Jak najzwięźlej nazywać siły w grze MAJ 1926?
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 541 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Jak najzwięźlej nazywać siły w grze MAJ 1926?
Jestem na etapie poprawiania i ujednolicania instrukcji.
Mam kłopot m.in. z nazewnictwem stron.
W literaturze strony określa się opisowo: "siły wierne rządowi" i "siły Piłsudskiego"/"siły zamachowe". Takie nazwy są zbyt długie, zwłaszcza na Karty.
"Buntownicy", "puczyści" może być zbyt obraźliwa dla zwolenników Marszałka Piłsudskiego.
"Sanacja" jest nieco ahistoryczna, jako że nazwa rozpowszechniła się póxniej, w maju było to bardziej hasło "Sanacji moralnej", "Sanacji państwa".
Stąd ankieta:
Można (nalezy) wybrac więcej niż jedną opcję!
Mam kłopot m.in. z nazewnictwem stron.
W literaturze strony określa się opisowo: "siły wierne rządowi" i "siły Piłsudskiego"/"siły zamachowe". Takie nazwy są zbyt długie, zwłaszcza na Karty.
"Buntownicy", "puczyści" może być zbyt obraźliwa dla zwolenników Marszałka Piłsudskiego.
"Sanacja" jest nieco ahistoryczna, jako że nazwa rozpowszechniła się póxniej, w maju było to bardziej hasło "Sanacji moralnej", "Sanacji państwa".
Stąd ankieta:
Można (nalezy) wybrac więcej niż jedną opcję!
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 541 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Z Czerwonymi i Niebieskimi to jest tylko jeden problem: może się to mieszać z kolorami kostek jednostek piechoty obu stron.
"2 czerwone kostki Czerwonych" brzmi idiotycznie.
Jeślibyśmy się zdecydowali na takie nazewnictwo, to oczywiście zmusza nas to do konsekwentnego NIEstosowania na Kartach pojeć "czerona/niebieska/zielona kostka", a np.: "Batalion Piechoty Czerwonych".
Mimo to problem sie pojawić może przy mieszańcach typu "Batalionie Kawalerii Czerwonych", który to batalion jest przecież pomarańczowy. Albo zielona kostka Batalionu Kawalerii Niebieskich.
Chyba żeby pójśc w ogóle brutalnie, i pisać "batalion piechoty Czerwonego Gracza".
Też lubię "piłsudczyków", tylko bywa to trudne do wymówienia.
"Lojaliści" z kolei jest wieloznaczne, mozna byc lojalnym wobec Piłsudskiego.
"Zamachowcy" kojarzy mi się z kołem zamachowym.
"2 czerwone kostki Czerwonych" brzmi idiotycznie.
Jeślibyśmy się zdecydowali na takie nazewnictwo, to oczywiście zmusza nas to do konsekwentnego NIEstosowania na Kartach pojeć "czerona/niebieska/zielona kostka", a np.: "Batalion Piechoty Czerwonych".
Mimo to problem sie pojawić może przy mieszańcach typu "Batalionie Kawalerii Czerwonych", który to batalion jest przecież pomarańczowy. Albo zielona kostka Batalionu Kawalerii Niebieskich.
Chyba żeby pójśc w ogóle brutalnie, i pisać "batalion piechoty Czerwonego Gracza".
Drogi Strategosie, oczywiście można we wszystkich wątkach pisac wszystko, tym bardziej jeśli ma to związek z tematem. Uzasadnienie ZAWSZE BARDZO mile widziane.Czy w tym topicu moża uzasadniać swoje stanowisko ?
Czy jest on czysto ankietowo -informacyjny ?
Legaliści kojarzą mi się z "federales."Ja głosowałem za : piłsudczycy i legaliści .
Też lubię "piłsudczyków", tylko bywa to trudne do wymówienia.
"Lojaliści" z kolei jest wieloznaczne, mozna byc lojalnym wobec Piłsudskiego.
"Zamachowcy" kojarzy mi się z kołem zamachowym.
Lojaliści z przyczyn które podniosłeś to niezręczne sformułowanie.
Piłsudnczycy ponieważ osoba Piłsudskiego jest centralna dla tych wydarzeń i gry .
Legaliści bo bronili oboiązujacego prządku prawnego ale czegoś tu jednak brakuje .
Co do Piłsudczyków jestem absolutnie przekonany ,że bez tej nazwy nie można się obejść .
Ale jego przeciwnicy ?
