[AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Iganie 1831, Ostrołęka 16 lutego 1807 i inne gry oparte na zasadach systemu
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

[AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie (cz. 1):

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 733
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 65 times
Been thanked: 28 times

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Mariusz »

Straszna klęska, i ci zwycięzcy Rosjanie... ;) Mam nadzieję, że w drugiej połowie rozgrywki to się zmieni.

Może Kristo pokusi się o jakiś komentarz. Samokrytyka mile widziana.
Alea iacta est.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Też się wzdragałem trochę czy dziś go wrzucać, ale przed nami druga połowa... Poza tym zwróć uwagę, że znaczna część oddziałów rosyjskich, jest, jak by to nie zabrzmiało... ukraińska (Kijowski Pułk Dragonów, Mariupolski Pułk Huzarów itd. długo by można wymieniać).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
tomig
Caporal
Posty: 69
Rejestracja: wtorek, 17 grudnia 2019, 20:03
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 58 times
Been thanked: 41 times

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: tomig »

Wreszcie Raleen miałeś okazję spróbować swoich sił strona rosyjską. Pomimo dużej przewagi liczebnej, strona rosyjska musi poradzić sobie z trudnym terenem, który początkowo utrudnia wprowadzenie kawalerii, jak również użycie silnej artylerii.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Grać Rosjanami to ja grałem, tylko to było głównie na etapie testów przed wydaniem, z części rozgrywek nie ma w ogóle relacji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Relacja z rozgrywki na Portalu Strategie (cz. 2):

http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=121
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Kristo.kk
Adjoint
Posty: 705
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 84 times

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Kristo.kk »

Komentarz z mojej strony.

Na początek pierwsza faza, czyli obrona.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K1.jpg

Parę słów o rozstawieniu.

Francuzi zostali ustawieni w dwóch liniach. Pierwsza bliżej Rosjan stoi na drogach wychodzących z lasu. Druga w odstępie dwóch pól. Takie rozstawienie miało zapewnić jeden etap na odpoczynek. Po którym znikną wszystkie D2. Kolejny krok to połączenie obu linii i wspólne wycofanie.

Jeśli chodzi o Rosjan, to na uwagę zasługuje pozycja strzelecka dla artylerii. Zaznaczyłem ją czerwonymi kołami. Do zajęcia tej pozycji wyznaczono dwie artylerie konne. Zaznaczone żółtym. Bliższa będzie mogła otworzyć ogień już w pierwszym ruchu. Cel stojący na wzgórzu blokuje drogę. Gdyby przeszedł w ucieczkę otworzyłoby się przejście. Bez tej drogi trzeba przedzierać się przez zagajnik.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K2.jpg

Początek drugiego etapu. Francuzi wykonali swój ruch.

Żółtą strzałką zaznaczyłem otwarte przejście. Będą z niego korzystać Kozacy, którzy mają mniejszy koszt poruszania się po zagajniku. Dodatkowo mają dużą liczbę punktów ruchu która bez kontaktu z nieprzyjacielem wynosi 13. Będą w stanie przejść na drugą stronę zagajnika za jednym razem.

Niestety oddział francuskiej piechoty ustawiony na wzgórzu to piechota liniowa. Ten batalion może wydzielić tylko jedną tyralierę. Gdybym miał tam lekką piechotę mogącą w całości podzielić się na tyraliery, mógłbym zablokować to przejście. Niestety z taką piechotą jest to niemożliwe. To pierwszy błąd w ustawieniu. Zwykłe gapiostwo. Ratowałem się wydzieloną tyralierą z batalionu grenadierów. Jak widać dużo to nie dało.

Drugi błąd to zbyt wczesne odsunięcie jednostek blokujących drogi. Powstała przestrzeń o szerokości dwóch pól w czystym terenie. Idealne warunki do szarży.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K3.jpg

Po wycofaniu Rosjanie ostrzelali z dział pozycje francuskie. Były cztery celne trafienia. Dwie ucieczki i dwa D2. W centralnej części powstał wyłom. Obrona na środku opiera się na jednej baterii i mocno zdezorganizowanej piechocie. Pocieszający był niecelny strzał do piechoty blokującej drogę na wzgórzu.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K4.jpg

Ruch Rosjan.

