Serialami obrodziło
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Ktoś już, oprócz mnie, widział "Nierealne"?
Na Filmwebie panuje zaskakująco mały ruch. Jest to dziwne zważywszy na fakt, że za serial odpowiada HBO.
Zdążyłem obejrzeć dwa odcinki, które dotychczas się ukazały. Muszę przyznać, że jak na razie tragicznie nie jest. Rzecz jasna nie brakuje "lewicowej propagandy" (feminzm i walka z patriarchatem to kamień węgielny tej produkcji) ale na szczęście reszta elementów skutecznie pełni rolę "odciążającą". Strona wizualna dobra, dość klimatycznie, oryginalnie (w końcu steampunk w kinie jest stosunkowo rzadki). Być może fabularnie mogłoby być lepiej bo cliffhangerom trochę daleko do tych z "Gry o Tron" czy innych topowych produkcji HBO. Jak dotąd nie silono się na żaden bardziej ambitny dialog tudzież monolog z intrygującymi przemyśleniami... więc raczej tego w serialu nie będzie. Oczywiście jak to w produkcji HBO dla odważnych scen seksu nie mogło zabraknąć miejsca.
Da się obejrzeć aczkolwiek bardziej z braku czegoś lepszego na ramówce.
Na Filmwebie panuje zaskakująco mały ruch. Jest to dziwne zważywszy na fakt, że za serial odpowiada HBO.
Zdążyłem obejrzeć dwa odcinki, które dotychczas się ukazały. Muszę przyznać, że jak na razie tragicznie nie jest. Rzecz jasna nie brakuje "lewicowej propagandy" (feminzm i walka z patriarchatem to kamień węgielny tej produkcji) ale na szczęście reszta elementów skutecznie pełni rolę "odciążającą". Strona wizualna dobra, dość klimatycznie, oryginalnie (w końcu steampunk w kinie jest stosunkowo rzadki). Być może fabularnie mogłoby być lepiej bo cliffhangerom trochę daleko do tych z "Gry o Tron" czy innych topowych produkcji HBO. Jak dotąd nie silono się na żaden bardziej ambitny dialog tudzież monolog z intrygującymi przemyśleniami... więc raczej tego w serialu nie będzie. Oczywiście jak to w produkcji HBO dla odważnych scen seksu nie mogło zabraknąć miejsca.
Da się obejrzeć aczkolwiek bardziej z braku czegoś lepszego na ramówce.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Serialami obrodziło
Widziałem, póki co oceniam jako średnie - pewnie będę kontynuował, ale głównie z uwagi na żonę.
Za to całkiem podszedł mi drugi sezon SnowPiercera. Jeśli komuś spodobał się pierwszy, to drugi jest (wg mnie) nawet lepszy.
Nadrobiłem ostatnio moją zaległość, tj. Mroczne materie - również bardzo w porządku. Nie znam oryginału książkowego, jednak serial jest zrobiony dobrze, z pewnym rozmachem nawet no i co najważniejsze, ogląda się przyjemnie.
pozdr,
farm
Za to całkiem podszedł mi drugi sezon SnowPiercera. Jeśli komuś spodobał się pierwszy, to drugi jest (wg mnie) nawet lepszy.
Nadrobiłem ostatnio moją zaległość, tj. Mroczne materie - również bardzo w porządku. Nie znam oryginału książkowego, jednak serial jest zrobiony dobrze, z pewnym rozmachem nawet no i co najważniejsze, ogląda się przyjemnie.
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: Serialami obrodziło
A oglądaliście serial "Patria"? Jest na HBO.
Ja bardzo polecam - ciekawe spojrzenie na konflikt w Kraju Basków. Akcja toczy się w latach 90-tych oraz współcześnie i skupia na tragicznych doświadczeniach dwóch rodzin.
Momentami ściska za gardło i dobrze ukazuje tragizm życia w podzielonym kraju.
Ja bardzo polecam - ciekawe spojrzenie na konflikt w Kraju Basków. Akcja toczy się w latach 90-tych oraz współcześnie i skupia na tragicznych doświadczeniach dwóch rodzin.
Momentami ściska za gardło i dobrze ukazuje tragizm życia w podzielonym kraju.
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Snowpiercer był świetny i czekam na trzeci sezon. S. Bean okazał się być świetnym wyborem - ze swoją rolą poradził sobie fenomenalnie.
