AAR: EuroFront 1939-?

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące II wojny światowej.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

AAR: EuroFront 1939-?

Post autor: Aldarus »

W związku z zakończeniem kampani na wschodzie, postanowiliśmy z Jaszem rzucić się na głębsze wody i stoczyć całą II WŚ. Postaramy się w tym wątku umieszczać wpisy dotyczące gry - zarówno wydarzeń jak i mechaniki (w miarę możliwości oczywiście), aby przybliżyć tę świetną (mam nadzieję ż egra to potwierdzi), ale wymagającą pozycję szerszemu gronu.
Bieżący podgląd wydarzeń via acts dostępny tu (na razie wiele nie ma)

link

Wkrótce relacja opisowa z przebiegu kampani wrześniowej...
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Z zapisków porucznika Aldarusa, ze sztabu Naczelnego Wodza:
31 sierpnia 1939 r. – trwa rozwijanie wojsk według planu „Zachód”. Mobilizacja w toku, opóźniona jednak przez naciski Francji i Anglii, liczących na uniknięcie wojny. Główne siły rozwijają się na linii Katowice – Kraków – Przemyśl – linia Sanu. Odwodowa Armia Prusy koncentruje się z zadaniem osłony Warszawy. Osłonę od strony Prus stanowią 4 dywizje piechoty. Pozostały obszar chroniony jedynie przez słabe siły osłonowe.
1 września 1939 r. - o godz. 4.45 wojska niemieckie zaatakowały Polskę. Nasze oddziały stawiły najeźdźcom zdecydowany opór.
2 września 1939 r. – działania wojsk niemieckich rozwijają się na kierunkach prognozowanych przez nasz wywiad.
3 września 1939 r. – Niemcy rozbijają polskie odziały osłonowe między Poznaniem i Katowicami i prą na Łódź. 2 niemieckie korpusy pancerne uderzają na Katowice, ale zostają powstrzymane przez Armię Kraków, ponosząc przy tym ciężkie straty. Niska podstawa chmur uniemożliwia niemieckiemu lotnictwu skuteczne wsparcie działań. W kraju powszechna euforia – Anglia i Francja wypowiedziały Niemcom wojnę !
4 września 1939 r. Niemcy posuwają się z obszaru Prus, z zamiarem uniemożliwienia odwrotu wojsk polskich na linię Wisły.
12 września 1939 r. – po zaciekłych walkach Niemcy rozbijają armię Kraków i opanowują Katowice. W okolicach Radomia dochodzi do bitwy pancernej – po stronie polskiej walczy m.in. 10 B.Panc.-Mot. Atak zostaje zatrzymany, Niemcy ponoszą ciężkie straty.
13 września – oddziały Polskie, broniące dotychczas Krakowa dostają rozkaz przebijania się w kierunku Warszawy. Atak zostaje zatrzymany. Trwają przygotowania do obrony Warszawy.
16 września – załamuje się obrona w okolicach Radomia,
17 września – sowieci wkraczają do Polski,
21 września – zamyka się pierścień wokół Warszawy, pada Lublin. Francja nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań podjęcia ofensywy odciążającej.
22 września – siła bojowa wojsk polskich załamuje się, wskutek wyczerpania zapasów amunicji. Mimo to dochodzi do polskiego kontruderzenia w okolicach Przemyśla, które jednak załamuje się w ogniu niemieckiej obrony.
28 września – Warszawa broni się nadal. Niemcy ograniczają się do blokady miasta, nie decydując się na szturm.

