[XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan" (poza konkursem)

Konkurs z nagrodami dla malujących figurki.
Mateusz TOY SOLDIER
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 12 września 2019, 09:23
Has thanked: 41 times
Been thanked: 17 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Mateusz TOY SOLDIER »

Prace rozpoczęte. Szkic na podstawkach wykonany. Nabudowany za pomocą klejonych warstw PCV (4mm) - bunkier oraz wzgórze na którym będzie pozycja HMG.

Obrazek
Awatar użytkownika
Gusła
Caporal
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2018, 13:23
Been thanked: 59 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Gusła »

Co do „grywalności objectivów”, one nie grają, są stawiane wyłącznie w formie znacznika objektu który trzeba zdobyć, równie dobrze może to być objectiv płaski, wydrukowany z kartonu/papieru. Moim zdaniem to jest bardziej teren, tak jak obóz w MeG albo DBA, tam też można użyć figurek, ale nie pełni roli grywalnej, nie przemieszcza się, nie strzela, nie ma z nim interakcji jednostek biorących udział w walce i ogólnie nie ma kompletnie żadnej synergii na linii plutony grające - objectiv, jest to po prostu kawałek terenu który trzeba obronić, zatem pytanie, czy znaczniki cały czas uznajemy za „część grającą”? Co do samej pracy, pewnie wyjdzie zajebiście, tak jak ta z okopem :D
Awatar użytkownika
rilian
Lieutenant
Posty: 569
Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
Has thanked: 77 times
Been thanked: 348 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: rilian »

Jak by tego nie nazwać, w sensie grywalnym, to jest to diorama, w sensie modelarskim, w moim mniemaniu, ale nie jestem organizatorem. Rozumiem, że praca przejdzie, bo organizatorzy już wyrazili swoją opinię, ale, jak pisał Gusła, tego typu prace do tej pory zawsze trafiały do kategorii terenowej, choć do jakiej by nie trafiły, są problematyczne.

Prośba do sędziów o zwracanie większej uwagi na jedno, a nie zwracanie na drugie to do pewnego stopnia fantastyka. Mam ocenić z takiej pracy figurki, nie patrząc na podstawkę, to oceniam je bardzo nisko, bo nie mają podstawki, co jest niesprawiedliwe wobec uczestnika, który przecież podstawkę zrobił (pomijam fakt, że nie każdy oceniający miałby taką dyscyplinę osobistą, żeby nie sugerować się ładną podstawką). Jeśli natomiast mam oceniać figurki z podstawką, to oceniam w gruncie rzeczy dioramę, co jest niesprawiedliwe wobec innych uczestników.

Dopiero co w poprzedniej edycji bardzo ładna praca żołnierzy Konfederacji (Samuraja, jeśli dobrze zapamiętałem) na wspólnej podstawce została dopuszczona jedynie warunkowo, ze względu na błąd organizatora, bo uczestnik napisał, że jest to praca na półkę, do ozdoby. Tutaj mamy pracę dalece bardziej przypominającą dioramę, która zostaje dopuszczona tylko ze względu na to, że uczestnik nazwał ją objectivem. Brakuje tutaj konsekwencji w ocenie trochę.

Nie wiem jak potoczą się losy tej pracy, ale chyba powinno się uściślić zasady konkursu przed kolejną edycją i albo dopuścić dioramy, co kłóci się z ideą konkursu dla graczy albo nie dopuszczać tych wszystkich obozów do DBA i temu podobnym, w gruncie rzeczy dioram, które w zasadzie upiększają pole bitwy zamiast półki w pokoju (bo, jak pisał Gusła, ich rolę równie dobrze może pełnić znacznik z kartonu, czy plexi, w wielu systemach uznawany za normę).
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Raleen »

