Rok 1920 (Encore)
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Nie trzeba się tłumaczyć, tylko pytać do woli. Dla mnie sama przyjemność
W opisanej sytuacji można zrobić dwa ataki 8:8. Jak ktoś zgromadził na jednym polu 4 dywizje, to narobił takiego zamieszania, że część sił się marnuje i tyle .
W opisanej sytuacji można zrobić dwa ataki 8:8. Jak ktoś zgromadził na jednym polu 4 dywizje, to narobił takiego zamieszania, że część sił się marnuje i tyle .
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
- Bart11
- Sergent-Major
- Posty: 180
- Rejestracja: sobota, 28 lipca 2007, 08:46
- Lokalizacja: Bugaj Zakrzowski
Re: Rok 1920 (Encore)
Może ktoś mi podpowie jak wydrukować planszę do "Rok 1920" w odpowiedniej skali. Nie bardzo wiem jak zrobić to na kilku kartkach, w jakim programie? A może ktoś ma odpowiednie skany? Proszę o pomoc.
- brathac
- Colonel en second
- Posty: 1469
- Rejestracja: wtorek, 17 października 2006, 12:19
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 62 times
- Been thanked: 113 times
- Kontakt:
Re: Rok 1920 (Encore)
https://www.facebook.com/77127461639595 ... 258817379/
Wygląda na to że będzie reedycja od Phalanxów!!
Wygląda na to że będzie reedycja od Phalanxów!!
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Drodzy Koledzy!
Ponieważ reedycja gry tak jakby się urealniła, pozostaje do dopracowania kilka kwestii. Jedną z nich jest sprawa generalnej strategii gracza polskiego, polegającej na odpuszczeniu Lit-Bieł TDW, cofnięcia się za Niemen, zaś skoncentrowania na Ukrainie. Jakoś temu ma przeciwdziałać dyskutowane kila stron wcześniej (i 10 lat temu...) dowartościowanie miast na LB, celem większego wstrząsu moralnego po ich oddaniu. Lecz przy okazji, zaś w powiązaniu z omawianymi też opcjami politycznymi dotyczącymi Śląska i Ukrainy, nasunęło mi się pytanie, co dziś bym powiedział na taki scenariusz:
Zostawiamy Wilno Litwinom (z przekonaniem, że stolica zdominowana przez Polaków i Żydów będzie jakimś łącznikiem między obu państwami), okopujemy się nad Niemnem a całe siły koncentrujemy na Ukrainie celem pokonania bolszewików tam, gdzie łatwiej stosować manewr a oni mają dalej z Moskwy i Piotrogrodu, przy okazji zaś wspierając sojuszniczo-buforowe państwo Petlury. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Ponieważ reedycja gry tak jakby się urealniła, pozostaje do dopracowania kilka kwestii. Jedną z nich jest sprawa generalnej strategii gracza polskiego, polegającej na odpuszczeniu Lit-Bieł TDW, cofnięcia się za Niemen, zaś skoncentrowania na Ukrainie. Jakoś temu ma przeciwdziałać dyskutowane kila stron wcześniej (i 10 lat temu...) dowartościowanie miast na LB, celem większego wstrząsu moralnego po ich oddaniu. Lecz przy okazji, zaś w powiązaniu z omawianymi też opcjami politycznymi dotyczącymi Śląska i Ukrainy, nasunęło mi się pytanie, co dziś bym powiedział na taki scenariusz:
Zostawiamy Wilno Litwinom (z przekonaniem, że stolica zdominowana przez Polaków i Żydów będzie jakimś łącznikiem między obu państwami), okopujemy się nad Niemnem a całe siły koncentrujemy na Ukrainie celem pokonania bolszewików tam, gdzie łatwiej stosować manewr a oni mają dalej z Moskwy i Piotrogrodu, przy okazji zaś wspierając sojuszniczo-buforowe państwo Petlury. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Świetnie!brathac pisze: ↑czwartek, 13 sierpnia 2020, 21:17 https://www.facebook.com/77127461639595 ... 258817379/
Wygląda na to że będzie reedycja od Phalanxów!!
Ja mam mój egzemplarz razem z OWC, ale R20 już taki pościerany trochę, zużyty...
Przy okazji: czy planowana jest także reedycja OWC, może nawet ze zmianami/erratą, które kiedyś Legun na Forum zamieścił był? (tylko gdzie ona przepadła...?)
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Wiesz to jest tak samo realne jak cofnięcie się zawczasu w 1939 z Pomorza i Wielkopolski. Zresztą w którym momencie byśmy mieli opuścić Białoruś. Poza tym jest akcja i jest reakcja. Sowieci równie dobrze mogą podesłać wojska pod Kijów jak i pod Smoleńsk.Legun pisze: ↑wtorek, 25 sierpnia 2020, 17:15 Drodzy Koledzy!
