Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
-
- Carabinier
- Posty: 23
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2022, 21:02
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 12 times
Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Pax Hispanica, kolejna gra z serii Paxów. Tym razem XVII-wieczne Karaiby. Planowana na pierwszy kwartał 2024.
BGG
BGG
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Dzięki za wieści. Zanosi się na to, że Paxy zaistnieją u nas w najbliższym czasie, akurat tak się złożyło, że pojawił się gracz mocno zainteresowany tematem.
Patrzę na profil gry na BGG i w ocenach mnóstwo 10 i 1, mimo że gra jeszcze w ogóle się nie ukazała
Patrzę na profil gry na BGG i w ocenach mnóstwo 10 i 1, mimo że gra jeszcze w ogóle się nie ukazała
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Tia, już na BGG jakaś gównoburza była odnośnie do historycznego umiejscowienia gry. Z doświadczenia wiem, że o ile nie masz lewicowych poglądów, to lepiej się nie wypowiadaj, bo cię zbanują.
Dla mnie gra chyba trochę za droga.
Dla mnie gra chyba trochę za droga.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
To jak byś mógł, polinkuj, bo takie stwierdzenia jak wyżej to najlepsza pożywka do gównoburz.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43397
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3970 times
- Been thanked: 2528 times
- Kontakt:
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Przeczytałem wątek, tam jest nie tyle o historycznym umiejscowieniu gry (czyli te kwestie kolonializmu itp. co na początku) tylko bardzo szybko temat schodzi na to jak zdefiniowany został przez autora socjalizm, w kontekście narodowego socjalizmu. Nie określiłbym też tej dyskusji jako gównoburzę, przynajmniej tego co jest widoczne. Domyślam się, że jak to nieraz bywa w przypadku tego rodzaju tematów, nie wszyscy "nadają się" do takich dyskusji, bo to powiedzmy sobie szczerze wymaga pewnej wiedzy, a opinie w stylu meneli spod budki z piwem potrafią tego typu dyskusję skutecznie zepsuć, więc nie wiem co tam było, ale wyobrażam sobie, że raczej chodziło o tego typu kwestie, a nie o "prawicowość". Swoją drogą, ciekawy temat: na ile autor ma prawo do autonomicznego definiowania i charakteryzowania pewnych pojęć w sytuacji, gdy robi to w sposób odmienny od ogólnie przyjmowanego.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Dyskusja zaczyna się od "prośby", żeby gra nie zawierała wstawek historycznych, które by miały "defend that the systematic destruction, raping, sabotage, torture, and annihilation of central and south American indigenous populations was ultimately for their own good, because of: Jesus, white skin, and roman architecture." Potem rzeczywiście schodzi m.in. na użytą gdzieś tam definicję socjalizmu (to zresztą nie definicja Eklunda a T. Sowella - czarnoskórego amerykańskiego ekonomisty). Wątek totalnie pocięty i w końcu zamknięty - dla mnie to definicja gównoburzy, ale mniejsza z tym.
Abstrahując od potrzeby sensownej moderacji, na BGG jest bardzo silna cenzura i pospieszne zawieszanie kont z byle powodu - wszystko oczywiście w ramach polityki "diversity and inclusion". Miałem już z tym do czynienia, ale to inna para kaloszy - tylko przy okazji wspomniałem.
Abstrahując od potrzeby sensownej moderacji, na BGG jest bardzo silna cenzura i pospieszne zawieszanie kont z byle powodu - wszystko oczywiście w ramach polityki "diversity and inclusion". Miałem już z tym do czynienia, ale to inna para kaloszy - tylko przy okazji wspomniałem.
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Ja straciłem konto za wpis, że okładka gry Ospreya o Bitwie o Wielką Brytanię jest błędna ponieważ zawiera obrazek hinduskiego i sikhijskiego pilota, którzy nie zdążyli wziąć udziału w tej bitwie.Abstrahując od potrzeby sensownej moderacji, na BGG jest bardzo silna cenzura i pospieszne zawieszanie kont z byle powodu - wszystko oczywiście w ramach polityki "diversity and inclusion". Miałem już z tym do czynienia, ale to inna para kaloszy - tylko przy okazji wspomniałem.
