Bitwa nad Almą, 20.09.1854

PBEM, CB, ACTS, VASSAL i in.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze: czwartek, 26 maja 2022, 21:55 Dzięki za wyjaśnienie. Jeśli artyleria może stać razem z piechotą lub kawalerią, to rozwiązuje choć trochę problem. W sumie to najczęstsze rozwiązanie. Upraszcza trochę sprawę, ale zwłaszcza przy większej skali pasuje. Przy tej zależy od koncepcji.
Nad Almą heks to circa 250 m. Bałakława i Inkerman po 200 metrów. Kawał ziemi. Zajmowanie heksa z piechota to bezpieczeństwo. Wtedy wróg musi atakować piechotę, a sam atak nie jest zbyt prosty.
Co więcej podejście pod taki heks (piechota/artyleria) oznacza, ze artyleria może reagować ostrzałem, a piechota albo ostrzałem (jak ma szyk strzelający) albo kontratakiem na bagnety. Nawet jak nie wyjdzie, to oddział będący celem kontrataku kończy aktywację i ruch. Nawet jeśli nie uda się go przepchnąć.
Ot teraz, czego nie wydać było po kolei, Michał zaryzykował i podszedł linią strzelców algierskich pod linie huzarów kijowskich. Trąbki zagrały, huzarzy z dobytymi szablami ruszyli na piechurów, którzy nie mogli już sformować czworoboku. Kontrszarża się udała nadspodziewanie. Algierczycy nie przeszli testu morale, a w przypadku walki piechoty z jazda piechota zawsze ulega rozbiciu i traci 3 ps. Rozbicie na heksie sąsiednim do wroga to test morale: jak przejdzie, to ucieczka o 3 heksy i strata kolejnych 3 ps. Jak nie przejdzie to cmentarz. Najwięcej ps traci się nie na walce, a na rozbitych oddziałach. Jak w realu.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Raleen »

Dobra, a jaka jest szansa, że artyleria wpadnie w ręce przeciwnika po tym jak broni się z piechotą i ta piechota zostanie pokonana w walce wręcz?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Jeśli piechota się cofnie wskutek starcia to i artyleria się cofnie. Zawsze. Czyli szansy nie ma.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Szansa jest wtedy, kiedy atakujemy artylerię samą. Wtedy zwyczajnie można ją zadeptać. Nie bawię się w przejmowanie artylerii czy w rozdzielone od siebie żetony broni i obsługi. Staram się wyważyć między realiami a grywalnością. Smaczek musi być, ale bez przesady.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Raleen »

A zdarza się, że artyleria jest sama? Opłaci się ją tak ustawiać? Jakieś negatywne konsekwencje niesie ustawianie artylerii z piechotą np. przy ostrzale przez wrogą artylerię są większym celem i ponoszą wyraźnie większe straty? Przed szarżą kawalerii rozumiem, że piechota razem z artylerią formuje czworobok i jest się w stanie skutecznie obronić?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Nie opłaca się, ale czasem nie ma wyjścia. Artyleria z piechota nie jest już celem typu artyleria, a celem typu piechota. Artyleria w moich grach nie ponosi strat. Negatywne skutki to Stepach strata pr, obowiązek cofnięcia się, dezorganizacja, a w przypadku zdezorganizowanego rozbicie. Przed szarżą kawalerii piechota sformuje czworobok, artyleria zostanie niejako w szyku. Dopóki nie zmusisz czworoboku do cofnięcia, nie ruszysz artylerii. Nie ma żadnego uciekania kanonierów do czworoboku. Rozwiązanie z Waterloo jest mi dość obce jako nadmiernie komplikujące grę, szczególnie przez tworzenie zdublowanej liczby żetonów artylerii.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

7 Etap zakończony. Zażarte walki na całej linii. Rosyjska piechota robi za mięso armatnie, zaś koścem obrony jest rosyjska artyleria, która młóci każdego, kto się nawinie.
Jedno skrzydło kijowskiego pułku huzarów wykonało kapitalną szarże na francuską piechotę. Linia francuskiej 2 Dywizji została mocno "połamana".
Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

