http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... 3&start=15
Andrzej pisze:W czasie walk pod Kurskiem praktycznie nie było przypadku żeby niemieckie jednostki pancerne zatrzymały się na dłuższy czas z powodu poniesionych strat. Zmniejszano liczbę atakujących czołgów ale nie odwoływano ataku. I jeszcze jedno, dlaczego w grze jest walka lotnicza skoro nie ma myśliwców takich jak He-111 kontra Pe-2. Trochę nielogiczne.
Panie Andrzeju, ma Pan tą grę od kilku dni, czy radzi Pan ją kupować czy lepiej jednak wstrzymać się od zakupu? Bo na stronie sklepu Rebel są dwie opinie i w sumie dobre. Jak w tej grze są rozwiązane walki lotnicze?
PS. Jeszcze jedno - ja rozumiem że w dzisiejszych czasach zalewu literatury zachodniej można pogubić się w obfitości tytułów. Kiedyś tak nie było, była za to propaganda i zakłamywanie historii. Niestety "zachodnie" to nie zawsze znaczy "dobre". Warto czytać książki radzieckie, bo po odrzuceniu tej propagandy można jednak wiele się dowiedzieć. I zapewniam Pana że niezależnie od tego w jakiej zachodniej książce przeczytał Pan o "myśliwcach Pe-2" to naprawdę były to bombowce. He-111 też był bombowcem.