Organizatorzy nie wyrazili jeszcze ostatecznie zgody, bo nie było wiadome jak dokładnie ma wyglądać ta praca. Dla mnie decydujące jest ile miejsca na tej pracy pod względem ilościowym zajmuje teren, a ile same figurki. Jeśli dodatki terenowe są niewielkie i są jedynie dodatkami, jest to akceptowalne, w związku z tym, że akceptujemy podstawki do figurek, a tam umieszcza się takie elementy. Natomiast jeśli tak jak w tym przypadku to ma być bunkier i na drugiej podstawce kolejny element terenowy (wzgórze czy przedpiersie bunkra), które ilościowo zajmują tyle miejsca ile widać, to jest to zdecydowanie za dużo. Tak samo ta poprzednia praca z okopem, choć przeszła, to była na granicy tego co powinniśmy akceptować. To powinny być figurki, ewentualnie z jakimś drobnym dodatkiem, a nie cała scenka z rozbudowanym terenem w tle, której figurki są tylko jednym z elementów i to niekoniecznie najważniejszym.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Mateusz TOY SOLDIER
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 12 września 2019, 09:23
Has thanked: 41 times
Been thanked: 17 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Mateusz TOY SOLDIER »

Powstaje jakiś mętlik a wiadomość od Umpapa "Wyrażam zgodę" wydawała mi się zgodą ostateczną do dopuszczenia pracy. W takim razie bardzo proszę o ostateczny osąd osoby decyzyjne. Realizuje pracę na konkurs i proszę o uszanowanie czasu który chce w nią zaangażować. Jeżeli ma być zdyskwalifikowana kilka dni przed ostatecznym terminem wolę zająć się czymś innym.

Kontynuując dyskusję z jednej strony organizatorzy wymagają podstawek pod figurki (temat rydwanów i słoni) z drugiej nie wiadomo co może się znaleźć na tej podstawce. Czy mur z kamieni to już za dużo, a może dopiero mur z kamieni z drewnianą furtką? A może granicą jest dopiero podstawka z kamiennym murem z furtką i drzewem?
Gusła pisze: czwartek, 11 sierpnia 2022, 09:35 "nie ma z nim interakcji jednostek biorących udział w walce i ogólnie nie ma kompletnie żadnej synergii na linii plutony grając"
Załączyłem wcześniej fragment instrukcji do gry. Objectivy są bronione/zdobywane przez jednostki na polu bitwy. Jest to rodzaj interakcji. Słowo synergia - "współdziałanie kilku czynników" - również określa relację pomiedzy graczami (jeden broni/drugi zdobywa) oraz jednostkami (jedne bronia/drugie zdobywaja). Relacje sa bardziej rozbudowane ponieważ nie wszystkie jednostki mogą zdobywać objectivy to samo tyczy się ich bronienia. W moim rozumieniu jest tu dużo współdziałania kilku czynników. A sam objective nie jest definiowany jako "kawałek terenu". Dzięki za propsy! PS. Objectivy są wystawiane przez graczy a więc są częścią gry, zatem stanowi element grywalności.
rilian pisze: czwartek, 11 sierpnia 2022, 10:04 Prośba do sędziów o zwracanie większej uwagi na jedno, a nie zwracanie na drugie to do pewnego stopnia fantastyka. Mam ocenić z takiej pracy figurki, nie patrząc na podstawkę, to oceniam je bardzo nisko, bo nie mają podstawki, co jest niesprawiedliwe wobec uczestnika, który przecież podstawkę zrobił (pomijam fakt, że nie każdy oceniający miałby taką dyscyplinę osobistą, żeby nie sugerować się ładną podstawką). Jeśli natomiast mam oceniać figurki z podstawką, to oceniam w gruncie rzeczy dioramę, co jest niesprawiedliwe wobec innych uczestników.
Widzę duży problem z niektórymi systemami. We Flames of War ten problem jest wiekszy ze względu na rozmiar podstawki. Jest na niej więcej miejsca. Zatem jak to część uczestników piszę, wymodelowanie jej jest "nieuczciwe" ponieważ waloryzuję prace. Z drugiej strony nie do końca wiadomo co może się na niej znaleźć. Kolejne pytanie, czy poświęcać na nią czas i ryzykować dyskwalifikację lub zmianę kategori? A może zrobić "basica" ryzykując, że ktoś przez wykonanie podstawki zgodnej z nieokreślonymi normami przebiję Cię o właśnie kilka kamieni wokół których postacie się przemieszczają.