15.30. Zażarte walki pod Wzgórzem Telegraficznym.
Pierwszy zrzut pokazuje skutki udanego szturmu francuskiej 1 Dywizji Piechoty. Co najmniej dwa bataliony rosyjskiej 1 brygady 14 DP zostały rozbite.
Obrazek

Wykonując jednak pościg Francuzi wpadli pod ogień rosyjskiej artylerii i zmasakrowani zostali częściowo rozbici (1 batalion), a częściowo zdezorganizowani i odrzuceni. Znowu rosyjska artyleria ratuje cztery litery Mienszykowowi.
Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Koniec 8 Etapu. Rosyjska artyleria konna znowu wymiotła Francuzów odpychając 3 Dywizję ks. Napoleona sprzed frontu 2 brygady 17 Dywizji Piechoty (brygada z czerwonymi paskami). Brytyjska 1 Dywizja Piechoty została powstrzymana ogniem artylerii lekkiej 14 brygady artylerii. Koniec etapu. Został jeszcze ruch rosyjskich oddziałów pozadywizyjnych i reorganizacja oddziałów rozbitych.
Obrazek
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2490 times
Kontakt:

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Raleen »

Jak tak czytam to bardzo mordercza artyleria jest w tej grze...
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Zależy od dystansu i celu. Owszem na wprost z bliskiego dystansu jest masakra, ale w zależności od artylerii. Sześć jednorogów 18-funtowych to siła nie do pogardzenia. Przy czym wynik 2/3 to tylko przy 0 i mniej. Czyli szansa na taki wynik to 30 albo 40 procent, ale tylko z bliskiego dystansu i tylko dla najbardziej rzeźnickiej artylerii z modyfikatorem "-3" na sąsiedni heks. Większość artylerii rosyjskiej ma modyfikator -1, zdarzają się takie z -0. francuska w większości ma -2, brytyjska w całości -2. Atak od frontu na ziejąca ogniem baterię niekoniecznie musi być bezpieczny.
Najlepiej jest atakować kilku oddziałami.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

PS: jednorogi z 3 dońskiej baterii na dystans kartaczowy mają prawdopodobieństwo 60 % na wynik 2/3 (modyfikator -3 przy morale artylerii 8).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Jeszcze jedna rzecz. Kulega Michał korzysta, ale w stopniu niewystarczającym z tyralierów. Francuska 2 dywizja ma aż 5 batalionów które można rozsypać w tyraliery (dwa baony Żuawów, dwa baony strzelców algierskich i baon strzelców pieszych, którzy na dodatek mają 6 (a nie 5 jak reszta piechoty) punktów ruchu). Jedynym bacikiem na tyralierów jest kawaleria. Tyraliera jako cel dla artylerii ma tak ustawiony modyfikator, że zrobienie krzywdy tyralierze nie należy do prostych. Poza tym Żuawy i strzelcy algierscy maja morale 7, więc wyższe niż standardowe.

Francuska 1 dywizja ma cztery baony tyralierów, 3 dywizja trzy. 4 dywizji nie użył, więc jej nie liczę.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Poza tym Kulega Michał jeszcze jeden błąd popełnił: wysunął piechotę przed artylerię. Skończyło się tym, że artyleria nie była w stanie prowadzić ognia kontrabateryjnego, bo zwyczajnie nie widziała artylerii przeciwnika.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10379
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2754 times

Re: Bitwa nad Almą, 20.09.1854

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Kulega Michał zmienił taktykę. Zaczął żuawów i strzelców pieszych w znacznie większym stopniu rozsypywać w tyraliery. Od razu artyleria przestała być tak skuteczna jak dotychczas. Co więcej Żuawy i strzelcy algierscy jako jedyni mogą tyralierami atakować szyk zwarty. Od frontu nie jest to bezpieczne, ale z flanki, albo co gorsza od tyłu? A dostanie się na tyły jest znacznie prostsze.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozgrywki w sieci”