Napoleon 1806 (Shakos)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące XIX wieku.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: adalbert »

Gra potrafi być emocjonująca, a zbytnia pewność siebie może doprowadzić do klęski.
W ostatniej rozgrywce, choć nie wygrałem Soultem wyścigu Z Blucherem do Lipska i Halle, to jednak udało mi się związać większość sił pruskich bliżej Erfurtu i w samym mieście. W kolejnych bitwach, samemu ponosząc straty, uzyskałem stopniowo przewagę, eliminując bądź doprowadzając kilka korpusów przeciwnika na skraj wyczerpania.
W przedostatniej turze korpusami Davouta i Lannesa pokonałem 3-4 osłabione korpusy pruskie, nawet nie angażując również obecnego w okolicy Neya, którego zamierzałem użyć w innym celu. Na skutek odwrotu, Prusacy znaleźli się o jedno pole od Erfurtu. Dopiero wtedy po raz kolejny zaatakowałem twierdzę znajdującymi się już na miejscu siłami Bessieresa, Bernadotte'a, którym towarzyszył sam Napoleon (jest to bloczek dowódcy, który nie stanowi oddzielnego korpusu, a jedynie daje bonus w walce; ginie, jeżeli zostaną wyeliminowane wszystkie towarzyszące mu bloczki; oznacza to automatyczną wygraną Prus). Prusak zagrywa Cannon Sounds, przesuwa jeden z niedawno pokonanych korpusów (bodaj ten, który ma bonus w walce) na miejsce bitwy i nagle ma przewagę 2 kości. Oba towarzyszące Napoleonowi korpusy kończą bitwę z 8 punktami wyczerpania (każdy kolejny oznacza natychmiastowe wyeliminowanie z gry); w fazie Recovery Bessieres traci swój ostatni punkt siły, a Bernadotte zostaje z zaledwie 1. Na szczęście pod Erfurt dociera wspomniany wcześniej Ney.
Prusacy są zupełnie wyczerpani i kapitulują, ale byli o włos od zwycięstwa.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: adalbert »

Ostatnio znowu trochę graliśmy i wrażenia były naprawdę pozytywne. Jest prostota mechaniki i płynność rozgrywki, są emocje, decyzje do podjęcia i blef. Obmyśliliśmy jakieś niewielkie własne zasady dotyczące wedet. Mimo moich namów zawsze gramy z kostkami, które zwiększają nieprzewidywalność bitew. Zasadniczo nie zmienia się ocena, że Francuzi są na musiku i mają niewielki margines błędu/pecha.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Raleen »

Dziś miałem okazję zagrać. Grało się przyjemnie, ostatecznie wygrali Prusacy, ale o włos, bo wszystko ważyło się do ostatnich chwil.

Mogę potwierdzić większość pozytywnych opinii o grze. Jeśli chodzi o wykonanie elementów gry właściwie same pozytywy. Wszystko ładnie wygląda, gruba, sztywna plansza, pudełko w porządku. Grafika też prezentuje się dobrze, chociaż jest miejscami taka trochę rysunkowo-cukierkowa, ale to mocno kwestia gustu i stylu oraz image'u samej gry.

Zasady krótkie, proste, ale jest nad czym pomyśleć. Dominujący zabieg polega na przerzucaniu przez autora jak najwięcej treści czy ogólnie zawartości gry na karty, co prowadzi do zmniejszenia objętości instrukcji. Na pewno gra łatwa do wejścia w nią osobom nieobeznanym zupełnie z grami wojennymi, a także eurograczom. Mechanizmy zastosowane w niej z ich punktu widzenia mogą wyglądać znajomo.

Najważniejsza sprawa czyli zasady albo mechanika gry. Widzę dużo ciekawych pomysłów i generalnie autorowi (i współtwórcom gry) udało się wiele osiągnąć jeśli chodzi o symulację niełatwego tematu jakim jest kampania 1806 roku. Jak zrobić grywalną grę o tych wydarzeniach, skoro jest to okres, gdzie Wielka Armia wzniosła się na szczyty i całkowicie zdominowała przeciwnika, a Prusacy jak by się nie starali, nie mieli szansy tej wojny wygrać ani nawet osiągnąć zadowalającego rezultatu, ale to było wiadomo dopiero po tym jak ta wojna się zakończyła.

