Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Czy zmiany w WP idą w dobrym kierunku?

Tak
31
32%
Nie
49
51%
Nie mam zdania
17
18%
 
Liczba głosów: 97
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11Ale może mieć - nie możesz tego wykluczyć, nawet 3 przykładami. Owszem jeden będzie miał wąski, prywatny obraz, inny wzniesie się ponad "prywatę".
Nie mogę, ale z doświadczeń wiem, że jednak punkt widzenia zależy od puntu siedzenia...
A każdy dba o swój brzuch...
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11Ale to doktor Bartosiak sprowadza to do nonsensu. A sprowadza dlatego, że nie zna dobrze technikaliów. A ponieważ nie zna dobrze technikaliów, to wyciąga niewłaściwe wnioski.
Z kolei entuzjaści technikaliów - np. okrętowych nie dostrzegają ogólnych problemów WP np. specyfiki Bałtyku, położenia naszego potencjalnego przeciwnika, a przede wszystkim stanu posiadania i finansowania MW.
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11Nie mamy lotnictwa? Od kiedy?
W zasadzie to od dawna...
48 F-16 i przyszłe 32 F-35 to nie jest coś co zapewni nam kontrolę - zwłaszcza jeśli Białoruś od pierwszego dnia będzie "dostępna".
Przypominam jak w czasie W do walki gotowe będzie 3/4 maszyn to będzie b. dobrze.

Ktoś ma pomysł jakby miała Płomykówka operować w realiach obecności systemów S-300/350/400 w okręgu kaliningradzkim?
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11 1. Odpowiem pytaniami. ESSM i SM2 nie dadzą rady?
Zdajesz sobie sprawę, że bateria BM-30 to 72 pociski, a dywizjon 3 razy więcej?
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11A jak Rosjanie obronią te BM-30 w Primorsku np. przed ogniem Krabów z Braniewa, czy Langust?
Kraby i Langusty to zasięg do 40 km - za mało.

Stary niezmodernizowany BM-30 ma przewagę i w zasięgu i w sile... Rosjanie tego mają dostatecznie dużo by sobie to podzielić tak, że gdy 1-2 dyony będą polować na to, kolejne 2-3 dyony mogą prowadzić "pojedynki artyleryjskie" z naszymi artylerzystami...
Zdajesz sobie sprawę, że nawet przy lichym rozpoznaniu wykorzystując ciężkie rakiety z dużymi głowicami kasetowymi to oni mogą skuteczniej "gasić" naszych.
Tu widać kolejne braki sprzętowe WP - których 20 Himarsami z 1,5 JO nie załatasz...

Nawiasem mówiąc - skoro o artylerii - nasi nawet nie planują zakupu pocisków z samosterującą subamunicją ppanc (czytaj Bonus, SmART) - więc o czym tu gadać?
Ale to tylko tak mocno w skrócie - i sygnalizacyjnie - bo temat jest dużo bardziej złożony...

Sam większy zasięg Kraba w stosunku do rosyjskich samobieżnych haubic 152 mm to niewiele...

Jak widać jest całkiem dużo do zrobienia... Nie wszystkie tematy wymagają wielomiliardowych wydatków...
I moim zdaniem najpierw trzeba zrobić te rzeczy, a potem zastanawiać się nad tym czy i jakie okręty...
Nie ma co tworzyć sztucznego klimatu "pośpiechu" i tak kadrę trzeba będzie szkolić od nowa i od zera - bo ktoś kto służył 10 lat na MORach nie będzie wiele przydatny na nowoczesnej fregacie...
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11A fregaty mają stanowić jedyne źródło obrony wybrzeża, czy jednak będą współdziałały z Patriotami czy Narwią?
I THAADami - program kryptonim bodaj Wisłoka.
A za wszystko inne zapłacisz kartą...

