Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

..i inne gry Leguna.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Neoberger »

RAJ --> O raju! Dzięki. ;)
No to sobie chyba poczekamy.
No, ale jakby Jaro wydawał to zrobi perełkę.
Berger
Awatar użytkownika
dbj
Capitaine
Posty: 847
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
Lokalizacja: Muszyna
Has thanked: 269 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: dbj »

Jaro wydaje "Rok 1920", pod nazwą "1920" i według niego robi perełkę, tylko środowisko coś strasznie kręci nosem na tę jego perełkę.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Darth Stalin
Censor
Posty: 6571
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
Has thanked: 73 times
Been thanked: 170 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Darth Stalin »

dbj pisze: czwartek, 30 marca 2023, 00:52 Jaro wydaje "Rok 1920", pod nazwą "1920" i według niego robi perełkę, tylko środowisko coś strasznie kręci nosem na tę jego perełkę.
Dokładnie. Zamiast zrobić "po bożemu" normalne żetony, nawet idąc w stronę niektórych gier z S&T, że heks jest większy, żeby żetony nie wystawały, to wymyśla jakieś 6-kąty z dziwnymi oznaczeniami itd. itp.
Awatar użytkownika
bartek_sanok
Sous-lieutenant
Posty: 486
Rejestracja: niedziela, 14 września 2014, 19:18
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 890 times
Been thanked: 290 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: bartek_sanok »

A czy ta gra jest na Vassalu?
"Czyń coś powinien, a będzie co być może"
Awatar użytkownika
dbj
Capitaine
Posty: 847
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 15:09
Lokalizacja: Muszyna
Has thanked: 269 times
Been thanked: 255 times
Kontakt:

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: dbj »

Z modułem vassala nie spotkałem się, natomiast gra jest na gamebox.
Nie ma idealnych systemów, są tylko takie, które akceptujemy bardziej lub mniej.
Autor nieznany, przełom XX i XXI wieku.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Neoberger »

Rozrysowałem sobie nowe żetony zgodnie z zestawieniem sporządzonym przez Raleena i naszły mnie pytania.
Poza refleksją, że przez 30 lat zapomniałem wszystko o tej wojnie.

Dlaczego niektóre rosyjskie korpusy mają silę 3, a przecież jest to chyba liczba dywizji w korpusach. A rosyjskie korpusy miały siłę 2 dywizji. Nie może to być jakość bo to jest sterowane drugim parametrem.
Tak samo chyba nie zgadza się to przy korpusach niemieckich (RG) i niektórych austriackich, z których część była 3 dywizyjna, a część dwudywizyjna na froncie. Nawet jedna z dywizji AH znajdująca się wg OdB w składzie korpusu jest w grze wyodrębniona. Reichsarchiv umieszcza 12 dywizję w ramach korpusu, a Zgórniak poza korpusem.
Można by tu pomyśleć o jakiejś regule.
Poza tym brakuje mi pewnej konsekwencji (pewnie chodziło o liczbę żetonów). Korpusy rezerwowe rosyjskie były tworzone z dywizji rezerwowych. Może prościej było zrobić faktyczne dywizje rezerwowe i dać graczom opcję od pewnego momentu do ich scalania w korpusy? Dać tym korpusom gwiazdkę (jak wszystkim opcjonalnie tworzonym korpusom). Niemcom też można by przydać korpusy uderzeniowe (trzydywizyjne, będące de facto grupami uderzeniowymi). I też z gwiazdką.

Przy okazji mam też pytanie dlaczego teraz jednostki AH mają tak osłabioną odporność? Były aż tak złe? Chyba te w 1914 r. radziły sobie póki kadra była na poziomie?
Wg artykułów Pantalejmona Pontusa Simanskiego rosyjskie dywizje rezerwowe były dramatyczną pomyłką i nie radziły sobie na froncie. A w grze mają odporność 7 podczas gdy jednostki liniowe AH 8.

