Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Filmy, seriale, programy telewizyjne i wszelkie inne tematy związane z kinem i telewizją.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

Zobaczcie jak świetnie można zrobić sceny batalistyczne z początku XIX wieku, pokazać mundury, szyki, musztrę jak wyglądała walka, klimat tamtych czasów: https://www.youtube.com/watch?v=kWo4a8psQqs

Widać piękne mundury gwardii, poszczególnych pułków, oficerów kwatermistrzostwa, generalicji, kawalerię, artylerię. Czuć XIX-wieczną Rosję!

Tak powinno się robić sceny batalistyczne. Dla mnie kapitalne!

Tu krótszy trailer całego filmu : https://www.youtube.com/watch?v=dHpaNjLWoDU

Nie wnikam w fabułę, bo poza pojedynczymi fragmentami nic nie rozumiem...

Po obejrzeniu ciśnie się tylko pytanie dlaczego u nas w Polsce nie można było czegoś takiego zrobić o powstaniu listopadowym.

PS. Tytuł filmu to "Soyuz spaseniya" ("Союз Спасения") czyli "Unia zbawienia" - to dobre tłumaczenie? Przy okazji muszę odnotować, że podczas oglądania chyba z 5 razy wyskoczyły mi reklamy.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10548
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2089 times
Been thanked: 2820 times

Re: Rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Widziałem ten fragment. Robi wrażenie, choć mi się bardziej podobały bitewne fragmenty "Patrioty".
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Yeti

Re: Rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Yeti »

Raleen, a obejrzyj Panie Szanowny, na przykład, ostatnie wersje "Wojna i pokój" z 2016...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Re: Rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

"Patriota" też świetny, natomiast tutaj niektóre sceny są chyba komputerowo robione albo mocno podrasowywane. Mnie ta dokładność i pieczołowitość w ukazywaniu pewnych szczegółów uderzyła.

"Wojna i Pokój" z 2016 też świetna, właśnie sobie popatrzyłem trochę. No i zdecydowanie więcej rozumiem ;)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Yeti

Re: Rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Yeti »

Moja Żona chyba już na pamięć zna wszystkie kwestie z "Wojna i pokój".

Gdyby jeszcze Harrego Pottera wypuścili tylko w rosyjskojęzycznej wersji, to by sobie momentalnie przypomniała język rosyjski i jego lekcje ze szkoły podstawowej i średniej :-)

PS. Rosjanie dość sporo wypuścili filmów czy to historycznych, czy batalistycznych.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

Ale zobaczcie jaki piękny to jest film...

Rosjanie walczą o demokrację i praworządność. Słychać okrzyki "Konstytucja". Poczułem się prawie jak bym oglądał "Walkirię" (jakby co: https://www.filmweb.pl/film/Walkiria-2008-424416)
Bohaterscy, szlachetni Niemcy chcą obalić Hitlera. Bo nie wszyscy Niemcy byli tacy źli... A w III Rzeszy istniał prawdziwy ruch oporu przeciw nazistowskiej władzy ;)
Ostatecznie dekabrystom się nie udaje, więc przesłanie też jest właściwie, dostosowane do rosyjskich realiów. Byli piękni, szlachetni, ale nieroztropni. Przeciw władzy nie warto się jednak buntować. Bo i po co?
Strach pomyśleć, że ta zaraza "konstytucyjna" to musiała przyjść do Rosji z Polszy, bo Królestwo Kongresowe miało przecież wtedy konstytucję, której car i zarazem król Polski musiał przestrzegać.

Natomiast szarża kawalerii, z tą otoczką muzyczną - jakby zrobiona była na potrzeby gry komputerowej i w takiej stylistyce.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Yeti

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Yeti »

A w III Rzeszy istniał prawdziwy ruch oporu przeciw nazistowskiej władzy
Bo istniał, choć z Canarisem czy von Stauffenbergiem miał tyle wspólnego, co krzesło z krzesłem elektrycznym.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

W porównaniu z taką Polską to mimo wszystko był skromny, zwłaszcza patrząc pod względem ilościowym.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Leo »