Do ataku ruszyła kawaleria. Otwarta przestrzeń w czystym terenie została w pełni wykorzystana. Broniłem się ostrzałem z armat. Strzeliłem kartaczami trafiając jedną jazdę. Niestety w tym scenariuszu artyleria rozpoczyna w szyku transportowym. Dwie baterie z tyłu porządkowały szyki i jak widać wciąż nie są gotowe do walki.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K5.jpg

Szarża rozbiła kolejne oddziały francuskie. Centrum przestało istnieć. Czas na atak piechoty. Rosjanie podeszli gdzie tylko mogli. Wszędzie uzyskując przewagę. W tej sytuacji stawianie oporu nie miało sensu. Postanowiłem wycofać się z walki na całej linii.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K6.jpg

Niestety wycofania poszyły fatalnie i pozostałe oddziały uciekły bez walki. Zostały jedynie tyraliery, którym udało się oddalić, jednak ze stratą sprawności bojowej.

Zwrócę w tym miejscu uwagę na pozycję jaką zajmują uciekające francuskie oddziały. Jest to miejsce, które powinienem zająć po wycofaniu. Gdybym miał tam sprawne wojsko mógłbym atakować w kierunku mostu. Mosty są celem dla Rosjan. Opanowując i utrzymując dostęp do mostów Rosjanie wygrywają.

Drugą korzyścią tej pozycji jest angażowanie sporej ilości Rosjan do pilnowania Francuzów. Widoczne to będzie w drugiej części spotkania.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Nie wiem czy artyleria rosyjska aż tyle trafień zaliczyła na początku ile podajesz. Coś mi się zdaje, że o jedno mniej, ale już nie pamiętam dokładnie.
Oczywiście przyczyniła się na pewno do sukcesu.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Kristo.kk
Adjoint
Posty: 705
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 84 times

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Kristo.kk »

Jeszcze spojrzenie na pole walki z punktu widzenia artylerii.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt1/K7.jpg

Z prawej zaznaczyłem pozycję strzelecką na trzy baterie. Cele ostrzału znajdują się na wzniesieniu. Przed górką mamy teren z zagajnikiem ograniczającym widoczność. Do oddania strzału pod górę na odległość pięciu pól potrzebujemy martwej strefy o szerokości dwóch pól. Wymaganą martwą strefę zaznaczyłem zielonym. Zwrócę uwagę, że znajduje się ona przy działach.

Cel zaznaczony czerwonym trudniej trafić. Oddział tam stojący uzyskuje dwa modyfikatory za teren.
-1 za strzał pod górę.
-1 za pole z zagajnikiem.

Strefa przednia ma do dyspozycji cztery miejsca na artylerię.

Dwie żółte mają najlepszą strefę ostrzału. Praktycznie całe przedpole. Dla uzyskania lepszego efektu rozmieszczone zostały tam ciężkie działa, które nie mają kary za strzał na średni i duży dystans.

Mniej widzi pomarańczowa, również ciężka. Ostatnia czerwona ma tylko połowę strefy ostrzału i są to działa lekkie z mniejszym dystansem. Zaznaczyłem tylko drugi sektor ostrzału, najgroźniejszy. Różowy to wymagana martwa strefa.

Patrząc na swoje rozstawienie widzę, że połowa francuskich jednostek stoi w drugim sektorze ostrzału. Można powiedzieć, że sam zgotowałem sobie taki los.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Dodam jedynie, że przy ostrzale 2 art. poz., żeby strzelać w tej sytuacji, jaka jest na zdjęciu, trzeba przesunąć 1/Rewalski, bo póki co stojąc na wzgórzu przed artylerią zasłania połowę sektora ognia. Ale obrazek miał pokazywać przede wszystkim oddziaływanie terenu na możliwości prowadzenia ostrzału artyleryjskiego.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Kristo.kk
Adjoint
Posty: 705
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 84 times

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Kristo.kk »

Drugą część postaram się omówić trochę dokładniej.