Jedna rzecz budzi moją wątpliwość i jakoś mi jej brakuje - nie oddano wprost znaczenia tzw. linii komunikacyjnej armii. Jak wiadomo, kluczowe w tej kampanii (podobnie jak w wielu innych kampaniach tego okresu) było dążenie Napoleona do wyjścia na linię komunikacyjną przeciwnika i zmuszenie go do walki z odwróconym frontem. Jej znaczenie starano się oddać w grze w sposób pośredni. Nie jestem w stanie tego jeszcze ocenić na tym etapie. Wydaje mi się, że co najmniej częściowo się to udało, trudno mi natomiast stwierdzić do jakiego stopnia. Z pewnością sytuacja tego rodzaju, że Francuzi wychodzą na linię komunikacyjną Prusaków, a oni wygrywają, bo nabili sobie gdzieś tam parę punktów zwycięstwa więcej rozmijają się z historią. Jak uda się więcej pograć, wyrobię sobie pewnie opinię. Znaczenie ma oczywiście także to czy gra się na poziomie Conscript (bez maskowania i wedet) czy Grongard (z maskowaniem i wedetami), w obu przypadkach gra chodzi trochę inaczej.

Tyle moich pierwszych wrażeń. Póki co generalnie gra zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Raleen »

adalbert pisze: piątek, 8 czerwca 2018, 15:19 Kolejna gra znów przyniosła dość łatwe zwycięstwo Prusaków, pomimo zajęcia przez Francuzów Lipska i bycia o włos od zajęcia Halle oraz anihilacji korpusu księcia wirtemberskiego. Zadecydował chyba nieudany atak na Erfurt. Prusacy wyturlali zadanie aż 5 strat na 5 kościach, co - jeżeli dobrze liczę - było prawdopodobne w stosunku 1 do 243. Sami stracili przy tym zaledwie 2 punkty siły.Tak znacząca strata (utracone punkty siły przekładają się bezpośrednio na punkty zwycięstwa) była na zaawansowanym etapie kampanii praktycznie nie do odrobienia. Na domiar złego podczas dwóch ostatnich etapów lał growy deszcz, co dodatkowo spowalniało postępy wojsk Napoleona.
Podtrzymuję opinię, że działania francuskie muszą być bardzo energiczne i niekiedy ryzykowne. Konstrukcja warunków zwycięstwa skłania natomiast do wniosku, że kiedy to ryzyko się nie opłaci, chyba nie zawsze będzie sens grania do końca.
U nas też ostatecznie zdecydowała bitwa pod Erfurtem, mimo zajęcia dwóch pozostałych pruskich twierdz. Więcej grałeś (przynajmniej póki co), więc mam pytanie jak często zdarzały Ci się takie sytuacje jak wyżej opisujesz to znaczy, że te walki pod Erfurtem były istotne dla wyniku?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 142 times
Been thanked: 191 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: jacus1944 »

Mam kilka pytań odnośnie zasad. Dlaczego na karcie z niebieskim tłem w nazwie wydarzenia, którą możemy zagrać tylko w fazie inicjatywy są oznaczone efekty bitwy? Przecież to karta "niebieska", której nie można zagrać w fazie operacji. Druga kwestia to rozpoczynanie bitwy. Możliwe jest zainicjowanie bitwy tylko wtedy kiedy mam kartę, "zieloną" przeznaczoną do fazy operacji, ale musi ona mieć jeszcze symbol skrzyżowanych szabel? Czy jeżeli tak, to kolejne karty możliwe do zagrania w tej samej bitwie nie muszą już mieć symbolu szabel, tylko kolor zielony? Czy może jednak można zagrywać też karty niebieskie?
Ostatnio zmieniony piątek, 2 lipca 2021, 12:15 przez jacus1944, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Leliwa »

Ktoś czegoś nie rozumie. Wszystkie karty po prostu mają różne działania, zależy, kiedy zostaną pociągnięte i zagrane. 1) Jako wydarzenia, a czas ich zagrania jest determinowany symbolem widniejącym w lewym górnym rogu i kolorem paska u góry. 2) Jako straty zadane przeciwnikowi w bitwie (wyczerpanie i liczebność) 3) Jako odpoczynek czyli zmniejszenie wyczerpania korpusu i 4) Jako punkty ruchu danego stosu. Do aktywacji danego stosu do bitwy, jeśli znajduje się na spornym polu (contested area) na początku swej aktywacji, nie jest potrzebna żadna karta, a w każdym razie nie są potrzebne punkty ruchu z karty. Karty z pałaszami rozumiane jako 1) służą tylko jako karty bitewne. interesuje nas wtedy tylko ich wydarzenie.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 142 times
Been thanked: 191 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: jacus1944 »

Racja. Kompletnie nie załapałem. Obejrzałem tutorial na youtube i w końcu wiem jak jest roztrzygana walka. Mam jeszcze jednak watpliwości do aktywacji korpusów. Ta aktywacja odbywa się w oparciu o wylosowane 3 karty na początku etapu czy przed aktywacją konkretnego korpusu też ciągne kartę? A jeżeli ciągnę kartę, żeby poruszyć korpus to mam jakiś limit tych aktywacji? (oprócz tych 3 na początku etapu). Wybaczcie tyle pytań, ale po przeczytaniu instrukcji w mojej ocenie to jest kompletnie niedoprecyzowane...
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Leliwa »