I tu wracamy do owych entuzjastów... Skąd piniądze na te wszystkie cuda wianki?
Przecież zawierane kontrakty i na Patriota i na HIMARSa doskonale udowadniają, że plany są zupełnie oderwane od czegokolwiek - nawet szacunki co do kosztów są błędne... Przypominam my za 2 baterie Patriot (4 jednostki ogniowe) zapłaciliśmy 20 mld PLN - 4 mld więcej niż zakładano wydać na całą Wisłę tj. 8 baterii (16 jednostek ogniowych)

Ale nie znęcając się już nad tym proste pytanie - gdzie masz ową Narew?
W lesie...
To może kupmy najpierw tą Narew - a potem zastanowimy się co i jak z tymi fregatami...
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11Czy pisałem o "odcięciu" czy może jednak o zniszczeniu portów, terminala LNG, rafinerii w Płocku itd? Bo to jednak duża różnica...
Państwo się nie zawali jak straci tą infrastrukturę. Ale będzie musiało wydać miliardy i przebidować lata, żeby je odbudować. A w tym czasie od kogo będzie kupować gaz i paliwo?
Znasz państwo które prowadząc działania zbrojne na terytorium nie ponosiło strat w infrastrukturze?

A teraz konkret - proszę powiedz czym i jak chcesz obronić rafinerię w Płocku i Bełchatów...
Fregaty nie obronią Bełchatowa przed Iskanderami... Planowane 8 baterii Patriot też nie...
Nikogo nie stać, aby wszystkie kluczowe obiekty o znaczeniu wojskowym i gospodarczym obstawić obroną przeciwrakietową - nawet Izrael...

Cóż a może należy wykorzystać naszą geografie i budować gazociągi, ropociągi - słowem sieci przesyłowe przez Czechy, Słowację i inne kierunki.
Może należy stosować takie rozwiązania organizacyjne, konstrukcyjne itp itd. aby minimalizować skutki uderzeń...
Ja dobrze rozumiem, co Bartosiak powiedział, ale on nie rozumie, co jest naprawdę ważne i dlatego jego koncepcja jest błędna.
Nie zmieniaj tematu - przy białych słoniach wymieniłeś - błędnie podmioty gospodarcze...
A nie o to chodzi...
Wiesz, że 1 h AW101 będzie kosztować więcej niż 1 h F-16...
To jest biały słoń...
Abramsy - to biały słoń..

Te 23 mld należało wydać na baterie Narew.
I to są te nietrafne wydatki....
Liczba karabinów nie ma tutaj nic do rzeczy - i nie o tym pisałem.
Pisałeś o dużej (w domyśle licznej) armii. Ja natomiast wskazuję, że nie należy się skupiać na licytowaniu się na liczbę żołnierzy w SZ czy przyrównywaniu liczby czołgów WP do liczby czołgów w Rosji.
Torgill pisze: czwartek, 28 października 2021, 01:11Zmiana IU w AU to coś znacznie więcej niż "zmiana tabliczki" i dobrze o tym wiesz.
Tak - dobrze wiem - będzie to kolejny skok na synekury i wyższe U-...
Jak zawsze...

A póki co wdrożenie.
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

Wszystkie analizy kosztowo-efektywnościowe zakupów uzbrojenia/szkolenia i mobilności oddziałów załatwi tabelka w excelu :) A poniżej ciekawy przykład gradacji nakładów w przypadku jednostek ciężkich i lekkich: ;)

Obrazek
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

Jest taka metodologa oceny "walorów bojowych" uzbrojenia polegająca na zestawieniu parametrów w formie punktów (np. zasięg, prędkość max itp ) które z kolei zestawiane są w tablice (macierze) które potem są przeliczane...
https://docplayer.pl/12942292-Proba-oce ... choty.html
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

https://www.defence24.pl/armia-na-kredy ... -komentarz

Na drodze ku 300 tysięcznej armii w łapciach...
Antypirx
Capitaine
Posty: 848
Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2014, 12:21
Has thanked: 16 times
Been thanked: 27 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Antypirx »

TKS pisze: czwartek, 28 października 2021, 12:05 Jest taka metodologa oceny "walorów bojowych" uzbrojenia polegająca na zestawieniu parametrów w formie punktów (np. zasięg, prędkość max itp ) które z kolei zestawiane są w tablice (macierze) które potem są przeliczane...
https://docplayer.pl/12942292-Proba-oce ... choty.html
Bardzo fajne tabelki! Już sobie oglądam :)

