[XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum [GOTOWE]
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
[XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum [GOTOWE]
Niedawno zacząłem grać w Flames of War, więc zgłaszam dziewięć czołgów z kompanii C z 37. Batalionu Pancernego 4. Dywizji Pancernej. Do pełnego stanu kompanii z rajdu na Hammelburg brakuje mi jednego wozu, ale zgłoszę go przy najbliższej okazji. Producent to Battlefront, a skala to 1:100. Czołgi zostały obładowane greenstuffowymi bambetlami własnej produkcji, których podobieństwo do tych metalowych od Battlefrontu jest zupełnie przypadkowe Jako że Amerykańscy czołgiści mieli w zwyczaju walczyć z otwartymi włazami, każdy czołg dostał wystającego dowódcę, przy czym M4A3(75)W dowódcy pierwszego plutonu, porucznika Raymonda Keila i dowódcy kompanii porucznika Williama Nutto dostały czołgistów wystających do pasa, żeby było od razu było widać kto gdzie dowodzi. Czołgi rzecz jasna dostaną komplet indywidualnych oznaczeń, ale nie będę uprzedzać faktów
Ostatnio zmieniony czwartek, 2 lutego 2023, 16:37 przez Hubertw, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Bardzo się cieszę, że pierwsze rzeczy do FoW się pojawiają.
Powodzenia!
Powodzenia!
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Général en Chef
- Posty: 4159
- Rejestracja: czwartek, 10 września 2009, 01:58
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 541 times
- Been thanked: 255 times
- Kontakt:
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Powodzenia!
http://umpapas.blogspot.com/
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
Choć słońce skrył bojowy gaz / Choć żołdak pławi się w rozbojach
Wciąż przed upadkiem chroni nas / Zbroja
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Modulacja i oznaczenia gotowe. Zdjęć Task Force Baum (o samym rajdzie na Hammelburg też muszę w przyszłości co nieco wspomnieć )pokazujących oznaczenia zbytnio nie ma, więc musiałem opierać się na domysłach i jednym zdjęciu plutonu M4A3E8 105mm z 10 Batalionu Piechoty Zmechanizowanej. 4 Dywizja Pancerna znana była z zamalowywania gwiazd i kamuflowania swoich czołgów, więc całkiem możliwe, że moje czołgi w walce były jednolicie zielone. Pokusiłem się o własnoręczne namalowanie indywidualnych kodów każdego pojazdu. Amerykański system wygląda na skomplikowany, lecz w rzeczywistości jest całkiem jasny i przejrzysty. 4△ to Czwarta Dywizja Pancerna 37△ oznacza 37 Batalion Pancerny, litera oznacza kompanię, a numer obok to indywidualny numer pojazdu w kompanii. Jedynie ten ostatni numer może sprawiać problem, ponieważ trzeba by poszukać jak dokładnie wyglądała etatowa struktura danej kompanii. Dzięki oznaczeniom będę widział który czołg należy do którego plutonu, oraz przede wszystkim nie będą one anonimowe. Bez tych oznaczeń równie dobrze mogłyby to być shermany z dowolnej dywizji, lub batalionu dołączonego do dywizji piechoty. Tak, każda amerykańska dywizja piechoty miała przyłączony batalion czołgów i batalion niszczycieli czołgów, przy czym do dywizji piechoty dołączano zazwyczaj bataliony wyposażone w holowane działa przeciwpancerne, a te z samobieżnymi niszczycielami czołgów trafiały w pierwszej kolejności do dywizji pancernych.
tutaj struktura kompanii pancernej, na której się opierałem
tutaj struktura kompanii pancernej, na której się opierałem
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Update po długiej przerwie, shermany nabierają kolorów. Będę je malował partiami, a to pierwsza z nich. Czołg dowódcy kompanii i pierwszy pluton kompanii należącej do Task Force Baum. Czym jednak było owo Task Force Baum? Była to grupa bojowa dowodzona przez kapitana Abrahama Bauma, jednego z oficerów w dowództwie 37. Batalionu Pancernego, która otrzymała od generała Pattona rozkaz dokonania rajdu na Offlag XIII-B pod Hammelburgiem, gdzie trzymano amerykańskich jeńców wojennych, wśród których znajdował się pułkownik John Waters. Trafił do niewoli w 1943 po walkach pod Sidi bou Zid i był to jeniec o tyle wyjątkowy, że był zięciem generała Pattona. W skład Task Force Baum wchodziła kompania C 37. Batalionu Pancernego, kompania A 10 Batalionu Piechoty Zmechanizowanej, pluton czołgów lekkich z kompanii D 37. Batalionu, pluton zwiadu, pluton shermanów z haubicami 105mm, pododdział z zaopatrzeniem, a także transportery opancerzone, które miały przewieźć uwolnionych jeńców. Do obozu jenieckiego udało się dotrzeć przy zauważalnych stratach, zabrano tylu jeńców ilu się dało, ale spośród początkowych 311 do własnych linii dotarło jedynie 35 żołnierzy. Zarówno porucznik Nutto jak i porucznik Keil dostali się do niewoli. Nie była to jednak jedyna misja tego typu, bo rajdów w celu uwolnienia amerykańskich jeńców odbyło się kilka, ale to może kiedy indziej
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Sesja nie sprzyja malowaniu, ale nie zapomniałem o swoich shermanach. Farbami olejnymi nieco urozmaiciłem kolorystykę i zrobiłem wash.
