I Pola chwały (7-8 października 2006)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Pięknie wypadła ta relacja z konwentu - co prawda koledzy prezentowali głównie swoje hobby czyli figurki, ale wypadło to naprawdę nieźle, przekonywująco i bez błędów. Na tle innych relacji z prezentowania planszówek w mediach i w prasie i narzekań na licznie pojawiające się w tego rodzaju relacjach błędy merytoryczne i ich niedopracowanie jest to duża odmiana. Kto nie oglądał niech żałuje, reportaż miał ok. 15 minut i wypowiadają się prawie wyłącznie uczestnicy konwentu - stąd uniknięto błędów.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Ja, niestety.
Dodam tylko, że bardzo ładnie prezentowały się modele, zwłaszcza sporo pokazali w pewnym momencie samolotów z I wojny św., zdaje się z warszawskiej pracowni modelarzy. Ta część reportażu rzekłbym była idealnie "pod" naszego Andy'ego.
Dodam tylko, że bardzo ładnie prezentowały się modele, zwłaszcza sporo pokazali w pewnym momencie samolotów z I wojny św., zdaje się z warszawskiej pracowni modelarzy. Ta część reportażu rzekłbym była idealnie "pod" naszego Andy'ego.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Pogadajcie z Robertem - głównym organizatorem. Sądzę, że powinien miec to nagrane gdzieś.
Felieton miał ok. 15-20 minut i poza tym, że był o konwencie, wiele mówili o wargamingu, o tym co to jest dla nich wargaming i jak to rozumieją. Podstawowa prezentowana idea była taka, że te gry mają byc powiązane z historią, osadzone w historii, że są do pewnego stopnia innym sposobem obcowania z historią. Przyznam, że bardzo mnie to podejście przekonuje i pokrywa się w dużej mierze z moim.
Rozwój naszego hobby i tego forum także pokazały, że odzieranie gier wojennych z historii nie wychodzi im na dobre, tym bardziej że to właśnie jest element odróżniająy je od eurogier itp. gdzie poza turlaniem kostką i samym graniem nie ma w tym nic głębszego.
Felieton miał ok. 15-20 minut i poza tym, że był o konwencie, wiele mówili o wargamingu, o tym co to jest dla nich wargaming i jak to rozumieją. Podstawowa prezentowana idea była taka, że te gry mają byc powiązane z historią, osadzone w historii, że są do pewnego stopnia innym sposobem obcowania z historią. Przyznam, że bardzo mnie to podejście przekonuje i pokrywa się w dużej mierze z moim.
Rozwój naszego hobby i tego forum także pokazały, że odzieranie gier wojennych z historii nie wychodzi im na dobre, tym bardziej że to właśnie jest element odróżniająy je od eurogier itp. gdzie poza turlaniem kostką i samym graniem nie ma w tym nic głębszego.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)