Natomiast właśnie znalazłem takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=MxdAzcUasmk
Serial historyczny z Kazachstanu. "The Kazakh Khanate", napisy angielskie. Budżet widać większy niż w "Koronie Królów" bo jeźdźców po horyzont, a pancerze wyglądają na metalowe.
Natomiast właśnie znalazłem takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=MxdAzcUasmk
Serial historyczny z Kazachstanu. "The Kazakh Khanate", napisy angielskie. Budżet widać większy niż w "Koronie Królów" bo jeźdźców po horyzont, a pancerze wyglądają na metalowe.
-
- Général de Brigade
- Posty: 2074
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 89 times
- Been thanked: 194 times
Re: Serialami obrodziło
Również obejrzałem kolejny sezon Snowpiercera i chyba mi wystarczy. Kiedy dostrzegłem, że historia na razie nie zmierza do zakończenia, zaczęło mnie to męczyć. Może się mylę, ale czuję jakieś głębokie zanurzenie w teoriach rewolucyjno-klasowych. Do tego dochodzi ogólna absurdalność fabuły.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Ja tam się cieszę na samą myśl o trzecim sezonie.
Prawdopodobnie dlatego, że nie kojarzę zbyt wielu dobrych seriali, które byłyby emitowane teraz bądź w najbliższej przyszłości.
"Martwa Góra: Tragedia na Przełęczy Diatłowa" okazała się być zadziwiająco dobrym serialem ze sprawnie poprowadzoną akcją i dawkowanym napięciem. Świetna charakteryzacja jednego z upiorów, którą można podziwiać w ostatnim epizodzie. Mrozi krew w żyłach.
Największe pretensję miałbym wobec wątku nazistowskich eksperymentów. Podejrzewam, że pojawił się jedynie po to aby ukazać bestialstwo Niemców podczas wojny, zdehumanizować ich, a tym samym w jakiś sposób usprawiedliwić zbrodnie sowieckie podczas wojny (przede wszystkim na terenie Rzeszy). Pierścienia równie dobrze mogłoby nie być - nic byśmy nie stracili, a same duchy przeszłości można było inaczej wpleść w opowiedzianą historię.
Przebiegu finału nie zdradzę. Śledztwo i odkrywanie kolejnych wątków w jego ramach jest najmocniejszym punktem "Martwej Góry". Zabiłbym komuś przyjemność z oglądania 8 odcinkowego serialu, który jest wart tego aby poświęcić mu czas.
Natomiast wczoraj obejrzałem trzeci epizod "Nierealnych". Serial jest tak "świetny", że nie potrafię zapamiętać jego krótkiego tytułu. Od ilości "poprawności politycznej" można by się udławić. Czego tam nie ma... Połowa Londynu to homoseksualiści, a silne i zarazem prześladowane kobiety dominują na każdym kroku. Jedyną porządną postacią męską okazuje się czarnoskóry lekarz. Jedyny dobry heteroseksualny i biały mężczyzna ma charakter i odwagę zająca.
Jeżeli czegoś nie ma to interesującej fabuły, porządnej intrygi czy chociażby interesujących wątków wartych śledzenia. Oglądam z braku laku podczas treningów. W innym przypadku chyba dałbym sobie spokój bo te skrawki steampunku nie są warte poświęcenia 50 minut na każdy epizod.
Ciekawe jak serial został odebrany na zachodzie - to powiedziałoby mi czy pojawi się drugi sezon.
Prawdopodobnie dlatego, że nie kojarzę zbyt wielu dobrych seriali, które byłyby emitowane teraz bądź w najbliższej przyszłości.
"Martwa Góra: Tragedia na Przełęczy Diatłowa" okazała się być zadziwiająco dobrym serialem ze sprawnie poprowadzoną akcją i dawkowanym napięciem. Świetna charakteryzacja jednego z upiorów, którą można podziwiać w ostatnim epizodzie. Mrozi krew w żyłach.
Największe pretensję miałbym wobec wątku nazistowskich eksperymentów. Podejrzewam, że pojawił się jedynie po to aby ukazać bestialstwo Niemców podczas wojny, zdehumanizować ich, a tym samym w jakiś sposób usprawiedliwić zbrodnie sowieckie podczas wojny (przede wszystkim na terenie Rzeszy). Pierścienia równie dobrze mogłoby nie być - nic byśmy nie stracili, a same duchy przeszłości można było inaczej wpleść w opowiedzianą historię.
Przebiegu finału nie zdradzę. Śledztwo i odkrywanie kolejnych wątków w jego ramach jest najmocniejszym punktem "Martwej Góry". Zabiłbym komuś przyjemność z oglądania 8 odcinkowego serialu, który jest wart tego aby poświęcić mu czas.