Pierwszą część spotkania czyli obronę zawaliłem wzorowo.
Od 11 etapu następuje zmiana i Francuzi zaczynają atakować.
Drugim ważnym punkten dla Rosjan, na równi z mostem, jest droga przy krawędzi mapy. Zaznaczona kółkiem. Rosjanie muszą mieć w posiadaniu oba cele terenowe.
W drugiej części starcia postanowiłem zdobyć tę drogę.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt2/K8.jpg

Zanim 1 DP gen. Sucheta pojawiła się na planszy Rosjanie poczynili pewne przygotowania.
Część powyżej czerwonej linii jest w jakiś sposób zaangażowana w pościg za ucieczkami. Oddziały poniżej są zwrócone w stronę nadchodzących sił wroga i tworzą pierwszą linię obrony. Zaczyna się obok bagien i kończy przy dolnej krawędzi planszy.
Nieco z tyłu, bliżej celu ataku, tworzona jest główna zapora. Na razie widać tam dwie baterie artylerii i batalion piechoty. Na trasie ataku w tej chwili znajdują się dwa oddziały kawalerii. To pierwsze zadanie. Otworzyć przejście.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... nt2/K9.jpg

Pozycja rosyjskiej kawalerii jest kłopotliwa. Dwa dywizjony ustawiły się w wąskim przejściu między lasem a krawędzią planszy. Tym sposobem zmuszają Francuzów do ataku frontalnego. Jeśli skontrszarżują i wygrają to zablokują przejście na kolejny etap.

Postanowiłem rozstawić artylerię konną przed strefą kontrszarży i ostrzelać silniejszą kawalerię, drugą zaś zaatakuję szarżą.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K10.jpg

Na widok zbliżających się dział Rosjanie zareagowali własnym ostrzałem. Francuzi zatrzymali się na siódmym polu, czyli w trzecim sektorze. Z tej odległości o trafienie jest znacznie trudniej. Było pudło.

Po tym przywitaniu, ogniem odpowiedzieli Francuzi. Strzał był celny i rosyjska kawaleria uciekła. Później nastąpiła szarża. Silniejsza kawaleria francuska odniosła zdecydowane zwycięstwo. Po tak zaskakująco sprawnym oczyszczeniu wąskiego przejścia zaczęły wchodzić kolejne oddziały. Francuzi postanowili zabezpieczyć w pierwszej kolejności zalesioną flankę. Do tego zadania skierowane zostały licznie wydzielone tyraliery.

Mimo sukcesu zostałem skutecznie spowolniony. Kolumny piechoty przesunęły się jedynie o trzy pola. Dało to czas Rosjanom na podciągnięcie posiłków. W pobliżu mają artylerię konną i dywizjon jazdy którymi stworzą kolejną barierę.

W tym momencie widać jak wiele jednostek rosyjskich zostało zaangażowanych w walkę z pierwszą grupą. Jeśli udałoby się ją zachować sprawną, Rosjanie musieliby walczyć o utrzymanie mostu. Wówczas w tym ataku miałbym do pokonania mniej więcej tyle jednostek rosyjskich, ile widać na zdjęciu.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K11.jpg

Rosjanie w swoim ruchu przesunęli artylerię konną i ostrzałem próbowali rozbić wysuniętą kawalerię francuską. Niestety znów spudłowali. Pokazuje to, że artyleria choć groźna bywa zawodna. Zasięg skutecznego ostrzału dwóch głównych artylerii zaznaczony czerwonym. Z tyłu na wzniesieniach znajdują się kolejne baterie, które będą próbowały szczęścia na dużym dystansie. Do osłony dział ustawiły się dwie jednostki jazdy, które strefą kontrszarży będą zatrzymywały podchodzącego przeciwnika. Widać też jak zwiększa się ogólne zagęszczenie Rosjan.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K12.jpg

Widok z końca następnego etapu.

Francuzi postanowili wycofać się poza drugą strefę ostrzału by nie narażać kawalerii i artylerii na rozbicie. Zanim piechota przejdzie przez las i będzie gotowa do ataku kawaleria musi zachować siły. Na razie ruch tylko przez las i niecelny ostrzał rosyjski z dużego dystansu.

Rosjanie również ostrożnie. Tyraliery wycofały się z lasu oddając teren bez walki. Jednak wciąż pozostają blisko ograniczając jakiś ruch z zaskoczenia. W pobliże strefy walk przybywają kolejne oddziały. Zaczyna robić się tłoczno.

