Stoły i tereny do DBA
Re: Stoły i tereny do DBA
Wygląda rewelacyjnie! Jak dla mnie jeden z najlepszych obozów jakie widziałem i z pewnością wykorzystam podobny patent do jakieś swojej armii! Super!
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 399
- Rejestracja: środa, 30 września 2009, 17:22
- Lokalizacja: Las k. Żywca/Kraków
Re: Stoły i tereny do DBA
Czy mi się wydaje czy masz całą klawiaturę zapaćkaną kropeczkami farby? Nawet myślałem przez chwilę że sobie przejechałeś sprayem po prawej częsci, ale widze teraz ze to cien lampki
A obóz bardzo soczysty i sielski, tylko winogron na krzaczkach brak
A obóz bardzo soczysty i sielski, tylko winogron na krzaczkach brak
Noc poślubna Sun-tzu. Młoda żona leży na łóżku obok zamyślonego stratega i mówi z wyrzutem:
- Czemu nic nie robisz?
- Obmyślam najbliższe posunięcia...
- Czemu nic nie robisz?
- Obmyślam najbliższe posunięcia...
- MiSiO
- Chef de bataillon
- Posty: 1040
- Rejestracja: środa, 30 września 2009, 14:20
- Lokalizacja: Babilon
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Re: Stoły i tereny do DBA
Jak nie przekonywała mnie sama konstrukcja, to po pokryciu winoroślą całość wygląda naprawdę wybornie. Nic lepszego niż oryginalny i elegancki obóz.
Re: Stoły i tereny do DBA
Wybaczcie archeologię, ale nie miałem zielonego pojęcia, gdzie to wrzucić. Znalazłem wreszcie ten temat i stwierdziłem, że się podepnę, bo bardziej odpowiedniego już chyba nie ma
Prokrastynacja wzięła mnie w swe gościnne ramiona i tak, zamiast rysować projekt inżynierski, skończyłem swoją tekturową, składaną planszę do DBA 60 x 60 cm:
Może trochę dałem ciała jako konstruktor, bo zamiast postarać się o jakieś solidne zawiasy, połapałem obie części płótnem, taśmą, papierem i matą trawiastą... i nawet jakoś się to trzyma. Na matę (swoją drogą ta bibułka z trawą naprawdę nazywa się "matą"?) przykleiłem gdzieniegdzie drobne patyczki i żwirek dla kota, a trawkę pociągnąłem suchym pędzlem i popryskałem farbą (miały być polne kwiaty :p ), żeby nieco urozmaicić pole bitwy.
Całość jest prawie gotowa do gry, brakuje już "tylko" elementów terenu...
Prokrastynacja wzięła mnie w swe gościnne ramiona i tak, zamiast rysować projekt inżynierski, skończyłem swoją tekturową, składaną planszę do DBA 60 x 60 cm:
Może trochę dałem ciała jako konstruktor, bo zamiast postarać się o jakieś solidne zawiasy, połapałem obie części płótnem, taśmą, papierem i matą trawiastą... i nawet jakoś się to trzyma. Na matę (swoją drogą ta bibułka z trawą naprawdę nazywa się "matą"?) przykleiłem gdzieniegdzie drobne patyczki i żwirek dla kota, a trawkę pociągnąłem suchym pędzlem i popryskałem farbą (miały być polne kwiaty :p ), żeby nieco urozmaicić pole bitwy.
Całość jest prawie gotowa do gry, brakuje już "tylko" elementów terenu...
"Dnia nie wiemy, gdyż kalendarza nie mamy; miesiąc na niebie, rok w książce, a dzień taki sam u nas, jak i u was, pocałuj nas w d...ę!
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
Ataman koszowy Iwan Sirko
wraz z całym Koszem Zaporoskim"
-
- Lieutenant
- Posty: 509
- Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2018, 20:00
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 104 times
Re: Stoły i tereny do DBA
Widzę nie ma potrzeby zakładać osobnego wątku: pochwalę się obozami.
Dla Rzymian i barbarzyńców, można tez złożyć połówki w trochę dziwny fort (docelowo mają być jeszcze po jednym i wtedy będą dwa forty jednolite).
Se-zamek Tektura, posypka ze żwirku, klej uniwersalny. Przed malowaniem faktycznie smakowicie wyglądał... Jeśli ktoś benedyktyńsko by dokładał kamyki pencetą, to można uzyskać dużo lepszy efekt. Mi sie nie chciało, po prostu obsypałem i trochę poprawiłem; trzy wieczory (zeszło się przez schnięcie kleju i farby) i mam fort.
Dla Rzymian i barbarzyńców, można tez złożyć połówki w trochę dziwny fort (docelowo mają być jeszcze po jednym i wtedy będą dwa forty jednolite).
Se-zamek Tektura, posypka ze żwirku, klej uniwersalny. Przed malowaniem faktycznie smakowicie wyglądał... Jeśli ktoś benedyktyńsko by dokładał kamyki pencetą, to można uzyskać dużo lepszy efekt. Mi sie nie chciało, po prostu obsypałem i trochę poprawiłem; trzy wieczory (zeszło się przez schnięcie kleju i farby) i mam fort.