Topolożek pisze: ↑poniedziałek, 6 listopada 2023, 17:43
Tak, Lwy Północy to nowa nazwa Krecich Wojen. Instrukcję udostępniam pojedynczym osobom.
No i dziękuję bardzo za dwie rozgrywki!
Postaram się wkrótce napisać coś więcej!
Tak samo dziękuję za rozgrywkę w mój najnowszy prototyp o Wojnach Włoskich, która, mimo iż niedokończona, dała mi dużo do myślenia i wskazała co należy poprawić!
Drobna relacyjkę napisałem tutaj:
Za nami ósme spotkanie klubu Strategos. Tego dnia spadł pierwszy śnieg, który jak wszystko na to wskazuje, zaskoczył w tym roku nie tylko drogowców. Tym niemniej do klubu przybyli śmiałkowie, których pogoda nie odstraszyła by zasiąść nad planszą. Grano w różne tytuły, przy czym jak to nieraz bywa, gier mieliśmy więcej niż graczy i możliwości ich rozegrania. Pojawiły się więc rasowe heksy w postaci systemu „Musket & Pike”, odbyły się też rozgrywki w dwie prototypowe gry: „Krecie wojny” (będące przerobioną wersją „Lwów Północy”) i nowej gry Jędrzeja o wojnach włoskich w okresie renesansu, opartej na jego wcześniejszej grze poświęconej wojnie o sukcesję burgundzką. Ten ostatni tytuł miał podczas naszego spotkania premierę. Więcej o nim, w tym krótką relację z rozgrywki, znajdziecie na forum w dziale „Forum autorów”. Grano także licznie w „Zimną wojnę”, „Sekigaharę” i „2 de Mayo”. Osobno toczyła się rozgrywka w 7-osobowym składzie w „Struggle of Empires”. Pod koniec spotkania grano jeszcze w „Nieustraszonych”. Ponadto na stole czekały „Kawaguchi’s Gamble” i „John Company”, ale ostatecznie zabrakło na nie czasu. Dziękuję wszystkim, którzy przybyli. Kolejne spotkanie planowane jest wstępnie na 9 grudnia (w ciągu najbliższych kilku dni jeszcze potwierdzę termin).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Najbliższe spotkanie Klubu Strategos odbędzie się 9 grudnia.
Gramy w sali konferencyjnej w Bibliotece Głównej SGGW (tam gdzie ostatnio) w godz. 9.30 - 18.00.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
W takim razie jest znowu szansa, że się pojawię i może tym razem znajdą się chęci na "Złoty środek"?
Na tę chwilę mam jednego, przydałby się jeszcze przynajmniej 1, najlepiej 2 albo 3...
Patriae Commodis Serviens - Być Ojczyźnie pożytecznym (Dewiza Prymasowskiego Miasta Łowicza).
Do kolejnego spotkania zostały 2 tygodnie. Mam prośbę o założenie tabelki do umawiania się jako że jesteście w tym bieglejsi ode mnie.
Pojawiło się ostatnio trochę studentów, zobaczymy jak będzie tym razem. Bardzo mnie cieszy, że przychodzą i starajcie się brać ich pod uwagę w swoich rachubach.
Graczy z naszego grona też oczywiście zachęcam. Jest dobre miejsce do grania, można się spotkać i powojować.
Jak będzie bliżej terminu tradycyjnie proszę by zmotoryzowani dali mi znać czy się pojawią, zwłaszcza ci, którzy będą po raz pierwszy albo rzadko ostatnio bywali (stałych bywalców zazwyczaj sam dopisuję).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Raleen pisze: ↑sobota, 25 listopada 2023, 20:42
Do kolejnego spotkania zostały 2 tygodnie. Mam prośbę o założenie tabelki do umawiania się jako że jesteście w tym bieglejsi ode mnie.
Z wyprzedzeniem chciałem dać znać, że co do spotkania styczniowego możliwe są dwa terminy: 20 albo 27 stycznia. Póki co zdecydowanie skłaniam się ku pierwszemu, choćby ze względu na odstęp od spotkania lutowego, ale jakby co czekam na Wasze opinie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Do najbliższego spotkania zostały 3 dni, zachęcam więc do umawiania się, zwłaszcza na wieloosobówki, albo przynajmniej zaplanowania sobie, chociaż w zarysie, w co będziecie grali. Pamiętajcie też o studentach, którzy pojawią się, choć ilu ich będzie jak zwykle trudno przewidzieć.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Ja jakby co namawiałem Silvera, żeby przyniósł Britannię i sądzę, że można zrobić większą rozgrywkę w nią.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Coś z tego możesz wziąć, pewnie dwie pierwszy najlepsze.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Za nami dziewiąte spotkanie klubu Strategos. Ostatnio ze spotkania na spotkanie frekwencja rośnie. Tym razem było nas już ponad 20 osób (nie wszyscy załapali się na zdjęcia…), aczkolwiek mamy też sporą rotację uczestników (co ma swoje plusy i minusy). Odbyło się kilka ciekawych rozgrywek. Przede wszystkim wspomnienia wypada partia w „Aurea Mediocritas: Europa u progu Renesansu” autorstwa Jędrzeja, któremu udało się skompletować pełny skład i przeprowadzić pełnowartościową rozgrywkę testową swojej prototypowej gry. Ostatnio miewał problemy ze skompletowaniem składu, także na konwentach, więc cieszę się, że jako klub spełniamy swoje zadanie. Mnie zaś, wraz z trzema innymi graczami, udało się rozegrać „Britannię”. Był to wspaniały powrót do dawnych czasów. Gra po raz kolejny potwierdziła, że zasłużenie cieszy się bardzo dobrą opinią. Grano także w „Pax Pamir”, „Nieustraszonych” i „Zimną wojnę”. Obok odbywała się jeszcze imponująca rozgrywka w „Hegemony”, grę polityczno-ekonomiczną oddającą w nieco abstrakcyjny sposób relacje w społeczeństwie między różnymi klasami i walkę o władzę. Wreszcie, last but not least, udało nam się także rozegrać, co prawda póki co szkoleniowo, „Triomphe à Marengo” czyli wydaną niedawno reedycję legendarnego „Bonaparte at Marengo”. Trudno formułować jakieś wnioski, bo to jeszcze przedbiegi, ale postaram się co nieco napisać o niej na forum. W odwodzie jak zwykle czekało więcej gier, w tym nasz nowy nabytek od wydawnictwa Phalanx „Czas Honoru: Operacja Most III”. Następne spotkanie klubu odbędzie się 20 stycznia.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)