Ja tam ekspertem nie jestem (rozegrałem jedna przegraną grę, która jednak pokazała mi na czym to polega) ale zgadzam się, że grając Rosjanami trzeba mieć żelazne nerwy. W trzecim etapie można zostać z 20 żetonami (przy 100 przeciwnika) na planszy z czego połowa nadaje się do obrony, a połowa z tej połowy jest we właściwym miejscu
.
Czy Niemcy maja większe szanse? Mają duże szanse na sukces na początku ale jak będą ślamazarni to z czasem ich szanse topnieją. Patrząc na tabelę posiłków to Rosjanie muszą przeżyć do około 7-8 etapu (wtedy wchodzą m.in. jednostki gwardii).
polo pisze:A poza tym czy każda gra obecnie wydana musi być lepsza od starej dobrej klasyki?
Pod względem technicznym pewnie tak, ale co do miodności to bywa różnie.
Moje gry
Szlachectwa nie nabiera się przez urodzenie, ale przez czyny.
"Moim obowiązkiem, jako patrioty, nie jest umrzeć za swój kraj, ale sprawić, żeby wróg oddał życie za własny".
