XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Po namyśle na konwentowe boje zabieram także "Kawaguchi's Gamble". Jak pisałem, dużo nie biorę, bo i tak czas mamy ograniczony.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Ja już na stanowisku bojowym przed monitorem.
Wielkie podziękowania dla Wszystkich za fantastyczną atmosferę i męskie/damskie rozmowy o grach.
Ukłony dla Mme Pompadour vel Pani Elżbiety (nie mylić z cesarzową Wsiej Rusi).
Podziękowania dla moich zacnych przeciwników, czyli dla Adama Niechwieja za mordęgę nad Salomonami i dla Matiego Czerwińskiego za fantastyczne rozgrywki pod Waterloo i pod Bałakławą.
Wielkie podziękowania dla Wszystkich za fantastyczną atmosferę i męskie/damskie rozmowy o grach.
Ukłony dla Mme Pompadour vel Pani Elżbiety (nie mylić z cesarzową Wsiej Rusi).
Podziękowania dla moich zacnych przeciwników, czyli dla Adama Niechwieja za mordęgę nad Salomonami i dla Matiego Czerwińskiego za fantastyczne rozgrywki pod Waterloo i pod Bałakławą.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Już po konwencie i trzeba wracać do rzeczywistości, znaczy się codzienności. Chwilę czasu to zwykle zajmuje...
Bardzo dziękuję dbj za organizację imprezy. Jak zawsze było przytulnie i panowała świetna atmosfera.
Podziękowania dla współgraczy: dbj, Topolożka, Macieja94 i Samuela. Pograłem także nocną porą z Adamem z Muszyny, którego również pozdrawiam, jeśli to czyta.
Dziękuję również za ciekawe rozmowy podczas konwentu i w drodze na niego, zwłaszcza Adamowi Niechwiejowi.
Z rzeczy wartych wspomnienia, udało się przeprowadzić kolejną edycję konkursu wiedzy o grach wojennych i myślę, że wypadła całkiem nieźle.
Niedługo pojawi się na portalu relacja z konwentu.
Bardzo dziękuję dbj za organizację imprezy. Jak zawsze było przytulnie i panowała świetna atmosfera.
Podziękowania dla współgraczy: dbj, Topolożka, Macieja94 i Samuela. Pograłem także nocną porą z Adamem z Muszyny, którego również pozdrawiam, jeśli to czyta.
Dziękuję również za ciekawe rozmowy podczas konwentu i w drodze na niego, zwłaszcza Adamowi Niechwiejowi.
Z rzeczy wartych wspomnienia, udało się przeprowadzić kolejną edycję konkursu wiedzy o grach wojennych i myślę, że wypadła całkiem nieźle.
Niedługo pojawi się na portalu relacja z konwentu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10579
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2102 times
- Been thanked: 2831 times
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Ja tylko żałuję, że nie wiedziałem, czyja jest gra o Bitwie o Grzbiet Edsona. Zdesantowałbym się ze swojej gry wprost na plaże obok Lunga Point i ruszył na Wzgórze 80. Co się odwlecze, to nie uciecze.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
-
- Chasseur
- Posty: 10
- Rejestracja: piątek, 7 kwietnia 2023, 17:19
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 8 times
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Hej!
Dzieki wielkie za konwent, za swietna atmosfere i kudos dla dbj za organizacje! Ogromne podziekowania dla wspolgraczy - Jankowi za „remis" w IS, ekipie HiSowskiej za dwie partie, Andrzejowi za ‘89, Sebastianowi za WoTR i Sławkowi z Topolożkiem za Friedricha. Przy kazdej grze zabawa byla wysmienita
Dziekuje tez za cieple przyjecie Ady i przygarniecie jej do paru gier! Plan byl ze moze zagra z kims w C&C i pojdzie podziwiac rynek z perspektywy restaruacji, natomiast nie spodziewalem sie ze az tak udzieli sie jej atmosfera konwentu.
Do zobaczenia w przyszlym roku!
