[W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
miszon1976
Tambour
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2020, 21:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: miszon1976 »

No cóż topic z Pomorza przeszedł na straty WP w 1939 😉 baardzo ciekawa dyskusja nota bene. Na FB w dziale Wrzesień 1939 (byłem członkiem cały 1 dzień) zostalibyście stratowani i zwyzywani od komuchów, zdrajców i agitatorów przez panów (i panie) z husarią na koszulkach lub w tle 😉
Co do punktów zwycięstwa... było to gdzieś zrobione, punkty zwycięstwa za zajmowanie miejscowości zmniejszane o upływ dni. Do Mławy 1939 o ile pamiętam. O ile pamięć z przed 20 lat nie myli autorem był Szymon Kucharski. Gdzie? Albo na łamach Dragona Hobby albo wczesnych TiSów (niestety w czasie przeprowadzki duża cześć moich starych Dragonów zarówno czasopism jak i gier uległa utylizacji)
Czy warto Pomorze 1939 kupić? 110 pln za najgorzej obok Suwalszczyzny 1939 wydaną grę z serii W-39 i chyba w ogóle w historii TiS?
(w Suwalszczyźnie przynajmniej jest poprawna, wydrukowana już po reformie artyleria oraz W.Z. dołożył druga grę: Linię Wisły i Góry Świętokrzyskie)
Dla nielicznego grona sympatyków W-39 to był mały cud, gra raz wydana, dawno temu wyprzedana, krążąca tylko we wtórnym obiegu po 400 i więcej pln. Ktoś nowy? Tylko dla sympatyków tematu bo w tej skali i z przyzwoitym odb innych nie ma.
Głównym atutem Pomorza jest... mapa i nie chodzi o jakość 😉 ale o... położenie... łączy bowiem LOW, Mławę i Bzurę. Bez Pomorza widnieje... dziura😁 Niestety żetony to wycinanka czyli jakość lat 90.
Nowy nabywca ciągle może skompletować LOW, Pomorze, Mławę, Bzurę i Kock (jeśli ktoś lubi mega monstery). System wymiera, to ostatnie egzemplarze. Wydawca jakimś cudem zgodził się na dodruk Pomorza i reedycję Bzury. O Śląsku nawet nie chce słyszeć. Zamiast W-39 promowany będzie Wrzesień w systemie WB-95, gdzie odb będzie "umowne", choć skala mapy podobna. Ciekawostka za 15 pln można kupić sztancowane żetony do Bzury i Kocka, coś takiego żeby było do Pomorza... Ahhhh
Frank Drebin
Caporal-Fourrier
Posty: 88
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2019, 22:13
Has thanked: 3 times
Been thanked: 15 times

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: Frank Drebin »

Podsumowanie nowej edycji "Pomorze 1939":
- w scenariuszu występują dywizjony artylerii, a na żetonach pułki artylerii (WZ na facebooku obiecał, że dodrukuje dywizjony), czyli zamiast czterech żetonów ma się jeden, który posiada słabszy modyfikator
- brak żetonu sztabu 4 A i artylerii 228. DPiech
- brak żetonów jedn. rozp. w 2 i 20. D. Zmot
Trochę to dziwne, posiadam drugą edycję gry i wszystkie te jednostki są. Czyżby WZ to był taki magik, że do najnowszej wersji gry wydrukował żetony z pierwszej edycji zamiast z drugiej?
Pamiętam jak na starym forum WZ tłumaczył, iż "Dywersja Bydgoska" jest tak nieistotna, że nie będzie jej w drugiej edycji. Zaistniała sytuacja, że z instrukcji 2 ed. wykreślono przepisy o "Dywersji", a żeton został wydrukowany i nie było co z nim robić. Ciekawostką jest fakt, że do drugiej edycji dołączano dwa zestawy żetonów niesztancowanych.
Ulysses
Sous-lieutenant
Posty: 385
Rejestracja: sobota, 12 sierpnia 2017, 20:39
Has thanked: 38 times
Been thanked: 154 times

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: Ulysses »