Uznano wpis za rasistowski i dostałem ostrzeżenie. Niestety następnego dnia Cezary ze Szczecina za podobny wpis dostał ostrzeżenie a ja bana wieczystego (powiązano nas i napisano, że jesteśmy Poles).
Dla mnie BGG to już dno lewackie i inne fora pozostały za nimi z tyłu.
Berger
-
- Général de Brigade
- Posty: 2075
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 90 times
- Been thanked: 196 times
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Problem polega na tym, że to największe forum planszówkowe na świecie...
-
- Carabinier
- Posty: 23
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2022, 21:02
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 12 times
Re: Pax Hispanica (Sierra Madre Games)
Przejrzałem living rules. Gra wygląda ciekawie, a raczej nie będzie wielkich zmian pół roku przed planowaną premierą.
Są rzeczy, których się nie spodziewałem po Paxie: licytacja w ciemno, możliwość wzięcia (lub dania pod licytację) nieznanej karty, piracenie oparte na zaskoczeniu przeciwnika kartą odpowiadającą polu morskiemu, przez które przeciwnik przepływa, bitwa morska, w której pirat musi odgadnąć czy przeciwnik będzie chciał uciekać, czy walczyć. W znanych mi Paxach ręka przeciwników teoretycznie jest znana, gdyż wiadomo co przeciwnicy kupują, a walki są zdeterminowane.
Na granicy tego, czego się spodziewałem po Paxie jest walka lądowa, w czasie której trzeba przekonać do siebie współgraczy.
Jak w innych Paxach są cztery drogi zwycięstwa plus piąta robiąca za tie-breaker.
Gra jest w czteroletnim cyklu, pierwszy rok cyklu to odświeżenie kolejności graczy, skrzyń skarbów i ludzików na planszy. Drugi rok to rok zdobywania kart. Trzeci to rok zagrywania kart i akcji na nich. Akcji na kartach jest ponad 20. Czwarty to rok pływania flotą. Każdy gracz ma swój bonus, przy czym hiszpański jest na tyle potężny, że odradza się grania z nim przy dwóch lub trzech graczach. Możliwe są negocjacje, które, oprócz niewiążącej pomocy w bitwie lądowej, są wiążące do końca roku.
Są rzeczy, których się nie spodziewałem po Paxie: licytacja w ciemno, możliwość wzięcia (lub dania pod licytację) nieznanej karty, piracenie oparte na zaskoczeniu przeciwnika kartą odpowiadającą polu morskiemu, przez które przeciwnik przepływa, bitwa morska, w której pirat musi odgadnąć czy przeciwnik będzie chciał uciekać, czy walczyć. W znanych mi Paxach ręka przeciwników teoretycznie jest znana, gdyż wiadomo co przeciwnicy kupują, a walki są zdeterminowane.
Na granicy tego, czego się spodziewałem po Paxie jest walka lądowa, w czasie której trzeba przekonać do siebie współgraczy.
Jak w innych Paxach są cztery drogi zwycięstwa plus piąta robiąca za tie-breaker.
Gra jest w czteroletnim cyklu, pierwszy rok cyklu to odświeżenie kolejności graczy, skrzyń skarbów i ludzików na planszy. Drugi rok to rok zdobywania kart. Trzeci to rok zagrywania kart i akcji na nich. Akcji na kartach jest ponad 20. Czwarty to rok pływania flotą. Każdy gracz ma swój bonus, przy czym hiszpański jest na tyle potężny, że odradza się grania z nim przy dwóch lub trzech graczach. Możliwe są negocjacje, które, oprócz niewiążącej pomocy w bitwie lądowej, są wiążące do końca roku.