Dzieki wielkie za konwent, za swietna atmosfere i kudos dla dbj za organizacje! Ogromne podziekowania dla wspolgraczy - Jankowi za „remis" w IS, ekipie HiSowskiej za dwie partie, Andrzejowi za ‘89, Sebastianowi za WoTR i Sławkowi z Topolożkiem za Friedricha. Przy kazdej grze zabawa byla wysmienita
Dziekuje tez za cieple przyjecie Ady i przygarniecie jej do paru gier! Plan byl ze moze zagra z kims w C&C i pojdzie podziwiac rynek z perspektywy restaruacji, natomiast nie spodziewalem sie ze az tak udzieli sie jej atmosfera konwentu.
Do zobaczenia w przyszlym roku!
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Banish the snakes.
Jak informują nas wydarzenia na kartach, nie chodziło tylko o jakąś stałą niechęć ludu do nowej wiary, ale o zabójczy wpływ najazdów pogańskich Sasów i Piktów z Brytanii, którzy palili kościoły i zabijali chrześcijan, jak też wiarę w pozostałych w opiekę nowego Boga. Bardzo jest to wyraźnie pokazane w fabule gry przez tytuły kart wydarzeń.
Jak informują nas wydarzenia na kartach, nie chodziło tylko o jakąś stałą niechęć ludu do nowej wiary, ale o zabójczy wpływ najazdów pogańskich Sasów i Piktów z Brytanii, którzy palili kościoły i zabijali chrześcijan, jak też wiarę w pozostałych w opiekę nowego Boga. Bardzo jest to wyraźnie pokazane w fabule gry przez tytuły kart wydarzeń.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43399
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Dziękuję za wyjaśnienie Leliwo. Przy okazji napisz o swoich wrażeniach z imprezy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Pojawiłem się jeszcze przed południem w Powroźniku a niebawem później pojawiłem się w Domu Starców, pardon w Dworze Starostów.
Tam zastałem ekipę krakowską grającą w Braterstwo i Jedność, oraz Hamilkara, który czekał wyraźnie na mnie. Rozłożyiiśmy po pewnej zwłoce Mojego Hannibala i stoczyliśmy zacięty pojedynek pełen przypominania sobie pewnych niuansów, bo graliśmy jakiś czas temu. Graliśmy scenariusz 13 czyli alternatywne ustawienie pełnej kampanii z Rzymianami w Galii Zaalpejskiej oraz jedostkami Galów w Galii PRzedalpejskiej. Przebieg gry był taki.
1) Hannibal niestety niepotrzebnie maszerując z Magonem przegrywa bitwę gdzieś nad Rodanem, ale z drugą próbą przechodzi Alpy wymykając się rzymianom i korzystając z miejscowych przewodników.
2) Tam wzmacnia się Galami i rzuca wyzwanie Rzymowi, który zmuszony jest do przetransportowania do Italii armii z Sycylii.
3) Publiusz Scypion też zamiast maszerować na Hiszpanię, przechodzi Alpy, ale zostaje pokonany przez Hannibala.
4) W następnych bitwach m. in z Fabiuszem. Szczęście jest zmienne, ale Kartagina się wykrwawia i Hannibal jest zmuszony do odbudowy wojska kartami "trójkowymi".
5) Wreszcie przychodzą też i dobre karty zarówno wydarzeń jak i bitewne. Tuż przed pojawieniem się Scypiona Starszego Hannibal pogrążył dwie armie rzymskie. Wykorzystał sytuację i opanował Samnium i Etrurię zdobywając wyraźną przewagę w wojnie.
6) W międzyczasie Rzymianie dokonali ataku na Numidię, ale zostali pobici przez przetransportowaną z Iberii armię Hazdrubala.
7) W roku pojawienia się Scypiona Starszego Hannibal stoczył dwie bitwy, najpierw ze Scypionem wygrał, ale potem przegrał z konsulami i wykrwawił się. Zmusiło go to do wycofania się do Galii Przedalpejskiej.
