[XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG [GOTOWE]
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
[XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG [GOTOWE]
Kręgosłup każdej armii hellenistycznej czyli falangici uzbrojeni w sarissy. 32 modele jako plan maximum. Ale jak uda się zrobić 24 to też będzie dobrze (w Mortem et Gloriam, zależnie od granego formatu bitwy, wielkość falangi to 12, 24 lub 32 modele)
Ponieważ mój pierwszy oddział to chalkaspides, czyli brązowe tarcze, ten być może zrobię jako agyraspides (elitarne srebrne tarcze). Chciałbym przetestować pewien wariant malowania. Zobaczymy czy wyjdzie.
Ponieważ mój pierwszy oddział to chalkaspides, czyli brązowe tarcze, ten być może zrobię jako agyraspides (elitarne srebrne tarcze). Chciałbym przetestować pewien wariant malowania. Zobaczymy czy wyjdzie.
Ostatnio zmieniony piątek, 5 sierpnia 2022, 18:35 przez Majbach, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Jak zawsze z detalami historycznymi dotyczącymi konkretnych jednostek, więc zapowiada się ciekawie.
Powodzenia!
Powodzenia!
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Caporal
- Posty: 65
- Rejestracja: sobota, 16 stycznia 2021, 23:54
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 72 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Powodzenia!
Będziesz zostawiał te sarissy w oryginale czy zamierzasz je podmienić na coś trwalszego? U mnie przy tej skali te dłuższe elementy typu włócznie i miecze wyginają się od samego dmuchnięcia
Będziesz zostawiał te sarissy w oryginale czy zamierzasz je podmienić na coś trwalszego? U mnie przy tej skali te dłuższe elementy typu włócznie i miecze wyginają się od samego dmuchnięcia
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Myślałem nad podmianką. Ale chyba dam im szansę. Zależy jak mi pójdzie prostowanie. Wiem, że ten element będzie kłopotliwy, do tego są jak dla mnie o 0,5 cm za krótkie (brakuje jednak z tyłu, a nie przodu). Tzn. historycznie jest ok. 4,5 cm to w przeliczeniu 4,5 m czyli takie minimum, ale trochę dziwnie to wygląda jak trzymają w tej sposób.
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 541 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Powodzenia!
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Na razie wygląda to tak, czyli jeszcze sporo pracy przede mną.
Mocno utrudnia mi malowanie fakty, że rzeźba linothoraxów jest stosunkowo płaska. Co w tej skali stanowi ogromne wyzwanie i nie wiem jak będzie finalny rezultat...
W trakcie malowani zmieniam czasem koncepcję i tutaj na przykład trochę dodałem barwionych linothoraxów - zupełnie zgodnie z ikonografikami jakie widziałem. Oddział jest spory, więc nie ma co patrzeć z perspektywy pojedynczego modelu, tylko szukać efektu skali.
W międzyczasie czytam: 'Macedońska Machina Wojenna 359-281 p.n.e' i zbieram się do napisania czegoś więcej o falandze od strony historycznej.
Mocno utrudnia mi malowanie fakty, że rzeźba linothoraxów jest stosunkowo płaska. Co w tej skali stanowi ogromne wyzwanie i nie wiem jak będzie finalny rezultat...
W trakcie malowani zmieniam czasem koncepcję i tutaj na przykład trochę dodałem barwionych linothoraxów - zupełnie zgodnie z ikonografikami jakie widziałem. Oddział jest spory, więc nie ma co patrzeć z perspektywy pojedynczego modelu, tylko szukać efektu skali.
W międzyczasie czytam: 'Macedońska Machina Wojenna 359-281 p.n.e' i zbieram się do napisania czegoś więcej o falandze od strony historycznej.
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Malowanie krok po kroku, kolor po kolorze. No prawie, bo czerwony, purpura i błękit przenikają się wzajemnie i to było wielokrotne wracanie do figurek i zastanawianie się nad jakąś estetyką kolorystyczną.
Docelowo purpura i tak jest sprowadzone do koloru bliskiego czerwonemu - chciałem uniknąć jednostajnej tonacji, jednocześnie też nie robić z nich wielobarwnej 'trupy cyrkowej' (nawet jeśli nie byłoby to historycznie niepoprawne).
Docelowo purpura i tak jest sprowadzone do koloru bliskiego czerwonemu - chciałem uniknąć jednostajnej tonacji, jednocześnie też nie robić z nich wielobarwnej 'trupy cyrkowej' (nawet jeśli nie byłoby to historycznie niepoprawne).
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Etapy jakie jeszcze zostały:
pika, czerwienie, elementy skórzane (buty, pasy) oraz ogólne poprawki. No i tarcze... Idzie całkiem zgrabnym tempem jak na moje standardy. Szczególnie, że malowanie na raz 16 modeli to dla mnie horda (zwykle robię na raz max 8szt)
pika, czerwienie, elementy skórzane (buty, pasy) oraz ogólne poprawki. No i tarcze... Idzie całkiem zgrabnym tempem jak na moje standardy. Szczególnie, że malowanie na raz 16 modeli to dla mnie horda (zwykle robię na raz max 8szt)
-
- Adjudant-Major
- Posty: 323
- Rejestracja: środa, 6 stycznia 2021, 14:16
- Has thanked: 370 times
- Been thanked: 169 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
Dla tych modeli autentycznie, fizycznie nie jest to możliwe. Konkretniej dla mniej więcej połowy modeli się nie da przez to że trzymają sobie tyczki przed ryjkami Dla 1/4 uciążliwe ale wykonalne. I dla 1/4 w sumie nie tak masakryczne.
Tylko dla wszystkich zbytecznej bo i tak nie będzie widocznej spod czapek
- rilian
- Lieutenant
- Posty: 569
- Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 348 times
Re: [XXII] [1] Falanga w stylu macedońskim, 15mm, MeG
No, to nie zaliczam...
Na poważnie, to niezły wariat z Ciebie i reszty uczestników wystawiających prace w skali 15, albo w ogóle 6mm... Ja mam problem namalować źrenicę oka w 28mm, a w 15mm takie oko jest wielkości całej głowy, a w 6mm połowy modelu
Na poważnie, to niezły wariat z Ciebie i reszty uczestników wystawiających prace w skali 15, albo w ogóle 6mm... Ja mam problem namalować źrenicę oka w 28mm, a w 15mm takie oko jest wielkości całej głowy, a w 6mm połowy modelu