Powstanie Listopadowe [Los Diablos Polacos]
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
No to dla "poddierżania rozgawora" opublikuje liste kart:
Karty dla obu graczy:
5x Ofensywa
Gwardie
VI Korpus
Cholera
Zagon kawalerii
Szpiedzy
Rewolta na tyłach
Inicjatywa
Przechwycony rozkaz
Marsz forsowny
Ambitni pulkownicy
Karty gracza polskiego
Dyktatura
Powstanie na Litwie
Poznań, Kraków, Lwów
Ochotnicy
Powstańcy i Partyzanci
Rekwizycje
Zbrojenia polskie
Dr. Kaczkowski
Senator Bniński
Towarzystwo Patriotyczne
Powstanie Narodowe / Detronizacja Cara
Warszawianka
Reorganizacja Armii
Kontrofensywa
Za Waszą Wolność i Naszą
Zmiana pogody
Osobisty przykład
Czwartacy
Artyleria polska
Karty gracza rosyjskiego:
Negocjacje (Misja do Petersburga/ Manifest carski)
Carska Dyplomacja
Kapitulacja
Europa milcząca
Pożyczka holenderska
Pomoc Prus
Opóźniona mobilizacja
Wydarzenia sierpniowe
Kryzys w Królestwie
Brak amunicji
Rada Wojenna
Ambasador Jelski
Paskiewicz
Brandery na Wiśle
Bluff generala Tolla
Kozacy
Warneńskie lwy
Kirasjerzy
Ignacy Krasinski
Karty dla obu graczy:
5x Ofensywa
Gwardie
VI Korpus
Cholera
Zagon kawalerii
Szpiedzy
Rewolta na tyłach
Inicjatywa
Przechwycony rozkaz
Marsz forsowny
Ambitni pulkownicy
Karty gracza polskiego
Dyktatura
Powstanie na Litwie
Poznań, Kraków, Lwów
Ochotnicy
Powstańcy i Partyzanci
Rekwizycje
Zbrojenia polskie
Dr. Kaczkowski
Senator Bniński
Towarzystwo Patriotyczne
Powstanie Narodowe / Detronizacja Cara
Warszawianka
Reorganizacja Armii
Kontrofensywa
Za Waszą Wolność i Naszą
Zmiana pogody
Osobisty przykład
Czwartacy
Artyleria polska
Karty gracza rosyjskiego:
Negocjacje (Misja do Petersburga/ Manifest carski)
Carska Dyplomacja
Kapitulacja
Europa milcząca
Pożyczka holenderska
Pomoc Prus
Opóźniona mobilizacja
Wydarzenia sierpniowe
Kryzys w Królestwie
Brak amunicji
Rada Wojenna
Ambasador Jelski
Paskiewicz
Brandery na Wiśle
Bluff generala Tolla
Kozacy
Warneńskie lwy
Kirasjerzy
Ignacy Krasinski
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Panowie, taka prośba jak będziecie się spotykać na Smlonej w kwestii testów to dajcie znać, chętnie bym potestował a przynajmniej popatrzył na przebieg rozgrywki.
Gra zapowiada się przesmakowicie , a co najważniejsze fajnie, że się ruszyło w tym temacie . A czy mapa była zmieniana, czy została taka jak była (kiedyś jeszcze chyba na forum LDP była próbka).
Gra zapowiada się przesmakowicie , a co najważniejsze fajnie, że się ruszyło w tym temacie . A czy mapa była zmieniana, czy została taka jak była (kiedyś jeszcze chyba na forum LDP była próbka).
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
- Aldarus
- Chef de bataillon
- Posty: 1021
- Rejestracja: wtorek, 12 września 2006, 08:56
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
- Been thanked: 12 times
Może być ciekawie - w prawdzie nie lubię gier (podobnie jak książek), które odtwarzają/opisują sytuacje gdyśmy dostawali po tyłku, ale po przeczytaniu tytułów kart jakoś cieplej robi się na sercu
No i skala strategiczna, a nie jakieś tam kompanie
Trzymam kciuki za wytrwałość (bo to główny proble w tworzeniu gier) i swą skromną osobę do ewntualnych testów/konsultacji również zgłaszam...