Tak, czy owak wszelkie operacje na BWP-1 inne, niż ich odmalowanie i sprzedanie do Afryki wydają się zawracaniem głowy, z wyjątkiem sytuacji, gdy mają jeszcze pierwotną (układy elektroniczne lampowe) lub mogą w wyniku hmm...modernizacji nabyć, odporność na impuls elektromagnetyczny :roll: Naturalnym wydaje się naprodukowanie ile wlezie rosomaków w różnych konfiguracjach przeznaczenia i uzbrojenia. Walory defensywne i ofensywne BWP-1 wydają się takie jak pick`upów Toyoty z działkiem 20mm i ręcznym plot. na tylnym siedzeniu, przy słabszej mobilności, kosztach utrzymania, resursie i dostępności serwisowania itp. Czy w składanym koszcie jednego BWP-1 są 3 takie Toyoty? Nie ma w tabelce ;) Poza możliwością ewakuowania w takim BWP-1 pracowników komitetów miejskich partii poza ich siedziby, to nie widzę większej użyteczności :mrgreen:

Nie znaczy to co powyższe, że jestem zwolennikiem zakupu Toyot :D
"... ma wierzytelność zabezpieczoną hipoteką przemysłową, co stwierdza kurator upadłowy" (Prokuratura Rejonowa w Tychach. O matko.)

W ciasteczku z wróżbą napisali: "Rób to, co sprawia ci frajdę". Więc rozstałem się z żoną i znalazłem sobie taką sucz, która potrafi wyssać chrom z gałki od haka samochodowego. - Joe Monster makes my day.
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

Ja jednak widzę jednak sens - w przerabianiu ich na BWR które mobilnością dorównują innym pojazdom gąsienicowym (czego jednak Toyota ani Bóbr-3 nie uczyni)
Na rynku złomu cena BWP-1 jest niższa niż dobrze wyposażonej Toyoty (czescy handlarze złomu - Excalibur Army sprzedawali sprawne BWP-1 po 25 tys. Euro za sztukę).
Toyot w WP za wiele nie ma za to BWP-1 są...
Stąd też pozwoliłem sobie na wynurzenie związane z przerabianiem ich na BWR. Przy czym tu pragnę zauważyć, że owe przerabianie nie oznacza nadmiernych ingerencji w konstrukcje (jak kuriozalne pomysły prezentowane na MSPO) tylko proste prace adaptacyjne polegające na implementacji systemu nawigacji bezwładnościowej, wymianę środków łączności, dodanie APU, wykonanie uchwytów do mocowania lornety/dalmierza oraz wynośnego radaru pola walki + inne drobne elementy...
Telamon pisze: czwartek, 28 października 2021, 12:44Na drodze ku 300 tysięcznej armii w łapciach...
Z czego 50 tys. to wojsko weekendowe, kolejne 80 tys. to pewnie owe kwarciane (czytaj takie co raz na kwartał założy mundur), 20 tys. to ci co się zgłosili na "roczną dobrowolną ZSW", a pozostałe 75 tys. to wszelkiej maści rezerwiści z przydziałami, podchorążowie, słuchacze ASW i innych "fabryk licencjatów" itp. itd.

I tak do magicznych 300 tys. dobiją...
Papier zniesie wszystko...
Awatar użytkownika
Torgill
General of the Army
Posty: 6210
Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 00:00
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 917 times
Been thanked: 438 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Torgill »