Frank Drebin pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 21:55 Trochę to dziwne, posiadam drugą edycję gry i wszystkie te jednostki są. Czyżby WZ to był taki magik, że do najnowszej wersji gry wydrukował żetony z pierwszej edycji zamiast z drugiej?
Pamiętam jak na starym forum WZ tłumaczył, iż "Dywersja Bydgoska" jest tak nieistotna, że nie będzie jej w drugiej edycji. Zaistniała sytuacja, że z instrukcji 2 ed. wykreślono przepisy o "Dywersji", a żeton został wydrukowany i nie było co z nim robić. Ciekawostką jest fakt, że do drugiej edycji dołączano dwa zestawy żetonów niesztancowanych.
Czyli wygląda na to, że żetony są z pierwszej edycji, a przepisy z drugiej. Jeśli chodzi o wojskowe znaczenie dywersji to WZ ma racje, tylko nie wiedział tego jak wydawał pierwszą edycję gry?
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: Raleen »

miszon1976 pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 15:03No cóż topic z Pomorza przeszedł na straty WP w 1939 😉 baardzo ciekawa dyskusja nota bene. Na FB w dziale Wrzesień 1939 (byłem członkiem cały 1 dzień) zostalibyście stratowani i zwyzywani od komuchów, zdrajców i agitatorów przez panów (i panie) z husarią na koszulkach lub w tle 😉
Mnie koszulki patriotyczne i inna tego typu odzież nie przeszkadza, sam też coś tam sobie swego czasu sprawiłem. Natomiast co do FB, niestety jest to medium dostosowane głównie do potrzeb tej mniej rozgarniętej i wyrobionej intelektualnie części społeczeństwa i generalnie równające w dół. Szczęśliwie jesteśmy u siebie i nie musimy tutaj przyjmować obowiązujących tam standardów. Wątek faktycznie w pewnym momencie zszedł na historyczne straty WP i Wehrmachtu i może to wyglądać jak off-topic, ale nie mam nic przeciwko takim off-topicom :).
miszon1976 pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 15:03Co do punktów zwycięstwa... było to gdzieś zrobione, punkty zwycięstwa za zajmowanie miejscowości zmniejszane o upływ dni. Do Mławy 1939 o ile pamiętam. O ile pamięć z przed 20 lat nie myli autorem był Szymon Kucharski. Gdzie? Albo na łamach Dragona Hobby albo wczesnych TiSów (niestety w czasie przeprowadzki duża cześć moich starych Dragonów zarówno czasopism jak i gier uległa utylizacji)
Rzeczywiście, takie uzupełnienia do "Mławy 1939" pojawiły się we wczesnych TiSach. Tak jak piszesz, autorem był Szymon Kucharski. Idea przyznawania tych punktów i warunków zwycięstwa jest mi znana. Jak już pisałem, wydaje mi się, że nie było to jakoś głębiej przemyślane i przetestowane (kiedyś widziałem rozgrywki na Armagedonie). Samo, takie trochę mechaniczne zrobienie punktacji w oparciu o daty opanowania poszczególnych miast, wydaje mi się, że nie do końca pasuje, chociaż zawsze to lepsze niż np. bazowe warunki zwycięstwa z "Mławy 1939".

Generalnie z warunkami zwycięstwa jest tak, że jak to ma być dobrze zrobione, to trzeba trochę nad tym popracować, nie można iść na łatwiznę :). Są gry, gdzie sprawa wydaje się prosta, ale bitwy z kampanii wrześniowej raczej do nich nie należą.