No i skala strategiczna, a nie jakieś tam kompanie
Trzymam kciuki za wytrwałość (bo to główny proble w tworzeniu gier) i swą skromną osobę do ewntualnych testów/konsultacji również zgłaszam...
Nie dyskutuj z idiotą.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, potem pokona doświadczeniem.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Coz mam powiedziec? Przy kazdej ksiazce o powstaniu dobrze sie czuje do wyprawy na gwardie. Wszystko idzie pieknie jak z platka i nagle jedna bitwa wszystko odwraca. Ale pocieszam sie, ze w wojnie secesyjnej bylo w sumie dosc podobnie i tez skonczylo sie nieciekawie. To bylo mentalnie najtrudniejsze do przeskoczenia - uwierzyc, ze powstanie (jako gra) moglo sie zakonczyc naszym zwyciestwem. A pewnie moglo.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Wojne mozna bylo wygrac, a przynajmniej przeciagnac ja do zimy'31. W zimie raczej by nie walczono a do wiosny mielibysmy w polu nowa armie a Rosja juz by nie bardzo miala czym walczyc. Przeczytalem ostatnio, ze Krolestwo pomimo swego malego rozmiaru koncentrowalo 25% rosyjskiego PKB!
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
I właśnie rzecz w tym, ze oni juz nie mieli za co tej kolejnej armii wystawic. Naturalnie, ze wszystko musialoby zmierzac do ugody ale prawda tez jest taka, ze Rosja wyslala przeciw nam wszystko co miala. Zobaczcie na: I, II, III Korpusy Piechoty, Korpus Grenadierow (V), Korpus Litewski (VI), Korpus Gwardii. I, II, III, IV i V Korpusy Kawalerii. Wszytko poszlo do Polski i na Litwe. Rosja nie miala juz rezerw - zostaly im rezerwowe bataliony, ktore sluzyly za depoty i byly o niskich stanach. Ostatnia rezerwa to nieodbudowany do konca po wojnie tureckiej korpus IV, ktorego elementy zajmowaly Ukraine.
Rosja wiecej wojska nie miala, musiala przeciez trzymac jakies minimum na granicy tureckiej i perskiej, cos w Finlandii, cos na Syberii. Do tego chcac wystepowac ofensywnie musieliby zachowac przynajmniej dwukrotna przewage (tak jak przez wiekszosc wojny).
Polska armia o sile 60-80 tys byla zatem wystarczajaca do obrony Krolestwa. Produkowalismy 100-150 karabinow dziennie, w ludwisarniach czekalo na finalna obrobke prawie 40 dzial. Przez zimowe miesiace (zakladajac, ze Warszawa sie obronila) mielibysmy broni dla dwoch nowych dywizji piechoty, jednej-dwoch dywizji jazdy. To by wystarczylo do powstrzymania Rosjan.
Rosja wiecej wojska nie miala, musiala przeciez trzymac jakies minimum na granicy tureckiej i perskiej, cos w Finlandii, cos na Syberii. Do tego chcac wystepowac ofensywnie musieliby zachowac przynajmniej dwukrotna przewage (tak jak przez wiekszosc wojny).
Polska armia o sile 60-80 tys byla zatem wystarczajaca do obrony Krolestwa. Produkowalismy 100-150 karabinow dziennie, w ludwisarniach czekalo na finalna obrobke prawie 40 dzial. Przez zimowe miesiace (zakladajac, ze Warszawa sie obronila) mielibysmy broni dla dwoch nowych dywizji piechoty, jednej-dwoch dywizji jazdy. To by wystarczylo do powstrzymania Rosjan.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3920 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
A skąd byśmy wzięli kasę na wystawienie takiej armii? Wszystko kosztowało, a u nas się nie przelewało. Samymi kosynierami ciężko wygrać wojnę. Z kolei Rosja miała nieprzebrane zasoby i byłaby w stanie zaciągnąć pożyczki, której na zachodzie by jej udzielono jak by było trzeba.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)