Żeby było jasne - napisałem powyższe bo widzę możliwości lekkiego uproszczenia gry poprzez danie graczom sił wyjściowych i opcji dalszych zmian w sposób jednolity. Np. niemiecki korpus liczy dwie dywizje. Ale często Niemcy tworzyli trzydywizyjne zgrupowania uderzeniowe. Można to jakoś zrobić np. w formie żetonu 3-10 z kropką czerwoną co by oznaczało możliwość ostrzału artyleryjskiego. Taka kropka na dowództwach armii niemieckich zwalnia gracza z myślenia kto prowadzi ostrzał w grze. Tak. Ci z kropką. :)
Tak poprzez interfejs można dać graczom czas na myślenie o manewrach a nie o regułach gry.


Obrazek
Berger
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Neoberger »

Obrazek
Berger
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Neoberger »

Korpusy AH w sile nominalnej trzech dywizji, a także w wersji opcjonalnej do wyboru gracza jako dwudywizyjne z dodatkowo wydzieloną jedną dywizją.
Daje to graczom więcej swobody decyzji.

Obrazek
Berger
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Legun »

Trochę byłem zagoniony, więc tu nie zaglądałem, lecz schodząc z oczu moim dziewczynom szykującym świąteczne przysmaki, mogę się zająć wyjaśnianiem różnych kwestii.
Neoberger pisze: piątek, 31 marca 2023, 16:12 Dlaczego niektóre rosyjskie korpusy mają silę 3, a przecież jest to chyba liczba dywizji w korpusach. A rosyjskie korpusy miały siłę 2 dywizji. Nie może to być jakość bo to jest sterowane drugim parametrem. Tak samo chyba nie zgadza się to przy korpusach niemieckich (RG) i niektórych austriackich, z których część była 3 dywizyjna, a część dwudywizyjna na froncie.
W rosyjskich i ck korpusach 1PS to dywizja.
Część rosyjskich korpusów jest trójkowa, bo zostały do nich włączone niektóre dywizje rezerwowe. Wg. wspomnianego tu Siemienskiego, którego czytałem przed tworzeniem OWC, jakość rosyjskich dywizji rezerwowych była bardzo zróżnicowana. Te, które wchodziły do walki stopniowo i nie obrywały na wstępie, były potem uznawane za porównywalne z liniowymi. Cześć nie miała takiego szczęścia i były już zawsze zapchajdziurami. Tego się jednak w tej skali oddać nie da, więc wybrałem takie rozwiązanie, że jakaś cześć dywizji rezerwy jest jak liniowa, bo została włączona do liniowych korpusów, zaś część jest słabsza. To zmniejszało też liczbę jednostek i zmniejszało wymagania transportowe przy wprowadzaniu i przerzucaniu wojsk. Pewna równowaga korpusów dwójkowych i trójkowych ma też znaczenie przy utajnieniu. Chodzi o to, żeby dwa utajnione żetony mogły mieć siłę od 0 do 6. Do tego nie chciałem mieć na planszy za dużo samodzielnych rezerwowych dywizji, bo to i zarządzać trudno, i - zwłaszcza na początku - daje szansę na uszykowanie, którego oni na pewno by nie robili (osobne zgrupowanie dywizji rezerwowych). Przy okazji - rosyjskie dywizje rezerwy w realiach OWC są tylko pozornie niewiele słabsze od ck liniowych. Rzecz w tym, że gdy raz pójdą w rozsypkę, to czasami czekają kilka etapów na tyłach, zanim się znajdzie zaopatrzenie, żeby je zebrać. Z tego też powodu czasem z czasem dochodzi do ich kanibalizacji (wykorzystania do zebrania rozbitych korpusów trójkowych).
Ck armia miała takie zamieszanie w OdB, że nie ma co oczekiwać, że jej jednostki będą jak figury w warcabach :). Z powodów podanych wyżej tu także zdecydowałem się na zachowanie równowagi pomiędzy korpusami dwójkowymi i trójkowymi. W zmodyfikowanym OdB widać efekty dalszych studiów i spraw, które początkowo przeoczyłem. Np. 12DP została wydzielona z I Korpusu, żeby była jakaś jednostka do zostawienia jako obsada Twierdzy Kraków w przypadku jej oblężenia - tak, jak 23DP Honwedów w Przemyślu. Morale standardowych ck dywizji zostało obniżone pod wpływem wrażeń z kolejnych kampanii. Chodziło m.in. o to, żeby jeszcze trochę zróżnicować zapał Rosjan w kierowaniu sił przeciw Niemcom i do Galicji. Z różnych tekstów, które już po powstaniu OWC czytałem wynikało, że po podwójnej klęsce w Prusach rosyjskie dowództwo bardzo wyraźnie preferowało atakowanie tam, gdzie miało wrażenie, że "łatwiej wchodzi". Poza tym uznaliśmy, że jednak ogólna opinia o ck armii w tej kampanii powinna być jakoś odzwierciedlona. Ma ona teraz jednostki lepsze od rosyjskich, takie jak rosyjskie i ciut gorsze od rosyjskich - i chyba o to chodzi.
Z Niemcami sprawa jest prosta. Na samym początku - nie pamiętam czy to u Zgórniaka, czy u Mossora, czy jeszcze gdzie indziej - trafiłem na twierdzenie, że ze względu na przewagę artyleryjską, dwie niemieckie dywizje liniowe odpowiadały trzem rosyjskim. Tym samym i im przypadły trójkowe korpusy w OdB. Dywizje rezerwy miały wyraźnie słabszą artylerię, więc u nich została tylko przewaga morale, natomiast siła dywizji jest już 1, tak samo jak w Landwehrze i Landsturmie. Sprawę Rezerwowego Korpusu Gwardii rozwiązałem ostatecznie tak, że nie ma takiej jednostki, tylko jest ona podzielona na wyjątkową, dwójkową 3.DGw (w domyśle z artylerią korpuśną) i standardową jedynkową DRGw. Za do od razu jest do sformowania kombinowany korpus rezerwowy o wdzięcznej nazwie "Beskidenkorps" :roll:, w którym można sobie połączyć DRGw i samodzielną 3.DRez.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Neoberger »

