Dokładnie.RAJ pisze: ↑środa, 11 maja 2022, 08:00 Jeżeli chodzi o strefę kontroli to zwrócić należy uwagę na zasady ruchu (dotyczy wszystkich gier Dragona gdyż strefa kontroli była w zasadzie jednolicie ujęta wszędzie). Z tego co pamiętam nie ma w nich czegoś takiego jak przemieszczanie się we wrogiej strefie kontroli.
Wkraczanie należy interpretować jako wkroczenie na nowe pole. Jeżeli na tym polu jest strefa kontroli to jest to wkroczenie do strefy kontroli.
Jest to też zgodne z logiką pola walki i realizmem.
Za to niezgodne z realizmem i logiką pola walki jest przechodzenie obok jednostek. Tym bardziej, że strefę kontroli należy interpretować jako obszar, na którym jednostka wykonuje projekcję siły - zarówno przez prosty ostrzał jak i delegowanie pododdziałów w celu kontrolowania swojego otoczenia.
Taka zawsze była moja interpretacja.
W wariancie historycznym - no, z tym bywa różnie. Swego czasu grałem w Kretę ostro (dawne czasy...) i wygrywała zarówno jedna, jak i druga strona. Niemcy najczęściej ładowali się w Retimo (lotnisko i port), desant w Maleme był de facto pomocniczy. Ale jak tam się im nie udało, to robił się problem. Widziałem akcje, że Freyberg czyścił Iraklion, blokował i powoli kosił Maleme/Chania, a ekipa zwolniona spod Iraklionu czyściła Retimo i jechała kasować resztki do Maleme. Jeszcze jak się udawało wyładować Layforce w Suda, to już w ogóle robił się dla Niemców grobowiec.