[B-35] Arnhem 1944 (Dragon, TiS)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jest tam jeszcze rzut na zaskoczenie lądujących oddziałów powietrzno-desantowych i tam są straty oraz ostrzał desantu powietrznego przez artylerię przeciwlotniczą. Najlepiej byłoby zmodyfikować tamte procedury jeśli straty, które tam są, uważacie za zbyt małe. A tam straty są uwzględnione, zajrzyj sam Gonzo.

Tylko jeszcze taka uwaga, bo to ja robiłem te zasady. Straty były robione pod mniejszą siłę oddziałów niż ta, która jest teraz. Tzn. w czasie kiedy tabelka powstała trochę inaczej przyznawano siłę spadochroniarzom.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 listopada 2007, 09:50 przez Raleen, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
McDzordz
Appointé
Posty: 44
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2007, 18:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: McDzordz »

Raleenie, jak pisałem kilka minut wcześniej - ja bym tego nie ruszał.
Gonzo
Podpułkownik
Posty: 974
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Post autor: Gonzo »

Otworzyłem instrukcję ... Hmm chyba jednak braki w pamięci (nie sposób tylu przepisów spamiętać) :P
Dobrze, że są ludzie, którzy nakierują :)
McDzordz
Appointé
Posty: 44
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2007, 18:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: McDzordz »

Na rozkaz majorze Gonzo! :)
Mnie jakoś te przepisy same siedzą w głowie... No, zdecydowana większość :)
Gonzo
Podpułkownik
Posty: 974
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 19:20
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Post autor: Gonzo »

McDzordz pisze:Mnie jakoś te przepisy same siedzą w głowie... No, zdecydowana większość :-)
To też pewnie zależy od tego jak często się gra.
W moim przypadku rzadko, a ostatnio grałem w Arnhem Dragona i tam są inne przepisy niż te z B-35 TiSa, bo zauważyłem, że o tym mówicie teraz.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Zgadza się Sebastianie, ale tam też jest odrębna procedura do walki po zrzucie. Jak uważnie przeczytasz całą moją recenzję gry to wszystko będziesz wiedział ;) bo tam sporo o tym napisałem, i także o tym co się zmieniało na przestrzeni lat.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

Gonzo pisze:Lotnictwo można wziąć z TiSów lub innej gry ... tylko ile :P
Gdy przerobiłem sobie Dragonowskie Arnhem to używałem następujących ilości lotnictwa:
Alianci: dwie L.S. i jedno L.M
Niemcy: jedno L.S.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Niemcy na pewno mieli myśliwce, poza tym ja bym zwiększył te liczby. Lotnictwo w B-35 niewiele może, nie sądzisz Darku?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

Raleen pisze:Niemcy na pewno mieli myśliwce, poza tym ja bym zwiększył te liczby. Lotnictwo w B-35 niewiele może, nie sądzisz Darku?
Sądzę tak samo, ale po prostu zajrzałem do starego pliku z tabelami jednostek.....
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

Raleen pisze:Kiedyś tak dyskutowaliśmy sobie tu na forum, że świetnie jak by się kiedyś w Polsce pojawił wydawca, który produkowałby same żetony, tak jak jest z figurkami. Zwykle ludzie kupują same figurki, a grają na własnych zasadach. Pomarzyć można :)
:idea: Chętnie bym się tym zajął..... nawet mam pomysł..... :cool:
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
McDzordz
Appointé
Posty: 44
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2007, 18:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: McDzordz »

Hm... s może dać Niemcom 1x LM i 1x LS, A Aliantom 1xLM i 2-3 LS? Aha, i może z 1 x LB, bo zdaje się był przypadek nalotu Heinkli na Eindhoven którejś tam nocy. Te można by wykorzystywać z ograniczeniem właśnie tylko do etapów nocnych.
Co Wy na to, Panowie Oficerowie?
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

McDzordz pisze:Hm... s może dać Niemcom 1x LM i 1x LS, A Aliantom 1xLM i 2-3 LS? Aha, i może z 1 x LB, bo zdaje się był przypadek nalotu Heinkli na Eindhoven którejś tam nocy. Te można by wykorzystywać z ograniczeniem właśnie tylko do etapów nocnych.
Co Wy na to, Panowie Oficerowie?
Tak jest to do przyjęcia i trzeba by dodać jeszcze obu stronom po 1 L.R.
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
McDzordz
Appointé
Posty: 44
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2007, 18:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: McDzordz »

Hehe, jakby Alianci mieli lotnictwo rozpoznawcze (a przynajmniej efektywne) to zauważyli by że im się jednostki pod Arnhem i Driel wykrwawiają.

A propos jeszcze LM Aliantów: jeśli dobrze pamiętam to miał miejsce co najmniej 1 przypadek ostrzelania przez brytyjskie myśliwce lądujących pod Driel Polaków? Jak się mylę, to niech nie ktoś poprawi proszę.
Awatar użytkownika
DT
Divisní generál
Posty: 3698
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:41
Lokalizacja: Kowary
Been thanked: 18 times

Post autor: DT »

McDzordz pisze:Hehe, jakby Alianci mieli lotnictwo rozpoznawcze (a przynajmniej efektywne) to zauważyli by że im się jednostki pod Arnhem i Driel wykrwawiają.
To czy będzie ono efektywnie wykorzystane zależy od dowództwa, czyli od gracza :wink:
McDzordz pisze:A propos jeszcze LM Aliantów: jeśli dobrze pamiętam to miał miejsce co najmniej 1 przypadek ostrzelania przez brytyjskie myśliwce lądujących pod Driel Polaków? Jak się mylę, to niech nie ktoś poprawi proszę.
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć takiego faktu....
Czesi również bronili Polski w 1939 roku
McDzordz
Appointé
Posty: 44
Rejestracja: piątek, 23 listopada 2007, 18:12
Lokalizacja: Lublin

Post autor: McDzordz »

Chyba takie coś wyczytałem w książce pt. "Rozdarty naród" G. Cholewczyńskiego o losach SBS w operacji "Market-Garden".
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”