Champs de Bataille

[panMaks]

Dorwałem się do najnowszej edycji Champ de bataille. https://boardgamegeek.com/boardgame/354 ... e-bataille
System pozwala na rozegranie 4 gotowych scenariuszy Paraitakene, Gaza, Auskulum i Illipa oraz własnych bitew na podstawie samodzielnie komponowanych armii.
W założeniu ma być szybki, żadnych żetonów pomocniczych, jednostki mają tylko jeden stan, głównie polega na kombinowaniu jak utrzymać swoje jednostki w jak największych grupach i jak rozdzielić dostępne punkty aktywacji.
Ale na razie mózg mi się gotuje od niedoróbek i tłumaczenia zasad z francuskiego angielskiego. Grałem w tisy więc jestem przyzwyczajony do homerules, ale tutaj mam mnóstwo wątpliwości.
Grał ktoś w coś z tego systemu - to już chyba 5 wydanie, pierwsze samodzielne, pozostałe były magazynowe?
Jak się ogarnę dopiszę coś więcej i dorzucę jakieś fotki.

[panMaks]

Głównie jest to gra dla dwóch graczy, którzy kupują sobie wojska wg określonych reguł
- każda armia ma określoną maksymalną i minimalną liczbę określonych jednostek i ich koszt, podzielonych na maksymalnie 4 korpusy - każdy ze swoim generałem(dowódcą)
pole bitwy też jest generowane przez graczy - głównie obrońcę

Gra dzieli się na tury, w których najpierw wykonuje akcje atakujący a potem obrońca.
Najpierw określa się liczbę punktów aktywacji grupowo dla "regularnych" generałów, a potem pojedynczo dla nieregularnych i sojuszniczych.
Dla regularnych rzucamy tyloma kośćmi D6 ilu jest generałów, a następnie przydzielamy według uznania kostki do generałów.
Punkty te zużywamy na ruch/aktywację jednostek w kolejnej fazie.
Koszt aktywacji jednostki lub grupy jest zależny od składu danej grupy, ilości wydanych punktów ruchu, wykonywanych zwrotów, odległości od dowódcy.
Następne fazy to faza ostrzału i faza starć.
Walki odbywają się 1 na 1 z uwzględnieniem overlapów czyli ilości jednostek wspierających atak, a raczej znajdujących się w sąsiedztwie.
Nie ma standardowej tabeli walk. Wynik jest zależny od wyniku rzutów kośćmi i tego jakie jednostki brały w nim udział.
Jednostki nie mają stanu - biorą udział w walce albo giną, diabeł tkwi w tym ,że w wyniku starcia moga być cofnięte -wypadają rzez to z szyku, lub zmuszone do ucieczki, czyli wykonują pełny ruch do tyłu odwrócone od przeciwnika.
Generałowie są jednocześnie jednostkami wojskowymi, co też wpływa na uproszczenie.
Ogólnie jednostki dzielą się na typy np słonie, włocznicy, łucznicy. Mogą być jednostki regularnymi lub nieregularnymi. Oraz mają dodatkowe oznaczenie jakości/szybkości/wyjątkowości.

Ogolnie jest dość ciekawa koncepcja, wydaje się że bitwy będą szybkie po opanowaniu zasad.
Niestety (nie wiem czy to wina tłumaczenia na angielski, które jest tragiczne) mam dużo wątpliwości co do przepisów, których nie jest wcale tak mało - 10 stron A4 z kilkoma przykładami, które jednak nie wyjaśniają wszystkiego.
Po rozegraniu kilku tur, a następnie kolejnym przeczytaniu instrukcji sporo się wyjaśniło, ale i tak mam całą kartkę A5 z wątpliwościami co do reguł.
Znaczenie ma podział jednostek na grupy, niestety tu trzeba kombinować, jednostki nie mają żadnych dodatkowych oznaczeń, numerów czy kolorów, więc w czasie bitwy może dojść do sytuacji, że nie wiadomo do którego dowódcy należy dana jednostka.
Jeżeli chodzi o scenariusze to na razie rozstawiałem jeden i zawiera on błędy, a poza tym jest kilka niejasności.
Jest kilka rzeczy które się podobają, ale kilka bym doprecyzował lub poprawił.

[panMaks]

"Tabela" walk

[Raleen]

Patrząc na tabelę i niektóre Twoje opisy, przypomina to trochę system bitewny (figurkowy) DBA, stosunkowo prosty i dość leciwy, ale od lat cieszący się popularnością. Myślę, że jeśli interesują Cię tego rodzaju rozwiązania, powinieneś się z nim zapoznać. Na forum jest cały dział mu poświęcony. Kiedyś organizowaliśmy turnieje, sam brałem w nich udział i grałem kilkakrotnie. Od jakiegoś czasu jest nowa edycja, więc zasady się pozmieniały trochę. Jako że ostatnio nikt go nie promuje (a jednocześnie inne są intensywnie promowane), popadł trochę w zapomnienie.

[panMaks]

Patrząc na tabelę i niektóre Twoje opisy, przypomina to trochę system bitewny (figurkowy) DBA, stosunkowo prosty i dość leciwy, ale od lat cieszący się popularnością. Myślę, że jeśli interesują Cię tego rodzaju rozwiązania, powinieneś się z nim zapoznać. Na forum jest cały dział mu poświęcony. Kiedyś organizowaliśmy turnieje, sam brałem w nich udział i grałem kilkakrotnie. Od jakiegoś czasu jest nowa edycja, więc zasady się pozmieniały trochę. Jako że ostatnio nikt go nie promuje (a jednocześnie inne są intensywnie promowane), popadł trochę w zapomnienie.

A tak, zapomniałem napisać, że opiera się na systemie DBM / DBA?
Stąd angielskie nazwy typów jednostek.

[Raleen]

Chyba nie pisałeś o DBA/DBM, ale mniejsza o to...

Jeden z ostatnich turniejów, by pokazać jak to wyglądało: http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=135 Jeszcze parę lat temu organizowaliśmy kilka takich turniejów w roku, z finałem na Polach Chwały.

Greebo dysponuje tłumaczeniami zasad zrobionymi na własny użytek, raczej dobrze. Możesz spróbować do niego napisać, pewnie nie będzie problemu by się z Tobą podzielił. Zarówno tą starszą edycją, jak i nowszą.

Przez lata DBA uchodził za najprostszy, ale zarazem nie prostacki, system bitewny. Gdybym miał szukać bardzo prostej gry tego typu, zdecydowanie wolę niż wiele planszówek w rodzaju Commands & Colors i innych tym podobnych. Tylko, że tam trzeba mieć pomalowane figurki, teren itd. Można grać bez tego, ale wtedy wrażenia są powiedzmy... takie sobie.

[panMaks]

Chodziło mi o to, że w instrukcji CdB jest użyta nazwa DBM