Z kolei entuzjaści technikaliów - np. okrętowych nie dostrzegają ogólnych problemów WP np. specyfiki Bałtyku, położenia naszego potencjalnego przeciwnika, a przede wszystkim stanu posiadania i finansowania MW.
Którzy "entuzjaści" niby tego nie dostrzegają? Tomasz Dmitruk, Jarosław Wolski, Dawid Kamizela? Wszyscy oni krytykują to, co pisze i mówi Bartosiak o fregatach.
48 F-16 i przyszłe 32 F-35 to nie jest coś co zapewni nam kontrolę
Czyli jednak nie "nie mamy lotnictwa", tylko mamy za mało lotnictwa. To może jednak potrzeba większej armii? :)
Ktoś ma pomysł jakby miała Płomykówka operować w realiach obecności systemów S-300/350/400 w okręgu kaliningradzkim?
Do czasu zniszczenia rosyjskiego A2AD poniżej horyzontu radarowego.
A swoją drogą słyszałeś o chęci zakupu aerostatów?
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... aerostacie
Zdajesz sobie sprawę, że bateria BM-30 to 72 pociski, a dywizjon 3 razy więcej?
A zdajesz sobie sprawę, że z Primorska do Gdańska jest trochę ponad 90 kilometrów, do Gdyni jeszcze dalej? No chyba, że chcesz umieścić wyrzutnie na Mierzei - byłby to "cudowny" pomysł taktyczny. Więc fregaty nie będą musiały bronić Portu przed BM-30.
Kraby i Langusty to zasięg do 40 km - za mało.
Z Braniewa do Primorska jest 40 kilometrów w linii prostej. To oczywiście na granicy zasięgu i tak się nie strzela. Ale wtedy trzeba przyjąć, że Rosjanie też tego nie zrobią z Primorska, no chyba, że wjadą na Mierzeję... Ale wtedy też wchodzą w zasięg Krabów czy Langust.
Zdajesz sobie sprawę że nawet przy lichym rozpoznaniu wykorzystując ciężkie rakiety z dużymi głowicami kasetowymi to oni mogą skuteczniej "gasić" naszych.
Jeden z niewielu punktów, w którym się zgadzam - amunicja kasetowa daje przewagę ALE najpierw trzeba wykryć i namierzyć przeciwnika.
Nawiasem mówiąc - skoro o artylerii - nasi nawet nie planują zakupu pocisków z samosterującą subamunicją ppanc (czytaj Bonus, SmART) - więc o czym tu gadać?
Po raz drugi zgoda - chociaż Krab jest przystosowany do takiej amunicji. Zobaczymy, czy to się zmieni.
Jak widać jest całkiem dużo do zrobienia... Nie wszystkie tematy wymagają wielomiliardowych wydatków...
I moim zdaniem najpierw trzeba rozbić te rzeczy, a potem zastanawiać się nad tym czy i jakie okręty...
Nie ma co tworzyć sztucznego klimatu "pośpiechu" i tak kadrę trzeba będzie szkolić od nowa i od zera - bo ktoś kto służył 10 lat na MORach nie będzie wiele przydatny na nowoczesnej fregacie...
Po pierwsze nie ma żadnego pośpiechu. Dywagacje na temat tego, jakie kupić okręty trwały długo, bardzo długo. Swoje opinie przestawiła Rada Budowy Okrętów, było o tym pisane w Przeglądzie Obronnym, wspominał o tym BBN itd - naprawdę dużo było tego "zastanawiania" się. I wreszcie wyszła najrozsądniejsza i najlepsza możliwa dla nas decyzja - nie budujemy żadnych małych okrętów, tylko prawdziwe fregaty. Błędem jest tylko formuła 1+2, która wydłuża ten program a podraża koszty. Nie mówiąc o większym ryzyku politycznym.
I THAADami - program kryptonim bodaj Wisłoka
A za wszystko inne zapłacisz kartą...
FACEPALM. Albo chcesz dyskutować, albo nie. Mi jest szkoda czasu na głupoty.
Przecież zawierane kontrakty i na Patriota i na HIMARSa doskonale udowadniają, że plany są zupełnie oderwane od czegokolwiek - nawet szacunki co do kosztów są błędne... Przypominam my za 2 baterie Patriot (4 jednostki ogniowe) zapłaciliśmy 20 mld PLN - 4 mld więcej niż zakładano wydać na całą Wisłę tj. 8 baterii (16 jednostek ogniowych)
Jednym zdaniem - te dwie baterie stanowią mniejszą część kosztów tego kontraktu. Co wchodzi w skład I etapu można sobie "wyguglać", stanie się wtedy jasne.
To może kupmy najpierw tą Narew - a potem zastanowimy się co i jak z tymi fregatami...
Ale kupujemy Narew. Proces rozpoczęty. To kiedy mielibyśmy zacząć "zastanawiać" się nad fregatami? Po kupieniu wszystkich baterii, po dostarczeniu ich do wojska? To są rzeczy, które robi się jednocześnie, bo stanowią kompleksowy system obrony powietrznej całego kraju. Więc nie rozumiem skąd to zdanie. Zresztą o fregatach pisałem już wyżej.
A teraz konkret - proszę powiedz czym i jak chcesz obronić rafinerie w Płocku i Bełchatów...
Fregaty nie obronią Bełchatowa przed Iskanderami... Planowane 8 baterii Patriot też nie...
Fregaty i Bełchatów do drugi FACEPALM. Albo traktujemy się (i czytelników) poważnie, albo szkoda czasu na głupoty.
A co do konkretnego pytania - to najpierw proszę o sprecyzowanie. Co miałoby je atakować? I skąd? Rosjanie mają wiele środków, którymi mogą to zrobić, od Iskanderów, przez Kalibry, ale proszę najpierw o przykład, żebym miał się do czego konkretnie odnieść.
Może należy stosować takie rozwiązania organizacyjne, konstrukcyjne itp itd. aby minimalizować skutki uderzeń...
Tu też zgoda. I warto dodać jako pewną już mantrę, że obrona cywilna u nas leży.
Nie zmieniaj tematu - przy białych słoniach wymieniłeś - błędnie podmioty gospodarcze...
A nie o to chodzi...
Ciekawe, że tak uważasz, ale nie widzę nigdzie jakiegoś "dowodu".
Wiesz że 1 h AW101 będzie kosztować więcej niż 1 h F-16...
To jest biały słoń...
Co ma piernik do wiatraka? Oba typy uzbrojenia mają zupełnie inną rolę. F16 będzie zwalczać okręty podwodne i prowadzić misje ratownictwa morskiego? No chyba nie...
Abramsy - to biały słoń..
Te 23 mld należało wydać w baterie Narew
I to są te nietrafne wydatki....
Jak już pisałem proces kupna Narwi jest rozpoczęty. Abramsy dostały dodatkową kasę, żeby 18 dywizja miała jednolite wyposażenie pancerne.