Chciałbym załączyć dla przykładu realizację z folderu z inspiracjami. Przedstawia jednostki "grywalne" na pełnowymiarowych podstawkach służących do gry. Tutaj definicja dioramy: a model representing a scene with three-dimensional figures, either in miniature or as a large-scale museum exhibit." Każda jednostka piechoty z flames of war przedstawia jednostki biorące udział w scenie w takim razie jest dioramą. Sam już nie wiem... xd

Obrazek
Mateusz TOY SOLDIER
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 12 września 2019, 09:23
Has thanked: 41 times
Been thanked: 17 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Mateusz TOY SOLDIER »

Update. Załączam zdjęcia. Już się napisałem w poprzednim poście.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
rilian
Lieutenant
Posty: 569
Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
Has thanked: 77 times
Been thanked: 348 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: rilian »

1. Przy takim spojrzeniu taka interakcja istnieje też między modelami a terenem na przykład, albo między modelami a jakimiś kartami zdolności, też nie każdy oddział może taką zdolność wykorzystać, albo jeden korzysta bardziej niż drugi, nie każdy oddział może taki teren wejść itp.. To kompletnie moim zdaniem argument nie dotyczący tematu. Znacznik nie ma swoich statystyk, jest tylko oznaczeniem miejsca na planszy i niczym więcej, a wystawiasz go w kategorii "oddział".
2. Zdjęcia, które zamieściłeś przedstawiają prace, które spokojnie by w konkursie przeszły. Na podstawkach w zasadzie jedyny element dodatkowy to fragment zasieków, reszta to trawka i kamyki i też nie są żadnym argumentem za dopuszczeniem mini dioramy w moim odczuciu.

Praca zapowiada się bardzo atrakcyjnie, ale osobiście głosowałbym za jej niedopuszczaniem i mam nadzieję, że rozumiesz, że powstanie okrutny precedens. Skoro w tej edycji dopuści się fragment bunkra, to w następnej pojawi się budynek z fragmentem jeziora, zniszczonym czołgiem i kilkoma modelami piechoty i też nagle to będzie "oddział". Postaw się w roli sędziego konkursu, który dostaje takie prace.

Na Twoim miejscu, poczekałbym na decyzje, jeśli zależy Ci na wystawianiu pracy w konkursie, a masz inną w zanadrzu, choć Raleen w swoim poście wyraził się moim zdaniem dość jasno, że praca w tej formie nie przejdzie.
Awatar użytkownika
Gusła
Caporal
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2018, 13:23
Been thanked: 59 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Gusła »

Mateusz TOY SOLDIER pisze: środa, 17 sierpnia 2022, 23:33
Gusła pisze: czwartek, 11 sierpnia 2022, 09:35 "nie ma z nim interakcji jednostek biorących udział w walce i ogólnie nie ma kompletnie żadnej synergii na linii plutony grając"
Załączyłem wcześniej fragment instrukcji do gry. Objectivy są bronione/zdobywane przez jednostki na polu bitwy. Jest to rodzaj interakcji. Słowo synergia - "współdziałanie kilku czynników" - również określa relację pomiedzy graczami (jeden broni/drugi zdobywa) oraz jednostkami (jedne bronia/drugie zdobywaja). Relacje sa bardziej rozbudowane ponieważ nie wszystkie jednostki mogą zdobywać objectivy to samo tyczy się ich bronienia. W moim rozumieniu jest tu dużo współdziałania kilku czynników. A sam objective nie jest definiowany jako "kawałek terenu". Dzięki za propsy! PS. Objectivy są wystawiane przez graczy a więc są częścią gry, zatem stanowi element grywalności.
No właśnie, są zdobywane, lub trzeba ich bronić, trzeba to traktować jako jakiś punkt, znacznik, miejsce, objectiv we Flames of War nie strzela, nie przemieszcza się i nie ma wpływu na morale itd., a kategoria nazywa się „1) Oddział (co najmniej 8 modeli postaci) w skali do 18 mm”. W myśl zasad Flames of War, objectiv NIE JEST ODDZIAŁEM (tak jak Rilian wspominał) z punktu widzenia gry, nie dokupuje się go do rozpiski i nie gra się nim, czasem jak jesteś stroną atakującą to nawet go nie używasz, bo to Ty zdobywasz. Nie uważam żeby ten wątek nie nadawał się do zaakceptowania, jedyne co, to trzeba go przenieść do kategorii terenowej moim zdaniem, bo tam znacznie bardziej pasuje, jest to bardziej jednak teren niż oddział.
Mateusz TOY SOLDIER
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 12 września 2019, 09:23
Has thanked: 41 times
Been thanked: 17 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Mateusz TOY SOLDIER »

No to jeszcze jedno pytanie czy jeśli przeniosę całość objectivu na 2 podstawki od piechoty (czyli scenę przetnę na 2 fragmenty) to już wszystko będzie okay? Bunkier zostaję jako element podstawki. A piechotę dziele 4 na jednej 4 na drugiej? Czy wtedy będzie to oddział a nie diorama?

