Granie w Krakowie

Rozgrywki indywidualne i klubowe. Sprawy organizacyjne klubów graczy.
skalord
Enfant de troupe
Posty: 3
Rejestracja: środa, 19 czerwca 2019, 18:43
Been thanked: 1 time

Re: Granie w Krakowie

Post autor: skalord »

dixieman pisze: czwartek, 2 września 2021, 10:21 Hej, szukam kogoś w Krakowie i okolicach kto chciałby zagrać w "Ardeny 1944" Dragona.
Proszę o kontakt :)
Cześć :) chętnie bym w coś Dragon/TiS zagrał. Jestem z Krakowa i mogę rezerwację w Borderowej, przy rondzie Moglinskim zrobić na grę. Pisz na priva ;)
hamilkar1978
Caporal-Fourrier
Posty: 81
Rejestracja: wtorek, 14 marca 2017, 19:41
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 1 time

Re: Granie w Krakowie

Post autor: hamilkar1978 »

Czy ktoś z forum z Krakowa wybiera się do Niepołomic?
Czy wciąż są chętni w Krakowie na Ardeny 44 i inne gry?

Jeśli tak to proszę o kontakt.
...Więc kimże w końcu jesteś?
– Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro

J.W. Goethe "Faust"
Obsede
Enfant de troupe
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2023, 21:33
Has thanked: 1 time

Re: Granie w Krakowie

Post autor: Obsede »

Witam.

Miałem z kolegą grać w realiach wojen w Afryce postkolonialnej, ale niestety nic z tego nie wyszło. Zostało mi jednak dużo figurek w skali 1/72 oraz pojazdów radzieckich i amerykańskich, drukowanych, jak również Die Castów.

Posiadane przeze mnie modele pozwalają grać m.in. w wojnę w Korei (1950-53), Wojnę o Ogaden (1977-1978) oraz misję ONZ z czołową rolą USA w Somalii na początku lat 90.

Figurki oraz modele drukowane są niepomalowane. Czy ktoś grywa we wspomnianych wojnach lub w zbliżonych realiach w tej skali? W grę wchodzi zarówno Kraków, jak i okoliczne miejscowości z połączeniem kolejowym (i powiedzmy do godziny drogi koleją od Krakowa).

Gram w BattleTecha, ale nie mam doświadczeń z historycznym wargamingiem. System zasadniczo dowolny byle pasował do wspomnianej na początku skali 1/72.

Jeszcze jedno pytanie, gdzie obecnie grywacie, w jakich klubach itd.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Granie w Krakowie

Post autor: Raleen »

Niszowe tematy, do tego skala 1:72, więc może nie być łatwo (bo w wargamingu ostatnio ta skala nie jest zbyt modna z tego co się orientuję). Mam nadzieję, że znajdziesz chętnego.

Ja mógłbym ze swojej strony polecić grupę figurkową z Niepołomic, ale oni też mają swoje ulubione tematy (m.in. epoka napoleońska) i skale, więc byłaby kwestia z dopasowaniem się, natomiast w dużej części to są starzy, doświadczeni gracze figurkowi.

Najlepiej gdybyś zajrzał na Pola Chwały do Niepołomic w ostatni weekend września. Tam jest duża szansa poznać nowych graczy z Krakowa i okolic.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Obsede
Enfant de troupe
Posty: 2
Rejestracja: czwartek, 13 lipca 2023, 21:33
Has thanked: 1 time

Re: Granie w Krakowie

Post autor: Obsede »

Dziękuję bardzo,

masz na tych ludzi jakieś namiary, czy trzeba się zapoznać indywidualnie?

Kiedy skala 1/72 przestała być popularna i co jest teraz obecnie w modzie?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: Granie w Krakowie

Post autor: Raleen »

Podesłałem Ci namiary przez PW.

Z tą popularnością to dotyczy oczywiście wargamingu, nie modelarstwa jako takiego, a w którym to momencie nastąpiło, trudno mi powiedzieć.
W każdym razie obecnie coraz więcej nowych systemów jest albo w skali 15 mm (1:100) albo 28 mm (1:56).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Spotkania, kluby”