Empire of the Sun (GMT)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Miku
Sergent-Major
Posty: 194
Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Miku »

Wiecie jak należy interpretować zasadę dot. opóźnienia posiłków dla aliantów? Czy opóźnione są wszystkie posiłki czy tylko amerykańskie? Na planszy jest napisane "US reinforcements dalayed", ale chyba na jakimś zdjęciu z rozgrywki widziałem, że umieszczano tam też żetony brytyjskie. No i na rozpisce scenariusza 1942, brytyjskie żetony zaczynają rozgrywkę jako "delay". Nie rozumiem czemu na mapie na torze WIE jest ten napis.
Miku
Sergent-Major
Posty: 194
Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Miku »

Trochę dziwne, że Australijczycy i Nowozelandczycy wchodzą opóźnieni z powodu wydarzeń w Europie, gdy pod nosem pływają im Japończycy.

Mam jeszcze jedną wątpliwość odnośnie punktów ASP. Alianci otrzymują tylko jeden punkt co turę? Wydaje się, że to trochę mało na te ilości piechoty, które mają.
Miku
Sergent-Major
Posty: 194
Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Miku »

Ja ciągle o tych punktach ASP, bo mam z kolegą poważny problem w interpretacji tego przepisu. Mój kolega, z którym gram przez vassal uważa, że liczba puntów ASP wzrasta wraz z numerem tury. Czyli w turze nr 2 jeden ASP, w turze nr 3 dwa ASP itd. Po ich użyciu w następnej turze nadal mam tą samą liczbę plus jeden dodatkowy. Zadałem pytanie na BGG i on też tak uważają. Będę wdzięczny za pomoc, bo chyba coś źle rozumiem.
Miku
Sergent-Major
Posty: 194
Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Miku »

https://www.boardgamegeek.com/article/20148984#20148984

Przydałby się chyba jakiś trybunał arbitrażowy ;)
RAJ
Général de Division
Posty: 3945
Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
Has thanked: 120 times
Been thanked: 409 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: RAJ »

Mają rację. Pula jest co turę resetowana do pełna i zwiększa się o 1.
9.3 Amphibious Shipping Points (ASPs)
At the start of each scenario both sides begin with a number of
Amphibious Shipping Points (ASPs) as indicated by the scenario.
Each ASP can only be used once per turn. Each time an ASP is used,
move the owner’s ASP Used marker on the Strategic Record track
as a way of recording how many of the available ASPs were used
during the current turn. At the start of a new turn, reset the markers
to indicate the full level.
9.31 Allied ASPs
The Allied player receives 1 ASP reinforcement per game turn
beginning with game turn 2 unless the WIE level is 3 or 4. These
reinforcement ASPs permanently increase the level available for
subsequent turns. There is no way to reduce the Allied ASP level,
including its reinforcement additions, once they are received. The
Allies can gain further permanent or temporary ASP additions due
to certain event cards (e.g., Edwin Booz: Defense Consultant and
Olympic & Coronet respectively).
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Miku
Sergent-Major
Posty: 194
Rejestracja: poniedziałek, 30 grudnia 2013, 17:16
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 13 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Miku »

Faktycznie interpretacja z BGG jest prawidłowa, sam autor potwierdził.
Awatar użytkownika
Herman
Lieutenant
Posty: 593
Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
Lokalizacja: ukochana Warszawa
Been thanked: 3 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Herman »

Korzystając z tego, że rodzinka wyjechała udało się w końcu rozegrać partię w EotS. Musze przyznać, że gra jest kapitalna mimo, że nie jestem fanem heksów. Trochę problemów sprawiało mi jeszcze przeliczanie zasięgu lotnictwa i ogarnięcie zaopatrzenia (a w zasadzie jego braku).

Jedynie żal, że nie odkryłem jej kilka lat temu, kiedy jeszcze miałem czas na takie kolosy.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: clown »

Zawsze można zagrać scenariusze roczne, albo turniejowy od 1943. Wtedy spokojnie da się ogarnąć w jedno popołudnie.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Neoberger »

No i zawsze powraca czas na długie granie. Na emeryturze. :D
Berger
Magnum-KR
Adjudant
Posty: 255
Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Magnum-KR »

O, Mamo... Ależ te przepisy są długie i skomplikowane... Wyjątek na wyjątku, wyjątkiem poganiany... Mam grę, umówiłem się z Samuelem, że próbujemy rozgryźć i dogadujemy termin pierwszej gry ale chyba jednak najlepiej by było zagrać pierwszą grę z kimś doświadczonym, bo czuję, że narobimy błędów...
Czy może ktoś z Krk ma grę "obczajoną" i byłby chętny robić za Mistrza wprowadzającego adeptów w kuluary tej wiedzy tajemnej?

