Ukraina 1941 (TiS)
-
- Sergent
- Posty: 111
- Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
- Lokalizacja: jestem ?
- Been thanked: 1 time
Ukraina 1941 (TiS)
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tą grą? Pojawiła się niedawno i trudno czegoś się dowiedzieć.
http://www.rebel.pl/product.php/1,728/2 ... -1941.html
Zestaw modyfikacji do systemu WB-95, opracowanych przez Grohmanna:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=122&t=11078
http://www.rebel.pl/product.php/1,728/2 ... -1941.html
Zestaw modyfikacji do systemu WB-95, opracowanych przez Grohmanna:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=122&t=11078
- Pejotl
- Major en second
- Posty: 1131
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 9 times
Re: Ukraina
Jeśli mnie oczy nie mylą, system z "Polski 1939"?
PS. No sorki nie każdy jest na bieżąco z TiS i nie musi wiedzieć co to system K-2. Z tego co czytałem o Polsce 1939 nie wyglądało to na dobry system do blitzkriegów - szczególnie na Ukrainie w 1941, gdzie liczba korpusów zmechanizowanych ZSRR wystarcza do zarzucenia Niemców czapkami. Trzeba będzie poczekać na recenzję Raleena...
PS. No sorki nie każdy jest na bieżąco z TiS i nie musi wiedzieć co to system K-2. Z tego co czytałem o Polsce 1939 nie wyglądało to na dobry system do blitzkriegów - szczególnie na Ukrainie w 1941, gdzie liczba korpusów zmechanizowanych ZSRR wystarcza do zarzucenia Niemców czapkami. Trzeba będzie poczekać na recenzję Raleena...
Ostatnio zmieniony wtorek, 8 maja 2012, 16:35 przez Pejotl, łącznie zmieniany 1 raz.
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
- Marcon
- Podporucznik
- Posty: 375
- Rejestracja: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:15
- Lokalizacja: Wieliczka
- Been thanked: 2 times
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Miałem okazję zagrać w część północną dawniej umieszczaną w TiSie (zachodnia Białoruś, Litwa, Łotwa) - i bynajmniej Rosjanie nie zalewają Niemców czapkami. Wręcz przeciwnie - Niemcy rozjeżdżają Rosjan tak naprawdę jak chcą, a Armia Czerwona ma związane ręce. System jest tak skonstruowany że gracz grający ZSRR nie może w ogóle nic robić z jednostkami przyległymi do jednostek Niemieckich - nie może się okopywać ani odskoczyć, za to musi atakować, więc tak naprawdę jego rola ogranicza się do kierowania odwodów i ew. próbie stworzenia drugiej linii obronnej.
-
- Sergent
- Posty: 111
- Rejestracja: sobota, 10 października 2009, 15:23
- Lokalizacja: jestem ?
- Been thanked: 1 time
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Przryznaję się że nie za bardzo rozumiem dlaczego Armia Czerwona ma związane ręce?
- Marcon
- Podporucznik
- Posty: 375
- Rejestracja: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:15
- Lokalizacja: Wieliczka
- Been thanked: 2 times
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Jednostki ZSRR znajdujące się w strefach kontroli muszą atakować. Nie mogą nie atakować, nie mogą oderwać się od przeciwnika, zmienić położenia ani nawet się okopywać. W rezultacie 3/4 jednostek radzieckich nie jest pod kontrolą gracza.
Re: Ukraina 1941 (TiS)
To trochę lipnie. Tak swoją drogą da się Rosjanami wygrać przy takich założeniach?
-
- Adjudant-Major
- Posty: 285
- Rejestracja: piątek, 12 października 2007, 09:39
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Pozmieniaj trochę w zasadach i lipy nie będzieBeneQ pisze:To trochę lipnie. Tak swoją drogą da się Rosjanami wygrać przy takich założeniach?
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Eh, można równie dobrze grę od nowa wymyślić. Poza tym co to za gra, gdzie nad większością sił nie ma się kontroli?
- Pejotl
- Major en second
- Posty: 1131
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 9 times
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Marcon -> Pomysł prosty a rewelacyjny. Tyle tylko, że nawet wtedy jak się zdaje Rosjanie powinni zmasakrować Niemców na wielu odcinkach frontu natarciem korpusów pancernych...
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
-
- Adjudant-Major
- Posty: 285
- Rejestracja: piątek, 12 października 2007, 09:39
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Fakt jest taki że nie mam tej gry, lecz jeśli chodzi o to co napisał Marcon, a leci to tak:BeneQ pisze:Eh, można równie dobrze grę od nowa wymyślić. Poza tym co to za gra, gdzie nad większością sił nie ma się kontroli?
Może dało by się coś pozmieniać w uwagach, przepisach, po prostu spróbuj zmienić to co ci nie pasuje.Jednostki ZSRR znajdujące się w strefach kontroli muszą atakować. Nie mogą nie atakować, nie mogą oderwać się od przeciwnika, zmienić położenia ani nawet się okopywać. W rezultacie 3/4 jednostek radzieckich nie jest pod kontrolą gracza.
- SPIDIvonMARDER
- Hauptmann
- Posty: 766
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2011, 10:37
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 31 times
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Tak, ale kiedy człowiek widzi coś takiego, to trochę traci ochotę na grę Kupuję grę planszową i wydajać na nią obojętne, czy 50 czy 250 zł oczekuje się skończonego i dopieszczonego produktu, za który ktoś uczciwie bierze pieniądze. Niestety, nasze gry wciąż jeszcze nie mogą się ogarnąć pod względem technicznym. W grach TiSu... prawie każdej... coś jest spieprzone od strony korekty. Dla mnie to pachnie dość zaściankowo.
- Pejotl
- Major en second
- Posty: 1131
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 9 times
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Mówisz o Ukrainie 1941? Czy tak Cię naszło wspominkowo?SPIDIvonMARDER pisze:W grach TiSu... prawie każdej... coś jest spieprzone od strony korekty. Dla mnie to pachnie dość zaściankowo.
I nie tylko TiS-u, bo np. i w Piastach i w Orle było się czego czepiać...
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
-
- Adjudant-Major
- Posty: 285
- Rejestracja: piątek, 12 października 2007, 09:39
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Myślicie, że w innych zagranicznych grach jest lepiej, pamiętajcie że robią ją tylko ludzie
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43393
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3965 times
- Been thanked: 2525 times
- Kontakt:
Re: Ukraina 1941 (TiS)
Już chyba przerabialiśmy ten temat tzn. tą linię obrony TiSu. Błędy zdarzają się wszędzie (nikt rozsądny nie będzie twierdził, że gry zachodnie ich nie zawierają) natomiast niestety w grach TiS jest ich na ogół dużo i do tego takich kompromitujących.Kurcze Pióro pisze:Myślicie, że w innych zagranicznych grach jest lepiej, pamiętajcie że robią ją tylko ludzie
Z tej wypowiedzi widzę, że to już powoli staje się standardem (przynajmniej wśród stałych nabywców tych produkcji), że jak ktoś kupi grę TiS to żeby w nią zagrać musi "coś pozmieniać" .Kurcze Pióro pisze:Pozmieniaj trochę w zasadach i lipy nie bedzie
Część dyskusji na temat tego skąd biorą się błędy w grach TiS została wydzielona w odrębny temat:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=40&t=11017
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)