ROMA Karty i rozkazy

Gra o wojnie Pyrrusa z Rzymem w III wieku p.n.e.
Awatar użytkownika
Piotro
Sergent-Major
Posty: 181
Rejestracja: wtorek, 19 maja 2009, 23:09
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa

ROMA Karty i rozkazy

Post autor: Piotro »

Do sterowania ruchami wojsk posłużą nam karty i będzie to system podobny do tego zastosowanego w Combat Commander.
Każda z kart zawierać będzie:

Wartość liczbowa od 0 do 4 która posłuży do określania wyników bitew i wykonywania testów morale. Przy każdym teście/walce ciągnie się ustaloną liczbę kart i sumuje wyniki.
Rozkaz zagrywany w swojej turze na jednostkę, grupę jednostek (kilka pionów na jednym heksie) lub formację (jednostki na heksach przylegających do siebie). Na każdą formację można zagrać takich rozkazów nieograniczoną ilość, ale każda pojedyncza jednostka podczas jednej tury może wykonać tylko jeden rozkaz.
Reakcja zagrywana podczas swojej tury lub tury przeciwnika.

W Rozkazach chcę zawrzeć podstawowe komendy służące do poruszania wojska, jak Atak, Obrona, Ruch, Zebranie (uciekających), wycofanie (z walki), formacja marszowa.
W Reakcjach natomiast chcę zawrzeć komendy dające grającym możliwość wykonania tego rodzaju manewrów, które często dla starożytnych bitew okazywały się kluczowe.
W tali każdej ze stron będzie tylko 30 kart, dlatego niektóre z Reakcji będą mogły wystąpić tylko raz, dzięki czemu przeprowadzenie takiego manewru nie będzie proste.
Reakcje to, zaczynając od tych bardziej tradycyjnych:
-kontrszarża
-Obrona
-Odwrót/wycofanie -
czyli uniknięcie walki lub oderwanie się z walki. Ta reakcja pozwoli nam odegrać Kanny (oczywiście jeśli grający Rzymem nie będzie wiedział, jak skończyło się to w rzeczywistości ;) ) Reakcja niezbędna dla konnych łuczników i w ogóle jednostek dystansowych (Carrhae)
-Wyszkolona kadra - dająca modyfikator podczas walki..
-Prowokacja - inna nazwa nie przychodzi mi do głowy. Ma służyć do zmuszenia przeciwnika do ataku, samemu znajdując się wystarczająco blisko. Ma być szczególnie skuteczna przeciwko armią o niskiej dyscyplinie, galom, germanom itp. Nie przychodzi mi aktualnie żadna konkretna bitwa, która została spaprana przez zbyt palących się do walki żołnierzy, ale było ich z pewnością sporo (jakaś propozycja?)
-Impet - czy może raczej Przepchnięcie, dzięki któremu masy wojsko starają się przepchnąć swoją masą przeciwnika i rozerwać jego linię, przykład: bitwy Spartacusa i jego niewolników.
-Pogoń - służąca zarówno do zmuszania przeciwnika do pogoni za naszymi uciekającymi jednostkami, jak i do przerywania takiej pogoni - bitwa pod Rafią (pogoń), Kynoskefalaj (przerwanie pogoni)
-Atak - jako reakcja
-Wsparcie - jednostek rażących z dystansu dla walczących formacji (może ktoś ma jakiś dobry przykład bitwy w której łucznicy czy procarze przechylili szalę zwycięstwa?)
-Za.. - za Króla, za Rzym i inne takie dające modyfikator do walki.
-Przechwycenie gońca/problemy z komunikacją - wiadomko

Poszukuję pomysłów na następne, z przykładami bitew poproszę ;)
Zablokowany

Wróć do „Pyrrus kontra Rzym”