Turniej pbm For the People
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Jeśli odpowiada wam formuła "wiecznej ligi", czyli bez ściśle określonych ram czasowych, to chętnie zagram. U mnie zawsze największy problem stanowi czas (a ściślej twardy termin zakończenia gry). Mam jedną zaczętą grę z Comediante (w początkowej fazie), więc jak się zgodzi, to możemy ją przerobić na turniejową. Jeśli tak, to w niedługim czasie mogę zacząć równocześnie jeszcze jedną jako Unia.
Jeśli nie, to chętnie mianuje się samozwańczym sędzią (uczestników o zdanie nie będę pytał, bo mogą się nie zgodzić Żeby nie było wątpliwości co do kryteriów, jakimi będę się kierował przy rozstrzyganiu ewentualnych sporów wkrótce podam numer konta bankowego (zapewni to pełny obiektywizm, a każde rozstrzygnięcie będzie można w prosty sposób i bez żadnych wątpliwości zweryfikować ))
Jeśli nie, to chętnie mianuje się samozwańczym sędzią (uczestników o zdanie nie będę pytał, bo mogą się nie zgodzić Żeby nie było wątpliwości co do kryteriów, jakimi będę się kierował przy rozstrzyganiu ewentualnych sporów wkrótce podam numer konta bankowego (zapewni to pełny obiektywizm, a każde rozstrzygnięcie będzie można w prosty sposób i bez żadnych wątpliwości zweryfikować ))
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Liga wieczna to fajna rzecz ale liczmy sily na zamiary. Rozegranie 12 partii to nie lada wyczyn. Bylbym za rozegraniem turnieju o rozmiarach ograniczonych.
Namowcie w koncu tego Piotra, zeby z nami zagral! Przeciez on ciagle gra w FtP, wiec co za roznica, zeby zagral z nami?!
A jesli idzie o nasza gre, to ja juz zapomnialem o co tam chodzilo
Namowcie w koncu tego Piotra, zeby z nami zagral! Przeciez on ciagle gra w FtP, wiec co za roznica, zeby zagral z nami?!
A jesli idzie o nasza gre, to ja juz zapomnialem o co tam chodzilo
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Wieczna liga w tym sensie, że bez z góry wyznaczonych terminów zakończenia rozgrywki. W moim przypadku to dość istotne, bo trudno mi się dostoswać do terminów, dlatego z zasady nie biorę udziału w turniejach (mam okresy gdy mogę zagrać bardziej intensywnie oraz zupełnej posuchy). Ale mną się nie przejmujcie specjalnie, zwłaszcza że ostatnio zaprząta mnie najbardziej Europe Engulfed, w które miałem okazję zagrać, a które zamówiłem. Jak tylko dopłynie, to pewnie mnie pochłonie na jakiś czas ))
O co chodziło ? O zwycięstwo rzecz jasna
Konfederacji oczywiście
O co chodziło ? O zwycięstwo rzecz jasna
Konfederacji oczywiście
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Rozmawiałem dzisiaj z Polo i Nico. Jest propozycja, że gramy każdy z każdym. Polo zaproponował mi rozgrywkę (strona dowolna). Równocześnie mogę ciągnąć 2 rozgrywki, byle różnymi stronami. Czekam więc na ochotnika do drugiej - strona dowolna. Myślę, że będę mógł zacząć gdzieś od początku przyszłego tygodnia.
Ze mną nie gra się w ekspresowym tempie, więc bez obaw
Ze mną nie gra się w ekspresowym tempie, więc bez obaw
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
No to możemy zagrać. Żeby nie przedłużać proponuję:
1. Z Polo gram Konfederacją.
2. Ze Spookym Unią.
Pasuje Wam ?
Proponuję grać z wymianą plików, bo w ftp znacznie łatwiej o pomyłkę niż choćby w Ścieżkach Chwały, a w końcu to turniej
Proponuję boxa: Jim Anderson, wydaje mi się wygodniejszy, ale nie będę się upierał...
