Strona 1 z 2

[XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: sobota, 28 maja 2022, 11:04
autor: Majbach
Czołg na miarę naszych możliwości ale niekoniecznie na miarę naszych potrzeb. Niemniej najlepszy bojowy pojazd gąsienicowy w dyspozycji polskiej armii w Kampanii Wrześniowej.

Pancerka to kategoria modelarstwa, której nigdy nie liznąłem nawet przez szybkę. Słynny polski klasyk wydaje się być ciekawym początkiem.

Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: sobota, 28 maja 2022, 19:52
autor: Raleen
Bardzo mi się podoba, że zabierasz się za rzeczy, których nie robiłeś do tej pory. I bardzo jestem ciekaw akurat co do tego modelu co z niego wyciągniesz.

Powodzenia!

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: niedziela, 29 maja 2022, 18:44
autor: Majbach
Czołg sklejony, gotów do podkładowania.
Fajna i przyjemna robota. O mało nie stała się mała katastrofa - reflektor uciekł pod biurko ale udało się go odnaleźć ;)

Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: niedziela, 29 maja 2022, 20:37
autor: Umpapa
Powodzenia!

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: środa, 22 czerwca 2022, 19:56
autor: Majbach
No to hop - kolory podstawowe już nałożone i lecimy dalej
Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: środa, 22 czerwca 2022, 19:57
autor: Majbach
Trochę pracy nad cieniowaniem, jeszcze nie jest skończone.
No i pierwsze testy brudzenia.
Sporo jeszcze zostało ale przyjemnie się robi ten niewielki pojazd :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: piątek, 24 czerwca 2022, 20:30
autor: Majbach
Pierwotnie miałem zrobić czołg we względnie czysty stanie. Ale rzadko mam okazję bawić się w postarzanie czy przybrudzanie i jak się wkręciłem to już poszło ;)
Pierwszy czołg zrobiony przeze mnie kiedykolwiek niemal gotowy. Zostały drobne poprawki i uzupełnienia. I prosta podstawka. Fajna zabawa!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: niedziela, 26 czerwca 2022, 20:36
autor: Majbach
Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39'

: wtorek, 28 czerwca 2022, 15:37
autor: Majbach
Wpis traktujący o tym projekciku na moim blogu:
https://warsminiatures.wixsite.com/my-s ... vanced-wip

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: wtorek, 2 sierpnia 2022, 23:47
autor: Majbach
I finałowe zdjęcia. Sumarycznie projekt bardzo mi się spodobał i mam zamiar rozszerzyć tę część kolekcji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: środa, 3 sierpnia 2022, 08:22
autor: Raleen
Ile to z tych modeli można wyciągnąć jak ktoś chce... Jestem pod wrażeniem :)

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: środa, 3 sierpnia 2022, 09:44
autor: Majbach
Raleen pisze: środa, 3 sierpnia 2022, 08:22 Ile to z tych modeli można wyciągnąć jak ktoś chce... Jestem pod wrażeniem :)
Dzięki :) Jeszcze mnóstwo nauki przede mną ale jestem zadowolony z tego pierwszego podejścia do pancerki.
Tylko chyba nie chcę już nakładać bazowych kolorów pędzlem i następny model to jak sprawię sobie aerograf.

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: piątek, 12 sierpnia 2022, 15:27
autor: Majbach
Kampania Wrześniowa - wspomniana, odtwarzana, analizowana pod każdym możliwym względem, przy jednoczesnym tworzeniu alternatywnych scenariuszy spod znaku ‘co by było gdyby’... W istocie dojmująca klęska, która w sytuacji międzynarodowej jak się wytworzyła, szczególnie po 23 sierpnia 1939, była nie do uniknięcia. Żadna pomoc nie mogła przyjść dość szybko. Zwłaszcza, że kraj tylko częściowo był gotów do wojny pod kątem mobilizacji. A pod względem dostępnego ciężkiego wyposażenia był daleki od gotowości, szczególnie w starciu z dwoma gigantami przemysłowymi. Ani budżet, ani poziom technologiczny ani moce produkcyjne młodego państwa nie były w stanie udźwignąć ciężaru armii niezbędnej do odparcia inwazji. Do tego błędna doktryna strategiczna, operacyjna, niewydolna logistyka, oraz dyskusyjna jakość kadry dowódczej najwyższych szczebli…