Główna linia oporu lekko się zmieniła. We wsi Antonie Szlacheckie piechota umocniła się w zabudowaniach. Za wsią na górce rozstawiły się kolejne działa. Po dotarciu w pobliże zabudowań będą do mnie strzelały kartaczami. Przed wsią dwie baterie i kawaleria. Koniec drugiej strefy ostrzału zaznaczyłem na czerwono. Po przekroczeniu tej linii obie baterie będą strzelały kulami pełnymi rażąc wszystkie cele w zasięgu. Powiem, że to bardzo zniechęcająca perspektywa. Po ostrzale kawaleria spróbuje zatrzymać napastnika.

Ten zniechęcający do ataku układ jest kłopotliwy również dla Rosjan. Jeśli baterie spudłują obrona spadnie na osamotnioną kawalerię przed działami. Ile jednostek będzie w stanie zatrzymać jedna jazda? Francuzi podejdą do obrony zabudowań, z łatwością wypierając obsługę wystrzelanych armat.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K13.jpg

Kolejny etap.

Obrona rosyjska przybiera na sile. Dość czekania, trzeba działać.

Zacząłem podobnie jak wcześniej ruchem artylerii konnej. Zbliżyłem się do strefy kontrszarży z zamiarem ostrzelania kawalerii przeciwnika. Na ten ruch zareagowały armaty rosyjskie. Jedna bateria podjęła próbę rozbicia francuskiej baterii w szyku transportowym. Niestety było pudło. Drugie rosyjskie działa czekają na dalszy przebieg ataku. Francuzi po rozstawieniu oddają celną salwę zmuszając Rosjan do ucieczki. Dalszy atak to samobójcza szarża na drugie działa. Tym razem Rosjanie nie pudłują. Uciekająca kawaleria wycofuje się na tyły.
Tak wyglądał wstępny atak, którym zapewniłem sobie bezpieczne podejście pozostałym oddziałom.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K14.jpg

Widok po ruchu obu stron.

Francuzi zajęli cały las. Oprócz tyralier do lasu weszły też kolumny. Na górze zdjęcia widać zbierające się oddziały rosyjskie. Jest to głównie kawaleria, która wyraźnie zamierzała wedrzeć się na tyły Francuzów przez szparę przy krawędzi planszy. Przezornie wysłałem tam batalion by zablokował przejście. Na głównym odcinku rozstawiłem drugą baterię i jestem gotowy do ataku.

Rosjanie w swoim ruchu musieli podjąć pewną decyzję z uwagi na sytuację w jakiej się znaleźli.
Tą decyzją było wycofanie artylerzystów i pozostawienie dział bez obsługi na głównej drodze.
Kawaleria rosyjska w chwili obecnej znajduje się na tyłach. Nie ma ani jednej mogącej kontrszarżować nacierających Francuzów. Jest droga polna biegnąca przy lesie, w którym chowają się francuskie tyraliery (zaznaczona na czerwono). Jest to ryzykowny kierunek. Ostrzał tyralier z bonusem +4 do strzału może być zabójczy. Z kolei szarża główną drogą zostanie przerwana w czasie przechodzenia przez własną artylerię. Po minięciu sojuszniczego oddziału wejdą w strefę kontrszarży Francuzów.
Usunięcie artylerzystów otworzyło drogę do szarżowania.
Takie śmiałe zagranie od razu wzbudza mój niepokój. Rosjanie na pewno coś planują.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K15.jpg

Kolejny etap i kolejna próba przesunięcia się do przodu.

Zacząłem od szarży na baterię obok zabudowań. Oczywiście sprowokowało to ostrzał z zagrożonych dział. Tym razem strzelano kartaczami. Mimo groźnego ostrzału kawaleria przetrwała i mogła jechać dalej. Po ostrzale ruszyła kontrszarża. Strefa kontrszarży zaznaczona zielonym. Obrona kontrszarżą była możliwa dzięki wycofaniu artylerzystów w poprzednim etapie. Wydawałoby się, że zabranie artylerzystów z dział to błąd. Jednak jak pokazuje przykład artyleria bywa zawodna. Rosjanie chyba słusznie nie oparli obrony na zawodnym ostrzale.
Kontrszarża przegrała i uciekła na tyły. Osiągnęła jednak cel broniąc dobrze ustawionych dział.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K16.jpg

Widok po ruchu piechoty.