Pytanie dodatkowe do ekspertów - na pierwszy raz brać się za całą kampanię (pewnie z rozbiciem gry na 2 posiedzenia) czy lepiej, któryś inny scenariusz? Który polecacie?
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: clown »

Koniecznie na początek zagrajcie roczne scenariusze zamiast kampanii. Dobre wprowadzenie do reguł, bo pewnie pytań i wątpliwości będzie sporo. Można zacząć od roku 1943, można od 1942, tylko wtedy Alianci są raczej w defensywie i tylko kontrują Japsów.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Magnum-KR
Adjudant
Posty: 255
Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Magnum-KR »

Dziękuje za odpowiedzi. Chyba 1943 rzeczywiście najlepszy na początek.
Ale nie wiem czy się mogę zgodzić z Kpt. Bombą, że gra nie jest naprawdę skomplikowana... Jest tyle wyjątków, niuansów, warunków specjalnych, itp... Oczywiście, pewnie zależy do czego się grę porównuje. Nie wszystkie gry mają zasady tak proste jak np. Hammer of the Scots, gdzie przepisy zmieściłyby się pewnie od biedy na jednej stronie. Ale jednak w EotS jest dżungla. Może masz łatwiej ogarnąć przepisy do EotS przez to, że znasz podejście autora w innych jego grach (ja nie grałem nigdy w FtP czy WtP). Choć heksowe gry chyba generalnie mają tendencję by być bardziej skomplikowanymi.
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: clown »

Nie jestem Kapitanem Bombastico, wiec powiem to, co wiem na podstawie własnego doświadczenia - EotS nie jest grą, którą kiedykolwiek chciałbym wyjaśniać kompletnemu nowicjuszowi, bo nie ma to sensu z uwagi na obszerność i złożoność mechaniki. Minimalne założenie to przeczytanie zasad i ogarnięcie podstaw. Wtedy na gorąco w trakcie rozgrywki można pewne rzeczy uzgadniać. Natomiast nie jest to wg mnie gra do "wytłumaczenia" od początku do końca.
Co do poziomu skomplikowania to jest to oczywiście kwestia wysoce subiektywna. Na pewno jednak EotS jest grą o liczeniu - liczymy zasięgi sztabów, odległości między danymi punktami, szykując ofensywy, zasięgi ZOI do przerywania zaopatrzenia, itp. itd. Stąd też dużo łatwiej grać w EotS przez Vassala, który ma wbudowane funkcje podświetlające nam zasięgi, dzięki czemu możemy łatwiej rozmieszczać nasze jednostki (głównie lotnicze, bo to o ich ZOI w zasadzie chodzi).
Natomiast w tej grze podoba mi się efekt w postaci kreowania sytuacji strategicznej w zależności od naszych poczynań - widać też dlaczego niektóre lotniska i porty są ważniejsze niż inne i wtedy rozumiemy dlaczego np. tak walczono o Guadalcanal, dlaczego Rabaul jest tak dobrą bazą wypadową dla Japończyków, dlaczego Birma była "logistycznym koszmarem", itp.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
Magnum-KR
Adjudant
Posty: 255
Rejestracja: wtorek, 1 września 2015, 20:39
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 2 times
Kontakt:

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: Magnum-KR »

clown pisze: EotS nie jest grą, którą kiedykolwiek chciałbym wyjaśniać kompletnemu nowicjuszowi, bo nie ma to sensu z uwagi na obszerność i złożoność mechaniki. Minimalne założenie to przeczytanie zasad i ogarnięcie podstaw. Wtedy na gorąco w trakcie rozgrywki można pewne rzeczy uzgadniać. Natomiast nie jest to wg mnie gra do "wytłumaczenia" od początku do końca.
Dobry plan ale... u nas na bieżąco nie będzie mistrz wprowadzał ucznia w arkana podczas rozgrywki. W przypadku naszej pierwszej gry z Samuelem to będzie rozgrywka dwóch "lajkoników".
Awatar użytkownika
clown
Général de Division Commandant de place
Posty: 4423
Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
Lokalizacja: Festung Stettin
Has thanked: 1 time
Been thanked: 8 times

Re: Empire of the Sun (GMT)

Post autor: clown »

Akurat dwóch "lajkoników" może moim zdaniem być ;]
Pisząc o wyjaśnianiu miałem na myśli kwestię takiego typu: wpada ktoś do mnie i pyta, czy możemy zagrać w EotS. "Czytałeś reguły?" - pytam. "Nie", słyszę odpowiedź. I w tym momencie mogę jedynie odmówić ;]
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”