Nic z tego jednak nie odbiera jednego, głównego powodu do dumy z wojny obronnej. Poświęcenia żołnierza polskiego. Jakości jego działań taktycznych na licznych odcinkach, tam gdzie przewaga materiałowa przeciwnika nie była jednoznaczna. Wszędzie tam, gdzie żołnierz WP miał do dyspozycji nowoczesny sprzęt, amunicję oraz sprawnego dowódcę, tam bił się odważnie i całkiem skutecznie.

Do ikonicznych broni wojny obronnej 39’ należy kilka broni. Praktycznie każdy zna tankietki, TKS czy TK-3, broń jednak mocno przestarzałą w realiach II WŚ. Ciekawostką jest kb ppan wz. 35 Ur. - to była broń nowoczesna ale jej rola była jednak ograniczone. Znacznie ważniejsze dla obrony ppanc były armatki Boforsa wz. 36. Wsparcie piechocie zapewniały ckm Browning wz. 30. A podstawowym czołgiem Wojska Polskiego w 39’ stał się 7TP.

Czołg 7TP, nowoczesny czołg, równorzędny co najmniej przeciwnik dla niemieckich panzerów, powód do dumy i chluba świeżo formujących się formacji pancernych w Wojsku Polskim… Tylko czy na pewno?

Po pierwsze czołg ten trudno uznać za nowoczesny, skoro jest pochodną konstrukcji Vickersa E z końca lat 20’. Owszem, poprawioną, uzupełnioną przede wszystkim o armatę 37mm zamiast tylko km-ów, z silnikiem diesla. Ale to wciąż nitowany pancerz. Niby pogrubiony od frontu z 13 na 17mm, co wciąż jednak nie jest imponujące, a co gorsza - z zaledwie 10mm pancerzem płyty kierowcy. Silnik diesla ma swoje zalety w czołgu, ale ten saurerowski był zwyczajnie ciężki i wielki - stąd zmieniona sylwetka tylnej części maszyny.

Czy 7TP był godnym przeciwnikiem dla niemiecki panzerów? Tak, jeśli spojrzymy przez pryzmat samej kampanii. 7TP był dostatecznie uzbrojony by poradzić sobie z dowolnym w zasadzie niemieckim czołgiem. Sam był jednak również podatny na ogień przeciwnika. Właściwości jezdne był wystarczające, tak jak i zasięg czy ogólna mobilność. Dowódca 7tp miał także niezły ogląd pola walki ze względu na peryskop Gundlacha. Gorzej wypada komunikacja - radiostacje były powszechniejsze w niemieckich wozach, a to była ogromna różnica dla poziomu operacyjnego szczególnie.

Gdyby spojrzeć jednak szerzej, z perspektywy wyścigu zbrojeń, to 7tp był raczej szczytem możliwości rozwoju Vickersa E. Taka też była ocena polskiego dowództwa, które postrzegało czołg 7TP jako przejściowy i nigdy nie planowało większej, prawdziwie masowej produkcji. Kiedy bliźniaczy T-26 powstawał w ZSRR w tysiącach egzemplarzy i szkolono w ten sposób masy czołgistów, nas decydenci, w oczekiwaniu na wymarzony czołg docelowy (14TP?) zamawiali średnio 20 sztuk 7TP w skali roku… Przy tej skali produkcji problemem było pozyskanie blach odpowiedniej jakości, bowiem żadna prywatna fabryka nie jest w stanie zainwestować w park maszynowy dla tak śladowych zamówień. Zatem mimo, że Pzkpfw II niby był zbliżony do 7TP w niektórych parametrach, to jednak posiadał znacznie większy potencjał modernizacyjny. A Pzkpfw III to już zupełnie inna liga jak otrzymał armatę 50mm, co byłoby awykonalne dla naszej maszyny.

