Dzisiaj graliśmy Berger - gnuśnymi Grekami a ja - imigrantami z Persji.
Grecy poszli walcem parowym - czyli falangą cieżkozbrojnych hoplitów z przodu.
Łucznicy Perscy dziurawili hoplitów strzałami jak tylko mogli (czyli nie bardzo). Nawet przyatakowanie lekką jazdą z jakimiś dzidami nie pomogło.
Grecy wygolili dzirytników swoją tessalską jazdą (otrzymując duże straty od łuczników perskich) i rozstrzygneli atakiem falngi hoplickiej w centrum.
Bardzo mi się podobało jak po podejciu do mojej linii spartańscy i ateńscy hoplici wyciągneli z plecaków sarissy i nagle przerobili się w falangi macedońskie (bo wódz którego wybrał Berger miał taka właściwość) - no to były jaja, ale zmilczałem
Bitwa była zacięta, bo gdyby karty podeszły lepiej pole zasłane byłoby greko-jeżami (to od ilości wbitych w leżące ciała perskich strzał), no ale nie podeszły i Persowie w pośpiechu musieli wrócić do swoich lepianek w Ekbatanie czy innym Babilonie... (swoją drogą Persowie mieli mniejszą armię: 1100 pkt do 1250 pkt greckich; i to złożoną z g...nianych jednostek - ciekawe gdzie tu był balans?).
Onus! Rome vs Carthage (Draco Ideas)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Onus! Rome vs Carthage
A to jest jakaś (w miarę poważna) gra, czy nie bardzo? Bo tak sobie właśnie popatrzyłem na BGG i jak widzę okładkę to wygląda wyjątkowo przedszkolnie, chociaż karty już trochę lepiej . Rozumiem, że to właściwie jest karcianka? Kiedyś była taka karcianka "Field of Glory", bazowana na bitewniaku. Podobno bardzo fajna. Jak w porównaniu z nią wypada ta gra?
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Pejotl
- Major en second
- Posty: 1131
- Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 9 times
Re: Onus! Rome vs Carthage (Draco Ideas)
To jest gra figurkowa tylko bez figurek. Na polu walki układa się karty jednostek zamiast podstawek z figurkami. Zasięgi strzału i ruch reguluje linijka dołączona do gry. Gracze mają na ręku karty dowódcze jak w C&C, które można zagrać dla poruszenia jednostkami lub dla specjalnego zdarzenia dającego bonus do walki/ruchu. Ponadto karty te losuje się z decku przy każdym starciu i stosuje zapisany na nich event (o ile pasuje do sytuacji) stąd każde starcie może być inne. Najbardziej ONUS można porównać do C&C albo tego systemu Zvezdy, dołączanego do ich zestawów figurkowych. Każda jednostka ma 6-8 parametrów wydrukowanych na kartach (atak wręcz/zadawanie strat, ostrzał/zasięg, obrona/pancerz, morale, szybkość) oraz zdolności specjalne bazowane mniej więcej na logice (lekkie oddziały mają skirmishing dający większe możliwości w doskoku i odskoku od przeciwnika, ciężka piechota ma falangę dającą coś do ataku, ciężka kawaleria może mieć bonus wobec piechoty, jednostki zawodowe mogą przerzucać "1" na kostkach, i coś jeszcze).
Jakby to pożenić z Sabinem to może by wyszła historyczna symulacja - tak jak teraz to bitewniak, w którym gracze budują dowolne armie do założonego limitu punktów a następnie starają się wyciąć w pień połowę armii przeciwnika.
Są przepisy kampanijne, ale nie graliśmy.
Jakby to pożenić z Sabinem to może by wyszła historyczna symulacja - tak jak teraz to bitewniak, w którym gracze budują dowolne armie do założonego limitu punktów a następnie starają się wyciąć w pień połowę armii przeciwnika.
Są przepisy kampanijne, ale nie graliśmy.
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Onus! Rome vs Carthage (Draco Ideas)
Planszówkowy bitewniak . Co to się wyrabia ostatnimi czasy.
Może koledzy figurkowcy od nas się zainteresują tematem.
Może koledzy figurkowcy od nas się zainteresują tematem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 382
- Rejestracja: piątek, 28 kwietnia 2006, 16:17
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 6 times
Onus! Rome vs Carthage (Draco Ideas)
Figurkowa bez figurek. Jakby tego było mało, jak ułoży się już karty na stole wygląda całkiem ładnie. Pudełko PASKUDNE !!!
To takie Wings of War w starożytności
To takie Wings of War w starożytności
"Dajcie mi choć jednego tak wyszkolonego Brytyjczyka, a ja będę wiedział gdzie go posłać żeby najlepiej zginął"
F. Foch o BEF
F. Foch o BEF
-
- Caporal
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 1 września 2011, 10:27
- Lokalizacja: Leszno
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 1 time
Re: Onus! Rome vs Carthage (Draco Ideas)
Jak sądzicie warto kupić nową wersję? ONUS! Traianus. Może ktoś chciały sprzedać przed kampania kickstartera swoja kopie Omusa do przetestowania?
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43395
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2527 times
- Kontakt:
Re: Onus! Rome vs Carthage (Draco Ideas)
"Sprzedać do przetestowania" - pierwsze słyszę o takiej formie sprzedaży
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)