"2. Zdjęcia, które zamieściłeś przedstawiają prace, które spokojnie by w konkursie przeszły. Na podstawkach w zasadzie jedyny element dodatkowy to fragment zasieków, reszta to trawka i kamyki i też nie są żadnym argumentem za dopuszczeniem mini dioramy w moim odczuciu."

Na moim objectivie jedyny element dodatkowy to bunkier a reszta to piasek, ziemia itd.

Widzę tutaj 2 sprawy. Zgodność podstawki na której jest oddział z przepisami gry oraz ilość terenu na tych podstawkach. Tematy do doprecyzowania przez organizatorów.

Rillan trafna argumentacja. Przyczepiłem się za bardzo do wykorzystanych słów - synergia, interakcja. I faktycznie w grze wszystko na siebie oddziaływuje. Nie rozumiem tylko jak wartościujesz elementy terenu na podstawce. Czemu kawałek bunkra jest czymś więcej niż zasiek. Bunkier szybciej się robi. Czy chodzi tutaj o rozmiar a nie skomplikowanie modelarskie elementu?
Awatar użytkownika
rilian
Lieutenant
Posty: 569
Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
Has thanked: 77 times
Been thanked: 348 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: rilian »

Chodzi tutaj o proporcje i "ważność" elementu. W wypadku zasieków to tylko mały element, który ubarwia podstawkę, pozostawiając zdecydowanie figurki w głównej roli. Nie bardzo da się doprecyzować ile dodatków to jeszcze ubarwienie podstawki, a ile to już diorama, ale, jak Raleen wspomniał, Twoja praca z poprzedniej edycji, z okopami była na granicy akceptacji, tam dominowały figurki, choć same okopy wizualnie i w ogólnym efekcie odgrywały prawie tak samo ważną rolę.

Tutaj teren odgrywa zdecydowanie większą rolę i sam, z czystym sumieniem odpowiedz sobie na pytanie: jeśli to nie jest dioramą, to co nią jest...? Obiektywnie, w sensie modelarskim, jest to diorama, niezależnie od tego, czy nazwiemy ją oddziałem, czy znacznikiem i jestem pewny, że w duchu przyznasz temu stwierdzeniu słuszność.

Moim zdaniem swoimi pracami, tą, jak i tą z poprzedniej edycji badasz granicę wyrozumiałości organizatorów i jestem pewny, że jeśli ta praca przeszłaby jako oddział, to w przyszłej edycji Ty, lub inny uczestnik, wystawiłbyś oddział z bazooką chowający się za zniszczoną panterą, a w kolejnych edycjach powstałby festiwal wystawiania dioram, bo wiadomym jest, że taka praca jest bardziej atrakcyjna i ma zdecydowanie większe szanse na zajęcie miejsca na podium. Charakter konkursu z wargamingowego zmieniłby się na typowo modelarski, jakich wiele, większość uczestników, którzy malują pracę dla siebie, do grania zrezygnowałoby z uczestnictwa i konkurs by umarł. Jeśli natomiast organizatorzy uznają, że praca nadaje się do kategorii terenowej (tam zawsze lądowały tego typu znaczniki), to ocenię sam bunkier i wzgórze.

Możemy się przerzucać argumentami, ale jeśli organizator wyrazi swoją opinię, to i tak żaden z nas niczego w tym nie zmieni. Ja wypowiadam się jedynie jako sędzia, jeśli Raleen i Umpapa dopuszczą Twoją pracę, to uczciwie ją ocenię.
Mateusz TOY SOLDIER
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 12 września 2019, 09:23
Has thanked: 41 times
Been thanked: 17 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Mateusz TOY SOLDIER »