Legun --> Dzięki za wyjaśnienia.
Wszystko teraz jest jasne.
Poza samymi przepisami, ale nie ich zawartością, a układem, który mnie strasznie męczy. Ale to osobiste doznanie. ;)

Faktycznie, któryś z autorów pisał o tej przewadze Niemców i tak zaiste było. Już w październiku 1914 r. etat rosyjskiej dywizji opiewał na 36 dział, a niemieckiej nadal na 72 działa. Już tam o korpuśnej nie wspominajmy. :(
Ale ja to jako HR rozstrzygam poprzez dodanie 1 do siły ataku Niemców (lepsza taktyka, przewaga w artylerii, niezależnie i dodatkowo od tego punkciku z dowództwa armii). To pozwala mi zachować czystość przeliczeń.
Jak sobie zrobiłem nowe żetony (te od Noviny to znana jakość :cry: ) to dałem większą elastyczność w wyborze graczowi zamiany dywizji rezerwowych na korpusy powyżej XXV Korpusu.
To gracz w fazie zaopatrzenia, w zasięgu dowodzenia może scalić dwie dywizje rezerwowe w jeden korpus rezerwowy. Albo dwie dowolne dywizje. Bo dorobiłem dodatkowe dywizje liniowe do dzielenia kilku korpusów.
Dorobiłem też AH Landsturm bo przeliczeniowo było go 8 dywizji, a w grze jest chyba cztery. Tym bardziej, że Sprzymierzony i tak za wyciułane grosiki zaopatrzenia wystawia co chce ale pojedynczo.

Nie rozumiem skąd z 11 dywizji kawalerii AH wypączkowały aż 4 korpusy.
No i czy 1 DKaw niemieckiej to naprawdę siła korpusu? :shock:
Bitwa pod Łodzią pokazała, że Niemcy nie byli nadludźmi i poza lepszym dowodzeniem i artylerią ich żołnierze, w tym kawaleria była taka sama jak Rosjan.