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Shermanom coraz bliżej do końca niż początku. Stan po użyciu Kursk Earth od AK i Rainmarks Effects od Ammo. Szczerze mówiąc są to moje pierwsze czołgi w tej skali, więc technika jest dość eksperymentalna. Maluję je podobnie jak nieco większe Shermany do Bolt Action, ale staram się jednocześnie ten proces uprościć. W końcu zamiast jednego czołgu będę ich wystawiać kilkanaście . Mamy tu M4A1, M4A3 i M4A3E8, ale nie są to wszystkie czołgi będące na wyposażeniu kompanii C w tym okresie. Oznaczenie C-4 nosił bowiem symbol walk w Ardenach, M4A3E2 o nazwie własnej "Cobra King". W marcu 1945 miał już jednak inną załogę i został przezbrojony w armatę 76mm. Czy też wziął udział w rajdzie? Szczerze mówiąc nie wiem, ponieważ źródła są rozbieżne, ale osobiście uważam za bardziej prawdopodobną wersję, że czołg ten nie brał udziału w rajdzie na Hammelburg ponieważ nie ma bezpośrednich źródeł mówiących o Shermanie jumbo w kolumnie kapitana Bauma, a czołg tego typu znacząco by spowalniał całą grupę. Mimo wszystko "Cobra King" i tak prędzej czy później dołączy do moich Shermanów, bo sam w sobie jest ciekawy, a poza tym będę mógł wystawić w grze poprawną formację z dwoma czołgami jako HQ i dwoma plutonami po trzy pojazdy
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Do końca już niedaleko. Zostało poprawić kilka drobiazgów i przede wszystkim gąsienice, które jednak wyszły zbyt monotonne i można by tutaj dodać kilka ciekawych efektów. Dodałem anteny, które powstały z włosów ze zmiotki
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 81
- Rejestracja: niedziela, 12 listopada 2017, 18:44
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 59 times
Re: [XXIII] [4] Shermany z Task Force Baum
Po poprawieniu kilku białych śladów po lakierze, przybrudzeniu gdzieniegdzie ciemnym pigmentem i dodaniu większej ilości mokrych plam oraz zacieków (które na paru ujęciach nawet się błyszczą ), shermany mogę uznać za skończone. Jakie były och losy? Wszystkie zostatały utracone w trakcie rajdu. Dzisiaj z Aschaffenburga do Hammelburga można dojechać w niewiele ponad godzinę. W 1945 bez odpowiednich map zajęło to prawie dobę. Straty ponoszono w zasadzie od początku, a grupie kapitana Bauma nie pomogło wykrycie przez niemiecki samolot zwiadowczy. W Gemünden utracono trzy czołgi od ognia Panzerfaustów, a kolejny czołg się zepsuł i został zniszczony przez załogę. Wieczorem 27 marca Amerykanie dotarli do obozu, gdzie okazało się, że nie wystarczy pojazdów dla jeńców i większość będzie musiała iść. Niedaleko Höllrich od ognia Panzerfaustów utracono trzy kolejne czołgi, z których jeden został zdobyty przez Niemców. Amerykanie z kończącymi się zapasami paliwa zatrzymali się na noc na wzgórzu 427, skąd jeńcy wrócili na piechotę do obozu. Rano 28 marca Niemcy otoczyli wzgórze 427. W tym starciu od ognia Hetzerów utracono pozostałe Shermany, inne pojazdy zostały zdobyte, a żołnierze uciekli do lasu, gdzie w większości dostali się do niewoli. Do własnych linii dotarło 7 z 77 żołnierzy 37 Batalionu Pancernego, a wszyscy oficerowie trafili do niewoli. Będący celem rajdu obóz, teraz bogatszy o jeńców z Task Force Baum, został ostatecznie wyzwolony 9 kwietnia 1945 przez amerykańską 14. Dywizję Pancerną.
A teraz czas na zdjęcia końcowe
A teraz czas na zdjęcia końcowe