I komentarz na koniec. Po pierwsze to trzeba by zacząć od sprecyzowania pojęć, co to jest "mała armia", a co to jest "duża armia". Z wystąpienia Bartosiaka wynika, że mała armia, to mniejsza od tej, która jest obecnie. Czyli mniejsza niż około 114.000 żołnierzy. I to jest błędem.
Ale błędem też jest 250.000 żołnierzy plus OT, gdyż na taką liczbę nas aktualnie nie stać. Oczywiście nie ma harmonogramu dochodzenia do tej liczby, nie wiadomo czy to ma być 10 lat, 5 lat, może 15 lat. Na dzień dzisiejszy nie ma na to kasy (nie tylko ze względu na pensje i koszty wyposażenia, ale choćby i późniejsze emerytury, administrację itd.).
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13Którzy "entuzjaści" niby tego nie dostrzegają? Tomasz Dmitruk, Jarosław Wolski, Dawid Kamizela? Wszyscy oni krytykują to, co pisze i mówi Bartosiak o fregatach.
Wypowiedzi Dimitruka nie kojarzę (a bez kontekstu komentować nie będę).
Jarka Wolskiego za to znam - i on zna się technice pancernej.
A na morzu tak jak ja - czytaj nie bardzo...
Nieomylny też on nie jest - pamiętam dyskusje z 2013 przy wprowadzeniu Leopardów 2A5. I co wyszło? wyszło na moje. (czytaj że za chiny ludowe nowe wozy nie powinny trafić do Żagania)
Natomiast Kamizela - to właśnie jeden z tych entuzjastów morskich, którzy są tak zapatrzeni w technikę, że jakoś nie chcą odpowiadać na niewygodne pytania wykraczające poza wąski zakres - np. kosztem czego MW miałaby to sfinansować... Dziś - nie w wyimaginowanej przyszłości.

Bo wiadomo - na wszystko i to na raz nikogo nie stać...
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13Czyli jednak nie "nie mamy lotnictwa", tylko mamy za mało lotnictwa. To może jednak potrzeba większej armii? :)
Nie większej - tylko zatrzymania redukcji w niektórych obszarach - np. SP, a przyśpieszenie redukcji w innych - np. WPiZ.
Do czasu zniszczenia rosyjskiego A2AD poniżej horyzontu radarowego.
Czym... AAGRM nie kupiono
A zapomniałem - JASSM...

Rozumiem, że Su-30 i 35 latać nie będą...
Rozmawiamy życzeniowo - czy o tym co faktycznie jest? Bo życzeniowo to faktycznie wiele można uzasadnić...
Okręty "na morzu" mogą być długo przed rozpoczęciem konfliktu...
Za to rozbicie bombla trochę potrwa... (o ile ma się środki - nasze defiladowe ilości to nie są środki, tylko polityka )
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13 A swoją drogą słyszałeś o chęci zakupu aerostatów?
http://polska-zbrojna.pl/home/articlesh ... aerostacie

Słyszałem... Podobnie jak chęć zakupu setki innych rzeczy...
I wiesz gdzie, po latach śledzenia takich newsów, mam kolejne tego typu zapowiedzi?

