Strategie

O, to rewelacyjnie. I dobrze, że piszesz bo bym robił drugi raz tą samą robotę.

Świetnie Widzę, że się nieźle wziąłeś ostatnio do roboty

I dobrze, że się uporałeś z tym tekstem Andrzeja, bo był rozbudowany.

Raleen pisze:O, to rewelacyjnie. I dobrze, że piszesz bo bym robił drugi raz tą samą robotę.

Świetnie Widzę, że się nieźle wziąłeś ostatnio do roboty

I dobrze, że się uporałeś z tym tekstem Andrzeja, bo był rozbudowany.

To miał być tak prezent na moje urodziny (za pare dni) ale mi wszystko popsułeś Nie lubie Cie

Co do tekstu Andrzeja to do przyjemnych nie należał i troche go składałem. Chyba rzuce tą posade w pierony.

Oj, strasznie marudzisz

Moje gratulacje, koniec roku, ale praca wre. Jeszcze jak dasz radę Stalingrad w miarę sprawnie wrzucic. Reszta już jak tam czas i siły pozwolą.

I dobrze, dywanik zdjęciowy staje się powoli kultowy

Gdybyś jeszcze tak zrobił, żeby to od razu było widac na stronie to byłoby super.

Raleen pisze:Gdybyś jeszcze tak zrobił, żeby to od razu było widac na stronie to byłoby super.

A niech się ludzie pomęczom troszeczke

Na jutro przewidziana prawdziwa bomba , tego jeszcze nie było itp. itd.
W szczególności dla fanów Stalingradu.

Co do pewnych kłopotów technicznych, jak wcześniej miałem konto na republice to nie było problemów. Przerobie, może jeszcze dzisiaj jak czas i chęci pozwolą.

Od rana dokończyłem spisywanie Budapesztu później nauka (2 godziny matematyki dziennie potrafi człowieka zamęczyć ) teraz sprawdzam gry od Ozyego , segreguje żetony itp.

P.S Matka się na mnie drze że zamiast się uczyć to zajmuje się pierdołami.

Mnie się te zdjęcia nie otwierają, a przyznam - był to sposób do namawiania laików do gry: taki pierwszy rzut oka.

P.S Matka się na mnie drze że zamiast się uczyć to zajmuje się pierdołami

Spoko każdy przez to musi przejść... zobaczysz pójdziesz na studia i się wyprowadzisz z domu i będzie Ci tego brakowało ....

Nic straconego!
Ożenisz się i wszystko wróci do normy!

Wojpajek pisze:(...) zobaczysz pójdziesz na studia i się wyprowadzisz z domu i będzie Ci tego brakowało ....

To mi raczej nie grozi bo studiować (jeśli się uda) to będe w krakowie

wujaw pisze:Nic straconego!
Ożenisz się i wszystko wróci do normy!

To tym bardziej mi nie grozi ...

wujaw pisze:="Gonzo

wujaw pisze:Nic straconego!
Ożenisz się i wszystko wróci do normy!

To tym bardziej mi nie grozi ...

Hehe... Też tak kiedyś mawiałem, a tu nieuronnie się zbliżają zmianny. Nie żebym Cię straszył, ale kto wie

Kolego Gonzo ! Zamiast bez sensu spisywać żetoniki do gry zobacz sobie film Nigdy w Życiu! Bardziej ci się to przyda...

Dzięki Gonzo za wrzucanie nowych rzeczy, chociaż wiem, że przed maturą jesteś

Ja z kolei zreperowałem tą stronę tematu bo był tu jakiś error tak, że posty na tej stronie mają inne daty niż zostały napisane, ale po treści zorientujecie się łatwo kiedy.

Gonzo, zajrzyj do działu książkowo-filmowego. Tam ostatnio przybyło kilka recenzji, głównie autorstwa Leo, a także jedna Andrzeja i dwie moje. To też jest do wrzucenia na stronę. Teksty są krótkie, zwykle na jedną stronę w Wordzie, więc nie powinieneś mieć dużo roboty.