Ponieważ reedycja gry tak jakby się urealniła, pozostaje do dopracowania kilka kwestii. Jedną z nich jest sprawa generalnej strategii gracza polskiego, polegającej na odpuszczeniu Lit-Bieł TDW, cofnięcia się za Niemen, zaś skoncentrowania na Ukrainie. Jakoś temu ma przeciwdziałać dyskutowane kila stron wcześniej (i 10 lat temu...) dowartościowanie miast na LB, celem większego wstrząsu moralnego po ich oddaniu. Lecz przy okazji, zaś w powiązaniu z omawianymi też opcjami politycznymi dotyczącymi Śląska i Ukrainy, nasunęło mi się pytanie, co dziś bym powiedział na taki scenariusz:
Zostawiamy Wilno Litwinom (z przekonaniem, że stolica zdominowana przez Polaków i Żydów będzie jakimś łącznikiem między obu państwami), okopujemy się nad Niemnem a całe siły koncentrujemy na Ukrainie celem pokonania bolszewików tam, gdzie łatwiej stosować manewr a oni mają dalej z Moskwy i Piotrogrodu, przy okazji zaś wspierając sojuszniczo-buforowe państwo Petlury. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Rok 1920 (Encore)
Wszystko jest na portalu do ściągnięcia niezmiennie od wielu lat - dział Ładownia (wszystkie materiały są ułożone alfabetycznie wg tytułów):Darth Stalin pisze:Przy okazji: czy planowana jest także reedycja OWC, może nawet ze zmianami/erratą, które kiedyś Legun na Forum zamieścił był? (tylko gdzie ona przepadła...?)
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... itstart=50
Chyba że w międzyczasie coś się pojawiło nowego, to chętnie zamieszczę, ale na ile śledziłem temat nie kojarzę by coś jeszcze było ponad to co tam jest.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
-
- Censor
- Posty: 6597
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 17:58
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 181 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Dzięki wielkie!Raleen pisze: ↑środa, 26 sierpnia 2020, 18:04Wszystko jest na portalu do ściągnięcia niezmiennie od wielu lat - dział Ładownia (wszystkie materiały są ułożone alfabetycznie wg tytułów):Darth Stalin pisze:Przy okazji: czy planowana jest także reedycja OWC, może nawet ze zmianami/erratą, które kiedyś Legun na Forum zamieścił był? (tylko gdzie ona przepadła...?)
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... itstart=50
Chyba że w międzyczasie coś się pojawiło nowego, to chętnie zamieszczę, ale na ile śledziłem temat nie kojarzę by coś jeszcze było ponad to co tam jest.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43386
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3948 times
- Been thanked: 2514 times
- Kontakt:
Re: Rok 1920 (Encore)
Wrócę do tematu poruszonego przez Szanownego Autora:
Przyznam, że rozpatrywaliśmy podobne warianty w innym tytule o tej wojnie. Mam na myśli "Orła i Gwiazdę". Gra odznacza się znakomitą grywalnością, natomiast jako symulacja całości kampanii zdecydowanie nie daje rady, od strony historycznej. Nie będę jednak o niej rozprawiał, bo nie miejsce po temu. Na pewno skupienie się na jednym z teatrów by odnieść tam sukces jest bardzo kuszące, tylko jak pisał TommyGn, przeciwnik może zareagować. Poza tym może też przyjąć podobny plan: że on też osłabi jeden z frontów kosztem drugiego, by odnieść sukces na froncie, który wybrał. Są różne możliwości. Mnie zastanawia na ile Błota Poleskie były przeszkodą terenową, która rozgraniczała oba fronty.
Zbliża się, choć raczej powoli, reedycja gry, więc warto o wszelkich możliwych modyfikacjach porozmawiać, tym bardziej jak autor sam do tego zachęca. Znając nowego wydawcę (czyli Phalanxów) jak każdy zresztą wydawca chętnie będą widzieć coś nowego w ponownie wydawanej grze.Legun pisze: ↑wtorek, 25 sierpnia 2020, 17:15 Drodzy Koledzy!
