Europa Universalis
Ja np. mam taki problem, że zawsze mnie bardzo ciągnęło do Hearts of Iron, ale jak pomyślałem, ile to roboty przy graniu, to zaraz mi przechodziła ochota.
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
W EU HOI I i II wypowiedz wojne Tybetowi (albo innemu państwu które ma jedną bądź kilka prowincji , żadnych wojsk i fabryk).
Spada Ci wtedy potrzebny PP (potencjał przemysłowy) w tym suwaku podstawowym i możesz więcej PP poświęcić na budowe wojska.
W EU II jeśli chcesz być potęgą - pożyczaj na potęge.
Polską w wielkiej kampani (Od 1419) w ciągu 60 lat dorobiłem się 30 tyś dukatów (z początkowych 500). Po 100 latach takich pożyczek odcinasz kurek z kasą. Naokoło masz samych bankrutów gdzie inflacja wynosi ponad 60% i nie są w stanie nic kupić ani wynaleźć żadnej technologii.
Spada Ci wtedy potrzebny PP (potencjał przemysłowy) w tym suwaku podstawowym i możesz więcej PP poświęcić na budowe wojska.
W EU II jeśli chcesz być potęgą - pożyczaj na potęge.
Polską w wielkiej kampani (Od 1419) w ciągu 60 lat dorobiłem się 30 tyś dukatów (z początkowych 500). Po 100 latach takich pożyczek odcinasz kurek z kasą. Naokoło masz samych bankrutów gdzie inflacja wynosi ponad 60% i nie są w stanie nic kupić ani wynaleźć żadnej technologii.
- Anomander Rake
- Général de Division
- Posty: 3095
- Rejestracja: poniedziałek, 29 maja 2006, 13:06
- Lokalizacja: Wawa i okolice
- Been thanked: 3 times
W EU komp zawsze był słabiutki. Dlatego grywałem Państwem Kościelnym, jakąś Ordą lub np. Raguzą. Jak sie zaczyna Polską to raczej nie trzeba specjalnie kombinować.
Swoją drogą granie na lichw... znaczy tego kto użycza swoich skromnych środków będącym w potrzebie wymysliłem dawno, dawno temu przy EU I, grając Państwem Kościelnym.
Swoją drogą granie na lichw... znaczy tego kto użycza swoich skromnych środków będącym w potrzebie wymysliłem dawno, dawno temu przy EU I, grając Państwem Kościelnym.
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Standardzik 10% , 100 dukatów na 36 miesięcy.Grohmann pisze:A tak z ciekawości na jaki procent najczęściej użyczaliście pożyczek ?
Przez te 3 lata z procentów z pożyczki uzbierasz 30 dukatów i po 36 miesiącach znowu wpływa te 100 pożyczone.
Można dać tyle pożyczek aby ustawić suwak do skarbca na minimum żeby nie rosła inflacja i jeszcze trzymać dużą armie a pieniążki i tak będą się mnożyć
------------------------------------------------------------------------------
W EU HOI I i II podczas wojny nie ma co bawić się w przepychanki. Wrogie dywizje i armie okrążamy ze wszystkich stron i atakujemy.
Po bokach przedzierają się dywizje szybkie stworzone w korpusy lub armie - dwie Pancerne + Piechota zmotoryzowana (Za taką kombinacje - pancerniacy + piechota obojętnie jaka dostaje się bonusy w walce. Ale lepiej zmotoryzowana bądź później zmechanizowana aby nie tracić na prędkości która jest bardzo ważna). Ważne by do takiego związku dodać inżynierów którzy pomogą przy przeprawach wodnych i zwiększą zorganizowanie (Jedna brygada w zupełności starczy). Zamykają one prowincje do odwrotu wrogom a ich miejsce zajmuje piechota. Kiedy zamykamy woreczek wroga armia nie ma odwrotu i można ją unicestwić.
Nie raz wycinałem tak po 9 dywizji.
Taka taktyka przyda sie szczególnie niemcom jeśli w scenariuszu od 1936 w 1941 chcą rozpocząć Barbarosse.
Z mojego doświadczenia wynika że najlepsze korpusy/armie są 3 dywizyjne. Większych nie opłaca sie robić bo brak dowódców z dobrymi parametrami do Korpusu z 12 dywizji. Mają poprostu mało doświadczenia i umiejętności. Takich to można wrzucić do dywizji dowodzenia. Dowódca który może dowodzić 3 dywizjami i ma doświadczenie 3 lub 4 to już jest gość. Podczas walki kiedy dojdzie już do 5 awansuje go ale nie zwiększam jego korpusu.
Najlepsze kombinacje wg mnie to :
2 pancerne + piechota zmotoryzowana lub zmechanizowana (do tego brygada która nie spowoduje spadku prędkości - inzynier , artyleria samobieżna) - Ich zadanie typowe dla blitzkriegu - przebicie się przez linie wroga. Później okrążenie jednostek które pozostały w tyle i wykończenie.
2 pancerne + piechota zmotoryzowana lub zmechanizowana (do tego czołg ciężki , p-panc , art p-lot , pojazd pancerny) - Zadanie powstrzymywanie rajdów pancernych przeciwnika a także pomoc w przedarciu sie jednostkom szybkim.
3 piechoty (wyposażone w brygady - artylerie polową , pojazdy p-panc , czołgi ciężkie , pojazdy pancerne lub poprostu bez niczego) - Czyli zwykłe mięso armatnie służace także do zajmowania prowincji które w wyniku ataku opuszczają jednoski szybkie.
Kawaleria - tutaj tylko po jednej dywizji. Służy tylko i wyłącznie do zwalczania partyzantki. NP. 4 dywizje do okupowanej przez niemców Polski spokojnie wystarczą.
W 3 już tak nie pograszGonzo pisze:Standardzik 10% , 100 dukatów na 36 miesięcy.Grohmann pisze:A tak z ciekawości na jaki procent najczęściej użyczaliście pożyczek ?
Przez te 3 lata z procentów z pożyczki uzbierasz 30 dukatów i po 36 miesiącach znowu wpływa te 100 pożyczone.
Można dać tyle pożyczek aby ustawić suwak do skarbca na minimum żeby nie rosła inflacja i jeszcze trzymać dużą armie a pieniążki i tak będą się mnożyć
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
-
- Podpułkownik
- Posty: 974
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Nie mam to nie pogram.hubertok pisze:W 3 już tak nie pograszGonzo pisze:Standardzik 10% , 100 dukatów na 36 miesięcy.Grohmann pisze:A tak z ciekawości na jaki procent najczęściej użyczaliście pożyczek ?
Przez te 3 lata z procentów z pożyczki uzbierasz 30 dukatów i po 36 miesiącach znowu wpływa te 100 pożyczone.
Można dać tyle pożyczek aby ustawić suwak do skarbca na minimum żeby nie rosła inflacja i jeszcze trzymać dużą armie a pieniążki i tak będą się mnożyć
ile roboty??? napewno więcej niż w EU II lub EU III, bo jest lotnictwo, badania technologiczne, ale po za tym sam wybbierasz dowódcę i rząd państwa, ja mogę w to grać w nieskończonośćAndy pisze:Ja np. mam taki problem, że zawsze mnie bardzo ciągnęło do Hearts of Iron, ale jak pomyślałem, ile to roboty przy graniu, to zaraz mi przechodziła ochota.
Właśnie na to zwracałem uwagę.toldo pisze:ile roboty??? napewno więcej niż w EU II lub EU III
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times