Pytanko nowe. :D
Nowa tabela walki kończy się na 6, a nie na 8.
Jeżeli atakujemy z siłą 8 fortecę przeciwnika to odliczamy 4 za fortecę od 6 czy od 8?
Berger
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10375
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Neoberger pisze: poniedziałek, 10 kwietnia 2023, 23:59 Faktycznie, któryś z autorów pisał o tej przewadze Niemców i tak zaiste było. Już w październiku 1914 r. etat rosyjskiej dywizji opiewał na 36 dział, a niemieckiej nadal na 72 działa. Już tam o korpuśnej nie wspominajmy. :(
Po pierwsze rosyjska dywizja piechoty miała etatowo nie 36, a 48 3-calowych armat obrazca 02 (brygada w składzie dwóch dyonów po 3 baterie po 8 luf).
Po drugie niemiecka dywizja czynna miała 54 armaty 7,7 cm Kn 96 nA (neue Art, po przerobieniu i dodaniu oporopowrotnika).

Zestawianie suchych liczb prowadzi do mylnego wyobrażenia, ze koniecznie niemiecka dywizja miała silniejsza artylerię. Liczniejsza tak. Ale nie aż tak silniejszą.
Po pierwsze Rosjanie umieli i chętnie prowadzili ogień z pozycji zakrytych. Także z armat.
Po drugie porównanie armaty polowej 76,2 mm z armatą polową 7,7 cm wypada zdecydowanie na korzyść armaty rosyjskiej. Rosyjska byłą zwyczajnie lepsza, a była chyba nieco wzorowana na francuskiej armacie polowej 75 mm Mle 97.

Pozostała część niemieckiej artylerii dywizyjnej to 18 haubic lekkich 10,5 cm.

W wojnie manewrowej haubice były jakoś tak mniej przydatne, a zwrotniejsza i znacznie bardziej szybkostrzelna armata polowa robiła rzeź, czego na Zachodzie doświadczyli Niemcy. Tam francuska dywizja dysponowała 36 armatami, a nie 48 jak rosyjska.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
bartek_sanok
Sous-lieutenant
Posty: 486
Rejestracja: niedziela, 14 września 2014, 19:18
Lokalizacja: Sanok
Has thanked: 890 times
Been thanked: 290 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: bartek_sanok »

Karel W.F.M. Doorman pisze: wtorek, 11 kwietnia 2023, 09:40
Neoberger pisze: poniedziałek, 10 kwietnia 2023, 23:59 Faktycznie, któryś z autorów pisał o tej przewadze Niemców i tak zaiste było. Już w październiku 1914 r. etat rosyjskiej dywizji opiewał na 36 dział, a niemieckiej nadal na 72 działa. Już tam o korpuśnej nie wspominajmy. :(
W wojnie manewrowej haubice były jakoś tak mniej przydatne, a zwrotniejsza i znacznie bardziej szybkostrzelna armata polowa robiła rzeź, czego na Zachodzie doświadczyli Niemcy. Tam francuska dywizja dysponowała 36 armatami, a nie 48 jak rosyjska.
To dlaczego po I-szej wojnie armie zaczęły przechodzić na haubice? Haubice były bardziej uniwersalne.
Dlatego wydaje mi się, że właśnie haubice robiły dużą różnicę.
A może przewaga Niemców w artylerii przejawiała się po prostu w większym zapasie amunicji? Rosjanie musieli drastycznie oszczędzać amunicję ze względu na znikomą produkcję amunicji artyleryjskiej w stosunku do potrzeb...
"Czyń coś powinien, a będzie co być może"
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Legun »