Ponieważ reedycja gry tak jakby się urealniła, pozostaje do dopracowania kilka kwestii. Jedną z nich jest sprawa generalnej strategii gracza polskiego, polegającej na odpuszczeniu Lit-Bieł TDW, cofnięcia się za Niemen, zaś skoncentrowania na Ukrainie. Jakoś temu ma przeciwdziałać dyskutowane kila stron wcześniej (i 10 lat temu...) dowartościowanie miast na LB, celem większego wstrząsu moralnego po ich oddaniu. Lecz przy okazji, zaś w powiązaniu z omawianymi też opcjami politycznymi dotyczącymi Śląska i Ukrainy, nasunęło mi się pytanie, co dziś bym powiedział na taki scenariusz:
Zostawiamy Wilno Litwinom (z przekonaniem, że stolica zdominowana przez Polaków i Żydów będzie jakimś łącznikiem między obu państwami), okopujemy się nad Niemnem a całe siły koncentrujemy na Ukrainie celem pokonania bolszewików tam, gdzie łatwiej stosować manewr a oni mają dalej z Moskwy i Piotrogrodu, przy okazji zaś wspierając sojuszniczo-buforowe państwo Petlury. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Przyznam, że rozpatrywaliśmy podobne warianty w innym tytule o tej wojnie. Mam na myśli "Orła i Gwiazdę". Gra odznacza się znakomitą grywalnością, natomiast jako symulacja całości kampanii zdecydowanie nie daje rady, od strony historycznej. Nie będę jednak o niej rozprawiał, bo nie miejsce po temu. Na pewno skupienie się na jednym z teatrów by odnieść tam sukces jest bardzo kuszące, tylko jak pisał TommyGn, przeciwnik może zareagować. Poza tym może też przyjąć podobny plan: że on też osłabi jeden z frontów kosztem drugiego, by odnieść sukces na froncie, który wybrał. Są różne możliwości. Mnie zastanawia na ile Błota Poleskie były przeszkodą terenową, która rozgraniczała oba fronty.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Mam taką nadzieję - pewnie sporo zależy od tego, jak pójdzie z "1920".Darth Stalin pisze: ↑środa, 26 sierpnia 2020, 12:38Przy okazji: czy planowana jest także reedycja OWC, może nawet ze zmianami/erratą, które kiedyś Legun na Forum zamieścił był? (tylko gdzie ona przepadła...?)
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Akurat w podstawowej wersji, z pełną informacją o sytuacji przeciwnika (co w świetle obecnej wiedzy o efektywności Kowalewskiego wydaje się bliższe rzeczywistości), możesz ocenić, czy bolszewicy na Froncie Zachodnim zgromadzili już dość sił, żeby podjąć ofensywę i rozpocząć wtedy planowy odwrót. Jak rozumiem, kluczem w tej kampanii jest zamiana przestrzeni na czas niezbędny do koncentracji i uderzenia na innych kierunkach.TommyGn pisze: ↑środa, 26 sierpnia 2020, 13:05Wiesz to jest tak samo realne jak cofnięcie się zawczasu w 1939 z Pomorza i Wielkopolski. Zresztą w którym momencie byśmy mieli opuścić Białoruś. Poza tym jest akcja i jest reakcja. Sowieci równie dobrze mogą podesłać wojska pod Kijów jak i pod Smoleńsk.Legun pisze: ↑wtorek, 25 sierpnia 2020, 17:15Zostawiamy Wilno Litwinom (z przekonaniem, że stolica zdominowana przez Polaków i Żydów będzie jakimś łącznikiem między obu państwami), okopujemy się nad Niemnem a całe siły koncentrujemy na Ukrainie celem pokonania bolszewików tam, gdzie łatwiej stosować manewr a oni mają dalej z Moskwy i Piotrogrodu, przy okazji zaś wspierając sojuszniczo-buforowe państwo Petlury. Ciekaw jestem Waszych opinii.
Porównanie z 1939 jest tylko połowicznie trafne. Waga polityczna Pomorza i Wielkopolski w porównaniu z Mińskiem i Baranowiczami jest zupełnie inna. Z Wilnem jest niby inaczej, lecz może właśnie legitymacja w postaci oddania tego Litwinom w ramach jakiegoś porozumienia politycznego i wizji przyszłej unii (wizji niezbyt realistycznej, lecz przecież mogącej służyć za znieczulenie względem przeciwników takiej opcji) czyniłaby tu różnicę. W 1939 roku oddanie bez walki Wielkopolski i Pomorza groziło rozpatrywalną wtedy opcją, że Niemcy zajmą te obszary tak jak Sudety i pozostawią Polskę jako państwo kadłubowe, oferując nam - a w szczególności aliantom zachodnim - zawieszenie broni na granicach z 1914. Natomiast w 1920 bolszewicy walczą z nami na Ukrainie, gdzie nawet zawieszenie broni wg linii frontu z lipca 1920 daje nam i tak więcej niż pokój ryski. Walcząc na Ukrainie formalnie wspieramy osobne państwo, zaś cofnięcie się z Białorusi i duże ustępstwa względem Litwy zamykają usta niechętnym naszej "ekspansji" Anglikom i Francuzom. Teoretycznie można zacząć grać o cały Śląsk, w tym Cieszyński i Opolszczyznę. Może się mylę, lecz Francuzom to chyba jednak łatwiej było zaakceptować nasze zyski kosztem Państw Centralnych niż ziem byłego Cesarstwa Rosyjskiego - było nie było, sojusznika i zbawcę w trakcie bitwy nad Marną. Także Włosi mieli w 1920 roku jakieś doświadczenie we włączaniem w skład swojego państwa obszarów z ludnością niemieckojęzyczną .
