The Hunters (GMT)
Re: The Hunters (GMT)
Po ukończeniu jednej kampanii w typie VIIC i kilku patrolach w IXA muszę powiedzieć, że "gra" jest taka sobie. No właśnie, nie gra, tylko generator fabuły, bo w praktyce wszystko opiera się na ciągłym rzucaniu kostkami i sprawdzaniu wyników w tabelkach. To, że jako tzw. "gracz" mam wpływ głównie na różne modyfikatory do rzutów jest sporym rozczarowaniem. Szkoda, że w grze nie ma możliwości podejmowania jakichś znaczących decyzji.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 487
- Rejestracja: poniedziałek, 7 sierpnia 2006, 17:38
- Lokalizacja: Dolnośląskie
- Has thanked: 148 times
- Been thanked: 20 times
Re: The Hunters (GMT)
Jak pisałem dla mnie za mało misji, wydarzeń historycznych, losowych, pogodowych, innych czynników. Wpływu na kampanię. Za mało szczegółów, ogólniki. Wiadomo nie do końca. Brak konkretnej przynależności do flotylli. Nasze wyniki nie mają aż takiego wpływu na przebieg wojny, końcowy efekt. To taki wyścig z czasem. Patrol, atak torpedowy, patrol, atak z powietrza. Kolejny statek, kolejny patrol. Start IX 1939, koniec VI 1943. Po zatopieniu 100 000 BRT i otrzymaniu Knight Cross, co robić dalej? Dążyć do 250 000 BRT? Czy przetrwać tylko? Oprócz mapy, planszy głównej, jakby strategicznej może powinny być mapy taktyczne, operacyjne. Wtedy zaznaczyłoby się konwój, konkretne statki, kursy, wyspy, akweny, były manewr, podejście, torpedy, ucieczki, bomby głębinowe. Gra na pewno będzie ewoluować, powstaną oficjalne i nie, jakieś mody, tabele, plansze. Można wtedy wydrukować, dodać, połączyć.
Re: The Hunters (GMT)
Ciekawe jak wypadłoby porównanie z U-boat Leaderem.
Tylko głupcy uczą się na własnych błędach, mądrzy ludzie uczą się na cudzych.
Re: The Hunters (GMT)
Z opisu gry wnoszę, że jest nie lepszy niż gra GMT.
"Bądź szybki jak wicher, spokojny jak las, napastliwy i żarłoczny jak ogień, niewzruszony jak góra, nieprzenikniony jak ciemność, nagły jak piorun"
Sun Tzu
Sun Tzu
Re: The Hunters (GMT)
Hm... gra jest już niedostępna w GMT. Nieźle. W miesiąc wyprzedali cały nakład.
- rastula
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:03
- Lokalizacja: Kernwerk
- Kontakt:
Re: The Hunters (GMT)
Second print jest już dostępny w Polsce - ja już swój egzemplarz mam... na razie odpakowany...
- ChevalierVernix
- Sous-lieutenant
- Posty: 449
- Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 19:25
- Lokalizacja: obecnie Białystok
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: The Hunters (GMT)
Zamówiłem i ja. Naszło mnie na zakup po ponownej lekturze dwóch tomów Claya Blair'a oraz mając na uwadze urlop od przyszłego tygodnia . Mam nadzieję, że będzie warto Fajne jest to, że gra jest ciągle żywa, mnóstwo jest dodatkowych plików z różnymi wariantami, jak chociażby np. Capital ships.
- rastula
- Sergent-Major
- Posty: 154
- Rejestracja: piątek, 27 września 2013, 14:03
- Lokalizacja: Kernwerk
- Kontakt:
Re: The Hunters (GMT)
Do gry rzeczywiście jest mnóstwo dodatków fanowskich, również "komplikujących" rozgrywkę (pogoda, dokładniejsza mapa uszkodzeń i takie tam różne kwiatki)...
Można się zgodzić, że to nie jest "gra" w znaczeniu istnienia ustalonej strategii, zwycięskich warunków, pewnych decyzji... wspomniany tutaj "generator fabuły" to fajne określenie (choć autor chyba czyni z tego zarzut)...
To rzeczywiście trochę taka gra paragrafowa z dużą ilością rzutów kostkami (a "każdy generał dupa kiedy kostek kupa") - ale jak ktoś lubi klimat i interesuje się tematem to może łatwo się wciągnąć - szczególnie jak sobie dużą mapę z BGG wydrukuje, "oryginalne" druczki dziennika pokładowego sprawi (zamiast tabelki w pudełku)...
