Age of Napoleon 1805-1815 (Phalanx Games/Phalanx)

[Wojpajek]

Byłem zmęczony Ale miło, że ktoś te posty potem czyta- chodziło oczywiście o znikomą ilość i prostotę tych tabelek

[Raleen]

Czyta, czyta nie bój nic.

Co do skomplikowania to zależy jeszcze jakie te tabelki są. Tabelki od Waterloo moim zdaniem nie są zbytnio skomplikowane.

[Wojpajek]

Dla mnie Waterloo i reszta polskich gier wogóle nie była skomplikowana. Nie umiem ocenić prostoty tabelki za bardzo- powiem tylko że przeważnie są trzy kolumny i jakies 6 rzędów

[Raleen]

Chyba, że są na dwie albo więcej kostek

Tak naprawdę wszystko kwestia zapoznania się z tym i gustów. Jak pewne rzeczy się komuś nie podobają i w ogóle średnio mu się chce czytac zasady czegokolwiek, to czasem trudno dogodzic.

[Wojpajek]

Ja w 7 klasie szkoły podstawowej normalnie grałem w Waterloo i wogóle nie wiedziałem, że to może być trudne. Dopiero w dobie rozpowszechnionego internetu dowiedziałem się, że to trudna gra...
A z tymi tabelkami do AoN oczywiście troche przesadzam, jest ich kilka, ale dwóch to się można na pamięć po 5 rozgrywce nauczyć.

[Raleen]

Ja w 7 klasie szkoły podstawowej normalnie grałem w Waterloo i wogóle nie wiedziałem, że to może być trudne. Dopiero w dobie rozpowszechnionego internetu dowiedziałem się, że to trudna gra...

Dobre Chyba wrzucę to do galerii forumowych złotych cytatów .

Internet wiele zmienił

[Andy]

W 7 klasie szkoły podstawowej, to raczej wszystko wydaje się nieskomplikowane, zwłaszcza życie.

[Anomander Rake]

Co do tabelek to nie wiem w czym problem. Lepiej chyba jak gracze nie są w stanie się ich nauczyć na pamięć. Ciekawiej jest gdy grają trochę w ciemno, a nie ze świadomością ile jest procent szans dla każdej akcji.

[Andy]

Zgadzam się. Ze zdumieniem czytam niektóre relacje z turnieju Ścieżek Chwały w rodzaju: "ukryły mi się zbrodnie na końcu talii, H-L przyszedł za wcześnie, musiałem przytrzymać Kemala, miałem na ręku trzy dwójki" etc. A cóż to, jakiś brydż czy inne makao? Ty masz, chłopie, Paryż czy inny Wiedeń zdobyć, zniszczyć armię przeciwnika, front przełamać, cara obalić, na szczęście wojenne liczyć, a nie impasować, liczyć zrzutki i licytować "dwa Ententa" - kontra - trzy bez atu.

Coś się z rana wkurzyłem.

[AWu]

narzekanie na ze tabelki w grze trodne [przeciez one sa pojedyncze.....<sciana>] to marudzenie tych co nie widzieli trodnej tabelki ;>
(albo takiej co niezbyt wiadomo co znaczy ktora zmienna ;> ale to zupelnie inny przypadek ;>)

[Grohmann]

Bez dwóch zdań, post roku

[Anomander Rake]

Czekamy na kontrofensywę Spookiego.

[Leo]

No właśnie, już pisałem w tej kwestii w innym temacie.
Ciekaw jestem czy Kolega AWu sam siebie rozumie...

[Jasz]

poporostu nie czaisz jak kolo nawija i tyle

[slowik]

Co do tabelek to nie wiem w czym problem. Lepiej chyba jak gracze nie są w stanie się ich nauczyć na pamięć. Ciekawiej jest gdy grają trochę w ciemno, a nie ze świadomością ile jest procent szans dla każdej akcji.

Tez tak uwazam. Gra ma bardziej charakter wojenny niz matematyczny