8) Zdziesiątkowany Hannibal przechodzi Apeniny dążąc do pokonania i zlikwidowania Scypiona, który ma tylko jedną jednostkę. Dochodzi do bitwy, którą mimo przewagi 9-7 w kartach Hannibal przegrywa. Jest w matni w Etrurii. Wymyka się konsulom, ale dochodzi do powtórnej konfrontacji ze Scypionem. Obaj wodzowie mają po 1 jednostce. Przewagą ma Hannibal 8-7, ale Scypion znów ma lepsze karty i wygrywa. Hannibal ginie, ale wykrwawił mocno Rzymian i zaabsorbował ich w Italii.
9) Po śmierci Hannibala Hazdrubal z dużą armią rusza znów przez Alpy na odsiecz Galom.
10) Mago korzystając ze zwycięstwa morskiego Kartaginy ląduje w Sycylii i zdobywa przejściowo kontrolę nad nią z wyjątkiem Panormus i Messany.
11) Scypion z odbudowaną armią ląduje w Betyce. Kartaginie udaje się przechwycić posłańca proponującego przejście Gadesu na stronę rzymską Przejściowo Kartagina traci kontrolę nad tą prowincją z wyjątkiem właśnie tego warownego miasta. W Iberii pojawia się powracający z Sycylii Mago i z powodzeniem stawia czoło Scypionowi.
12) I tak dojechaliśmy do końca, bo w Italii nic się nie zmieniło. W Afryce jedyną akcją zbrojną Hannona był marsz do Numidii, by przywrócić kontrolę na przejściowo utraconych terytoriach. Kartagina wygrała 9 do 8 kontrolując 4 Prowincje w Iberii i 4 w Afryce oraz Galię Przedalpejską. W rzymskich rękach pozostała reszta Italii (5 prowincji - Samnium, Lacjum, Kampania, Etruria, Kalabria), Obie prowincje sycylijskie oraz Sardynia z Korsyką.
Dzięki za wytrwałość dla Sebastiana.
Potem zagraliśmy w Sukcesorów na 5. Ostatecznie skład zmieniał się tak, że z początkowej piątki zostało nas tylko 2. Ja i Wally. Reszta wykazała się dość słabym morale. Wygrałem na początku 4 etapu przez regencję i opiekę nad Aleksandrem IV kontrolując Egipt, Judeę, Fenicję, Kelesyrię i Cypr. Miałem też najsilniejszą flotę o sile 4 oraz kontrolowałem Olimpias, która przebywała w Egipcie. Przeciwnikom nie pomogło nawet potępienie Eumenesa. Grę zaczynałem w Hellesponcie i Kapadocji mając Leonnatosa i Eumenesa. Generalnie gra wyglądała tak, że starałem się połączyć i rozbudowywać siły, kosztem kontroli nad terytoriami. w pewnym momencie miałem 0 VP. Decydujący był zdaje się etap 2 gdy przerwałem marazm i zaatakowałem połączonymi siłami Ptolemeusza będącego uzurpatorem, który nieopatrznie wyszedł z Egiptu nie kontrolując Judei. Kolega Ptolemeusza czyli Perdikkas ruszył na odsiecz pozostawionemu bez obrony Egiptowi, ale nieopatrznie zabrał z sobą Aleksandra IV, którego wykradłem przez kartę Zdrada. Te wydarzenia były kluczowe dla gry. Do tego nieopatrzne wydanie bitwy morskiej przez Wojtka kontrolującego Cypr, który w ten sposób przestał być Obrońcą Dynastii. Z osobliwości gry brak było pogrzebu Aleksandra oraz próby zdobycia Rodos.
Tam zastałem ekipę krakowską grającą w Braterstwo i Jedność, oraz Hamilkara, który czekał wyraźnie na mnie. Rozłożyiiśmy po pewnej zwłoce Mojego Hannibala i stoczyliśmy zacięty pojedynek pełen przypominania sobie pewnych niuansów, bo graliśmy jakiś czas temu. Graliśmy scenariusz 13 czyli alternatywne ustawienie pełnej kampanii z Rzymianami w Galii Zaalpejskiej oraz jedostkami Galów w Galii PRzedalpejskiej. Przebieg gry był taki.
1) Hannibal niestety niepotrzebnie maszerując z Magonem przegrywa bitwę gdzieś nad Rodanem, ale z drugą próbą przechodzi Alpy wymykając się rzymianom i korzystając z miejscowych przewodników.