Natomiast wczoraj obejrzałem trzeci epizod "Nierealnych". Serial jest tak "świetny", że nie potrafię zapamiętać jego krótkiego tytułu. Od ilości "poprawności politycznej" można by się udławić. Czego tam nie ma... Połowa Londynu to homoseksualiści, a silne i zarazem prześladowane kobiety dominują na każdym kroku. Jedyną porządną postacią męską okazuje się czarnoskóry lekarz. Jedyny dobry heteroseksualny i biały mężczyzna ma charakter i odwagę zająca.
Jeżeli czegoś nie ma to interesującej fabuły, porządnej intrygi czy chociażby interesujących wątków wartych śledzenia. Oglądam z braku laku podczas treningów. W innym przypadku chyba dałbym sobie spokój bo te skrawki steampunku nie są warte poświęcenia 50 minut na każdy epizod.
Ciekawe jak serial został odebrany na zachodzie - to powiedziałoby mi czy pojawi się drugi sezon.
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Serialami obrodziło
Jestem dopiero po trzech odcinkach, więc nie wiem jak historia się zakończy (w sumie odcinków jest 8),
ale już bardzo polecam "Niewinny" - świeży serial z Hiszpanii, gatunek... trochę lekki thriller, trochę sensacyjny (zagadka, zawiłe powiązania etc).
Na razie baaardzo fajnie prowadzonyi kręcony - wywołuje mocny efekt "jeszcze jednego odcinka".
pozdr,
farm
ale już bardzo polecam "Niewinny" - świeży serial z Hiszpanii, gatunek... trochę lekki thriller, trochę sensacyjny (zagadka, zawiłe powiązania etc).
Na razie baaardzo fajnie prowadzonyi kręcony - wywołuje mocny efekt "jeszcze jednego odcinka".
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: Serialami obrodziło
Ja właśnie wczoraj skończyłem serial "Niewinny". Dzięki, farmer, za rekomendację - obejrzeliśmy z żoną z zainteresowaniem. Natomiast nie rozumiem jednej rzeczy i chyba nigdy tego nie zrozumiem.
Chodzi mi o epatowanie makabrą we współczesnym kinie. W tym serialu nie oszczędzono nam sekcji zwłok oraz kilkukrotnego pokazywania zmasakrowanych ciał. Mnie takie rzeczy obrzydzają i nie pojmuję jak pokazywanie takich okropności może wpływać na wzrost oglądalności...
Chodzi mi o epatowanie makabrą we współczesnym kinie. W tym serialu nie oszczędzono nam sekcji zwłok oraz kilkukrotnego pokazywania zmasakrowanych ciał. Mnie takie rzeczy obrzydzają i nie pojmuję jak pokazywanie takich okropności może wpływać na wzrost oglądalności...
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
- farmer
- Lieutenant
- Posty: 534
- Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2006, 12:47
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 74 times
Re: Serialami obrodziło
To prawda, mogliby sobie podarować kilka zbliżeń na ciała - fabuła nic nie straciłaby bez mojej wiedzy, jak wygląda człowiek po wypadku...
Na szczęście, nie było tego tak znowu wiele, raptem kilka ujęć rozsianych po 8-miu odcinkach (piszę to, by postronni czytelnicy nie wyrobili sobie mylnego mniemania o tym, jakoby ten serial był niewiadomo jak krwawy - bo taki nie jest ).
A sama brutalność i golizna (której ostatnimi laty też jest więcej) pojawia się pewnie z kilku powodów:
* chęć bardziej "realistycznego" pokazania rzeczywistości (gdzie nie wszystko jest piękne),
* chęć zszokowania, poruszenia widza,
* pogoni za standardem rynkowym,
* mix powyższych.
pozdr,
farm
Na szczęście, nie było tego tak znowu wiele, raptem kilka ujęć rozsianych po 8-miu odcinkach (piszę to, by postronni czytelnicy nie wyrobili sobie mylnego mniemania o tym, jakoby ten serial był niewiadomo jak krwawy - bo taki nie jest ).
A sama brutalność i golizna (której ostatnimi laty też jest więcej) pojawia się pewnie z kilku powodów:
* chęć bardziej "realistycznego" pokazania rzeczywistości (gdzie nie wszystko jest piękne),
* chęć zszokowania, poruszenia widza,
* pogoni za standardem rynkowym,
* mix powyższych.
pozdr,
farm
Chcesz pokoju, szykuj się do wojny...