rilian pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 11:00 Chodzi tutaj o proporcje i "ważność" elementu. W wypadku zasieków to tylko mały element, który ubarwia podstawkę, pozostawiając zdecydowanie figurki w głównej roli. Nie bardzo da się doprecyzować ile dodatków to jeszcze ubarwienie podstawki, a ile to już diorama, ale, jak Raleen wspomniał, Twoja praca z poprzedniej edycji, z okopami była na granicy akceptacji, tam dominowały figurki, choć same okopy wizualnie i w ogólnym efekcie odgrywały prawie tak samo ważną rolę.
Z tej wypowiedzi rozumiem, że rozmiar ma tutaj najważniejsze znaczenie. Nie ilość detali. Okop wielkości figurki wyznacza granicę. Bunkier jest większy więc odpada. Płot odrutowany jest mniejszy niż okop dlatego jest ok. Personalnie nadal uważam, że jednostki przez ilość detalu tworzą plan pierwszy. Natomiast scenografia jest tłem niezależnie od rozmiaru czy ilości detali. Na załączonych zdjęciach w pierwszym poście widać postacie to pokazuję główny element tej realizacji.
rilian pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 11:00 Tutaj teren odgrywa zdecydowanie większą rolę i sam, z czystym sumieniem odpowiedz sobie na pytanie: jeśli to nie jest dioramą, to co nią jest...? Obiektywnie, w sensie modelarskim, jest to diorama, niezależnie od tego, czy nazwiemy ją oddziałem, czy znacznikiem i jestem pewny, że w duchu przyznasz temu stwierdzeniu słuszność.
Teren nie odgrywa tutaj większej roli. Tak jak w filmach aktorzy są głównym focusem filmu, scenografia natomiast tłem. Z czystym sumieniem zgadzam się, że każda podstawka do gry Flames of War jest dioramą.
rilian pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 11:00 Moim zdaniem swoimi pracami, tą, jak i tą z poprzedniej edycji badasz granicę wyrozumiałości organizatorów i jestem pewny, że jeśli ta praca przeszłaby jako oddział, to w przyszłej edycji Ty, lub inny uczestnik, wystawiłbyś oddział z bazooką chowający się za zniszczoną panterą, a w kolejnych edycjach powstałby festiwal wystawiania dioram, bo wiadomym jest, że taka praca jest bardziej atrakcyjna i ma zdecydowanie większe szanse na zajęcie miejsca na podium. Charakter konkursu z wargamingowego zmieniłby się na typowo modelarski, jakich wiele, większość uczestników, którzy malują pracę dla siebie, do grania zrezygnowałoby z uczestnictwa i konkurs by umarł. Jeśli natomiast organizatorzy uznają, że praca nadaje się do kategorii terenowej (tam zawsze lądowały tego typu znaczniki), to ocenię sam bunkier i wzgórze.
Zależy mi na badaniu granic własnych umiejętności modelarskich. Chcę zrobić możliwie najlepszą pracę. Dopisywanie mi intencji badania granic wyrozumiałości organizatorów jest nie prawdziwe. Natomiast genezę problemów z moimi pracami upatruję w dziurawym regulaminie, na który nie da się powołać. Dopuszczenie prac odbywa się na dyskusji, a nie odnoszeniu się do punktów w regulaminie, z którym mógłbym wcześniej się zapoznać. I z którego precyzyjnie wynikałoby jaka ilość terenu na podstawkach jest dopuszczalna.

Nazwa konkurs wskazuję, iż jest to konkurs "modelarski". Ma na celu promocję wargamingu.

Jeżeli natomiast uczestnicy zaczęliby upiększać podstawki co jest znaczącym elementem "modelarstwa". Byłby to net positive. Jako, że sam regulamin mówi o: "promocji wargamingu, w szczególności jego aspektu modelarskiego".
Awatar użytkownika
rilian
Lieutenant
Posty: 569
Rejestracja: środa, 4 grudnia 2019, 20:34
Has thanked: 77 times
Been thanked: 348 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: rilian »

Regulamin jest dziurawy, bo nie da się precyzyjnie opisać kreatywności uczestników i zamknąć jej w ramach przepisów i jak by go nie napisać, zawsze pojawi się praca, która będzie odstawać i jedni ocenią, że się nadaje, inni, że jest niedopuszczalna. Dlatego kwestie sporne rozwiązują organizatorzy. Tak było jest i tak pewnie będzie zawsze i żadne argumenty żadnej ze stron nie mają tak na prawdę większego znaczenia, jeśli organizatorzy uznają tak, albo inaczej. W część wykładni wpisuje się też pewnego rodzaju tradycja i prace takie, jak Twoja tradycyjnie do tej pory zawsze lądowały w kategorii terenowej.

