XIV Przemyskie Manewry Strategów 15-17 III 2019

Większe, zorganizowane spotkania graczy i wszelkiego rodzaju imprezy.
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: XIV Przemyskie Manewry Strategów 15-17 III 2019

Post autor: Bambrough »

clown pisze:Bimber zawsze i wszędzie 8-) z COIN-ów weź Algierię, to może zagramy w piątek przed przyjazdem reszty.
Wezmę, a Time of Crisis ktoś bierze? Może Periclesa odpalimy?
Lukasz79
Sergent
Posty: 104
Rejestracja: sobota, 4 lutego 2006, 16:48

Re: XIV Przemyskie Manewry Strategów 15-17 III 2019

Post autor: Lukasz79 »

O to to dobry ToC nie jest zly...zwlaszcza z bimberkiem :D
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: XIV Przemyskie Manewry Strategów 15-17 III 2019

Post autor: Bambrough »

Zabierze ktoś Linca?
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: XIV Przemyskie Manewry Strategów 15-17 III 2019

Post autor: clown »

Mogę wziąć Linca, mogę zabrać ToC.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Bambrough
Adjoint
Posty: 738
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
Has thanked: 2 times
Been thanked: 26 times

Re: XIV Przemyskie Manewry Strategów 15-17 III 2019

Post autor: Bambrough »

Spóźnione, ale jednak wielkie podziękowania dla Łukasza za organizację kolejnej już edycji PMS i stworzenie na niej niezapomnianej atmosfery. Dla mnie wyjazd do Przemyśla był udany pod każdym względem. Rozegrałem wiele partii, a stosunek tytułów cięższych do tych lżejszych uważam za jak najbardziej satysfakcjonujący. Aspekt towarzyski konwentu pracuje już na własną legendę. Doborowe towarzystwo to podstawa! O "złotych" myślach wyjawionych nad planszą nie będę wspominał bo jeszcze doświadczę hejtu w sieci. Jak nie będzie przeciwwskazań to za rok także się wybiorę na kolejną odsłonę manewrów. Póki co trzymam kciuki za chorego smoka Wally'ego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Konwenty”