Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

PBEM, CB, ACTS, VASSAL i in.
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 536
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 145 times
Been thanked: 196 times

Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: jacus1944 »

Gramy z kolegą j1023 w Odwrót Łubieńskiego. Ja dowodzę Polakami, Przemek Moskalami. Z uwagi na fakt, że Przemek gra pierwszy raz i poznawał grę z "jutuba", służę czasami jako "podpowiadacz przepisów".
Poniższy szkic sytuacyjny przedstawia uszykowanie wojsk przed godz. 9 rano, a więc po 2 etapach. Na południu i północy względny spokój, natomiast w centrum wchodzimy powoli w fazę decydującą o tym czy zdołam się dalej wycofywać w porządku czy jednak wkradnie się jakiś bałagan a może panika (?) jak to zdarzyć się może przy cofaniu w obliczu nieprzyjaciela.
Jazda polska, na skrzydle Moskali, wykonała po jednej udanej szarży. Jednak będąc już na wzgórzu i widząc tak ogromne zgrupowanie wroga, kawalerzyści zwątpili w sens dalszej szarży i postanowili zawrócić swoje wierzchowce.
Jak widać po ustawieniu, zrobili to jednak dość nieudolnie, szczególnie Ułani. Co prawda dowódca dywizji Huzarów Łopuchin salwował się ucieczką, przyjmując szarżę polskich Strzelców Konnych od flanki, ale obawiam się, że Polscy Ułani będę musieli przyjąć szarżę wrogiej jazdy bez możliwości odpowiedzenia. Jak to wpłynie na spoistość całego ugrupowania pokaże czas...ciekaw jestem wrażeń Przemka.
Obrazek
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 878
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 85 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: cadrach »

Polakami mozna latwo pogubic oddzialy w czasie odwrotu. Jestem ciekawy, jak Wam pojdzie. To bedzie bardzo ciekawe, zobaczyc pozniejsze etapy gry, gdy sytuacja juz sie rozwinie. Mam nadzieje, ze bedziecie wytrwale grali :)

Swoja droga, pierwszy raz widze vassalowa wersje gry. Czy sa tylko scenariusze z podstawowej wersji Ostroleki? W kazdym razie chetnie bym pogral, jesli bylby ktos chetny.
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 536
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 145 times
Been thanked: 196 times

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: jacus1944 »

Tak, dostępne są tylko scenariusze Ostrołęki z wojny 1831 r.
Jeżeli chciałbyś pograć to ja bardzo chętnie z Tobą zagram. Natomiast specyfika gry ze mną to tylko wieczory rozpoczynające się ok. godz. 21. Jeżeli Ci to nie przeszkadza to możesz sobie rezerwować terminy ;-)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: Raleen »

Gratuluję i dziękuję za relację, bo to pierwsza rozgrywka przez Vassala relacjonowana na forum, tak że bez żadnej przesady jesteście pionierami :). Zazwyczaj grywaliśmy na żywo albo gdzieś u siebie, albo na konwentach. Moduł vassalowy od dawna był, ale niewykorzystywany prawie w ogóle kurzył się. Silver też będzie zadowolony, że ktoś robi z niego użytek. Co do Ostrołęki 1807, skoro ruch jest w temacie, może i zmobilizujemy się prędzej, żeby ją też przenieść na Vassala.

Powodzenia w dalszych bojach, ten scenariusz może się różnie potoczyć. Sporo też zmieniają czasami warianty tzn. to kto rusza się jako pierwszy, bo jeśli Polacy mogą na starcie odejść, to jest im łatwiej się oderwać, ale za to potem warunki zwycięstwa są bardziej wymagające.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
j1023
Adjudant
Posty: 245
Rejestracja: czwartek, 31 grudnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 135 times
Been thanked: 58 times

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: j1023 »

To pierwsza moja rozgrywka zarówno przez vassala jak i w Ostrołękę w ogóle. Muszę przyznać, że brak znajomości przepisów jak i rozeznanie w grze ogólnie przysparza problemów. Jednak dzięki nieocenionej pomocy Jacka udaje się rozwiazywać.
Przyznam, że przytłoczyła mnie ilość rosyjskiego wojska. Tłok niesamowity ;)

Ogólnie gra dla mnie jest rewelacyjna. Liczba niuansów działań poszczególnych jednostek, szyków, rodzajów ognia powoduje ogromne możliwości działania.

Póki co Rosjanie działają nieudacznie, 2 moje pomysły spaliły na panewce przez nieudolność rosyjskiej kawalerii ale takie są skutki gdy genialny wódz dowodzi bandą baranów :D
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 878
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 85 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: cadrach »

j1023 pisze: środa, 10 stycznia 2024, 08:31 2 moje pomysły spaliły na panewce przez nieudolność rosyjskiej kawalerii ale takie są skutki gdy genialny wódz dowodzi bandą baranów :D
„Zolnierze robią co mogą. To wina koni, panie generale!” ;)
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: Raleen »

W ogóle się tym nie przejmuj, że z początku poruszasz się po grze po omacku. Na początku, jak grasz pierwszy raz, zwłaszcza w bardziej zaawansowaną grę, zazwyczaj tak jest. Myślę, że mam duże doświadczenie i praktykę jeśli chodzi o heksówki, ale jak siadam do nowej gry, nieraz też to tak wygląda. Szczególnie jak występują rozwiązania odbiegające od standardu tzn. coś co nie powtarza się w kolejnych grach. Dzięki kolejnym rozgrywkom dopiero widzisz więcej. Jak to się mówi, ćwiczenie czyni mistrzem :). Pełna znajomość przepisów nie jest Ci na początku potrzebna, bo niektóre są w niewielkim stopniu wykorzystywane.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
jacus1944
Lieutenant
Posty: 536
Rejestracja: czwartek, 21 listopada 2019, 22:41
Has thanked: 145 times
Been thanked: 196 times

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: jacus1944 »

Gramy wersję z pierwszym ruchem Moskali.
Rozumiem poczucie Przemka, bo sytuacja, w której nie jesteś pewien swoich możliwości musi być frustrująca, a czasami niemal paraliżująca. Niemniej jednak, nawet po rozegraniu tylko 2 etapów, "przeżyliśmy" już szarże, kontrszarże, czworoboki, ostrzały artyleryjskie, karabinowe, tyralierowanie, forsowne marsze, tak że myślę, że z każdym następnym etapem Przemek będzie nabierał dużo większej świadomości tego co dzieje się na polu bitwy.
j1023
Adjudant
Posty: 245
Rejestracja: czwartek, 31 grudnia 2009, 09:47
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 135 times
Been thanked: 58 times

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: j1023 »

Co prawda mamy w 3 etapie niedokończony ruch piechoty polskiej, jednak nadmienię tylko, że ten etap to zdecydowanie etap kawalerii. Dwa rajdy polskich konnych były wręcz epickie.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43400
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Re: Odwrót Łubieńskiego - jacus1944 vs. j1023

Post autor: Raleen »

Musisz się pilnować, dobrze ustawiona kawaleria potrafi zdziałać cuda. Rosyjska jest na ogół słabsza jakościowo, ale jest jej więcej.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozgrywki w sieci”