Teren tutaj przykuwa bardzo uwagę i dopowiadanie, że tematem pracy są postacie i teren nie wpływa na ich odbiór, to jak porównywanie w filmie sceny ostatecznej ze scena nagrywaną na zielonym tle przed umieszczeniem postaci w otoczeniu i opowiadanie, że obie sceny są sobie równe, bo w obu główną role odgrywają aktorzy. Nie mogę powiedzieć, że nie, ale sam przyznasz, że porównanie jest niesprawiedliwe po prostu. Także, tak w zasadzie kwestią jest wielkość i stosunek owego terenu do postaci.

Jeśli chcesz zbadać swoje możliwości modelarskie, to wystaw w kategorii "oddział" oddział, a w kategorii terenowej, teren, wtedy Twoje prace będą równe innym i dostaniesz w odpowiedzi miarodajną ocenę, teraz próbujesz wystawić pracę tak odstającą od reszty, że nieporównywalną i ocena i tak nie byłaby miarodajna.

Ja więcej się nie będę wypowiadał, poczekaj po prostu na odpowiedź organizatorów (choć słowa Raleena dla mnie były dość jasne) i pamiętaj, że nikt nie próbuje tu być złośliwy, tylko wszyscy dbamy o dobro konkursu.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Raleen »

Żeby nie przedłużać, bo trzeba podjąć ostateczną decyzję, także po to, by nie trzymać Cię w niepewności. Tak jak pisałem wcześniej, ze względu na to, że faktycznie jest to mini-diorama, praca w takiej formie nie kwalifikuje się do kategorii pierwszej. W przygotowywanej przez Ciebie pracy szeroko rozumiane elementy terenowe pod względem ilościowym zajmują zbyt dużo miejsca i nie są tylko mniej znaczącym dodatkiem do figurek, tak jak to jest w przypadku standardowych podstawek. Wymyśliłeś sobie pracę hybrydową, w której teren wzbogaca wygląd całości oddziału. Sens i cel postanowienia regulaminu przewidującego zakaz ukazywania pracy, której tematem są same figurki albo sprzęt, jako części dioramy jest taki, żeby wykluczyć wzbogacanie prac poprzez dodawanie do nich elementów terenowych. Myślę, że najlepiej pokazać o co chodzi przez analogię do skoków narciarskich: to jest tak, jak byś sobie sprawił kombinezon o trochę większej powierzchni niż standardowo przyjmowane. Wiadomo, że wtedy dalej polecisz. Tylko do czego doszłoby, gdyby zaczął się wyścig między skoczkami i sztabami szkoleniowymi na tworzenie kombinezonów o coraz większej powierzchni nośnej? Ten sport stałby się karykaturą tego czym jest. Dlatego jest to zakazane, a za złamanie zakazu grozi dyskwalifikacja. Dla mnie to jest też kwestia sportowej rywalizacji i równych szans dla uczestników, i w takich kategoriach to postrzegam. Figurki wystawione jako część dioramy prawie zawsze będą wyglądać lepiej (chyba, że diorama będzie zupełnie beznadziejna...). To działa trochę na tej zasadzie jak doping w sporcie.

Przy czym, nikt Cię nie podejrzewa o złe intencje. Granice są i zawsze będą do pewnego stopnia płynne. Nie ma co narzekać, że regulamin tego nie przewiduje, bo regulamin nie jest w stanie określić precyzyjnie granicy. W tej sytuacji nie da się jej precyzyjnie określić i zawsze będzie występował element ocenny. Tak jest z przepisami w bardzo wielu sytuacjach np. to czy ktoś przekroczył granice obrony koniecznej też jest kwestią oceny i nie ma tutaj i nie będzie żadnego matematycznego wzoru, według którego da się to ustalić. To nie jest wada regulaminu.

