Ardennes '44 (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: nexus6 »

Takie tam ogólne gadanie. Bez konkretów to się nie da na ten temat dyskutować. Są gry, gdzie na 10 formacji losuje się np. tylko 6 czitów, a są gry, gdzie na 10 formacji losuje się 10 czitów.
renald
Sous-lieutenant
Posty: 409
Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
Has thanked: 4 times
Been thanked: 16 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: renald »

Raleen pisze: niedziela, 20 października 2019, 22:45 Inna sprawa, że w grach o II wojnie św. często brakuje rozwiązań, które by wprowadzały do mechaniki coś oddającego wspomniane aspekty pola walki, stąd bardzo często ucieczka m.in. w stronę chitów.
A to w sumie też temat na osobne rozważania. Z jednej strony rzeczywiście nie potrafiłbym wskazać tuzinów gier z DWS mających jakieś szczególne mechaniki implementujące FoW, ale z drugiej tylko tak na szybko przychodzą mi do głowy bardzo dobre rozwiązania w FAB Bulge gdzie poprzez assets i akcje specjalne mamy FoW w skali taktycznej i East Front II, gdzie przez aktywacje HQ mamy FoW w skali operacyjnej.
TommyGn pisze: niedziela, 20 października 2019, 22:00 - Zresztą co ma dowodzenie do FoG - ja o śniadaniu, ty o kolacji.
TommyGn, FoW to nie tyko maskowanie. To też dowodzenie. I może cie zaskoczę, ale także niepewność co do zamierzeń własnej strony.
Sprawdź sobie definicję, żeby miec pełniejszy obraz. Choćby w google.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2492 times
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

nexus6 pisze: niedziela, 20 października 2019, 23:29 Takie tam ogólne gadanie. Bez konkretów to się nie da na ten temat dyskutować. Są gry, gdzie na 10 formacji losuje się np. tylko 6 czitów, a są gry, gdzie na 10 formacji losuje się 10 czitów.
Jeśli pewne rzeczy są poza Twoim zasięgiem, to nikt Cię nie zmusza do komentowania, tym bardziej, że nie odnosiłem się do Twojej wypowiedzi.
Natomiast co do konkretów, to wątek jest o grze "Ardennes '44", a w pewnym momencie dyskusja zeszła z rozważań o tej grze jako takiej, przechodząc do ogólniejszych kwestii.
renald pisze:
Raleen pisze:Inna sprawa, że w grach o II wojnie św. często brakuje rozwiązań, które by wprowadzały do mechaniki coś oddającego wspomniane aspekty pola walki, stąd bardzo często ucieczka m.in. w stronę chitów.
A to w sumie też temat na osobne rozważania. Z jednej strony rzeczywiście nie potrafiłbym wskazać tuzinów gier z DWS mających jakieś szczególne mechaniki implementujące FoW, ale z drugiej tylko tak na szybko przychodzą mi do głowy bardzo dobre rozwiązania w FAB Bulge gdzie poprzez assets i akcje specjalne mamy FoW w skali taktycznej i East Front II, gdzie przez aktywacje HQ mamy FoW w skali operacyjnej.

Ja szczerze powiedziawszy nie myślałem tylko czy głównie o maskowaniu, ale w ogóle bardzo często spotykam się z różnymi tego typu twierdzeniami, że np. ruch można dokładnie policzyć jak jest "I go - You go" i że losowanie chitów daje niesamowitą zmianę, bo nie wiesz jak daleko się ruszysz itp. I jak patrzę na gry drugowojenne to rzeczywiście miejscami to się zgadzać, natomiast jak się wyjdzie poza tę epokę, to szereg tego rodzaju kwestii traci na znaczeniu, np. to jak daleko oddział może dojść nie ma takiego znaczenia. W grach drugowojennych (ostatnio punktem odniesienia jest dla mnie Simonitch, ale przecież jest mnóstwo gier na podobnych mechanikach), brak ukierunkowania i paru różnych elementów plus skala gier sprawiają, że te chity nabierają znaczenia, bo z drugiej strony coś graczowi też trzeba zaoferować a sam "I go - You go" w czystej postaci rzeczywiście to nie jest to co by mogło porywać (przynajmniej tych trochę bardziej wymagających).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: nexus6 »

