Normandy '44 (GMT)
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Normandy '44 (GMT)
No i w 13 turze nastąpiło zwycięstwo Niemców bo do kadr zeszło w sumie 5 jednostek piechoty brytyjskiej - w tej turze pierwsza z powodu stanowczej obrony Niemców i wybraniu jej właśnie a druga w wyniku straty od izolacji w odciętym Caen.
Mamy wątpliwości co do pomocy ze strony wojsk USA gdyż są dla nich ograniczenia że mogą działać tylko w swym pasie natarcia a nie ma opcji by pomogli gdy Brytyjczycy maja nóż na gardle a dodatkowo Niemcy nawet nie muszą osłaniać swojej lewej flanki wówczas.
Może cos o tym pisali w jeżyku angielskim na BGG?
https://photos.app.goo.gl/k8aWhEtFh68LbyxA7
Mamy wątpliwości co do pomocy ze strony wojsk USA gdyż są dla nich ograniczenia że mogą działać tylko w swym pasie natarcia a nie ma opcji by pomogli gdy Brytyjczycy maja nóż na gardle a dodatkowo Niemcy nawet nie muszą osłaniać swojej lewej flanki wówczas.
Może cos o tym pisali w jeżyku angielskim na BGG?
https://photos.app.goo.gl/k8aWhEtFh68LbyxA7
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Wcale nie jest pewne, że by tak od razu pomogli. To by wymagało konsultacji i zatwierdzenia na poziomie grupy armii, wytyczenia nowych pasów działania itd.
To by potrwało i to wcale nie krótko. Gdyby był tam Patton, to inna bajka, ale reszta raczej dość ściśle trzymała się wytycznych.
Przypomnij sobie Maczugę i bierność amerykańskich jednostek. Nie ruszyli się nawet o km, bo to już było poza ich strefą.
To by potrwało i to wcale nie krótko. Gdyby był tam Patton, to inna bajka, ale reszta raczej dość ściśle trzymała się wytycznych.
Przypomnij sobie Maczugę i bierność amerykańskich jednostek. Nie ruszyli się nawet o km, bo to już było poza ich strefą.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Re: Normandy '44 (GMT)
Hey
Z relacji wynika że wygrać Niemcami jest bardzo trudno. Można od pierwszego etapu zagrać na automata i olać amerykanów. Wszystkie posiłki kierujemy w strefę brytolii i pozostawiamy wolne skrzydło. Amerykanie nie mogą przekroczyć linii rozgraniczenia a po jej przekroczeniu niestety mogą rozpocząć marsz wyłącznie na wschód. I tu jest jakiś babok w grze.
Z relacji wynika że wygrać Niemcami jest bardzo trudno. Można od pierwszego etapu zagrać na automata i olać amerykanów. Wszystkie posiłki kierujemy w strefę brytolii i pozostawiamy wolne skrzydło. Amerykanie nie mogą przekroczyć linii rozgraniczenia a po jej przekroczeniu niestety mogą rozpocząć marsz wyłącznie na wschód. I tu jest jakiś babok w grze.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Normandy '44 (GMT)
A może wprowadzić zasadę by USA nie mogło wprowadzać jednostek poza tą linię, na pola na które rozciągają się strefy kontroli od jakiś niemieckich jednostek.
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Może coś takiego.
Oddziały USA mogą przekroczyć linię 16xx w celu zaatakowania oddziałów niemieckich. Potem muszą się zatrzymać lub wycofać poza tą linię jeśli nie będą kontynuować ataku w kolejnej turze.
Oddziały USA mogą przekroczyć linię 16xx w celu zaatakowania oddziałów niemieckich. Potem muszą się zatrzymać lub wycofać poza tą linię jeśli nie będą kontynuować ataku w kolejnej turze.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Albo dać VP Niemcom za każdą jednostkę, która przekroczy tę linię.
Wbrew pozorom te linie rozgraniczenia to nie jest tylko formalność. To się wiąże np. ze znacznie większym zagrożeniem friendly fire, szczególnie od lotnictwa i artylerii.