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Rok 1920 (Encore)
W 1939 chcąc bronić wszystko nie obroniliśmy niczego. Ja wyobrażałbym to sobie tak, że zostawiamy załogi [akurat rezerwisci + działa dla których nie było etatowych zaprzęgów] w popruskich twierdzach = kawalaleria do opóźniania [coś jak . Ewentualnie nawet dwie dywizje na wybrzeżu - ale tylko z opcją uderzenia na Gdańsk. Sądzę, że tydzień mogłoby to Niemcom zabrać - akurat tyle i na tą skalę by nie była to tylko bojka o prowincję pograniczną. Natomiast bronimy twardo Śląska - gdzie 1 września zabrakło właśnie 2 dywizji piechoty. Ale na taką pokerową zagrywkę trzeba było naprawdę kogoś [Napoleona?].
Co do 1920 to Sowiet/gracz też nie jest głupi/ślepy. Zaangażowanie na Ukrainie i stworzenie sojuszniczego państwa Ukraińskiego powinno być dla nas priorytetowe. Ale w rzeczywistości to w którym miesiącu opuściłbyś Białoruś - czy już w maju? Dalej musielibyśmy opóźniać czymś RKKA, mieć pozycje przynajmniej na Niemnie i kolejne. Sowiet też mógłby grać na przetrzymywanie nas na Ukrainie, natomiast przejść głównymi siłami spokojnie przez Białoruś i stanąć u bram Warszawy. Druga opcja to rzucenie tak ze 2 armii zamiast na Białoruś, na Ukrainę. Zagony Budionnego podparte silną piechotą mogły przynieść nam katastrofę.
Co do 1920 to Sowiet/gracz też nie jest głupi/ślepy. Zaangażowanie na Ukrainie i stworzenie sojuszniczego państwa Ukraińskiego powinno być dla nas priorytetowe. Ale w rzeczywistości to w którym miesiącu opuściłbyś Białoruś - czy już w maju? Dalej musielibyśmy opóźniać czymś RKKA, mieć pozycje przynajmniej na Niemnie i kolejne. Sowiet też mógłby grać na przetrzymywanie nas na Ukrainie, natomiast przejść głównymi siłami spokojnie przez Białoruś i stanąć u bram Warszawy. Druga opcja to rzucenie tak ze 2 armii zamiast na Białoruś, na Ukrainę. Zagony Budionnego podparte silną piechotą mogły przynieść nam katastrofę.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
-
- Sous-lieutenant
- Posty: 411
- Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:11
- Has thanked: 150 times
- Been thanked: 23 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Ad 1939 - coś jak plan Porwita.
Kiedy drzewa padają, i pni wycieka żywica jak krew - Janusz Reichel - Czorsztyn '91 https://www.youtube.com/watch?v=7cdP1fm4VjM
- Legun
- Chef d'escadron
- Posty: 1026
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 15 times
Re: Rok 1920 (Encore)
Chętnie usłyszałbym jeszcze Waszą opinię w sprawie pewnego pomysłu. Zrodził się on przed laty, przy okazji niedokończonych nigdy prac na kampanią 1920 jako scenariuszu do TOAW. Była tam taka opcja, że jednostki dzieliły się na pododdziały. Można też było umieścić w scenariuszu jednostki od razu podzielone, które dopiero w trakcie gry można było sobie połączyć. To mi nasunęło myśl, żeby jednostkę piechoty zmotoryzowanej, rozpoczynającą grę w kwietniu przy okazji Wyprawy Kijowskiej, jakoś sprząc z wchodzącą przy formowaniu Armii Ochotniczej jednostką samochodów pancernych, nazwaną na cześć oddziału wykonującego zagon na Kowel "Mazur-Bochenek". Otóż oddziały te miały być pododdziałami jednej jednostki i jeśli piechota zmotoryzowana przetrwa do formowania AO, można je połączyć z drugą połową w jednostkę wyższego rzędu. Zaś skoro numerowane brygady kawalerii kończyły się na dziewiątce, stąd już był tylko krok do pomysłu, żeby połączenie obu oddziałów dawało 10 Brygadę Kawalerii Pancernej . Teraz zaś przyszedł mi do głowy pomysł, żeby podobną opcję dodać do reedycji planszowego "1920". Można to zrobić bezwarunkowo, można ewentualnie jakoś jeszcze zastrzec, dołączając do jakiejś opcji politycznej (choć to kolejny szczegółowy przepis). W każdym razie w OdB pojawiała by się jednostka kawalerii pancernej 2-4 z numerem 10 i liniami kontroli. Co Wy na to?
Autorze! Nie zmuszaj gracza do powtarzania historycznych błędów - pozwól mu robić własne.