Jeśli są tutaj jakieś niedostatki po naszej stronie, to być może brak odpowiedniej kategorii. Proponowano mi kiedyś np. kategorię OPEN, gdzie każdy będzie sobie wystawiał to na co żywnie ma ochotę. Tylko potem porównywanie takich prac i ocenianie będzie problematyczne i jak ktoś będzie chciał doszukiwać się kontrowersji, to z pewnością je znajdzie. Jest jednak w konkursie kategoria terenowa, która stwarza duże możliwości, i jest dość elastyczna, więc najlepiej jak byś wystawił tą pracę w kategorii terenowej, ewentualnie dobrze byłoby wtedy trochę ją rozbudować, dokładając więcej terenu.

Reasumując, do kategorii pierwszej ta praca się nie kwalifikuje, natomiast jeśli chcesz, możesz ją wystawić w kategorii terenowej, najlepiej wzbogacając o dodatkowe elementy terenu (tzn. dorabiając dodatkowe podstawki, optymalnie gdyby były z samym terenem).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Mateusz TOY SOLDIER
Caporal
Posty: 56
Rejestracja: czwartek, 12 września 2019, 09:23
Has thanked: 41 times
Been thanked: 17 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: Mateusz TOY SOLDIER »

3. Sierpnia uczestnik od jednego z "organizatorów" otrzymuję zielone światło na realizowanie pracy w tej kategorii.
"Post autor: Umpapa » środa, 3 sierpnia 2022, 20:03 - "Wyrażam zgodę"
18. Sierpnia uczestnik od innego z organizatorów otrzymuję wiadomość:
Raleen pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 22:16 Żeby nie przedłużać, bo trzeba podjąć ostateczną decyzję, także po to, by nie trzymać Cię w niepewności. Tak jak pisałem wcześniej, ze względu na to, że faktycznie jest to mini-diorama, praca w takiej formie nie kwalifikuje się do kategorii pierwszej.
Z całym szacunkiem, ale obsługa tego konkursu po raz kolejny okazuję się nieprofesjonalna. Brak zdecydowanych działań. Brak zadowalającej argumentacji. Brak precyzyjnego określenia co jest dopuszczalne a co nie. Pozwolenie na udział pracy w konkursie. Po czym po 16stu dniach zmiana stanowiska. Co jest grane?
Raleen pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 22:16 W przygotowywanej przez Ciebie pracy szeroko rozumiane elementy terenowe pod względem ilościowym zajmują zbyt dużo miejsca i nie są tylko mniej znaczącym dodatkiem do figurek, tak jak to jest w przypadku standardowych podstawek.
Organizator nie potrafi precyzyjnie określić jaka ilość terenu może znaleźć się na podstawce co pozostawia uczestnika na łasce decydentów. Nie pozwala mi to nawet zaplanować wejścia do konkursu z inną pracą ponieważ nadal nie wiem ILE MOGĘ UŻYĆ TERENU NA PODSTAWCE. Jakiej metody używa organizator do określenia, że terenu jest za dużo? Jaka jest metoda ilościowa której używa? Chętnie ją zastosuję tylko chciałbym wiedzieć ostatecznie JAK TO SIĘ LICZY?
Raleen pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 22:16 Wymyśliłeś sobie pracę hybrydową, w której teren wzbogaca wygląd całości oddziału... żeby wykluczyć wzbogacanie prac poprzez dodawanie do nich elementów terenowych. Myślę, że najlepiej pokazać o co chodzi przez analogię do skoków narciarskich: to jest tak, jak byś sobie sprawił kombinezon o trochę większej powierzchni niż standardowo przyjmowane. Wiadomo, że wtedy dalej polecisz. Tylko do czego doszłoby, gdyby zaczął się wyścig między skoczkami i sztabami szkoleniowymi na tworzenie kombinezonów o coraz większej powierzchni nośnej? Ten sport stałby się karykaturą tego czym jest. Dlatego jest to zakazane, a za złamanie zakazu grozi dyskwalifikacja. Dla mnie to jest też kwestia sportowej rywalizacji i równych szans dla uczestników, i w takich kategoriach to postrzegam. Figurki wystawione jako część dioramy prawie zawsze będą wyglądać lepiej (chyba, że diorama będzie zupełnie beznadziejna...). To działa trochę na tej zasadzie jak doping w sporcie.
Co za głupia wypowiedź. Poważnie. Powołujesz się na skoki narciarskie no to słuchaj. Dane techniczne kombinezonu są ściśle określone w regulaminie. Z widełkami do operowania dla projektanta. Wiesz o tym?