2) Tam wzmacnia się Galami i rzuca wyzwanie Rzymowi, który zmuszony jest do przetransportowania do Italii armii z Sycylii.
3) Publiusz Scypion też zamiast maszerować na Hiszpanię, przechodzi Alpy, ale zostaje pokonany przez Hannibala.
4) W następnych bitwach m. in z Fabiuszem. Szczęście jest zmienne, ale Kartagina się wykrwawia i Hannibal jest zmuszony do odbudowy wojska kartami "trójkowymi".
5) Wreszcie przychodzą też i dobre karty zarówno wydarzeń jak i bitewne. Tuż przed pojawieniem się Scypiona Starszego Hannibal pogrążył dwie armie rzymskie. Wykorzystał sytuację i opanował Samnium i Etrurię zdobywając wyraźną przewagę w wojnie.
6) W międzyczasie Rzymianie dokonali ataku na Numidię, ale zostali pobici przez przetransportowaną z Iberii armię Hazdrubala.
7) W roku pojawienia się Scypiona Starszego Hannibal stoczył dwie bitwy, najpierw ze Scypionem wygrał, ale potem przegrał z konsulami i wykrwawił się. Zmusiło go to do wycofania się do Galii Przedalpejskiej.
8) Zdziesiątkowany Hannibal przechodzi Apeniny dążąc do pokonania i zlikwidowania Scypiona, który ma tylko jedną jednostkę. Dochodzi do bitwy, którą mimo przewagi 9-7 w kartach Hannibal przegrywa. Jest w matni w Etrurii. Wymyka się konsulom, ale dochodzi do powtórnej konfrontacji ze Scypionem. Obaj wodzowie mają po 1 jednostce. Przewagą ma Hannibal 8-7, ale Scypion znów ma lepsze karty i wygrywa. Hannibal ginie, ale wykrwawił mocno Rzymian i zaabsorbował ich w Italii.
9) Po śmierci Hannibala Hazdrubal z dużą armią rusza znów przez Alpy na odsiecz Galom.
10) Mago korzystając ze zwycięstwa morskiego Kartaginy ląduje w Sycylii i zdobywa przejściowo kontrolę nad nią z wyjątkiem Panormus i Messany.
11) Scypion z odbudowaną armią ląduje w Betyce. Kartaginie udaje się przechwycić posłańca proponującego przejście Gadesu na stronę rzymską Przejściowo Kartagina traci kontrolę nad tą prowincją z wyjątkiem właśnie tego warownego miasta. W Iberii pojawia się powracający z Sycylii Mago i z powodzeniem stawia czoło Scypionowi.
12) I tak dojechaliśmy do końca, bo w Italii nic się nie zmieniło. W Afryce jedyną akcją zbrojną Hannona był marsz do Numidii, by przywrócić kontrolę na przejściowo utraconych terytoriach. Kartagina wygrała 9 do 8 kontrolując 4 Prowincje w Iberii i 4 w Afryce oraz Galię Przedalpejską. W rzymskich rękach pozostała reszta Italii (5 prowincji - Samnium, Lacjum, Kampania, Etruria, Kalabria), Obie prowincje sycylijskie oraz Sardynia z Korsyką.
Dzięki za wytrwałość dla Sebastiana.