Gry możemy założyć już teraz, ale pewnie normalnie zaczniemy grać od przyszłego tygodnia (w weekend czeka mnie jeszcze dalsza część remontu komputera - mam nadzieję, że komplikacji nie będzie).
1. Z Polo gram Konfederacją.
2. Ze Spookym Unią.
Pasuje Wam ?
Proponuję grać z wymianą plików, bo w ftp znacznie łatwiej o pomyłkę niż choćby w Ścieżkach Chwały, a w końcu to turniej
Proponuję boxa: Jim Anderson, wydaje mi się wygodniejszy, ale nie będę się upierał...
Gry możemy założyć już teraz, ale pewnie normalnie zaczniemy grać od przyszłego tygodnia (w weekend czeka mnie jeszcze dalsza część remontu komputera - mam nadzieję, że komplikacji nie będzie).
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Tu Aldarus gra z Polo
http://acts.warhorsesim.com/dynamic/jou ... p?id=22320
A tu ze Spookym
http://acts.warhorsesim.com/dynamic/jou ... p?id=22321
http://acts.warhorsesim.com/dynamic/jou ... p?id=22320
A tu ze Spookym
http://acts.warhorsesim.com/dynamic/jou ... p?id=22321
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Kartka Seven Days/Chattanooga pozwala na przechwycienie przeciwnika. Jej tekst brzmi tak: “Either player may move 2 SPs using Strategic Movement from the same space using rail connections only (10 space maximum) to the same space with a General who is then activated and must attempt to enter a space with at least one or more enemy SPs or fort. OR this card can be played as an automatic 2 space interception. Intervening space must be friendly controlled and free of enemy Sps. The intervening space may be one just exited by the moving enemy force. No Generals or SPs may be picked up or droped of during intercept”.
Teraz opis sytuacji:
Korpus Unii w sile 6sp opuszcza pole kontrolowane przez us (czyli friendly). Na polu tym zostaje fort i 2 sp. Konfederaci deklarują przechwyt na pole opuszczane przez korpus (czyli to z fortem). I teraz pytanie czy mogą, tzn. czy oba zdania należy czytać łącznie, t.j. pole na którym dochodzi do przechwytu musi być kontrolowane przez przechwytującego i wolne od jego sił (tzn. wchodzi na pole puste) lub może to być pole, z którego rozpoczynał ruch - pod warunkiem, że jest kontrolowane (friendly) dla przechwytującego; czy też rozdzielnie, tzn. jedna sytuacja to przechwyt na pole kontrolowane przez przechwytującego i wolne od sił przeciwnika, a druga to przechwyt na pole właśnie opuszczane, bez względu na to przez kogo jest kontrolowane.
Niestety nie znalazłem nic na ten temat w faq, a kwestie dotyczy dość istotnej dla dalszych losów kampanii kwestii, stąd też pozwoliłem sobie ją poddać pod rozwagę mędrców i ich wyrok z pokorą zaakceptować
Teraz opis sytuacji:
Korpus Unii w sile 6sp opuszcza pole kontrolowane przez us (czyli friendly). Na polu tym zostaje fort i 2 sp. Konfederaci deklarują przechwyt na pole opuszczane przez korpus (czyli to z fortem). I teraz pytanie czy mogą, tzn. czy oba zdania należy czytać łącznie, t.j. pole na którym dochodzi do przechwytu musi być kontrolowane przez przechwytującego i wolne od jego sił (tzn. wchodzi na pole puste) lub może to być pole, z którego rozpoczynał ruch - pod warunkiem, że jest kontrolowane (friendly) dla przechwytującego; czy też rozdzielnie, tzn. jedna sytuacja to przechwyt na pole kontrolowane przez przechwytującego i wolne od sił przeciwnika, a druga to przechwyt na pole właśnie opuszczane, bez względu na to przez kogo jest kontrolowane.
Niestety nie znalazłem nic na ten temat w faq, a kwestie dotyczy dość istotnej dla dalszych losów kampanii kwestii, stąd też pozwoliłem sobie ją poddać pod rozwagę mędrców i ich wyrok z pokorą zaakceptować
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.