Dla mnie liczą się konkrety...
A konkret jest taki, że jak MON chce - to TB-2 w kilkanaście tygodni potrafi kupić.
A jak nie chce - to przez kilka lat przedstawia różne zapowiedzi...
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13A zdajesz sobie sprawę, że z Primorska do Gdańska jest trochę ponad 90 kilometrów, do Gdyni jeszcze dalej? No chyba, że chcesz umieścić wyrzutnie na Mierzei - byłby to "cudowny" pomysł taktyczny. Więc fregaty nie będą musiały bronić Portu przed BM-30.
Aha - czyli chcesz sprowadzić dyskusję do tego poziomu...
Rozumiem, że będziesz w taki sposób negować fakt, że główna baza MW oraz jedna z najważniejszych aglomeracji miejskich w PL istnieje w cieniu znaczącego zagrożenia uderzeniami rakietowymi (innymi też).
Fregaty nie ochronią portu w Gdańsku - i nie po to je nabędziemy, więc przestańmy opowiadać sobie takie dyrdymały - O.K.?

To taki paradoks - Gdańsk jest dobrą bazą do prowadzenia działań przeciwko flocie niemieckiej czy szwedzkiej, ale jest słabością przy prowadzeniu wojny przeciwko FR.
Ot i tyle...
Jeden z niewielu punktów, w którym się zgadzam - amunicja kasetowa daje przewagę ALE najpierw trzeba wykryć i namierzyć przeciwnika..
Ale znów tu Rosjanie mają przewagę nad WP, który ma aż 38 wozów rozpoznawczych, kilka zestawów BŚR oraz 10 porządnych radarów artyleryjskich...
Wiesz m.in. po co Rosjanie trzymają tyle dział?

M.in. po to by w maksymalnie krótkim czasie dostarczyć dużo żelaza na dany obszar.
Intensywność deszczu ma zapewnić porażenie celu...
Jeśli się ma dużo środków ogniowych, które mogą razić "znaczny obszar", to nawet grube błędy w rozpoznaniu nie przeszkodzą.
A póki co to oni kładą większy nacisk na rozpoznanie niż my.
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13Po raz drugi zgoda - chociaż Krab jest przystosowany do takiej amunicji. Zobaczymy, czy to się zmieni.
Nic się nie zmieni - nie planują, nie zapowiadają, a na pytania dziennikarzy MON odpowiada - niet.
Dziękuję...
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13Po pierwsze nie ma żadnego pośpiechu. Dywagacje na temat tego, jakie kupić okręty trwały długo, bardzo długo. Swoje opinie przestawiła Rada Budowy Okrętów, było o tym pisane w Przeglądzie Obronnym, wspominał o tym BBN itd - naprawdę dużo było tego "zastanawiania" się. I wreszcie wyszła najrozsądniejsza i najlepsza możliwa dla nas decyzja - nie budujemy żadnych małych okrętów, tylko prawdziwe fregaty. Błędem jest tylko formuła 1+2, która wydłuża ten program o podraża koszty. Nie mówiąc o większym ryzyku politycznym.
Ta sama Rada i ten samy BBN, który co chwile zmieniał zdanie co do Orki i ew. potrzeby / braku potrzeby posiadania pocisków manewrujących - tylko po to by ostatecznie Orka poszła do kosza...

Czy aby nie dostrzegasz, że przede wszystkim O TEJ PATOLOGI MÓWIĘ.

Nie o tym czy MW powinna mieć fregaty - bo na to pytanie mogę odpowiedzieć tylko "to zależy..."
FACEPALM. Albo chcesz dyskutować, albo nie. Mi jest szkoda czasu na głupoty.
Ale o czym chcesz dyskutować - o realnych możliwościach i rozwiązaniach czy o fantasmagoriach pt. kiedyś to...
A z tymi THAADami to napisałem 100% prawdy - też "istnieje" taki program...
W MONowskiej rzeczywistości...