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: Serialami obrodziło
Zgadzam się z Tobą - choć ja akurat nie potrzebuję szokowania i poruszania w ten sposób. Ale pewnie jest dziwny...
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Rzucił się wam w oczy ostatnio jakiś ciekawy serial?
Odnoszę wrażenie, że aktualnie jedyną interesującą produkcją jest... animowana Star Wars: The Bad Batch. Reszta wygląda na wałkowanie n-ty raz tych samych tematów z męczącą "poprawnością polityczną". Nawet przeciętniaków godnych uwagi nie widzę.
Chyba będę musiał odkopać jakąś antyczną produkcję.
Odnoszę wrażenie, że aktualnie jedyną interesującą produkcją jest... animowana Star Wars: The Bad Batch. Reszta wygląda na wałkowanie n-ty raz tych samych tematów z męczącą "poprawnością polityczną". Nawet przeciętniaków godnych uwagi nie widzę.
Chyba będę musiał odkopać jakąś antyczną produkcję.
- Hiena
- Sous-lieutenant
- Posty: 471
- Rejestracja: środa, 10 sierpnia 2016, 00:13
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 109 times
- Been thanked: 78 times
Re: Serialami obrodziło
Ciekawy serial to Superman & Lois. Opowiada o Supermanie, który ma żonę i dwójkę nastoletnich synów. Problemy Super przeplatają się z problemami rodzinnymi bo burza hormonów, jeden nastolatek przejawia moce, drugi nie, jeden jest wycofany społecznie, drugi nie. Dla mnie jako komiksiarza i ojca to bardzo ciekaweTelamon pisze: ↑piątek, 4 czerwca 2021, 00:37 Rzucił się wam w oczy ostatnio jakiś ciekawy serial?
Odnoszę wrażenie, że aktualnie jedyną interesującą produkcją jest... animowana Star Wars: The Bad Batch. Reszta wygląda na wałkowanie n-ty raz tych samych tematów z męczącą "poprawnością polityczną". Nawet przeciętniaków godnych uwagi nie widzę.
Chyba będę musiał odkopać jakąś antyczną produkcję.
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Hmmm... może spróbuję choć osobiście preferuje coś poważniejszego. Superbohaterowie zdążyli mi się zdecydowanie przejeść.
- Leo
- Colonel
- Posty: 1596
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 16 times
Re: Serialami obrodziło
Pisałem kilka postów wcześniej - "Patria". Na HBO. Polecam - nie jest o superbohaterach
"Szlabany w głowach podnoszą się najwolniej..."
- Telamon
- Maréchal d'Empire
- Posty: 6920
- Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
- Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
- Has thanked: 697 times
- Been thanked: 404 times
- Kontakt:
Re: Serialami obrodziło
Sprawdzę tą "Patrię".
Natomiast dzisiaj Netflix wypuścił "Łasucha". Pierwsze kilka minut wygląda zachęcająco (familijny serial post-apo).
Ostatnio obejrzałem też pierwszy odcinek "Ojca Chrzestnego". Nowy York, świat przestępczy lat 60-tych. Świetna obsada. W teorii miał wyjść chyba nowy "The Wire"... ale poprawność polityczna zbyt bardzo ciąży tej produkcji. Jeżeli ktoś chce oglądać jak czarnoskórzy wspominają czasy cierpienia, czarnoskórzy gangsterzy to ci "dobrzy", a odpowiedzią na upokorzenia ma być bezwzględna droga przemocy (co świetnie programuje współczesnych afroamerykanów)... Ja odpadłem.
Aczkolwiek może ktoś obejrzał więcej sezonów i odniósł inne wrażenie.
Natomiast dzisiaj Netflix wypuścił "Łasucha". Pierwsze kilka minut wygląda zachęcająco (familijny serial post-apo).
Ostatnio obejrzałem też pierwszy odcinek "Ojca Chrzestnego". Nowy York, świat przestępczy lat 60-tych. Świetna obsada. W teorii miał wyjść chyba nowy "The Wire"... ale poprawność polityczna zbyt bardzo ciąży tej produkcji. Jeżeli ktoś chce oglądać jak czarnoskórzy wspominają czasy cierpienia, czarnoskórzy gangsterzy to ci "dobrzy", a odpowiedzią na upokorzenia ma być bezwzględna droga przemocy (co świetnie programuje współczesnych afroamerykanów)... Ja odpadłem.
Aczkolwiek może ktoś obejrzał więcej sezonów i odniósł inne wrażenie.