"Wszystkie części kombinezonu do skoków narciarskich muszą być wykonane z tego samego materiału i muszą wykazywać taką samą przepuszczalność powietrza od zewnątrz do wewnątrz." "Zamknięta taśma zamka błyskawicznego musi przekraczać koniec kołnierza od 1,5 do 5 centymetrów. Maksymalna długość zamka błyskawicznego może się kończyć co najmniej 10 cm przed poprzeczną częścią krocza" ITD.

Projektant kombinezonu wie w zakresie jakich specyfikacji może pracować. JA NADAL NIE WIEM CO MOGĘ UMIEŚCIĆ NA PODSTAWCE. Twoja argumentacja jest żałosna. Każdy teren, czy to będzie piasek czy inna roślinność wzbogaci pracę. Natomiast coś jest dopuszczalne a coś nie jest dopuszczane. I nigdzie nie ma o tym informacji...
Raleen pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 22:16 Przy czym, nikt Cię nie podejrzewa o złe intencje. Granice są i zawsze będą do pewnego stopnia płynne. Nie ma co narzekać, że regulamin tego nie przewiduje, bo regulamin nie jest w stanie określić precyzyjnie granicy. W tej sytuacji nie da się jej precyzyjnie określić i zawsze będzie występował element ocenny. Tak jest z przepisami w bardzo wielu sytuacjach np. to czy ktoś przekroczył granice obrony koniecznej też jest kwestią oceny i nie ma tutaj i nie będzie żadnego matematycznego wzoru, według którego da się to ustalić. To nie jest wada regulaminu.
Jakimś cudem w skokach narciarskich na które się powołałeś ktoś był w stanie określić dane techniczne kombinezonu w regulaminie. A w kwestiach spornych pozostawia widełki dla projektanta do podjęcia decyzji. Faktycznie regulamin jest cudowny, tylko po jego przeczytaniu NADAL NIE WIEM ILE MOGĘ TEGO TERENU MIEĆ NA PODSTAWCE
Raleen pisze: czwartek, 18 sierpnia 2022, 22:16 więc najlepiej jak byś wystawił tą pracę w kategorii terenowej, ewentualnie dobrze byłoby wtedy trochę ją rozbudować, dokładając więcej terenu.
Bardzo chętnie ją tam przeniosę ale według tego co piszesz MOŻE SIĘ OKAZAĆ, ŻE BĘDZIE NA PODSTAWCE ZA MAŁO TERENU. ILE MUSZĘ GO DOŁOŻYĆ ŻEBY POSTACIE NIE GRAŁY TUTAJ ROLI I NIE PRZYKUWAŁY UWAGI?

Straciłem chęć uczestnictwa w konkursie.

Zrobię to co mój ulubiony uczestnik "TELAMON" z poprzednich edycji który wziął prace realizowane komercyjnie dla klientów obfotografował i zalał wszystkie kategorie w celu zgarnięcia nagród. Na bieżąco robiłem zdjęcia realizowanych projektów komercyjnych zgodnie z regulaminem konkursu i kartką potrzebną do uczestnictwa. Natomiast chciałem zrobić coś fajnego w tej edycji, ale idę po nagrody.
unicorn
Capitaine
Posty: 843
Rejestracja: sobota, 22 lipca 2006, 10:15
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 307 times
Been thanked: 164 times

Re: [XXII] [1] Tribute dla "Saving Private Ryan"

Post autor: unicorn »

Swego czasu wystawiłem 2 prace w kategorii terenowej (potrzebowałem 2 obozy do FoG więc je robiłem a skoro robiłem to nie zaszkodziło wystawić ;) ). Jedno oznaczyłem jako poza konkursem, potem jednak pomyślałem, że skoro 90% na tej podstawce to figurki to może mogę to wystawić jako oddział, rozwinęła się dyskusja, ale w sumie to ja sam wycofałem się z pomysłu aby nie tworzyć "niebezpiecznego" precedensu - myślę, że takie ustalenia są ok, kategoria figukowa skupia się na figurkach, a terenowa na terenie - zasady nie do końca precyzyjne ale od lat przed każda edycją toczy sie dyskusja co do regulaminu i jak na razie lepszych zasad nie wymyślono (każdy ma możliwość wypowidzi i propozycji zmian).
Zablokowany

Wróć do „Konkurs Modelarski Forum Strategie”