Chcesz gadać o konkretach?
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13
Przecież zawierane kontrakty i na Patriota i na HIMARSa doskonale udowadniają, że plany są zupełnie oderwane od czegokolwiek - nawet szacunki co do kosztów są błędne... Przypominam my za 2 baterie Patriot (4 jednostki ogniowe) zapłaciliśmy 20 mld PLN - 4 mld więcej niż zakładano wydać na całą Wisłę tj. 8 baterii (16 jednostek ogniowych)
Jednym zdaniem - te dwie baterie stanowią mniejszą część kosztów tego kontraktu. Co wchodzi w skład I etapu można sobie "wyguglać", stanie się wtedy jasne
Co jasne? Że PMT jest niedoszacowany i że wobec tego należy go wyrzucić do kosza, a "planistów" zwolnić dyscyplinarnie...
Znów widzę, że zmieniasz temat nie próbując nawet odnieść się do problemu, który staram tobie opisać (na konkretnych przykładach).
To może kupmy najpierw tą Narew - a potem zastanowimy się co i jak z tymi fregatami...
Ale kupujemy Narew. Proces rozpoczęty. To kiedy mielibyśmy zacząć "zastanawiać" się nad fregatami? Po kupieniu wszystkich baterii, po dostarczeniu ich do wojska? To są rzeczy, które robi się jednocześnie, bo stanowią kompleksowy system obrony powietrznej całego kraju. Więc nie rozumiem skąd to zdanie. Zresztą o fregatach pisałem już wyżej.
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13
A teraz konkret - proszę powiedz czym i jak chcesz obronić rafinerie w Płocku i Bełchatów...
Fregaty nie obronią Bełchatowa przed Iskanderami... Planowane 8 baterii Patriot też nie...
Fregaty i Bełchatów do drugi FACEPALM. Albo traktujemy się (i czytelników) poważnie, albo szkoda czasu na głupoty.
No właśnie - przestań bawić się w dziecinadę.
Co jest napisane? Że ani fregaty ani 8 baterii nie obroni.
Bo nie nie ma takich możliwości...
Jeżeli Warszawa w 100% zrealizuje program Wisła i Narew to będzie miała najsilniejszą opl w Europie.
Ale to nadal nie pozwala na zabezpieczenie najbardziej istotnych obiektów o znaczeniu militarnym i gospodarczym przed atakiem pociskami balistycznymi.

Czego tu znów nie rozumiesz?
Tu też zgoda. I warto dodać jako pewną już mantrę, że obrona cywilna u nas leży.
Nooo i... A teraz konkrety - jak chcesz tworzyć OC bez prowadzenia szkoleń bez nakładania obowiązku na pomioty nie tylko państwowe, ale też i cywilne...
Mam przypomnieć kto likwidował przysposobienie obronne - zamiast reformować program nauczania?
Ciekawe, że tak uważasz, ale nie widzę nigdzie jakiegoś "dowodu".
Rozumiem, że wiele rzeczy nie widzisz... Albo nie chcesz widzieć - bo to np. psuje Twój "koncept"
Co ma piernik do wiatraka?
Mąkę - cóż ja mogę poradzić, iż nie rozumiesz tak oczywistej sprawy.
MON strzelił sobie w stopę (po raz kolejny) kupując bardzo kosztowną platformę...
Zadania ZOP i SAR w ramach MW mogła wykonywać platforma, której koszty operacyjne byłby zdecydowanie tańsze...
No ale wygrała polityka - i kupowanie białych słoni.
Jak już pisałem proces kupna Narwi jest rozpoczęty.
Wow - naprawdę? Od 2013 ją kupują... A w zasadzie to program Tarcza Polski uruchomiono znacznie wcześniej.
I to jest właśnie clou problemu modernizacji technicznej WP.
I to właśnie to podważa różne takie czy inne pomysłu typu - kupmy fregaty albo kupmy Kruki...
Każdy system uzbrojenia powinien funkcjonować w stosownym otoczeniu - bez tego to zwykły kwiatek do kożucha...
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13Abramsy dostały dodatkową kasę, żeby 18 dywizja miała jednolite wyposażenie pancerne.
A najważniejszy program dla SZ - a więc budowa opl tych pieniędzy nie dostał - czego nie rozumiesz?
Torgill pisze: piątek, 29 października 2021, 09:13I komentarz na koniec. Po pierwsze to trzeba by zacząć od sprecyzowania pojęć, co to jest "mała armia", a co to jest "duża armia". Z wystąpienia Bartosiaka wynika, że mała armia, to mniejsza od tej, która jest obecnie. Czyli mniejsza niż około 114.000 żołnierzy. I to jest błędem
Cóż ja tam nie będę mówił za Bartosiaka - bo rzecznikiem jego nie jestem.