Potem zagraliśmy w Sukcesorów na 5. Ostatecznie skład zmieniał się tak, że z początkowej piątki zostało nas tylko 2. Ja i Wally. Reszta wykazała się dość słabym morale. Wygrałem na początku 4 etapu przez regencję i opiekę nad Aleksandrem IV kontrolując Egipt, Judeę, Fenicję, Kelesyrię i Cypr. Miałem też najsilniejszą flotę o sile 4 oraz kontrolowałem Olimpias, która przebywała w Egipcie. Przeciwnikom nie pomogło nawet potępienie Eumenesa. Grę zaczynałem w Hellesponcie i Kapadocji mając Leonnatosa i Eumenesa. Generalnie gra wyglądała tak, że starałem się połączyć i rozbudowywać siły, kosztem kontroli nad terytoriami. w pewnym momencie miałem 0 VP. Decydujący był zdaje się etap 2 gdy przerwałem marazm i zaatakowałem połączonymi siłami Ptolemeusza będącego uzurpatorem, który nieopatrznie wyszedł z Egiptu nie kontrolując Judei. Kolega Ptolemeusza czyli Perdikkas ruszył na odsiecz pozostawionemu bez obrony Egiptowi, ale nieopatrznie zabrał z sobą Aleksandra IV, którego wykradłem przez kartę Zdrada. Te wydarzenia były kluczowe dla gry. Do tego nieopatrzne wydanie bitwy morskiej przez Wojtka kontrolującego Cypr, który w ten sposób przestał być Obrońcą Dynastii. Z osobliwości gry brak było pogrzebu Aleksandra oraz próby zdobycia Rodos.
Ostatnio zmieniony środa, 16 sierpnia 2023, 21:40 przez Leliwa, łącznie zmieniany 1 raz.
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
- Leliwa
- Hetman polny koronny
- Posty: 5300
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:00
- Lokalizacja: środkowe Nadwieprze
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 256 times
Re: XIX Galicyjskie Manewry Strategów - Muszyna (4-6 sierpnia 2023)
Był jeszcze Napoleon 1806 (w piątek), gdzie uczyłem Gładkiego, który złapał szybko reguły, ale rozproszył się w ataku Francuzami, co pozwoliło Prusakom przy szczęśliwych kartach zadać Francuzom duże straty na swym lewym skrzydle, oraz dwa razy Ruchelowi obronić Erfurt przeciwko atakom pojedynczych korpusów francuskich.
W sobotę graliśmy też wieczorem w 6 osób w chrystianizację Irlandii "Banish the snakes" i chyba nie wycisnęliśmy na tyle dużo zapału misyjnego oraz mądrości żeby wygrać. Na 10 krain iryjskich nawróciliśmy w całości ludność z 5 oraz jednego z 4 królów. W sumie wynik 9,5 punkta oznaczał niedużą, ale porażkę. Król Artur Smokobójca (Pendragon) niestety nie pojawił się i pewnie wciąż śpi w Avalon.
W niedzielę poznawałem na podstawie przykładu z gry grę Captain's Sea o walkach fregat podczas wojen napoleońskich oraz stoczyliśmy pojedynek z Jeremim w CC Samurai Battles, który pechowo przegrałem.
Do tego zdaje się też wygrałem ex aequo turniej Raleena. W sumie wzbogaciłem się w Muszynie o 4 książki, a zubożyłem o nieco złotych wydanych na jedzenie w kawiarni Dworu i w Karczmie u Jędrusia. Sympatycznie tez pogwarzyłem ze swymi gospodarzami w Powroźniku (nr 70B - polecam).
W sobotę graliśmy też wieczorem w 6 osób w chrystianizację Irlandii "Banish the snakes" i chyba nie wycisnęliśmy na tyle dużo zapału misyjnego oraz mądrości żeby wygrać. Na 10 krain iryjskich nawróciliśmy w całości ludność z 5 oraz jednego z 4 królów. W sumie wynik 9,5 punkta oznaczał niedużą, ale porażkę. Król Artur Smokobójca (Pendragon) niestety nie pojawił się i pewnie wciąż śpi w Avalon.
W niedzielę poznawałem na podstawie przykładu z gry grę Captain's Sea o walkach fregat podczas wojen napoleońskich oraz stoczyliśmy pojedynek z Jeremim w CC Samurai Battles, który pechowo przegrałem.
Do tego zdaje się też wygrałem ex aequo turniej Raleena. W sumie wzbogaciłem się w Muszynie o 4 książki, a zubożyłem o nieco złotych wydanych na jedzenie w kawiarni Dworu i w Karczmie u Jędrusia. Sympatycznie tez pogwarzyłem ze swymi gospodarzami w Powroźniku (nr 70B - polecam).
"Z kości moich powstanie mściciel"
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.
Napis na grobie Stanisława Żółkiewskiego w Żółkwi.