Dziś w Muzeum Narodowym w Warszawie miałem okazję obejrzeć wystawę "Cranach. Natura i sacrum". Postanowiłem w pełni skorzystać z dobrodziejstw oprowadzania kuratorskiego, które już zachwalałem przy okazji jednej z wcześniejszych wystaw. Po raz kolejny mogę powiedzieć, że warto, i to bardzo. Zupełnie inaczej się ogląda, takie zwiedzanie plus. Wystawa nie była zbyt wielka, ale spędziłem na niej ponad godzinę. Właściwie tylko dwa obrazy Cranacha ("Madonna pod jodłami", "Adam i Ewa"), ale za to mnóstwo grafik. Poza Lucasem Cranachem starszym przede wszystkim Albrechta Dürera i innych artystów z tego okresu (przełom XV i XVI wieku). Dużo można się dowiedzieć o sztuce tamtej epoki.
Wystawa już się kończy w Muzeum Narodowym w Warszawie, być może pojawi się we Wrocławiu, skąd pochodzi jeden z obrazów ("Madonna pod jodłami" - na co dzień jest pokazywany w Muzeum Archidiecezjalnym we Wrocławiu). Można ją także obejrzeć wirtualnie na stronie Muzeum Narodowego w Warszawie. Niżej jedna z najciekawszych grafik, którą miałem okazję zobaczyć:
Albrechta Dürer, Madonna z dzieciątkiem i małpką
Wystawa "Cranach. Natura i sacrum" w Muzeum Narodowym w Warszawie
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Wystawa "Cranach. Natura i sacrum" w Muzeum Narodowym w Warszawie
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Monthion
- Sous-lieutenant
- Posty: 478
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:55
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 16 times
Re: Wystawa "Cranach. Natura i sacrum" w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kiedyś byłem we Wrocławiu na "Modzie na Cranacha". Bardzo spoko. Korzystając z okazji zobaczyłem też fragmenty skarbu śremskiego, regularną wystawę malarstwa MNWr i już w innej lokacji - Panoramę Racławicką.