Jak to nie ma znaczenia w grach z innej epoki jak daleko się zajdzie ? Np. fajny system chitów jest w Batlle Hymn Gettysburg i moim zdaniem cholernie duże ma tam to znaczenie.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2492 times
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

Nie znam akurat tej gry. Natomiast warto się przyjrzeć czy w grze są np. ukierunkowanie, różne formy walki, jak rozbudowana jest reakcja, czy występują jakieś dodatkowe elementy jak szyki, czy ostrzał artyleryjski polega tylko na dodawaniu/odejmowaniu siły albo rzucie i sprawdzeniu efektu w prostej tabelce itd. W grach drugowojennych często te elementy są ograniczone, dlatego wprowadzenie chitów urasta tam najczęściej do miana rewolucji. Podobnie bywa w grach od szczebla pułkowego wzwyż.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
nexus6
Lieutenant
Posty: 586
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 14:52
Lokalizacja: Szczecin
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: nexus6 »

Nie wydaje mi się, aby wprowadzenie czitu mialo cokolwiek innego maskować oprócz tego, że jest to wprowadzenie swoistej mgły wojny. W ramach jednego systemu widziałem gry igougo jak i na czitach i to była jedyna różnica w tych grach.
renald
Sous-lieutenant
Posty: 409
Rejestracja: czwartek, 4 stycznia 2007, 23:52
Has thanked: 4 times
Been thanked: 16 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: renald »

Raleen pisze: poniedziałek, 21 października 2019, 09:15 Ja szczerze powiedziawszy nie myślałem tylko czy głównie o maskowaniu, ale w ogóle bardzo często spotykam się z różnymi tego typu twierdzeniami, że np. ruch można dokładnie policzyć jak jest "I go - You go" i że losowanie chitów daje niesamowitą zmianę, bo nie wiesz jak daleko się ruszysz itp. I jak patrzę na gry drugowojenne to rzeczywiście miejscami to się zgadzać, natomiast jak się wyjdzie poza tę epokę, to szereg tego rodzaju kwestii traci na znaczeniu, np. to jak daleko oddział może dojść nie ma takiego znaczenia. W grach drugowojennych (ostatnio punktem odniesienia jest dla mnie Simonitch, ale przecież jest mnóstwo gier na podobnych mechanikach), brak ukierunkowania i paru różnych elementów plus skala gier sprawiają, że te chity nabierają znaczenia, bo z drugiej strony coś graczowi też trzeba zaoferować a sam "I go - You go" w czystej postaci rzeczywiście to nie jest to co by mogło porywać (przynajmniej tych trochę bardziej wymagających).
Tak, całą moją „produkcją” w tym wątku starałem się pokazać, że FoW w grach można zaimplementować nie tylko przez maskowanie (co wydawało się oczywiste). Nawet więcej, maskowanie nawet połowicznie nie jest w stanie oddać chaosu pola walki. Ten chaos jest wypadkową wielu czynników. Czity uważam raczej za dobre rozwiązanie, ale to też jest tylko jedna z metod, a nie złota recepta na wszystko.
Natomiast powiedziałbym odwrotnie – im bliżej czasów współczesnych tym mniejsze znaczenie w grach wojennych mają zasady wprowadzające FoW dla całości gry, jej wartości symulacyjnej, czy po prostu „miodności”. A to głównie poprzez rozwój technik komunikacji, rozpoznania i wywiadu. To jakiś współczesny amerykański generał powiedział, że kto na polu bitwy pozostanie w jednym miejscu 2-3 godziny, ten będzie martwy.
Natomiast gry tyczące się poprzednich epok (głównie operacyjne, bo na pewno nie taktyczne) bardzo na FoW zyskują. Za przykład niech posłużą główne serie XIX wieku – Zucker i GCACW. FoW tam właściwie jest fundamentem zasad.
sadzol
Caporal
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 1 września 2011, 10:27
Lokalizacja: Leszno
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: sadzol »