Natomiast co do gier w systemie W-39 wydawanych przez TiS, to niestety mimo, że te rozwiązania wprowadzano w scenariuszach w czasopiśmie to nie pojawiały się w grach, np. w nowej "Mławie 1939" wydanej bodajże w 2008 roku przez TiS, jak pisał w wątku o tej grze jeden z naszych kolegów, nie ma w ogóle żadnych warunków zwycięstwa (!). To też dużo mówi o wydawnictwie. Tymczasem nowy gracz, zarówno wtedy, jak i obecnie, jeśli będzie od czegoś zaczynał, to od kompletnych gier w pudełku, a nie od scenariuszy i różnych dodatków z czasopisma. Po te ostatnie sięgnie dopiero w drugiej kolejności. Nie muszę chyba tłumaczyć jaka będzie reakcja większości graczy po tym jak dowiedzą się, że gra... nie posiada w ogóle warunków zwycięstwa. Opowiadanie, że może sobie sam dorobić albo dokupić TiSy trudno dziś traktować poważnie.
miszon1976 pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 15:03Czy warto Pomorze 1939 kupić? 110 pln za najgorzej obok Suwalszczyzny 1939 wydaną grę z serii W-39 i chyba w ogóle w historii TiS?
(w Suwalszczyźnie przynajmniej jest poprawna, wydrukowana już po reformie artyleria oraz W.Z. dołożył druga grę: Linię Wisły i Góry Świętokrzyskie)
Dla nielicznego grona sympatyków W-39 to był mały cud, gra raz wydana, dawno temu wyprzedana, krążąca tylko we wtórnym obiegu po 400 i więcej pln. Ktoś nowy? Tylko dla sympatyków tematu bo w tej skali i z przyzwoitym odb innych nie ma.
Co było złego w tej "Suwalszczyźnie"? Pytam, bo miałem pierwszą wersję. Rozumiem, że piszesz o reedycji? Kiedy ona miała miejsce? I jeszcze jedno pytanie - ikonki na żetonach były kolorowe czy czarno-białe (stara wersja)?
miszon1976 pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 15:03Głównym atutem Pomorza jest... mapa i nie chodzi o jakość 😉 ale o... położenie... łączy bowiem LOW, Mławę i Bzurę. Bez Pomorza widnieje... dziura😁 Niestety żetony to wycinanka czyli jakość lat 90.
Myślę, że na wycinankę miłośnicy tematu ostatecznie by nie narzekali, gdyby nie było błędów na żetonach, w zasadach i generalnie gdyby wszystko się zgadzało. No i cena gdyby była adekwatna do formy wydawniczej, a nie znacznie wyższa niż gier zawierających żetony sztancowane (!).
miszon1976 pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 15:03Nowy nabywca ciągle może skompletować LOW, Pomorze, Mławę, Bzurę i Kock (jeśli ktoś lubi mega monstery). System wymiera, to ostatnie egzemplarze. Wydawca jakimś cudem zgodził się na dodruk Pomorza i reedycję Bzury. O Śląsku nawet nie chce słyszeć. Zamiast W-39 promowany będzie Wrzesień w systemie WB-95, gdzie odb będzie "umowne", choć skala mapy podobna. Ciekawostka za 15 pln można kupić sztancowane żetony do Bzury i Kocka, coś takiego żeby było do Pomorza... Ahhhh
Ciekawe dlaczego o "Śląsku" wydawca nie chce słyszeć :). Co do upadku systemu W-39 i wycofywania się z niego TiS, wydaje mi się, że przez ostatnie lata wydawnictwo zraziło na różne sposoby wielu potencjalnych odbiorców tego systemu, stąd grono znacznie się skurczyło, a przecież nie było przez te 20 lat i właściwie nadal nie ma ten system żadnej istotnej konkurencji. Znaczna część tej grupy to jednak bardziej wymagający klienci, a żeby zrobić grę, która takich klientów zadowoli, trzeba się trochę bardziej postarać. Jeśli WZ nie potrafi nawet najprostszych rzeczy poprawić, jak widać to choćby po Waszych komentarzach, to co dopiero mówić o jakichś gruntownych zmianach. To było też tak, że przez lata system rozwijał się w znacznej mierze dzięki zaangażowaniu Szymona Kucharskiego. To był (i jest...) człowiek, który posiadał sporą wiedzę o kampanii wrześniowej i był pasjonatem tego okresu. W pewnym momencie chyba mu się znudziło.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: Raleen »