Muszę powiedzieć, że kampania polska okazała się całkiem ciekawa. Mimo, że szans na niehistoryczne jej zakończenie gra praktycznie nie daje, to nie jest ona zwykłą formalnością. Obie strony mają szereg ciekawych możliwości taktycznych, a stawką jest, jak dużo Niemcy będą musieli zapłacić za rozbicie Polski. Przepisy wymuszają kordonowe ustawienie wojsk polskich (co oddaje uwarunkowania polityczno-ekonomiczno-wojskowe) i uniemożliwia praktycznie utworzenie obrony na linii Wisły (brakuje do tego jednostek). Jeżeli przy historyczności jesteśmy to jest tu jedno, z naszego punktu widzenia, kuriozalne rozwiązanie. Aby mianowicie uniemożliwić taki krajom jak np. Polska okopanie się wszystkimi możliwymi siłami w stolicy (której zdobycie warunkuje pokonanie danego kraju), wprowadzono pojęcie „national supply”, które Polacy ciągną z Londynu. Jego odcięcie powoduje systematyczny spadek siły bojowej wojsk danego kraju. W instrukcji jako przykład podaje się, iż Polacy mogą je ciągnąć przez linie kolejowe i porty ZSRR (sic!).
Na koniec wypada jeszcze wspomnieć o fatalnych rzutach Jasza i fenomenalnych moich, dzięki czemu, Niemcy utracili 20% zaangażowanych w kampanię sił pancernych i ok. 50-60 tys. żołnierzy (zabici, ranni). Duże też było zużycie materiału wojennego (aktywacje sztabów). Ale wszystkie karty na stole. Teraz czeka nas okres wzmacniania sił (pogoda i konieczność dyslokacji wojsk niemieckich uniemożliw jakieś większe działania).
Wkrótce raport z kampanii zimowej przeciwko Finlandii.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43399
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3970 times
Been thanked: 2528 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Aldarus pisze:Przepisy wymuszają kordonowe ustawienie wojsk polskich (co oddaje uwarunkowania polityczno-ekonomiczno-wojskowe) i uniemożliwia praktycznie utworzenie obrony na linii Wisły (brakuje do tego jednostek). Jeżeli przy historyczności jesteśmy to jest tu jedno, z naszego punktu widzenia, kuriozalne rozwiązanie. Aby mianowicie uniemożliwić taki krajom jak np. Polska okopanie się wszystkimi możliwymi siłami w stolicy (której zdobycie warunkuje pokonanie danego kraju), wprowadzono pojęcie „national supply”, które Polacy ciągną z Londynu. Jego odcięcie powoduje systematyczny spadek siły bojowej wojsk danego kraju. W instrukcji jako przykład podaje się, iż Polacy mogą je ciągnąć przez linie kolejowe i porty ZSRR (sic!).

W jaki sposób jest wymuszane to kordonowe rozstawienie? Przez to o czym piszesz dalej (zaopatrzenie ciągnięte z Londynu)?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Określają to przepiusy - nasi muszą rozwinąć po jednej armii lub grupie operacyjnej na każdym polu sąsiadującym z Rzeszą (oprócz Prus). Poptem mogą się już poruszać dowolnie, ale muszą też chronić swoją linię zaopatrzenia (tę do Londynu), więc też nie ma możliwości skoncentrowania sił.

Wiadomość z ostatniej chwili:
Ku zaskoczeniu wszytskich w listopadzie 1939 r., korzystając z dobrej pogody, armia niemiecka uderzyła na Holandię i Belgię. raport wkrótce...
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Z braku czasu wersja skrócona:

W połowie listopada skapitulowała oblężona Warszawa.

W błyskawicznej kampani Niemcy podbili Holandię - opór był symboliczny.
Za to Belgowie nie dali się zaskoczyć - stawili zacięty opór w rejonie Ardenów, które wprawdzie utracili, ale linia obrony oparta o linię rzek i forty utrzymała się. Bohaterska armia belgijska została wsparta przez armię francuską. Front zastygł w strugach deszczu.

W grudniu sowieci uderzyli na Finlandię - informacje z przebiegu kampanii wkrótce.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Aldarus
Chef de bataillon
Posty: 1021
Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Been thanked: 12 times

Post autor: Aldarus »

Reaktywacja po długiej przerwie :)

Mamy początek marca 1940 r.

Na zachodzie trwa wojna pozycyjna. Obie strony wzmacniają swoje siły. Niemcy koncentrują swoje jednostki na wybrzeżu Bałtyku - czyżby szykowała się inwazja ?

Finlandia kapitulowała z końcem lutego. Finowie stawili silny opór. Wprawdzie rosjanom udało się zepchnąć ich aż na przedmieścia Helsinek, ale okupili to ciężkimi stratami. Po doświadczeniach wojny fińskiej, STAVKA zdecydowała się rozpocząć reformę armii.
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „II wojna światowa”