Bitwa nad Almą, 20.09.1854

PBEM, CB, ACTS, VASSAL i in.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Raleen »

Dla Michała to zapewne taka szkoleniowa rozgrywka, więc może nie zawsze optymalne ruchy wykonuje, tym bardziej dzięki za komentarze. Przydadzą się nie tylko mnie.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Ale ja tak podchodzę. Nawet wczoraj przeczytał moje uwagi. To jak z Waterloo (w końcu moja gra to taki niby klon): optymalne użycie broni wymaga treningu.
Ja też zapomniałem, żeby artylerię końską stawiać samodzielnie na heksie. Wtedy reaguje jak tyraliera piechoty. Ognia i odwrót!

Przy czym przy pomieszaniu Waterloo i Kircholmu z dodatkami od Sławka taktyka musi być nieco bardziej wyrafinowana i Michał to robi. Miesza ruch z ogniem i wywołuje reakcję po to, by przywalić z innej strony.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Gracz_82
Adjudant
Posty: 212
Rejestracja: sobota, 11 lutego 2017, 20:52
Been thanked: 57 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Gracz_82 »

Hey, dobrze prawicie Panowie, gram pierwszy raz i się wkręcam, poznaje zasady szyki i sposób na carskiego lecz nie zabieram głosu, za mało znam grę. Hehe zastanawiające są komentarze o grach w znanej grupie na FB "zagrałem raz już wiem wszystko" chyba koledzy się tam licytują kto w co i jak szybko. Ograć grę i dać opinię to kilka gier o recenzji nie wspomnę to kupa godzin spędzonego czasu. Porównując gry z XIX wieku w które grałem, Mistrzowi Raleenowi wytknę - Panie brak u Ciebie w Ostrołęce dowodzenia, jednostki robią co chcą a tyraliery po planszy biegają jak psy po psim polu. Ale spoko we wszystkich innych aspektach gra jest zajebi... się broni historyczna, grywalna. I grałem nie raz i dwa lecz więcej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43335
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3916 times
Been thanked: 2488 times
Kontakt:

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Raleen »

Gracz_82 pisze:Porównując gry z XIX wieku w które grałem, Mistrzowi Raleenowi wytknę - Panie brak u Ciebie w Ostrołęce dowodzenia, jednostki robią co chcą a tyraliery po planszy biegają jak psy po psim polu. Ale spoko we wszystkich innych aspektach gra jest zajebi... się broni historyczna, grywalna. I grałem nie raz i dwa lecz więcej.
Spróbuj sprawdzić jak to było z dowodzeniem w tej bitwie. Pamiętaj, że każda bitwa ma swoją specyfikę i ja tą specyfikę zazwyczaj staram się oddać w zasadach specjalnych dotyczących danego scenariusza (np. zasady scenariusza przedstawiającego główną część bitwy pod Ostrołęką 26 maja 1831 przewidujące: 1) aktywację do ruchu, 2) aktywację do walki). Poza tym polecam mój artykuł na ten temat, jeszcze z 2016 roku: http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=120 Generalnie chodzenie tyralierami po całej planszy się nie opłaca, więc nie trzeba wymyślać specjalnych zasad dowodzenia, które to ograniczają/uniemożliwiają. Natomiast historycznie, jak trzeba było to owszem w epoce napoleońskiej tyralierzy oddalali się od własnych oddziałów, zwłaszcza lekka piechota. Zobacz sobie co to byli tiralieurs en grande bande. Jeśli ktoś Ci udowadnia, że było inaczej na podstawie przykładów z innych epok, np. z okresu oświecenia czy wojny krymskiej, to powinieneś wiedzieć, że obowiązywała wtedy inna doktryna ich użycia (zwłaszcza w okresie oświecenia), więc przykłady z tych epok nie są argumentem. A co do typowego dowodzenia aktywacyjnego, masz w pierwszym scenariuszu do "Ostrołęki 16 lutego 1807", więc jak lubisz, możesz sobie zagrać scenariusz z takim dowodzeniem. Tam akurat, ze względu na specyfikę tej fazy bitwy, to rozwiązanie może być wiarygodne. Nie jest to więc dla mnie ani żadna nowość, ani żadna rewolucja. Przy okazji ten scenariusz pokazuje jak mechanika tej gry funkcjonuje w sytuacji, gdy dołoży się do niej takie rozwiązania. Zwłaszcza jak będziesz miał dwie aktywacje pod rząd zobaczysz ile to daje i do jakiego stopnia ten jeden losowy czynnik potrafi ustawić rozgrywkę. Jak to często bywa - kto co lubi. Na koniec dodam, że pracuję nad własnymi rozwiązaniami dotyczącymi dowodzenia, które mam nadzieję zastosuję w "Olszynce Grochowskiej".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