Wbrew pozorom te linie rozgraniczenia to nie jest tylko formalność. To się wiąże np. ze znacznie większym zagrożeniem friendly fire, szczególnie od lotnictwa i artylerii.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
-
- Sergent-Major
- Posty: 150
- Rejestracja: czwartek, 23 lipca 2020, 11:55
- Has thanked: 31 times
- Been thanked: 104 times
Re: Normandy '44 (GMT)
W Holland 44 jest podobne rozgraniczenie działania brytyjskich korpusów, ale obowiązuje tylko do 6 tury włącznie.
Może tutaj dałoby się zrobić w ten sam sposób, że np. ta granica obwiązuje tylko do tury którejstam?
Może tutaj dałoby się zrobić w ten sam sposób, że np. ta granica obwiązuje tylko do tury którejstam?
Re: Normandy '44 (GMT)
Zobaczcie na linka od Silvera, gracz niemiecki w ogóle nie trzyma linii frontu na styku armii brytyjskiej i amerykańskiej, bo i po co do 16 linii heksów, naprawdę chyba autor nie przewidział tej sytuacji?
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Normandy '44 (GMT)
To jest chore. W Holland linia rozgraniczenia była na pewną odległość - choć tamta sytuacja jest trochę inna.
Przecież Niemiec nie ma pojęcia o istnieniu takiego rozgraniczenia. Te rozgraniczenia były co pewien czas zmieniane.
Jeżeli autor nie przewidział takiej ahistoryczności jak strategia "wszystko na brytoli" to może Aliant powinien mieć możliwość przesuwania linii rozgraniczenia - ale pod pewnymi warunkami - np.: decyzja obowiązuje dopiero za dwa dni, i linia rozgraniczenia musi być utrzymana przez 7 dni. Widziałem znakowania w "1914 Twilight in the East". Z tym, żeby Niemcowi też nie było za łatwo - Aliant mógłby je tajnie zapisywać.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
- stary gracz
- Adjudant-Major
- Posty: 325
- Rejestracja: środa, 18 lutego 2015, 10:00
- Has thanked: 128 times
- Been thanked: 93 times
Re: Normandy '44 (GMT)
W Enemy Action Ardennes armie też mają granice (pasy natarcia), których nie mogą przekroczyć ale są wyjątki. Oddział może przez nią atakować ale nie wykonywać pościgu. Może wycofać się przez granicę jeżeli jest to jedyna droga odwrotu ale później musi w trakcie ruchu poruszać się w kierunku granicy. I najważniejsze linia graniczna jest znoszona na początku 20 grudnia więc granice obowiązują 4 tury.
Może faktycznie takie rozwiązanie sprawdziłoby się w tej grze.
Może faktycznie takie rozwiązanie sprawdziłoby się w tej grze.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10560
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Takie pytanie: to jaki jest wkład Amerykanów w zwycięstwo w grze? Nie wolno im przekraczać linii, to rozumiem. Ale co powinni zrobić? Atakować na wschód?
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Amerykanie niby mają łatwiej bo przeciw nim występują mniej wyszkolone siły Niemców, lecz mają do zdobycia o wiele więcej terenu a w tym i Cherbourg. Jeśli nie poradzą sobie ze zdobywaniem tych miasteczek i miast to ich strona przegra z powodu niższej ilości punktów zwycięstwa.
- Karel W.F.M. Doorman
- Admiraal van de Vloot
- Posty: 10560
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
- Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
- Has thanked: 2096 times
- Been thanked: 2826 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Chodzi mi o to, że skoro linia rozgraniczenia przeszkadza w pomaganiu Brytyjczykom wprost, to można im pomagać niewprost wygrywając PZ innego rodzaju. W Normandię grałem tylko raz i bez większego zachwytu.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
- Silver
- Général de Division
- Posty: 3535
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:33
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 104 times
Re: Normandy '44 (GMT)
Można wygrać automatycznie wchodząc chyba na 2 lub 3 punkty wejścia Niemców - ale niestety do automata potrzeba zdobycia Caen prze Brytoli.