Czy atak piechoty przez rzekę jest dzielony na pół? (czy most ma znaczenie przy ataku / ruchu piechoty)
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: swampgoblin »

Tak, siła ataku piechoty przez rzekę jest dzielona na pół. Piechota może przekroczyć rzekę, jeśli zaczyna ruch przy rzece i użyje ruchu taktycznego. Most nie ma znaczenia przy ataku piechoty, przy ruchu oczywiście ma - po moście poruszasz się normalnie.
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
sadzol
Caporal
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 1 września 2011, 10:27
Lokalizacja: Leszno
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: sadzol »

Jeśli jednostka jest Disrupted i zostaje ponownie Distupted, to staje się Broken? Gdzie to znajdę w instrukcji? Bo nie mogę znaleźć.
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: swampgoblin »

A można ponownie stać się Disrupted? Jednostka staje się Disrupted po wycofaniu się o 2 hexy, jeśli w tym stanie jest zmuszona wycofać się ponownie, to przechodzi w Broken. Jeśli jednostka w stanie Broken ma się wycofać, to jest eliminowana.

18.2 How Units become Disrupted and Broken
• Any Combat Unit that retreats 2 hexes becomes Disrupted.
• Any Combat Unit that retreats 3-4 hexes becomes Broken.
• Any Disrupted unit that is forced to retreat again has its Disrupted status changed to Broken.

18.5 Effects of Broken
A Broken unit is considered Disrupted and all rules that apply to a Disrupted unit also applies to a Broken unit with the following additional penalties:
• a Broken unit that suffers any type of retreat is eliminated.
• Recovery for a Broken unit is a 2-turn process. If it can recover (see 18.5) its status is improved to Disrupted. Removal of the Disrupted marker must wait until the following turn per 18.5.
• BRIDGES: May not be used to blow bridges.
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2492 times
Kontakt:

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Raleen »

Nie mam czasu żeby pogrzebać teraz w instrukcji, ale myślę, że to co napisał swampgoblin w pełni wyjaśnia sprawę.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
sadzol
Caporal
Posty: 51
Rejestracja: czwartek, 1 września 2011, 10:27
Lokalizacja: Leszno
Has thanked: 5 times
Been thanked: 1 time

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: sadzol »

Jeszcze takie niejasności mi zostały. Scenariusz Kontratak Pattona:
1. Zasada dodatkowa Odcięcie paliwa. EFEKT: Jeśli paliwo zostało pobrane, Gracz Niemiecki pomija Fazy Odcięcia Paliwa w Turze 7 i 8 (19 AM i PM).
Rozumiem, że nie maja racji bytu i nie można/ nie ma sensu jej używać w tym scenariuszu który startuje od 10 tury.
2. Dr Sola 150 Panzer Brigade. Oddział Skorzenego, startuje wg. scenariusza w sąsiedztwie wroga. Rozumiem, że domyślnie atakował już wcześniej i został odkryty i nie posiada już żadnych zdolności specjalnych ?
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: swampgoblin »

1. Kontratak Pattona zdaje się, że startuje od 13 tury. Tak, czy siak, ta zasada w tym scenariuszu nie ma zastosowania.
2. Na logikę masz rację. Ale ja bym się o to kłócił, bo nie ma wzmianki o niestosowaniu tej zasady w tym scenariuszu, ani w przepisach dotyczących 150 brygady, ani w zasadach specjalnych tego scenariusza. Chyba, że coś przeoczyłem.
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
Awatar użytkownika
Pantaleon
Chasseur
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 4 grudnia 2020, 09:18
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 6 times

Re: Ardennes '44 (GMT)

Post autor: Pantaleon »

Witam.
Nowy uzytkownik, posiadacz gry, chetnie bym zagral dajcie znac. Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”