Obejrzałem podlinkowany fragment. Batalistyka rzeczywiście bardzo dobra, szczególnie zwróciłem uwagę na konia wpadającego w tłum żołnierzy - tego jeszcze nigdzie nie widziałem. Ciekawe jak koń zniósł kręcenie tej sceny? Świetnie (i makabrycznie) pokazany efekt ostrzału artyleryjskiego. Efektowne są też ujęcia Petersburga.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
czarek0402
Sous-lieutenant
Posty: 487
Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
Lokalizacja: Dolnośląskie
Has thanked: 148 times
Been thanked: 20 times

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: czarek0402 »

Również oglądałem film z linku. Piękny! Mam wrażenie, że sceny batalistyczne to tylko jakiś niewielki procent z całości. To nie film o bitwie pod Borodino/Możajskiem/nad rzeką Moskwą. Być może jest podobnie jak w "Pułkowniku Chabercie" czy w "Pojedynku". Filmy z epoki, ale nie stricte wojenne.

Ta scena z koniem utknęła mi w głowie! Ja stawiam, że instynkt przetrwania wziąłby górę u zwierzęcia. Nie wpadłby pomiędzy gęsty czworobok muszkietów i bagnetów. To jak uderzenie w ścianę! Wyhamowałby, stanąłby dęba, skręcił na bok czy zawrócił. Może koń w amoku mógłby to zrobić?

Ktoś może się wypowiedzieć na ten temat? Jak w pamiętnikach opisane to było? Ktoś jeździ i zajmuje się końmi?
Awatar użytkownika
farmer
Lieutenant
Posty: 534
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
Has thanked: 308 times
Been thanked: 74 times

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: farmer »

Myślę, że macie rację że koń będzie próbował uniknąć takiego zderzenia, ale pamiętajcie że "zwierzę też człowiek" - może się zwyczajnie omylić w kalkulacji odległości, poślizgnąć, potknąć etc :).

Mi również podlinkowany fragment bardzo się podobał - ujęcia miasta, rozmach związany z liczbą staystów i strojami... miód.
Gniotło mnie jednak to, co działo się podczas tej bitwy/potyczki. Może to wynika z niezrozumienia filmu/powstania/celów powstańców...
Ale, po kiego grzyba oni chcieli stać na tym placu a potem na lodzie pod ogniem artylerii?
Co chcieli tym osiągnąć?
Trzeba było albo atakować (by przejąć artylerię), albo spieprzać - jaki sens miało stanie?

pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

Jeśli koń był rozpędzony, to mógł nie wyhamować. Zdarzały się takie przypadki podczas bitew, że kawalerzyści wpadali na boki czworoboku razem z końmi i wskutek tego powstawało zamieszanie, które potem reszta oddziału kawalerii wykorzystywała, żeby złamać czworobok. Czasami to było takie kamikadze, bo jeździec jak i koń najczęściej przy tym ginęli. Nie jest to więc nierealistyczne.

Z tym lodem, oglądając film rzeczywiście wygląda to nielogicznie, ale pamiętam z opisów powstania, że był tam taki epizod. Czy to było w takich okolicznościach jak przedstawiono w filmie, trzeba by poczytać.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Leo
Colonel
Posty: 1596
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 16 times

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Leo »

W pytaniu o konia nie chodziło mi o ówczesne realia, tylko jak oni to TERAZ nakręcili? Jak zniósł to koń, a może jeszcze bardziej - jak znieśli to statyści? Pewnie wzięli kaskaderów, ale mimo wszystko wyobrażacie sobie, że macie zagrać w scenie w której NAPRAWDĘ wpada na ciebie takie rozpędzone kilkustekilogramowe cielsko?
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

Może sobie trochę komputerowo pomogli?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2515 times
Kontakt:

Re: Unia zbawienia - rosyjski film o powstaniu dekabrystów

Post autor: Raleen »

Dłuższą wersję linkowaną przeze mnie na początku YT już skasowało, ale jest jeszcze krótsza, gdzie nadal całkiem sporo widać (dużo więcej niż w trailerze): https://www.youtube.com/watch?v=__IIqMkiMEw
Jest jeszcze taki filmik, pokazujący szerzej użycie artylerii: https://www.youtube.com/watch?v=aAbJcKBTqjk

A co do szarżujących kawalergardów, przy okazji znalazłem informację, że mieli niepodkute konie, co uprawdopodobnia wpadnięcie tego konia w czworobok (o czym rozmawialiśmy wcześniej).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Film”