To raczej zabawa dla lubiących historię (w obu znaczeniach) niż dla strategów i optymalizatorów ...
Mnie się podoba.
Można się zgodzić, że to nie jest "gra" w znaczeniu istnienia ustalonej strategii, zwycięskich warunków, pewnych decyzji... wspomniany tutaj "generator fabuły" to fajne określenie (choć autor chyba czyni z tego zarzut)...
To rzeczywiście trochę taka gra paragrafowa z dużą ilością rzutów kostkami (a "każdy generał dupa kiedy kostek kupa") - ale jak ktoś lubi klimat i interesuje się tematem to może łatwo się wciągnąć - szczególnie jak sobie dużą mapę z BGG wydrukuje, "oryginalne" druczki dziennika pokładowego sprawi (zamiast tabelki w pudełku)...
To raczej zabawa dla lubiących historię (w obu znaczeniach) niż dla strategów i optymalizatorów ...
Mnie się podoba.
Re: The Hunters (GMT)
Ja nadal nie mogę się nadziwić popularności tej gry. Miałem pierwsze wydanie i sprzedałem po rozegraniu dwóch czy trzech karier. Owszem, gra jest mega klimatyczna i fenomenalnie generuje narrację - coś dla RPGowców. Natomiast "gra" jest z tego fatalna w tym sensie, że jako gracz przez 95% czasu mogę jedynie oglądać wyniki rzutów kostkami. Jasne, mogę zdecydować o odległości odpalania torped i tym czy atakować konwój czy nie, ale dla mnie to żadne decyzje, bo jak już je podejmę to zostaje mi tylko rzucanie kostkami. W trakcie jednego patrolu zdarzyło mi się ok. 30 razy rzucać kostką/kostkami bez możliwości podjęcia jakiejkolwiek (!) decyzji. Po prostu "próbowałem" uciec eskorcie po ataku na konwój i cały czas mi się to nie udawało.
Re: The Hunters (GMT)
W taki sposób można podejść do każdej gry bo pomimo że gdzie indziej jest więcej decyzji taktycznych czy strategicznych to mimo wszystko zawsze jest tylko jeden jedyny słuszny styl gry który przyniesie najlepszy wynik. Oczywiście najpierw trzeba go odkryć.
Gry to przede wszystkim kwestia klimatu, budowania fabuły, napięcia w różnych proporcjach. Zależy co kto lubi.
Jak dla mnie The Hunters jest tak samo dobre jak Silent War. Tematyka ta sama ale inny rodzaj rozrywki (raz wino, raz wódka )
Gry to przede wszystkim kwestia klimatu, budowania fabuły, napięcia w różnych proporcjach. Zależy co kto lubi.
Jak dla mnie The Hunters jest tak samo dobre jak Silent War. Tematyka ta sama ale inny rodzaj rozrywki (raz wino, raz wódka )
-
- Chasseur
- Posty: 10
- Rejestracja: poniedziałek, 6 lipca 2020, 14:17
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 8 times
Re: The Hunters (GMT)
Odświeżam temat. Gra nie dość, że wyszła i zbiera pochlebne recenzje, to wyszła również jej druga część - The Hunted. Krótko mówiąc, w pierwszej części jesteśmy myśliwymi, w drugiej zwierzyną. Poza tym, autor wydał kolejną pozycję, w której wcielamy się w rolę kapitana sterowca - niemieckiego Zeppelina z I wojny światowej.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43394
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3966 times
- Been thanked: 2526 times
- Kontakt:
Re: The Hunters (GMT)
W pewnym sensie słuszna koncepcja, żeby na pierwszy plan wystawić tą stronę czy rodzaj uzbrojenia, który w danym momencie konfliktu odnosił sukcesy.
Co do drugiej części, z tego co widzę chyba kupiłeś. Podziel się wrażeniami jak zagrasz albo zapoznasz się przynajmniej z instrukcją.
Co do drugiej części, z tego co widzę chyba kupiłeś. Podziel się wrażeniami jak zagrasz albo zapoznasz się przynajmniej z instrukcją.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
-
- Caporal-Fourrier
- Posty: 88
- Rejestracja: sobota, 2 lutego 2019, 22:13
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 15 times
Re: The Hunters (GMT)
Jak najbardziej możesz. Kupując obie gry masz możliwość prowadzenia kariery przez całą wojnę