Na górze zdjęcia kolumna broniąca przejścia zmieniła szyk na czworobok by skuteczniej walczyć z nacierającą kawalerią. Skierowana została tam też kolumna piechoty. Rosjanie sprowadzili własne oddziały piechoty i lepiej mieć coś silnego do walki z nimi.
Na głównym kierunku mam rozstawione trzy działa. Będzie można w następnym etapie ostrzelać zabudowania pociskami zapalającymi po czym piechota spróbuje zdobyć wieś.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... t2/K17.jpg

Rosjanie w swoim ruchu wykonali własne uderzenie. Korzystając z dwóch dostępnych dróg przeprowadzili dwa ataki kawalerią. Choć oba zakończyły się ucieczką nacierających dywizjonów udało się im wprowadzić zamieszanie w szeregach francuskich.

Szczególnie dotkliwa jest ucieczka drugiego i zarazem ostatniego oddziału kawalerii. Teraz piechota będzie musiała wziąć na siebie ostrzał artyleryjski. Mimo to atak na zabudowania wciąż ma duże szanse powodzenia.

KONIEC
Awatar użytkownika
cadrach
Capitaine
Posty: 877
Rejestracja: niedziela, 6 listopada 2011, 10:30
Lokalizacja: Puszcza Piska
Has thanked: 84 times
Been thanked: 141 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: cadrach »

KONIEC
Koniec? Nie zamierzasz kontynuować? Świetny wpis, ciekawa analiza. Mimo wielkiej ilości oddziałów widać, że kluczowe wydarzenia bitwy rozgrywają się w niewielkich punktach. Gdy obie strony są ich świadome i podobnie oceniają pole bitwy, gra robi się zacięta. Widać też, jakie decyzje muszą podejmować Rosjanie przy wydzielaniu osłony do tego odcinka, a zarazem jak bardzo to wiąże im ręce w głównym natarciu wzdłuż rzeki.
Sporo pracy musiałeś włożyć w te analizę. Dzięki!
no school, no work, no problem
Awatar użytkownika
Kristo.kk
Adjoint
Posty: 705
Rejestracja: poniedziałek, 14 lipca 2008, 18:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 4 times
Been thanked: 84 times

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Kristo.kk »

Niestety to już koniec. Jak zwykle zabrakło czasu na dokończenie rozgrywki. Moment zakończenia przypadł na próbę zdobycia zabudowań. Opanowanie wioski to przełomowa i zarazem trudna chwila. Francuzi byli coraz bardziej rozciągnięci a przeciwnik skoncentrowany. Szykowała się duża zmiana po stronie francuskiej. Czoło natarcia potrzebowało świeżych oddziałów a te były zaangażowane w pilnowanie lasu. Byłem gotów całe tyły przesunąć w kierunku natarcia bez zostawienia przestrzeni na ucieczki.

Mam nadzieję, że uchwyciłem problemy z jakimi obie strony się zmagały.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: [AAR] Ostrołęka 16 lutego 1807 (scenariusz II) - Kristo vs Raleen, 20.02.2022

Post autor: Raleen »

Ja ze swojej strony dodam jeśli chodzi o sam początek, że to nie do końca jest tak, że tylko te oddziały znajdujące się stosunkowo niedaleko od Antonii Szlacheckich były zaangażowane w obronę, bo w tą stronę zmierzały kolejne. Miałem jeszcze trochę czasu, więc się nadmiernie nie spieszyłem. Tym bardziej, że dopiero co zakończyła się rozprawa ze zgrupowaniem gen. Gazana. Trzeba też brać pod uwagę to, że 1 DP gen. Sucheta wcale nie musiała atakować na tym odcinku. Mogła spróbować ataku bardziej na południe w kierunku na Pisarce. Tam też trzeba coś zostawić i jakoś się zabezpieczyć. Dlatego Rosjanie są początkowo rozciągnięci. Jak już Francuzi wejdą i wiadomo, którędy nacierają, wtedy następuje koncentracja na tym odcinku. Generalnie Kristo ma jednak rację, że gdyby zgrupowanie Gazana wytrzymało, chociaż jako tako, byłaby to oczywiście zupełnie inna bitwa i możliwości francuskiej 1 DP też byłyby inne - jak to widać z wielu innych relacji opisujących rozgrywki w ten scenariusz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostrołęka 26 maja 1831”