8 Etap w toku. Zażarte walki o mniejsza redutę. 1 batalion Scotts Fusiliers Guards w brawurowym szturmie zdobył redutę, wycinając w pień artylerzystów i zagważdżając działa. Przechodząc jednak przez front oszańcowania uległ dezorganizacji. 3 batalion włodzimierskiego pułku ruszył do kontrataku. Szkoccy gwardziści postanowili się cofnąć, co skończyło się rozbiciem batalionu i jego rozsypaniem. Dowódca batalionu włodzimierskiego zasłużył na krzyż św. Jerzego.
Obrazek

PS: brytyjska 4 dywizja któryś etap z rzędu stoi. A stoi dlatego, że Lord Raglan zapomina (czytaj: Michał liczy na łut szczęścia, tzn., że Cathcartowi wyjdzie test na samodzielność dowodzenia) o wysłaniu jej rozkazu (czytaj gońca z rozkazem), zaś general sir George Cathcart uparcie odmawia jakiegokolwiek ruchu. Wychodzi nawet historycznie, bo Cathcart, zdolny i dobry generał, był skonfliktowany z Raglanem. To był taki typ a la von Francois pod Tannenbergiem. Robił co chciał i jak chciał oraz kiedy chciał.
Zginął 5 listopada 1854 na Inkermanie, prowadząc 50 ludzi ze swojej dywizji do kontrataku.
Gdyby nie pechowe rzuty to w zasadzie miałbym przechlapane, bo 4 dywizji nie miałbym już czym przywitać.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Początek 10 (przedostatniego) etapu. Stan po pierwszej aktywacji (tym razem Rosjanie górą). Jako pierwsza rosyjska 16 DP broniąca redut na wzgórzach.
Artyleria kontuzjowała dowódce brytyjskiej 1 DP, generała księcia Cambridge. W tym etapie jeszcze jej bataliony są dowodzone (bo były na początku etapu (gramy na nieco zmienione zasady).
Tak więc w ostatnim etapie cała 1 DP brytyjska będzie już niedowodzona, co zablokuje manewr tej dywizji na ostatni etap. Ufff. Dzięki przypadkowi moja lewa flanka jest bezpieczna.
Swoją droga bataliony rosyjskiej 16 DP ruszyły do ostrego kontrataku.
Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Po czterech aktywacjach 9 etapu.:
Kniaź Mienszyków poprosił o pardon.
Francuskie 1 i 3 Dywizje Piechoty rozłamały rosyjski front i odcięły 1 brygadę 17 DP, 1 brygadę 14 DP, 1 brygadę 6 DK, dodatkowo zrywając łańcuch dowodzenia (w następnym etapie trzy rosyjskie brygady musiałyby się samodowodzić.)
Na drugim zrzucie całokształt sytuacji.

Obrazek

Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Serdeczne podziękowania dla Michała.
Grało mi się rewelacyjnie i emocjonująco. Przez chwilę myślałem, że uda mi się bardziej zmieszać Francuzów.
Michał zaczął wykorzystywać chmary francuskich tyralierów.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
tomig
Caporal
Posty: 69
Rejestracja: wtorek, 17 grudnia 2019, 20:03
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 58 times
Been thanked: 41 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: tomig »

Dzięki za szczegółową relację z gry.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10376
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

tomig pisze: piątek, 10 czerwca 2022, 22:58 Dzięki za szczegółową relację z gry.
Polecam się na przyszłość.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozgrywki w sieci”