[AAR] Ardeny '44

Forum systemu bitewnego "Ambush Alley: Force on Force".
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

[AAR] Ardeny '44

Post autor: Raleen »

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie:

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=132
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Przemos19
General der Panzertruppen
Posty: 4986
Rejestracja: sobota, 10 czerwca 2006, 22:46
Lokalizacja: Zawiercie/Katowice
Been thanked: 18 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Przemos19 »

Ciekawie bitwa wygląda, ile łącznie zajęło starcie od momentu rozpoczęcia rozstawiania sił?
http://www.przemos85.blogspot.com/ - blog poświęcony OWW2 i wargamingowi

http://www.battlegroup.net.pl - strona poświęcona Operation World War 2 i wargamingowi
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: AWu »

Tutaj, było więcej uzupełnień, i przyczyniły się do zwycięstwa, ale nie zmieniały bilansu gry tak drastycznie jak ekstra czołg w w starciu 3 drużyn piechoty z gry Ciszy.

Podoba mi się ta mechanika.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Raleen »

Zaczęliśmy chyba coś przed 11-tą, a koniec był o 15-tej.

Uzupełnienia w postaci dwóch czołgów po obu stronach były planowe. Natomiast extra był StuG i hanomag, a po stronie alianckiej sekcja z bazookami - to były takie niespodziewajki.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Pablo
Chef de bataillon
Posty: 1036
Rejestracja: czwartek, 1 października 2009, 00:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 7 times

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Pablo »

Ciekawa sprawa z rozstawieniem Amerykanów, podobną sytuację mieliśmy kiedyś grając w Combat Commander'a.
Obrona na górce nawet w okopach nie przynosi spodziewanych efektów, zwłaszcza jak inicjatywa należy do przeciwnika.
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: AWu »

Strasznie się wystawili na ogień od poczatku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Raleen »

Mieli okopy, zadali też pewne straty nacierającym, jak ci podchodzili. Z drugiej strony, już lord Wellington w epoce napoleońskiej chował swoją piechotę za wzgórzami, zamiast wystawiać ją na nich :) .

Jeśli chodzi o zasady, jedną z kwestii, która się pojawiać musi zawsze w tego typu grach: od kiedy oddział jest widoczny i jak długo. Tutaj jak już raz się uaktywni to przeciwnik zawsze może strzelać w dane miejsce, i jest to generalnie dobre rozwiązanie, ale przydałaby się jakaś zasada, która pozwoli po jakimś czasie nieaktywności takiemu oddziałowi "ukryć się". Trudno mi sobie jednak wyobrazić dobry przepis, który by tą sytuację w pełni "obsłużył".
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
GRZ
Général de Brigade
Posty: 2695
Rejestracja: niedziela, 10 lipca 2011, 15:26
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 3 times

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: GRZ »

Szkoda że mnie nie było zwłaszcza że się potem okazało że niepotrzebnie (zwłaszcza że chciałem w praniu zobaczyć zasady Rafała, które całkiem ciekawie wyglądały na papierze). Gratuluję ciekawej rozgrywki i miło, że tym razem to Niemcy dostali czołg :) .
"In war victory is one part planing and nine parts faith"
ale dobre kostki pomagają.
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Sarmor »

Zacząłem czytać i pierwsze, co rzuca się w oczy:
- jeśli Sherman, to M4A1, nie M3,
- Sdkfz jest chyba 250, bo coś krótki na 251.
:P

A tak poza tym, to chyba pierwszy raz widzę tak dużą rozgrywkę przy użyciu FoF... Dajcie znać, jak będziecie przygotowywać kolejną, chętnie wezmę udział lub chociaż przyjdę popatrzeć.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Raleen »

Przepraszam, zawsze coś się nawinie, być może miał być M4A3 i stąd mi się pomyliło (chociaż patrząc po modelach chyba jednak M4A1). Będą koledzy to najwyżej mnie poprawią. Z Pz IV J też były jakieś ustalenia przed grą co do tego czy mają Schurtzen czy nie. Co do transportera, mogło wejść dowolne uzupełnienie, więc nie ma co męczyć tematu. Mogliśmy nawet Pumę sobie wprowadzić, ale nie chcieliśmy już dobijać kolegów Amerykanów :) .

Co do rozgrywek w FoF, tu masz poprzednią, z maja:
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=132
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
AWu
Słońce Austerlitz
Posty: 18134
Rejestracja: poniedziałek, 16 października 2006, 13:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: AWu »

Powiedzmy tak.
Płyta 57%, działo 75 mm, mokry magazyn amunicji,
Konkretny model dość trudno z tych zdjęć ocenić, bo podstawową różnicą był silnik, pozostałe cechy się zmieniały w rożnych modelach.
Pewnie było jak mówisz M4A3 ;)

Napisz Sherman i nie będzie nikt marudził :>

Ale half track na pewno 250.

Przez was wczoraj ze 2 godziny oglądałem modele II wojenne..Ech
Przynajmniej będę miał co malować na konkurs modelarski :>
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Sarmor »

Ale mi nie chodzi o to, czy był Sherman M4A1 czy A3! Mógłbym przysiąc, że w oryginalnym tekście trafił się "Sherman M3A1", a takiego modelu na pewno nie było. ;)
Nie jestem takim znawcą, żeby rozpoznawać poszczególne modele Shermanów z marszu (za wyjątkiem wersji specjalnych i M4A4, ale tych Stany Zjednoczone nie używały).
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Raleen »

Tak Sarmorze, była pomyłka i dobrze, że to wychwyciłeś. Zastanawiałem się tylko głośno skąd się wzięła.

Teraz są już same "Shermany" i będzie spokój. Tak samo następnym razem będę pisał "hanomag" :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Sarmor
Lieutenant General
Posty: 4286
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 14:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 146 times
Been thanked: 110 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Sarmor »

Akurat potoczna nazwa "Hanomag" odnosi się tylko i wyłącznie do Sdkfz 251. Bez sensu byłoby jej zastosowanie wobec Sdkfz 250, bo ten pojazd robiła firma DEMAG, a nie Hanomag.
TheNode.pl – zapraszam!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43346
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3919 times
Been thanked: 2489 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ardeny '44

Post autor: Raleen »

Sarmor pisze:Akurat potoczna nazwa "Hanomag" odnosi się tylko i wyłącznie do Sdkfz 251.
A moim zdaniem równie dobrze określenie "Hanomag" może odnosić się do tego drugiego transportera i nie ma znaczenia jego producent. Nie widzę tu większego problemu. Na pewno nikt nie nazywa takiego transportera potocznie "Demag", ja przynajmniej się nie spotkałem. Nazwa "Hanomag" to po prostu nazwa ogólna tego typu niemieckiego transportera półgąsienicowego dla piechoty i tyle. A jak ktoś chce szczegółowo podawać, to podaje numer.

Swoją drogą, chciałem podyskutować o rozgrywce, a widzę, że najwięcej uwagi pochłania analizowanie typów sprzętu. Jak chcecie podyskutować na te tematy, to chyba lepiej założyć odpowiedni wątek w dziale "Struktury i uzbrojenie wojsk" i tam można się wykazać. Mogliśmy się umówić, że to co wstawiliśmy jest transporterem SdKfz 251, i wstawić za niego SdKfz 250, bo akurat SdKfz 251 nie mieliśmy pod ręką. Tak samo mogliśmy się umówić, że ten Sherman jest M4A1, jak i M4A3, czy odnośnie schurtzen Pz IV J.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ambush Alley: Force on Force”