Natomiast wiem jedno sama liczba żołnierzy nie mówi o małej / dużej armii.
Tylko STRUKTURY. Obecnie WL to DUŻA ARMIA - w której WL mają 4 duże dywizje (obecnie kompletna DZ powinna mieć ok. 20 tys. "dusz" - dla porównania DZ LWP miała ok. 12 tys.)
Do tego wchodzą jednostki mobilizowane - które są nadal w planach strategicznego rozwinięcia SZ.

Ja nie przez przypadek przytoczyłem wypowiedź Tomaszyckiego czy epizod z ćwiczeń Dragon. To są fakty - fakty niezaprzeczalnie potwierdzające pewien funkcjonujący w MON sposób myślenia.
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

https://www.defence24.pl/problemy-rozpo ... -defence24
Co ja tam mówiłem o zasadności przerabiania BWP na pojazdy rozpoznawcze?
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

https://www.defence24.pl/blaszczak-250- ... an-minimum

To jest lepsze
Błaszczak: 250 tys. żołnierzy to nasz plan minimum
Gdyby to doszło do skutku... aż strach sobie wyobrażać jak wyglądałaby jeszcze większa armia. Byłyby chociaż na białoczerwone opaski dla rekrutów?
Skąd u naczelnika, ostatnimi czasy, takie parcie na wojsko...
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

MON robi kolejny równie pośpieszny co bezsensowny zakup
https://www.armyrecognition.com/defense ... _coucoguar 4x4gar_mrap_vehicles.html
Przecież one nie nadają się na pojazdy patrolowe - nawet na granicy polsko-białoruskiej.

Lepsze byłby opancerzone HMMWV - a i zdecydowanie mniej problemu.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

Awatar użytkownika
elahgabal
Maréchal d'Empire
Posty: 6108
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2008, 19:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 10 times
Been thanked: 84 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: elahgabal »

Wrzucam tutaj, jeżeli temat nie jest właściwy to proszę przenieść:
https://defence24.pl/sily-zbrojne/pioru ... kces-mesko

Jako że nie orientuję się w meandrach przemysłu zbrojeniowego w zw. z tym proszę o ew. naprostowanie toku myślenia:
czy w zw. z tą transakcją nie grozi nam sytuacja taka, że Jankesi sobie przeanalizują sprzęt, zrobią swój (trochę lepszy) po czym dostaniemy telegram znad Potomaku mniej więcej w ten deseń: "Nu Paljaki, my teraz mamy świetny system "Thunder", 20% lepszy od waszego. Stop. Wy kupujecie nasz system 500% drożej. Stop. Produkcja w Mesku. Stop. I nadal jesteśmy pals. Stop. Bo wicie rozumicie. Stop. Za naszą ochronę trzeba płacić. Stop.
"Jakie warunki mam im przedstawić?" "Najgorsze, jakie wymyślisz."
Kondeusz do Puységur (oblężenie Furnes, 1648 r.)

https://www.youtube.com/watch?v=RUmdWdEgHgk
Awatar użytkownika
TKS
Major
Posty: 1096
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 18:03
Has thanked: 3 times
Been thanked: 228 times

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: TKS »

Przede wszystkim po "gruzińskiej przygodzie" żaden Piorun nie powinien trafić na wschód...

Stingery są tańsze od produktów MESKO ale....
Ale USA oferuje pociski po regeneracji - a nie nowe...
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojsko Polskie - wizja przyszłości

Post autor: Telamon »

https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/D ... e-istnieje

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... zenia.read

Radio Zet ujawniło raport o stanie armii.


Jest tragicznie.
Według autora średni okres użytkowania tego sprzętu to około 35 lat a czasami nawet ponad 40 lat. Powoduje to problemy z utrzymaniem sprawności sprzętu oraz z częściami zamiennymi. Były wysoki urzędnik MON pisze, że "sprzęt jest już w znacznym stopniu zużyty i tylko sztucznie utrzymywany w ewidencji jednostek wojskowych".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”