A jednak we wrześniu 39’ 7-tonowy polski był pojazdem wystarczającym, a dla polskich pancerniaków zwyczajnie najlepszym dostępnym. Mimo, że nie odniósł w warunkach totalnego odwrotu żadnych spektakularnych sukcesów, to też nigdzie nie zawiódł. Zrobił tyle ile mogło zrobić 136 egzemplarzy czołgu w walce z machiną Wehrmachtu. A poza tym jego charakterystyczna sylwetka ma niepowtarzalny, romantyczny urok sprzętu na którym mimo wszystko próbowano wykonać niewykonalny w 39’ roku rozkaz - obronę Polski.

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: niedziela, 18 września 2022, 22:47
autor: Majbach
sgr pisze: niedziela, 18 września 2022, 22:01 Oceny i komentarze – sgr

KATEGORIA 5
4 pkt: Majbach – Polski czołg lekki 7TP (skala: 20 mm, producent: First to Fight)
Bardzo sympatyczny modelik. Fajnie dobrane kolory, delikatny, ale wyraźny weathering. Jakiś zaciek tu czy tam (choć byłoby może lepiej jakby te zacieki były prostopadłe do podłoża). Układ jezdny też przyzwoity. Wszystko ładne, schludne i wyraźne, nie mam się do czego przyczepić. Fajny model!
O rany, jakaś autentycznie pozytywna ocena mojej pracy w tej edycji ;) Tak, zacieki można zrobić lepiej, zwrócę na to większą uwagę przy kolejnych próbach pancernych. Dzięki za uwagę i ocenę!

Re: [XXII] [5] Polski czołg lekki 7TP, 39' [Gotowe]

: niedziela, 18 września 2022, 22:54
autor: Majbach
rilian pisze: niedziela, 18 września 2022, 22:01 Oceny i komentarze – rilian

KATEGORIA 5
4 pkt: Majbach – Polski czołg lekki 7TP (skala: 20 mm, producent: First to Fight)
Bardzo ładny model. Ciekawy dobór kolorów, ten osławiony polski piaskowy, o którego niejeden historyk się spierał w takim jasnym wydaniu wygląda zaskakująco dobrze, tak jak i reszta kolorów i nawet ten zielony, który w jednym miejscu jest bardziej niebieski niż zielony, dodaje uroku. Kolory są intensywne i gładkie, nie widać po nich, że były nakładane pędzlem. Fajnie wyważone postarzanie, widać, że wóz ma za sobą szlak bojowy i jest eksploatowany (nawet dość intensywnie), ale nie jest to efekt przesadzony, nie wygląda, jak znaleziony na wysypisku. Weathering dobrze współgra z bardzo atrakcyjną podstawką, wszystko tworzy bardzo zgraną kompozycję. Widać też dużą dbałość o detale.

Z rzeczy, które podobają mi się mniej: część zacieków nie jest pionowa. Przy tym całym pobrudzeniu brakuje mi jakichś plam na górnym pancerzu i choćby symbolicznych zadrapań na błotniku czy fragmencie pancerza, choć rozumiem, że nie każdy kierowca musiał zahaczyć o drzewo i nie każdy czołg przeżył fartowne trafienie z rusznicy czy armaty, aby zyskać taką bliznę. Nie podoba mi się to, że gumowe płaszcze kół nie są czarne. Wyobrażam sobie, że załogant malując kamuflaż pomalował po całości, ale jakoś zawsze mam wizję, że po przejechaniu pierwszego kilometra owe płaszcze ocierając się o zęby gąsienic zostawiłyby farbę po drodze.

Podsumowując: świetny model, brawo!
Piaskowy, tak jak i inne podstawowe kolory to Hakata. Z nazwy właśnie do takich modele stworzone. Kolory lat minionych to temat rzeka, a IIWŚ to nie do końca moja tematyka, więc opieram się na ile mogę na gotowych sugestiach. Cieszę się, że pozytywnie oceniasz efekt.
Zacieki, racja - muszę być uważniejszy. Symboliczne zadrapania na błotniku, pokryte rdzą, są. Może nazbyt symboliczne ;)
Kamuflaż i i płaszcze kół oparłem o jakiś wzór... pewnie kogoś poniosła fantazja a ponieważ pancerka to dla mnie terra incognita to i potknięcie... Muszę być ostrożniejszy, dzięki!