Ulysses pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 05:57
Frank Drebin pisze: wtorek, 3 sierpnia 2021, 21:55 Trochę to dziwne, posiadam drugą edycję gry i wszystkie te jednostki są. Czyżby WZ to był taki magik, że do najnowszej wersji gry wydrukował żetony z pierwszej edycji zamiast z drugiej?
Pamiętam jak na starym forum WZ tłumaczył, iż "Dywersja Bydgoska" jest tak nieistotna, że nie będzie jej w drugiej edycji. Zaistniała sytuacja, że z instrukcji 2 ed. wykreślono przepisy o "Dywersji", a żeton został wydrukowany i nie było co z nim robić. Ciekawostką jest fakt, że do drugiej edycji dołączano dwa zestawy żetonów niesztancowanych.
Czyli wygląda na to, że żetony są z pierwszej edycji, a przepisy z drugiej. Jeśli chodzi o wojskowe znaczenie dywersji to WZ ma racje, tylko nie wiedział tego jak wydawał pierwszą edycję gry?
Moim zdaniem nawet jeśli żeton Dywersja Bydgoska ma marginalne znaczenie militarne, ja bym go za nic nie usuwał. Świetnie buduje klimat walk akurat na tym odcinku frontu i wywołuje określone emocje. To jedna z tych specjalnych jednostek, które długo się pamięta, nawet jeśli zapomniało się większość tego co jest w tej grze. A jak już usuwano, trzeba było konsekwentnie usunąć zarówno żeton, jak i zasady oraz wzmianki na ten temat w całej instrukcji.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
miszon1976
Tambour
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2020, 21:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: miszon1976 »

Nie mam nic przeciwko Suwalszczyźnie, po prostu to druga i ostatnia gra wydana przez TiS jako niesztancowana, a pierwsze wydanie było chyba w segregatorze jak Pomorze (to chyba były najgorsze momenty wydawnictwa, porzucenie standardów). Druga edycja zawiera inne żetony i de facto drugą grę w pudełku (Linię Wisły i Góry Świętokrzyskie z malowanymi żetonami, wcześniej wydaną w 2 następujących po sobie numerach TiS z żetonami rysowanymi).

Warunki zwycięstwa nigdy mnie ani moich znajomych nie obchodziły tylko gra i rożne warianty (przerobiliśmy słupki i koncentracje za umocnieniami stałymi, cały czas coś poprawiając by system był grywalny).

Obecne Pomorze dla fana, mimo błędów, będzie atrakcyjne, bo 110 za poprawione Pomorze, to nie 400 za używkę, do której trzeba szukać żetonów po reformie artylerii z TiS. Plus mapa, która spina LOW, Mławę i Bzurę.

Tak, jestem betonem W-39🤗, ale i ja nie wytrzymałem traktowania, gram w W-39, ale swoje własne, wspomagam kolegów, którzy mają braki, jeśli W.Z. zaproponuje jakiś dodruk - dołączę, choć zapewne mam w kolekcji. Niestety prawdopodobnie to już nigdy nie nastąpi... System jest nieopłacalny, WB-95 proponuje większe zainteresowanie i podaż.

PS. Czekam na Warszawę 39 i Wojnę 1919 oraz Wkrę Pana Łukasika, taki off top... Ja nie mam problemów z oznaczeniami NATO, jak to jest ekonomicznie? Gracze mniej wprawieni (np. TiS) potrzebują ikonek żołnierzyka, gracze bardziej zaawansowani obrażą się za namalowanego ludka?
Ostatnio zmieniony środa, 4 sierpnia 2021, 22:11 przez miszon1976, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: swampgoblin »

Raleen pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:12 Co było złego w tej "Suwalszczyźnie"? Pytam, bo miałem pierwszą wersję. Rozumiem, że piszesz o reedycji? Kiedy ona miała miejsce? I jeszcze jedno pytanie - ikonki na żetonach były kolorowe czy czarno-białe (stara wersja)?
W drugiej "Suwalszczyźnie" ikonki piechoty i kawalerii są kolorowe, zmieniono też tło oddziałów litewskich z żółtego na zielone. Nie wiem, czy dwójka ma warunki zwycięstwa, jedynka ma :P

Obrazek
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
miszon1976
Tambour
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 26 marca 2020, 21:37
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: miszon1976 »

