Podobno scenarzyści totalnie odlecieli koło siódmego czy ósmego odcinka nowego sezonu. Żałuję, że nie ma jeszcze streszczeń na Wiki, bo ciekawi mnie, co tam się wydarzyło, a na oglądanie szkoda mi czasu (już pierwszy sezon był stratą czasu).
Wiedźmin [Netflix]
- Sarmor
- Lieutenant General
- Posty: 4286
- Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 110 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin [Netflix]
TheNode.pl – zapraszam!
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
-
- Général de Brigade
- Posty: 2071
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
Obejrzałem całość. W sumie mi sią podobało. Zaznaczam przy tym, że książki nie znam. Na dobrą sprawę to wszystko w tym sezonie kręci się wokół Ciri i ona jest główną bohaterką.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 464
- Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 166 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
Książki czytałem bardzo dawno temu, ale jak pamiętam to właśnie ta fabuła była taka trochę pokręcona, szczególnie na początku, kiedy to były takie przeskoki w czasie i czym dalej w las to wszystko się klarowało i układało w jedną spójną całość. Nie oglądałem jeszcze drugiego sezonu, ale pierwszy wydawał się właśnie całkiem podążający za wersją pisaną, a przynajmniej takie sprawił na mnie wrażenie .
Pozdrawiam
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin [Netflix]
W Sadze Ciri była - obok Geralta i Yennefer - główna bohaterką i otrzymała osobne rozdziały. Im późniejsze tomy tym było takich rozdziałów więcej.
Drugiego sezonu ciągle nie widziałem. Nie śpieszę się z tym.
Drugiego sezonu ciągle nie widziałem. Nie śpieszę się z tym.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 464
- Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 166 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
Rzekłbym nawet, że cała historia w Sadze wokół Ciri się kręciła .
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
-
- Général de Brigade
- Posty: 2071
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 192 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
To może trochę poopowiadać?
Tak w ogóle to dłuższy czas nie korzystałem w ogóle z Netflixa i nawet nie miałem świadomości, że zacząłem to oglądać praktycznie w dniu premiery.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin [Netflix]
Jestem w połowie epizodu 1 sezonu drugiego. Nie jest źle. Przynajmniej sceny u Nivelena są całkiem dobrze zrealizowano (Kristofer Hivju ma talent do odgrywania tego typu postaci).
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 464
- Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 166 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
Pierwszy daje nawet radę. Ja obejrzałem póki co 2 odcinki i ten drugi to już brak słów moim zdaniem. Aż boję się co będzie dalej .
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin [Netflix]
Pierwszy epizod zachował ducha i morał opowiadania "Ziarno Prawdy" (nawet jeżeli trochę zmieniono zakończenie). Czegoś takiego oczekiwałem po pierwszym sezonie.
Drugi epizod przejrzałem i pozostawiam na jutro. Eskel-leszy, burdel w Kaer Morhen, rozmnożenie Wiedźminów... Podobno nawet charakter "Papcia" Vesemira się zmienił.
Trochę się boję co ujrzę w późniejszych.
Drugi epizod przejrzałem i pozostawiam na jutro. Eskel-leszy, burdel w Kaer Morhen, rozmnożenie Wiedźminów... Podobno nawet charakter "Papcia" Vesemira się zmienił.
Trochę się boję co ujrzę w późniejszych.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin [Netflix]
W marszu obejrzałem też drugi. Może jeszcze zdołam dzisiaj trzeci pokonać.
Drugi nie stoi na tym poziomie co pierwszy ALE aż tak źle nie jest. Wątek elfi i leszy to zbyteczny "fanfik" ale szkolenie Ciri jest, wujek Vesemir też wypadł dość ok. Morału chyba brak, jakość dialogów także spadła.
Pomaga nie mieć żadnych oczekiwań wobec tego serialu.
Na Findabair wybrano całkiem ładną aktorkę, która wybija się urodą na tle typowych kobiet ukazywanych w tym serialu (były prostytutki w tym epizodzie. Dużo). Przynajmniej tutaj nie zawiedziono oczekiwań.
Drugi nie stoi na tym poziomie co pierwszy ALE aż tak źle nie jest. Wątek elfi i leszy to zbyteczny "fanfik" ale szkolenie Ciri jest, wujek Vesemir też wypadł dość ok. Morału chyba brak, jakość dialogów także spadła.
Pomaga nie mieć żadnych oczekiwań wobec tego serialu.
Na Findabair wybrano całkiem ładną aktorkę, która wybija się urodą na tle typowych kobiet ukazywanych w tym serialu (były prostytutki w tym epizodzie. Dużo). Przynajmniej tutaj nie zawiedziono oczekiwań.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 464
- Rejestracja: sobota, 17 października 2015, 22:08
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 166 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
Właśnie pierwszy fajnie rozbudził nadzieję, że to jednak jakoś książki będzie się trzymało. No ale z tą dodaną nie wiem po co (chyba tylko po to żeby odcinek był ciekawszy) fikcją w drugim odcinku to już poszli trochę za daleko (Eskel leszy, kurtyzany w Kaer Morhen). Nie rozumiem zabiegów typu uśmiercanie postaci, które uśmiercone zostać nie powinny itp. Mają Sagę więc po co coś na siłę zmieniają ?
"Gra o Tron" doskonale pokazał jak spadł poziom serialu kiedy filmowcy popuścili wodze fantazji kiedy materiał źródłowy się wyczerpał. W "Wiedźminie" mają cały materiał źródłowy, więc po co kombinować.
Pozdrawiam
EDIT: Z elfią czarodziejką to się zgodzę. Mi się dodatkowo podoba jej "dostojność" w sposobie bycia, która wskazuje na jej wysoki rodowód czystej krwi elfki.
"Gra o Tron" doskonale pokazał jak spadł poziom serialu kiedy filmowcy popuścili wodze fantazji kiedy materiał źródłowy się wyczerpał. W "Wiedźminie" mają cały materiał źródłowy, więc po co kombinować.
Pozdrawiam
EDIT: Z elfią czarodziejką to się zgodzę. Mi się dodatkowo podoba jej "dostojność" w sposobie bycia, która wskazuje na jej wysoki rodowód czystej krwi elfki.
Ostatnio zmieniony środa, 22 grudnia 2021, 11:00 przez HoLi, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Wiedźmin [Netflix]
Ja wczoraj skończyłem sezon. IMHO to akturat dobrze że jest nieco inny niż ksiażki, bo bym wiedział zawsze co bedzie w nastepnym odcinku, a tak historia poprowadzona jest nieco inaczej, mimo że generalnie toczy sie w te sama strone.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Wiedźmin [Netflix]
My, póki co, tylko po pierwszym odcinku - i tak jak u większości z Was, wrażenia pozytywne.
Choć, po prawdzie, nie mam co do serialu wygórowanych oczekiwań - pierwszy sezon uznaję za "w porządku". Szału nie było, ale katastrofy tysz nie
Choć, po prawdzie, nie mam co do serialu wygórowanych oczekiwań - pierwszy sezon uznaję za "w porządku". Szału nie było, ale katastrofy tysz nie
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...