Neoberger pisze: poniedziałek, 10 kwietnia 2023, 23:59Dorobiłem też AH Landsturm bo przeliczeniowo było go 8 dywizji, a w grze jest chyba cztery.
Nie rozumiem skąd z 11 dywizji kawalerii AH wypączkowały aż 4 korpusy.
No i czy 1 DKaw niemieckiej to naprawdę siła korpusu? :shock:
Wiem, że da się zrobić tę kampanię na poziomie batalionu i wtedy nie byłoby potrzebne zaokrąglanie ;). Niestety moje moce obliczeniowe są bardzo skromne i uznałem zaokrąglenie do dywizji za maksimum tego, co jestem w stanie udźwignąć.
Ck landsturm nie miał w ogóle liczącej się artylerii ani km-ów, więc nie ma powodu by go przeliczać wg wzoru 16 baonów = dywizja. Był też traktowany z wyższością przez wojska liniowe, których dowódcy nie chcieli, by im landszturmistów przydzielać, bo im "demoralizują żołnierzy". Po pierwszych starciach z tych dziesiątek batalionów zostały jakieś niedobitki. Można to sprawdzić na dokładnym OdB z października, które jest w OULK. Natomiast niemiecki landszturm i rosyjska rezerwa z reguły walczyły do końca wojny pod swoimi nazwami. Dla potrzeb nigdy niedokończonego OWC na TOAW zrobiłem kiedyś nawet bardzo dokładnie zestawienie losów ck landszturmu na podstawie indeksu OULK, lecz nie widzę potrzeby przenoszenia tego na planszę.
Co do ck korpusów kawalerii, to ile jest 11:3, zaokrąglając w górę? :). Brakującą dywizję zastępuje batalion cyklistów wzmacniający krakowską 7DK :roll: .
Masz jakiś inny pomysł na niemiecką 1DK? Pominąć? Specjalny przepis na jednostkę o sile 0,5? Ja przyjąłem, że są też w niej jakieś tam straże graniczne itd.
Neoberger pisze: poniedziałek, 10 kwietnia 2023, 23:59Jeżeli atakujemy z siłą 8 fortecę przeciwnika to odliczamy 4 za fortecę od 6 czy od 8?

:shock: O jakie odliczanie pytasz? Siłę twierdzy dolicza się do sił obrońcy, nie zaś odlicza.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10375
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2753 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

bartek_sanok pisze: wtorek, 11 kwietnia 2023, 10:10 To dlaczego po I-szej wojnie armie zaczęły przechodzić na haubice? Haubice były bardziej uniwersalne.
Dlatego wydaje mi się, że właśnie haubice robiły dużą różnicę.
Przed 1914 nie zakładano masowej budowy umocnień polowych. Owszem, budowano je i w czasie Wojny Krymskiej (ale tu twierdza), i w czasie wojny rosyjsko-japońskiej (znowu twierdza), i w czasie wojny secesyjnej (tu prawdziwe walki pozycyjne).

W Europie nie zakładano niczego takiego. Manewr był fetyszem. Wyjątkiem były państwa niemieckie, bo w austriackiej dywizji czynnej też był dyon 12 haubic 104 mm. Haubica jest bardziej uniwersalna. A widzisz, obecnie wahadło się o tyle wychyliło, że stosuje się armato-haubice.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Neoberger
Général de Brigade
Posty: 2098
Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
Lokalizacja: Wwa
Has thanked: 5 times
Been thanked: 125 times

Re: Ostatnia wojna cesarzy (Novina)

Post autor: Neoberger »

Legun pisze: wtorek, 11 kwietnia 2023, 10:54
Neoberger pisze: poniedziałek, 10 kwietnia 2023, 23:59Dorobiłem też AH Landsturm bo przeliczeniowo było go 8 dywizji, a w grze jest chyba cztery.
Nie rozumiem skąd z 11 dywizji kawalerii AH wypączkowały aż 4 korpusy.
No i czy 1 DKaw niemieckiej to naprawdę siła korpusu? :shock:
Wiem, że da się zrobić tę kampanię na poziomie batalionu i wtedy nie byłoby potrzebne zaokrąglanie ;). Niestety moje moce obliczeniowe są bardzo skromne i uznałem zaokrąglenie do dywizji za maksimum tego, co jestem w stanie udźwignąć.
Ck landsturm nie miał w ogóle liczącej się artylerii ani km-ów, więc nie ma powodu by go przeliczać wg wzoru 16 baonów = dywizja. Był też traktowany z wyższością przez wojska liniowe, których dowódcy nie chcieli, by im landszturmistów przydzielać, bo im "demoralizują żołnierzy". Po pierwszych starciach z tych dziesiątek batalionów zostały jakieś niedobitki. Można to sprawdzić na dokładnym OdB z października, które jest w OULK. Natomiast niemiecki landszturm i rosyjska rezerwa z reguły walczyły do końca wojny pod swoimi nazwami. Dla potrzeb nigdy niedokończonego OWC na TOAW zrobiłem kiedyś nawet bardzo dokładnie zestawienie losów ck landszturmu na podstawie indeksu OULK, lecz nie widzę potrzeby przenoszenia tego na planszę.
Co do ck korpusów kawalerii, to ile jest 11:3, zaokrąglając w górę? :). Brakującą dywizję zastępuje batalion cyklistów wzmacniający krakowską 7DK :roll: .
Masz jakiś inny pomysł na niemiecką 1DK? Pominąć? Specjalny przepis na jednostkę o sile 0,5? Ja przyjąłem, że są też w niej jakieś tam straże graniczne itd.
Neoberger pisze: poniedziałek, 10 kwietnia 2023, 23:59Jeżeli atakujemy z siłą 8 fortecę przeciwnika to odliczamy 4 za fortecę od 6 czy od 8?