O, o... tę wersję mam, malowane żetony :lol: , jest dorzucona Linia Wisły?
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: swampgoblin »

miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 22:18 O, o... tę wersję mam, malowane żetony :lol: , jest dorzucona Linia Wisły?
Jest Linia Wisły i Góry Świętokrzyskie. Ale ja tej nie mam, mam jedynkę, bo jestem betonem :P ;) Fota zdobyczna ;)
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: Raleen »

miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:52 Nie mam nic przeciwko Suwalszczyźnie, po prostu to druga i ostatnia gra wydana przez TiS jako niesztancowana, a pierwsze wydanie było chyba w segregatorze jak Pomorze (to chyba były najgorsze momenty wydawnictwa, porzucenie standardów). Druga edycja zawiera inne żetony i de facto drugą grę w pudełku (Linię Wisły i Góry Świętokrzyskie z malowanymi żetonami, wcześniej wydaną w 2 następujących po sobie numerach TiS z żetonami rysowanymi).
Ja z ciekawości pytałem, bo nawet nie wiedziałem, że wyszła druga edycja "Suwalszczyzny". Podobnie jak swampgoblin miałem pierwszą, która ukazała się chyba w 2004 roku (w każdym razie w tych okolicach). Brak sztancowanych żetonów jest niewątpliwie minusem, ale jak patrzę na żetony tej drugiej edycji i kolor oddziałów litewskich oraz kolorowe ikonki dość słabej wtedy jakości, to graficznie pierwsze wydanie jest zdecydowanie lepsze. Wiem, że jest grupa ludzi, którzy wolą stare czarno-białe ikonki tylko ze względu na gusta i przyzwyczajenia. Ja ogólnie wolę kolorowe, ale dobrze zrobione, czego TiS wówczas nie potrafił zrobić, bo ikonki były rozmazane, zwłaszcza na krawędziach i mało czytelne. Generalnie malowane obrazy po zmniejszeniu wyglądają na żetonach gorzej niż proste rysunki, zwłaszcza jeśli nie dysponuje się odpowiednią techniką (zarówno graficzną, jak i drukarską). Dlatego moim zdaniem pierwsze wydanie jest lepsze. Jeśli dodawano do drugiego Linię Wisły i Góry Świętokrzyskie (fajna rzecz dla fanów tego systemu), to z tym dodatkiem mogę uznać, że obie edycje są na równi i warto było brać drugą edycję, nawet jeśli ktoś miał pierwszą.

Jeden z arkuszy pierwszej edycji "Suwalszczyzny 1939" (ze zbiorów własnych):

Obrazek
miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:52Warunki zwycięstwa nigdy mnie ani moich znajomych nie obchodziły tylko gra i różne warianty (przerobiliśmy słupki i koncentracje za umocnieniami stałymi, cały czas coś poprawiając by system był grywalny).
Przerabianie i poprawianie gier przez graczy nie jest oczywiście niczym nadzwyczajnym i często świadczy o pewnym rozwoju graczy, chociaż w przypadku niektórych tytułów TiSu to pewnie była konieczność :).