Proszę uważnie przeczytać instrukcję. Odróżnia ona Reveal czyli odsłonięcie karty z talii w celu określenia liczby punktów ruchu albo też rozstrzygnięcia bitwy, albo też określenie inicjatywy od Play czyli zagrania karty z ręki jako wydarzenia albo dla zmniejszenia wyczerpania korpusu. Wreszcie czym innym jest Draw czyli dociągniecie kart na rękę (czasie fazy Draw zresztą zachodzą wydarzenia "czerwone" czyli obowiązkowe).
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 142 times
Been thanked: 191 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: jacus1944 »

Przeczytałem. Moja wina. Wszystko jasne.
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: adalbert »

Przypomnę jeszcze, że podczas danej operacji można zagrać tylko 1 kartę.
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 142 times
Been thanked: 191 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: jacus1944 »

Muszę przyznać, że przy czytaniu instrukcji zachowałem się jak gamoń, bo przeczytałem byle szybciej, pewne, jak się okazało, kluczowe zwroty określiłem jako synonimy, a później od razu z pytaniami na forum :-) ale skoro temat powrócił to może znajdą się jednak chętni do rozegrania kampanii z prawdziwą mgłą wojny jak to opisałem w wątku kampanii 1807 na ziemiach polskich?
adalbert
Général de Brigade
Posty: 2058
Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 87 times
Been thanked: 186 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: adalbert »

Moim zdaniem instrukcja pozostawia trochę do życzenia, choć system jest zasadniczo prosty.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Leliwa »

adalbert pisze: poniedziałek, 20 sierpnia 2018, 13:07 Po kolejnych kilku rozgrywkach podtrzymuję opinię, że to bardzo interesujący system. Grając Prusakami odkryłem, że niekiedy warto jest zagrozić częścią sił Bambergowi. Podwójny rodzaj losowości (dotyczący zarówno bitew, jak i ruchu) może być jednak irytujący, szczególnie dla Francuzów. Stąd gra nie każdemu przypadnie do gustu.
Ten system to uproszczony, dostosowany do szerszej rzeszy i młodszych graczy system Marszałkowie (Les Marechaux). Stąd wynikająca z uproszczeń większa losowość co do ruchu na przykład. Marszałków wyszło do tej pory z 5 tytułów, z czego dwa pierwsze jako dodatki do Vae Victis odnoszące się do wojny na Półwyspie Iberyjskim - I Junot 1807 i Soult 1809 w Portugalii, II - Dupont 1808, Victor 1811 i Suchet 1813 w Hiszpanii. Następne to IV - Józef 1809 w Hiszpanii. III - Augerau i Eugeniusz 1814 w italii i wokół Lyonu, V - Moreau 1800 od Renu do Dunaju. Pojawiła się też wersja kampanii 1870 roku w tym systemie, nazwanym tu "Guzik do Munduru" - Bouton de Guêtre odnośnie do słynnego cytatu francuskiego ministra wojny, powtórzonego potem przez marszałka Rydza Śmigłego.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Leliwa »

jacus1944 pisze: środa, 13 lipca 2022, 10:05 Muszę przyznać, że przy czytaniu instrukcji zachowałem się jak gamoń, bo przeczytałem byle szybciej, pewne, jak się okazało, kluczowe zwroty określiłem jako synonimy, a później od razu z pytaniami na forum :-) ale skoro temat powrócił to może znajdą się jednak chętni do rozegrania kampanii z prawdziwą mgłą wojny jak to opisałem w wątku kampanii 1807 na ziemiach polskich?
Ja jestem chętny, Można spróbować nawet przejść przez całość scenariuszy z 3 gier z zasadami Grongard.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Awatar użytkownika
Leliwa
Hetman polny koronny
Posty: 5299
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
Has thanked: 39 times
Been thanked: 255 times

Re: Napoleon 1806 (Shakos)

Post autor: Leliwa »

Rozegraliśmy dwie partie z admirałem Doormanem. Najpierw 3-etapowy scenariusz z 1806 roku w wersji dla Rekrutów. Mimo zajęcia Lipska przez Bernadotte'a Francusi minimalnie przegrali, bo ostateczny wynik to 4 VP. Powodem była słabsza dyspozycja bojowa Davouta, któremu dużo czasu i strat zajęło rozbicie jednego korpusu księcia Hiohenlohe, oraz bohaterski opór księcia Ludwika Pruskiego i Sasów Tauentziena, którzy zdołali powstrzymać na drodze do Weimaru Napoleona na czele gwardii i korpusu Lannesa. Na lewym skrzydle francuskim Augerau walczył z Ruchelem bez większych sukcesów, zaś Murat, Soult i Ney nie zdążyli ani na pole bitwy pod Jeną, ani nie zdołali zaatakować samotnego Bluchera.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 28 listopada 2022, 11:14 przez Leliwa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „XIX wiek”