Brakuje ujęć z siłowni czy kotłowni, ale to zrozumiałe.Torgill pisze: ↑środa, 4 listopada 2020, 00:17 Film trzyma cały czas napięcie i uważam, że rewelacyjnie pokazuje warunki życia na takim niszczycielu. Zmrożony kadłub, wzburzony ocean, słaba widoczność, awarie, wreszcie cały czas, cały czas mamy morski slang, ale podany w ten sposób, który się nie nudzi. Bo jest napięcie. Co więcej dzięki temu wczuwamy się w klimat.
Natomiast kapitalnie pokazana jest rola zastępcy dowódcy i CIC.
No i nasza kochana Błyskawica...
Taki hołd dla wszystkich walczących na Atlantyku po naszej stronie.