Co do warunków zwycięstwa, oczywiście można tak grać, ale jednak obie strony w tej kampanii miały jakieś cele, całkowite ignorowanie tego nie jest zbyt historyczne ;). Jeśli chodzi o system punktów zwycięstwa za opanowywanie/utrzymywanie miast (i ewentualnie innych obiektów) i porównywanie tego z historycznymi postępami Niemców, generalnie to jest tak, że zdobycie/utrzymanie pewnych miast nie miało większego znaczenia. Celem Niemców w tej kampanii nie było jak najszybsze zdobycie kontroli nad jak największymi połaciami terytorium II RP. Przyznawanie w grze punktów za to, że polskie oddziały heroicznie utrzymały takie miasteczko jeden czy dwa dni dłużej niż historycznie, nie ma większego sensu, zwłaszcza gdyby te punkty zwycięstwa miały mieć jakieś istotne znaczenie dla wyniku gry. Dlatego, tak jak pisałem, sam w sobie system przyznawania punktów zwycięstwa za utrzymanie określonych punktów terenowych nie jest zły, ale musi być dobrze przemyślany (i policzony).
miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:52Obecne Pomorze dla fana, mimo błędów, będzie atrakcyjne, bo 110 za poprawione Pomorze, to nie 400 za używkę, do której trzeba szukać żetonów po reformie artylerii z TiS. Plus mapa, która spina LOW, Mławę i Bzurę.
Od strony czysto pragmatycznej zgadzam się, że dla fana, to nowo wydane "Pomorze", nawet mimo tych błędów jest warte świeczki.
miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:52Tak, jestem betonem W-39🤗, ale i ja nie wytrzymałem traktowania, gram w W-39, ale swoje własne, wspomagam kolegów, którzy mają braki, jeśli W.Z. zaproponuje jakiś dodruk - dołączę, choć zapewne mam w kolekcji. Niestety prawdopodobnie to już nigdy nie nastąpi... System jest nieopłacalny, WB-95 proponuje większe zainteresowanie i podaż.
Nie mam nic przeciwko wrześniowemu betonowi :), może z wyjątkiem osobników tak oddanych WZ i "sprawie", że nieradzących sobie emocjonalnie z jakimikolwiek uwagami krytycznymi pod adresem ich ulubionego systemu i wydawcy (zdarzają się takie przypadki, na szczęście rzadko). Lubię natomiast dyskutować z graczami, którzy mają pewne doświadczenie i własne przemyślenia, nawet jeśli dotyczy to systemu czy okresu historycznego, którym nieszczególnie się interesuję. Zresztą jakoś tak wychodzi ostatnio, że jesteśmy jednym z niewielu miejsc w sieci, gdzie cokolwiek konkretnego jest o tym systemie, więc i jego fani siłą rzeczy tu trafiają. To co jako zdeklarowany fan W-39 piszesz o traktowaniu przez wydawcę jest chyba najlepszym świadectwem jak sprawy się mają i za bardzo nie ma tu czego dodawać. O WB-95 i ogólnie polityce TiSu to chyba temat na inny wątek, nie chcę się już tutaj rozwodzić, bo odejdziemy od właściwego tematu.
miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:52PS. Czekam na Warszawę 39 i Wojnę 1919 oraz Wkrę Pana Łukasika, taki off top... Ja nie mam problemów z oznaczeniami NATO, jak to jest ekonomicznie? Gracze mniej wprawieni (np. TiS) potrzebują ikonek żołnierzyka, gracze bardziej zaawansowani obrażą się za namalowanego ludka?
Wydaje mi się, że zainteresowanie się tym co robi Sławek Łukasik i wsparcie go w jego projektach, takich jak "Warszawa 1939", to najlepsze co obecnie mogliby zrobić fani W-39 i kampanii wrześniowej. Może właśnie zamiast tracić czas na nieustanne, nieoficjalne poprawianie W-39, przypominające próby reformowania socjalizmu w latach 80-tych ;), i bycie traktowanym w taki sposób, jak sam piszesz, lepiej nawiązać współpracę z tym autorem? Niewątpliwie ma duże doświadczenie w grach wojennych, wydał już kilka gier. Robi gry o takiej mechanice, która powinna przypaść do gustu grającym w W-39.

Problem tego czy na żetonie jest ikonka czy symbol NATO-wski jest moim zdaniem drugorzędny:
1) Przede wszystkim to jest kwestia przyzwyczajenia. Generalnie na zachodzie w heksówach dawniej częściej stosowano symbole NATO-wskie i gracze się do tego przyzwyczaili. Tak już zostało. Z kolei w Polsce wydawnictwo Dragon przez lata przyzwyczaiło graczy do ikonek.
2) Pewien wpływ na wybór jednej bądź drugiej opcji mogą mieć sprawy techniczne. W amerykańskich grach w dawnych czasach (lata 60-te, 70-te) mogło być trudno zrobić ikonki w zadowalającej rozdzielczości, dlatego robili symbole, i potem tak już zostało. Inna rzecz, która może i obecnie dawać o sobie znać, to wielkość żetonów. Jeśli żetony są małe (mniejsze niż rozmiarów dragonowskich i TiSowskich), to ikonka jest mniejsza i wygląda mało atrakcyjnie. Trzeba też brać pod uwagę takie kwestie jak to ile jest współczynników na żetonie - im więcej, tym mniej miejsca na ikonkę. Jeszcze inna kwestia to wolne przestrzenie, które trzeba zostawić po bokach ze względu na wymogi drukarni. Przy żetonach wycinanych można było to ignorować, przy sztancowanych z żetonu ubywają kolejne milimetry, co sprawia, że ikonka jest mniejsza, a więc wygląda mniej atrakcyjnie i trudniej jest ją zmieścić na żetonie.
3) Koszt zrobienia ikonek oczywiście także ma znaczenie, bo jeśli to ma dobrze wyglądać, trzeba mieć rysownika (albo samemu umieć rysować). Wycinanie postaci żołnierzy z obrazów, zmniejszanie i wstawianie ich do żetonów zwykle daje słaby efekt, co widać po wielu grach TiS, gdzie taką technikę stosowano. Pomijam różne humorystyczne elementy, jak to, że określone obrazki nie pasują historycznie (np. w grze TiSu "Poland 1920" jako obrazki polskich dowódców są powklejane losowo dobrane portrety dowódców m.in. z kampanii wrześniowej: viewtopic.php?f=37&t=17451).
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Mariusz
Adjoint
Posty: 733
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:53
Lokalizacja: Warszawa/Bruksela
Has thanked: 65 times
Been thanked: 28 times

