Moderacja działu

..i inne gry Leguna.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Moderacja działu

Post autor: Raleen »

Temat ten służy do zamieszczania przez moderatorów ogłoszeń organizacyjnych, a także do zadawania pytań i dyskusji na tematy organizacyjne dotyczące działu. Prosimy wykorzystywać ten temat do komunikacji z moderatorami w sprawach organizacyjnych, innych niż sprawy indywidualne (o tych należy pisać na PW).

Aktualnie moderatorem działu jest: farmer

Informacja o moderacji działów aktualizowana na bieżąco: https://strategie.net.pl/viewtopic.php?f=107&t=19447
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

OK, chyba ukształtowaliśmy tematykę I wojny i okolic na forum. Moderacja rozłożona.

W dziale gier J.Flisa myślę, że pierwszeństwo należy się Andy'emu jako staremu znajomemu autora 8-) i mam nadzieję, że Legunowi będzie to odpowiadać. Jak będziecie chcieli inaczej dajcie znać.
Awatar użytkownika
Legun
Chef d'escadron
Posty: 1026
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:51
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 15 times

Post autor: Legun »

Ach gdzieżby mi przyszło do głowy chcieć inaczej :) . Zaszczyconym wielce!
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Ja tym bardziej skoro się podoba :) .
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Z tymi erratami, to zostawiam Panom do poukładania sobie według uznania.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Pozdrowienia od jednej starej galicyjskiej konserwy pseudo Zulus.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Jak to jest, że ja - zaprzysięgły liberał (czyli uosobienie wszelkiego zła) - tak lubię te galicyjskie konserwy? ;)
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Andy pisze:Jak to jest, że ja - zaprzysięgły liberał (czyli uosobienie wszelkiego zła) - tak lubię te galicyjskie konserwy? :wink:
Bo liberalizm w żaden sposób nie sprzeciwia się co dpo zasady konserwatyzmowi - jedno dotyczy wartości niematerialnych i troski o nie, drugie rzeczywistości gospodarczej. Inna bajka, że pierwsi liberałowi pod względem moralności raczej byli konserwami.

Wystarczy oba ze sobą połączyć i wychodzi coś, o co mi chodzi.

Z innej beczki, to kiedyś kumpel mnie tak nazwał, mówiąc, że "Ty jesteś Sławuś taka stara konserwa."

Nie dość, że się nie obraziłem, to poczułem się co najmniej wyróżniony (bo to było wyróżnienie) i zaczynam tak o sobie pisać, Jak Desert Rats i Waltzing Matilda!!!
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Jenerał von Auffenberg pisze:Bo liberalizm w żaden sposób nie sprzeciwia się co dpo zasady konserwatyzmowi
Co więcej bardzo dobrze zię uzupełniają. Dlatego konserwatywny liberał jest chyba najbardziej strawną mieszanką polityczną. Nie grozi mu wyrodzenie się ani w libertyna a nie w socjalistę :cool:
Ostatnio zmieniony czwartek, 1 stycznia 1970, 01:00 przez hubertok, łącznie zmieniany 1 raz.
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

hubertok pisze:
Jenerał von Auffenberg pisze:Bo liberalizm w żaden sposób nie sprzeciwia się co dpo zasady konserwatyzmowi
Co więcej bardzo dobrze zię uzupełniają. Dlatego konserwatywny liberał jest chyba najbardziej strawną mieszanką polityczną. Nie grozi mu wyrodzenie się ani w libertyna anie w socjalistę 8-)
Proszę, to ja się czuję strawny politycznie.
Daleko mi zarówno do socjalistów jak i libertynów (nie tylko tych biblijnych).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
hubertok
Capitaine
Posty: 881
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Kielce

Post autor: hubertok »

Ja też jestem dość strawny, choć bardziej z naciskiem na liberała niż konserwatystę, niemniej mój guru F. Hayek nauczył mnie szacunku do samorzutnych ładów społecznych, które przetrwały próby czasu...
"O Boże, jeśli w ogóle istniejesz, zbaw mą duszę, jeśli w ogóle mam jakąś duszę!"

Brytyjski żołnierz w bitwie pod Blenheim
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

hubertok pisze:Ja też jestem dość strawny, choć bardziej z naciskiem na liberała niż konserwatystę, niemniej mój guru F. Hayek nauczył mnie szacunku do samorzutnych ładów społecznych, które przetrwały próby czasu...
Mnie tego samego uczy zwykła obserwacja (ekonomii nie studiowałem).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Andy
Grossadmiral
Posty: 9508
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 18:49
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Andy »

Sam do tego przyłożyłem rękę, więc uwaga jest skierowana przede wszystkim do mnie samego:
Przypominam dyskutantom, że znajdujemy się w podforum poświęconym grom Jarka Flisa. I na nich się skupmy!
Never in the field of human conflict has so much been owed by so many to so few...
Premier Winston Churchill, 20 sierpnia 1940 r.
...and for so little.
Porucznik pilot Michael Appleby, dzienny żołd 14 szylingów i 6 pensów
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10381
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2024 times
Been thanked: 2755 times

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Andy pisze:Sam do tego przyłożyłem rękę, więc uwaga jest skierowana przede wszystkim do mnie samego:
Przypominam dyskutantom, że znajdujemy się w podforum poświęconym grom Jarka Flisa. I na nich się skupmy!
Hmmm, niżej podpisany Moderator to widzi.
Ale niestety czasem fajne dyskusje rodzą się w nieoczekiwanych miejscach.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43348
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3922 times
Been thanked: 2491 times
Kontakt:

Post autor: Raleen »

Jeśli pozwolicie, to ja bym przemianował ten dział na "Rok 1920 i Ostatnia wojna cesarzy" a na dole w opisie ".. i inne gry Jarosława Flisa (Leguna)." W każdym razie w tym stylu. Wtedy całość wraz z sąsiednimi działami będzie wyglądała trochę bardziej estetycznie i uporządkowanie, bo w nazwach będą same tytuły gier.

Poza tym ludzie bardziej kojarzą, tak mi się wydaje, nazwy tych gier niż nazwisko autora, więc jak zobaczą te działy łatwiej skojarzą i prędzej się zainteresują tym co tu jest.

Pytanie do Andy'ego i Leguna (jeśli się zjawi teraz) czy tak mogę zmienić :?:
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rok 1920, Ostatnia wojna cesarzy”