Bitwa pod Suchymi Krutami (26.08.1278)

Planszowe gry historyczne (wojenne, strategiczne, ekonomiczne, symulacje konfliktów) dotyczące starożytności i średniowiecza.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10536
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2083 times
Been thanked: 2812 times

Bitwa pod Suchymi Krutami (26.08.1278)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Kiedyś zaczęliśmy z Wojtkiem Szastem robić taką grę. Pomysł na grę jest w 100% Wojtka. Moje są mapa i testowa wersja żetoników.
Mam nadzieje, że kiedyś te grę wykończymy.

Obrazek
http://portal.strategie.net.pl/PortalIm ... es/Z91.jpg
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
swampgoblin
Sous-lieutenant
Posty: 377
Rejestracja: środa, 16 października 2019, 13:45
Has thanked: 79 times
Been thanked: 86 times

Re: Bitwa pod Suchymi Krutami (26.08.1278)

Post autor: swampgoblin »

Byłoby fajnie, bo w Polsce średniowiecze w grach planszowych leży i kwiczy niczym Madziarzy na Lechowym Polu. Na zachodzie też zresztą szału nie ma. Żetony kojarzą mi się z Ostatnimi Wikingami, to już na plus.
"Tak! nie będzie zmiany; będziecie, jacy jesteście & nikim innym. A zatem królowie ziemi będą Królami na wieki; niewolnicy będą służyć."
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43386
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3948 times
Been thanked: 2514 times
Kontakt:

Re: Bitwa pod Suchymi Krutami (26.08.1278)

Post autor: Raleen »

Nie będę chyba oryginalny jak napiszę, że armie wyjściowo dość daleko od siebie stoją. Chyba że jest w tym jakiś zamysł? (ale podejrzewam, że niekoniecznie...)
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10536
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2083 times
Been thanked: 2812 times

Re: Bitwa pod Suchymi Krutami (26.08.1278)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Raleen pisze: sobota, 30 stycznia 2021, 22:40 Nie będę chyba oryginalny jak napiszę, że armie wyjściowo dość daleko od siebie stoją. Chyba że jest w tym jakiś zamysł? (ale podejrzewam, że niekoniecznie...)
Wojtek to wyjaśniał na FB, ja wyjaśnię tu. Wbrew pozorom ruchliwość oddziałów jest taka, że ten dystans pokonuje się bardzo szybko. Poza tym pozwala on na działanie hufca Połowców. Bez tego byłoby im za ciasno, a "Tatary" muszą mieć miejsce.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10536
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2083 times
Been thanked: 2812 times

Re: Bitwa pod Suchymi Krutami (26.08.1278)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

"Etap dzieli się na fazy: dowodzenia, aktywacji oraz reorganizacji i odpoczynku. Jeśli oddział ma wykorzystać wszystkie swoje możliwości, wpierw musi znajdować się w zasięgu wodza hufca. Następnie wybieramy hufiec do aktywacji, wtedy jego jednostki ruszają się, następnie walczą, możliwe są szarże i kontrszarże. Po zakończeniu danej aktywacji, możemy spróbować aktywować następny hufiec, ale wymagany jest rzut kostką, do 6 i do 7 w przypadku hufca królewskiego. Po kontynuacji lub jeśli do niej nie dojdzie, przeciwnik wybiera hufiec do aktywacji. Po aktywowaniu wszystkich hufców, przechodzimy do fazy reorganizacji, jednostki odzyskują pełną sprawność jeśli były zmęczone, próbują także zreorganizować się po rozbiciu. Zasady są proste, jest jednak kilka wyjątków i zasad szczegółowych, nie chcę jednak w tym miejscu wstawiać całej instrukcji, ponieważ reguły mogą jeszcze ewoluować. (...)

Takie rozwiązanie pozwala ukazać manewry Kumanów, którzy zaczynają bitwę i ruszają się pierwsi w każdym etapie, do czasu pierwszej walki wręcz. Bez tego strzeli by raz do Czechów, a następnie doszło by do zwarcia głównych sił. A faktycznie było tak, że podjeżdżali do Czechów, strzelali i odskakiwali zanim ciężka jazda złapała impet. Potrafili zadać spore straty i podejrzewam, że ich taktyka stanowiła zaskoczenie dla każdego, kto nie spotkał wcześniej Tatarów, a takich osób mogło w polu nie być. Poza tym nie znalazłem żadnego szkicu ukazującego umiejscowienie jednostek tuż przed zwarciem, wiem jedynie, że z tyłu została rezerwa i zasadzka Kapellena w krzakach. (...)

Nawet jeśli Ottokar wycwani się i nie podejdzie do Kumanów w pierwszym etapie, to oni pójdą do przodu na początku drugiego i będą mogli strzelać w reakcji na ruch przeciwnika, po czym będą umykać w bezpieczną stronę."



Opis Wojtka Szasta.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Starożytność i średniowiecze”