Re: [W-39] Pomorze 1939 (TiS)

Post autor: Mariusz »

miszon1976 pisze: środa, 4 sierpnia 2021, 21:52Nie mam nic przeciwko Suwalszczyźnie, po prostu to druga i ostatnia gra wydana przez TiS jako niesztancowana, a pierwsze wydanie było chyba w segregatorze jak Pomorze (to chyba były najgorsze momenty wydawnictwa, porzucenie standardów). Druga edycja zawiera inne żetony i de facto drugą grę w pudełku (Linię Wisły i Góry Świętokrzyskie z malowanymi żetonami, wcześniej wydaną w 2 następujących po sobie numerach TiS z żetonami rysowanymi).

Warunki zwycięstwa nigdy mnie ani moich znajomych nie obchodziły tylko gra i rożne warianty (przerobiliśmy słupki i koncentracje za umocnieniami stałymi, cały czas coś poprawiając by system był grywalny).

Obecne Pomorze dla fana, mimo błędów, będzie atrakcyjne, bo 110 za poprawione Pomorze, to nie 400 za używkę, do której trzeba szukać żetonów po reformie artylerii z TiS. Plus mapa, która spina LOW, Mławę i Bzurę.

Tak, jestem betonem W-39🤗, ale i ja nie wytrzymałem traktowania, gram w W-39, ale swoje własne, wspomagam kolegów, którzy mają braki, jeśli W.Z. zaproponuje jakiś dodruk - dołączę, choć zapewne mam w kolekcji. Niestety prawdopodobnie to już nigdy nie nastąpi... System jest nieopłacalny, WB-95 proponuje większe zainteresowanie i podaż.

PS. Czekam na Warszawę 39 i Wojnę 1919 oraz Wkrę Pana Łukasika, taki off top... Ja nie mam problemów z oznaczeniami NATO, jak to jest ekonomicznie? Gracze mniej wprawieni (np. TiS) potrzebują ikonek żołnierzyka, gracze bardziej zaawansowani obrażą się za namalowanego ludka?
Pozdrawiam wrześniowy beton :). Sam aż tak daleko nie zaszedłem na tej drodze, chociaż kiedyś się otarłem ;). Rozumiem ten ból, że system zamiera, ale taka chyba kolej rzeczy. Teraz na topie są inne gry. Jak jeszcze wydawca sam nie dba o swoje, to gracze za niego pewnych rzeczy nie załatwią :| . Pewnie tak jak pisałeś system będzie jeszcze funkcjonował w jakiejś głębokiej niszy, by nie powiedzieć podziemiu ;). Z drugiej strony gry Dragona żyją swoim życiem, mimo że wiele lat minęło od ich wydania, a pomijając II wojnę św. nie doczekały się reedycji.

Powodzenia przy przeróbkach. Teraz chyba mało komu się już chce w takie rzeczy bawić. Tym bardziej, że jest mnóstwo gier, gdzie niczego nie trzeba przerabiać. Ale jak ktoś jest fanem ;)

Też przyglądam się projektom Pana Łukasika, ale żeby było o czym gadać musi je wydać.
Alea iacta est.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”