:shock: O jakie odliczanie pytasz? Siłę twierdzy dolicza się do sił obrońcy, nie zaś odlicza.
A widzisz. Siłę twierdz się dolicza. OK. Niestety konstrukcja instrukcji mnie przerasta. Przepraszam.

To inny przykład do pytania. Atakuję z siłą 8. Rzeczka i okopy dają -2 (no chyba się wreszcie coś odlicza ;) ).
Te 2 odejmujemy od 8 czy od 6 (czyli maksa)?

Tworzenie dywizji LS nie jest rozdrabnianiem gry na bataliony. To było słabe stwierdzenie. :)
Chodzi o to, że autor tej gry zaleca uzupełnianie rozbitych jednostek oddziałami zapasowymi.
Taką rolę, ale nie tylko może pełnić LS.

Wracając też do 3 i 2 w korpusach. W 1914 r. starano się walczyć jeszcze nominalnymi korpusami, a jedynie grupy uderzeniowe dostawały uzupełnienia lub w trakcie bitew tworzono zbiorcze zgrupowania z uwagi na jakiś ważny cel lub grożącą katastrofę.
Poza tym lepiej mieć dywizję rezerwową z siłą 1, którą można dodać do korpusu (kładąc ją na korpusie lub pod :lol: ), a w razie potrzeby markując nią jakąś linię lub obsadzając nią twierdzę.
Wg twojej bardzo słusznej logiki związanej ze zmienną siłą korpusów i zaskakiwaniem przeciwnika to właśnie elastyczność w działaniach gracza to jeszcze podbije.
Nie ma się co tu martwić o nadmiar żetonów.
Po pierwsze. Rosjanie mogą pozamieniać dwie rezerwowe dywizje na korpus rezerwowy. Ile przybędzie żetonów? Korpusy chyba już są wszystkie. Trzeba dorobić zaledwie kilka dywizji z trójkowych korpusów.
AH. Tu można dać z pięć korpusów do rozmiany (najlepiej tych, które sami Austriacy podzielili na korpus i wydzieloną dywizję). To zaledwie dziesięć żetonów z gwiazdkami.
Niemcy. Im do tego co już sam fajnie robiłeś można by dodać z 4 dywizje z gwiazdką na rozmianę do korpusów liniowych.
I koniec. To niewiele dodaje ilościowo i nie dobija gracza.
Powiem tak. Mnie bardziej męczy mnogość opcji na karcie kampanii co jak i gdzie mogę zrobić. Na początku się trochę człowiek gubi, a jak przychodzi do rzucania na legiony to na karcie nawet nie ma ile trzeba rzucać.
Takie drobiazgi zabijają i powodują spowolnienia niż jasno ustalony system podziałów, rezerw itd, który zresztą już jest świetnie pokazany.

Aaaaa. I co z tą 1 dywizją niemieckiej kawalerii? Nie wiem. Niby opóźniała. Ale może jak straż graniczną Rosji. Ująć ją jako przepis na sam początek gry.
Bo pomyślą ludziska, że my proniemieccy. A ja, że niby z Kunertów pochodzę. :D

Pozdrawiam i ściskam.
Berger
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rok 1920, Ostatnia wojna cesarzy”