Może jednak Siły rządowe (Oddziały wierne Rządowi RP byłoby idelanie ale to długie i ? Kiedy ma miejsce zamach tego typu to godzi on w sposób naturalny w rządzących .
Piłsudnczycy ponieważ osoba Piłsudskiego jest centralna dla tych wydarzeń i gry .
Legaliści bo bronili oboiązujacego prządku prawnego ale czegoś tu jednak brakuje .
Co do Piłsudczyków jestem absolutnie przekonany ,że bez tej nazwy nie można się obejść .
Ale jego przeciwnicy ?
Może jednak Siły rządowe (Oddziały wierne Rządowi RP byłoby idelanie ale to długie i ? Kiedy ma miejsce zamach tego typu to godzi on w sposób naturalny w rządzących .
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Czy jednak to koniecznie musi być jedno słowo ?
Przeparaszam edytowałem .
Edit Trudnosć jest taka ,że po jednej stronie konfliktu mamy silną idywidualność , której brakuje przeciwnikom tym samym jest pokusa aby nazwę jednej strony zwiażać z osobą co nie jest możiwe w pzrypadku Sił Rządowych .
A jak pilsudczycy nazywali przeciwników ( wersja cenzuralna ) ?
Przeparaszam edytowałem .
Edit Trudnosć jest taka ,że po jednej stronie konfliktu mamy silną idywidualność , której brakuje przeciwnikom tym samym jest pokusa aby nazwę jednej strony zwiażać z osobą co nie jest możiwe w pzrypadku Sił Rządowych .
A jak pilsudczycy nazywali przeciwników ( wersja cenzuralna ) ?
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 541 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Nie, nie musi być jedno słowo.
W piłsudczykowskich pamietnikach zazwyczaj mało uwagi poświęca się wstydliwemu epizodowi zamachu majowego.
Siły rządowe w oficjalnych rozkazach nazywano: "nieprzyjaciel", "przeciwnik" albo "poznańczycy" (by podkreślić, że to rzekomo tylko poznańczycy bronią rządu) ale najczęściej "siły/strona rządowe/a".
W rozmowach sztabu złośliwie nazywano stronę rządową "niebieskimi" (paradoksalnie piłsudczycy stawiali się na pozycjach poligonowych wrogów Wojska Polskiego, z zasady zwanych "czerwonymi")
A tak to "durnie", "pały" vs "rokoszanie, rebelianci, szumowiny".
Najrzadziej (choć sympatycznie) obie strony określały piłsudczyków mianem "konfederaci" (vide konfederacje żołnierskie w I RP), piłsudczycy z dumą, a rządowi z pogardą.
Ale teraz "konfederaci" kojarzyłoby sie z Wojną Secesyjną...
W piłsudczykowskich pamietnikach zazwyczaj mało uwagi poświęca się wstydliwemu epizodowi zamachu majowego.
Siły rządowe w oficjalnych rozkazach nazywano: "nieprzyjaciel", "przeciwnik" albo "poznańczycy" (by podkreślić, że to rzekomo tylko poznańczycy bronią rządu) ale najczęściej "siły/strona rządowe/a".
W rozmowach sztabu złośliwie nazywano stronę rządową "niebieskimi" (paradoksalnie piłsudczycy stawiali się na pozycjach poligonowych wrogów Wojska Polskiego, z zasady zwanych "czerwonymi")
A tak to "durnie", "pały" vs "rokoszanie, rebelianci, szumowiny".
Najrzadziej (choć sympatycznie) obie strony określały piłsudczyków mianem "konfederaci" (vide konfederacje żołnierskie w I RP), piłsudczycy z dumą, a rządowi z pogardą.
Ale teraz "konfederaci" kojarzyłoby sie z Wojną Secesyjną...
-
- Censor
- Posty: 6598
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 180 times
Najpierw zgadzałem się ze Strategosem połowicznie, ale odkąd zmodyfikował swoje stanowisko, a Szanowny Autor nie zabronił określeń składających się z więcej niż jednego słowa, popieram Strategosa w 100%!
Piłsudczycy i Siły Rządowe.
Prosto jasno, jednoznacznie, bez zabarwienia wartościującego i naleciałości propagandowych. Przyjęte przez aklamację! ;D
Piłsudczycy i Siły Rządowe.
Prosto jasno, jednoznacznie, bez zabarwienia wartościującego i naleciałości propagandowych. Przyjęte przez aklamację! ;D
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów