Wojna na Ukrainie 2022

Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1899
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 476 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Melnyk w tym wszystkim nieco się zapędził i raczył odrzucić również zarzuty o antysemityzm (zdaje się Ukraińcy pomogli aktywnie Niemcom wykończyć 450 tys. Żydów na swoich ziemiach, a tych co jakimś cudem ocaleli dobili w czasie Rzezi). O ile Niemcom zrównywanie II RP z sowieckim systemowym ludobójstwem (Hołodomor) nie przeszkadza, to najmniejszym śladom antysemityzmu poza granicami III Rzeszy nie przepuszczą...

Martwi mnie Twoja teza. Ukraina właśnie traci resztki okręgu Ługańskiego (podobno porzucili obronę Lisiczańska, co biorąc pod uwagę sytuację nie jest dziwne). Może już podjęli decyzję o szukaniu rozejmu. Polacy byli im potrzebni w czasie wojny, pokój negocjować będą Niemcy.
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Telamon »

Tak. Niemcy na pewno nie będą bronić Polski w każdym aspekcie historii relacji z Ukraińcami. Przypomnieli Ukraińcom, że podczas II wojny nie byli od nich lepsi co też na starcie ukręca łeb "polityce wzbudzania winy". W wypowiedzi Melnyka jest przecież o tym, że UPA walczyła też z nazistami niemieckimi.
Jakbym miał szukać analogii z niedawnej historii: Chorwacja, wojna domowa w byłej Jugosławii. Chorwaci wykorzystali status ofiary i swe bohaterstwo aby zniwelować pamięć o II wojennej współpracy z Niemcami, ustaszach, ludobójstwie Serbów, Żydów i innych. Udało im się to wyjątkowo skutecznie.

Sytuację wojenną przestałem aktywnie śledzić w maju, po tym jak przeszła ona z działań błyskawicznych do "spychania się" artylerią. Zasadniczo wszystko może przypominać rezultatem Wojnę Zimową 1939-1940. Rosjanie swój plan minimalny wykonali. Ukraińcy muszą ich wykrwawić na tyle aby dalszy marsz stał się dla nich nieopłacalny. Negocjacje mogłyby ruszyć, może nawet w kuluarach są omawiane, aczkolwiek obstawiałbym rozpoczęcie rozmów dopiero w okolicach drugiej połowy września. Pora mokra, która spowolni marsz, powtórka z 2014-stego.

Co do Polski... raczej też będzie jak w 2014/2015. Polak zrobił swoje. Polak może odejść*. Negocjować z Rosją będą Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi i oczywiście Amerykanie. My będziemy się zmagać z konsekwencjami wojny.
Tylko tych 300 Abramsów Wolskiego szkoda. ;)

*Aczkolwiek jest jeszcze kwestia odbudowy i kto na nią wyłoży pieniądze.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Raleen »

Ten ambasador znany jest z różnych wyskoków, w tym w stosunku do Niemców, więc nie przywiązywałbym nadmiernych słów do jego wypowiedzi, chociaż faktycznie mogli mocniej zareagować. Ja w ogóle dziwię się, że wcześniej go nie zdjęli.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Telamon »

To metoda "na Żyrinowskiego". Do "rozpoznania bojem", gdy władza czegoś chce ale nieco się boi reakcji, wysyła się takiego "ekstrawaganckiego jegomościa". Ten wypowiada się w sposób kontrowersyjny w danej kwestii. Jeżeli nie ma negatywnej reakcji to pogłębia wyłom, a potem w jego miejsce można wprowadzić kogoś poważniejszego / głos zabierają jego zwierzchnicy.
W przypadku protestów zwala się winę na jego osobowość, a gdy protesty nie gasną to wariata wymienia się na kogoś innego.

Melnyk, jako "ekstrawagancki ambasador" w Niemczech, jest bardzo wygodny choćby ze względu na obecny "trójkąt miłosny" Kijów-Berlin-Moskwa. Ukraina nie chce tracić dobrych relacji z Niemcami ale jednocześnie usiłuje jak najwięcej wymusić od nich pomocy (stąd dziwactwa Melnyka). Niemcy z kolei prowadzą skuteczną politykę wobec Ukrainy, Melnyka temperują, ale też pragnęliby nie pogarszać swoich relacji z Rosją.
Problem bardzo skomplikowany. Zobaczymy czy Rosja wyciągnie jakieś wnioski z wojny, dokona reform... czy też będziemy mieli 100% powtórkę z "Wojny Zimowej" (ogłoszą "sukces" i spoczną na laurach).


W każdym razie jeżeli rząd RP chce mieć spokój to powinien się domagać zdjęcia "Żyrinowskiego".

https://www.spiegel.de/politik/andrij-m ... 5260f2d781

Ambasada Izraela też nie polubiła Melnyka.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Raleen »

Niech jeszcze chlapnie coś o Holocauście to Izrael się nim zajmie ;)

Nie chcę wchodzić w dyskusję na pełnych obrotach. Moim zdaniem sytuacja jest otwarta. Ukraina ma swoje problemy, a Rosja swoje. Nie wiem jakie mają zapasy amunicji, ale przy takim zużyciu jakie obecnie jest, przy tym jak niszczone są coraz częściej składy amunicji i inne obiekty wojskowe odpowiedzialne za logistykę, oni też będą mieć wkrótce problem.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1899
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 476 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Niestety boję się, że Ukraina faktycznie trzyma Melnika na tym stanowisku "po coś". Chociaż nie można wykluczyć, że gość po prostu ma haki na zbyt wielu ludzi władzy i jest nieusuwalny. Albo ma patrona, który nie do końca jest tożsamy z władzą, ale jest władzy dzisiaj niezbędny. Ukraina to wciąż w znacznym stopniu postsowiecka mafijna oligarchia. A więc muszą tolerować durnia, chociaż zrobił więcej złego niż cała kacapska propaganda przez ostatnie 4 miesiące razem wzięta. W takiej sytuacji zdecydowanie żądanie Warszawy by go usunąć mogło by pomóc Kijowowi się go pozbyć. I pomogłoby wyjaśnić sytuację.

Temat amunicji. Nie mam żadnych wątpliwości, że Rosja ma praktycznie nieograniczone zapasy amunicji 122/152. Najwyżej będą strzelać amunicją przeterminowaną o 30 lat. To nie Zachód, gdzie kogoś by posadzili za samo składowanie takiego niestabilnego złomu. Co 10 pocisk nie wybuchnie. Co setny rozwali haubicę. No i co z tego, chłopaki mieli pecha. Gwardyjskie brygady dostaną świeżą produkcję. Rozwalanie przez Ukrainę składów jedynie opóźnia działania Rosji, nie je uniemożliwia. Powiedzmy sobie szczerze - rozbili składy czegoś, co Rosja może uzupełnić wykorzystując środki, których uzupełnić nie mogą (Toczki). To może świadczyć o pewnej desperacji - musieli spowolnić tempo natarcia RUS bo groziło im załamanie frontu po ewakuacji worka.
Awatar użytkownika
Mirek1939
Adjudant-Major
Posty: 287
Rejestracja: środa, 9 lipca 2014, 23:18
Has thanked: 96 times
Been thanked: 54 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Mirek1939 »

Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10520
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2073 times
Been thanked: 2807 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Co do ambasadora Melnyka wg mnie Telamon najpewniej ma rację. A przynajmniej Ukraina nie ściągnie ambasadora, który w Berlinie pełni swoją rolę dobrze tylko dlatego, ze Polaczkom przywalił na odlew. Niemieccy dziennikarze wykorzystali okazję, by dowalić swojemu sojuszniczemu wrogowi, żeby się za bardzo nie wynosił.
Inna sprawa, że Mielnyk zwyczajnie łgał. Oczywiście, że rząd OUN powstał bez wiedzy Niemców, ale Ukraińcy nie byli wrogami, a sojusznikami.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10520
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2073 times
Been thanked: 2807 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

To pokazuje, że słusznie przestrzegam przed włażeniem Ukraińcom bez wazeliny. Ja jakiś czas temu zrozumiałem o co chodziło Rusinowi kniaziowi Jaremie Wiśniowieckiemu. Tam po prostu trzeba mieć twarda rękę, bo inaczej nie będzie się tej ręki miało w ogóle.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Raleen
Colonel Général
Posty: 43377
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3943 times
Been thanked: 2509 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Raleen »

Myślę, że u nas jest zwyczaj przesadnego przywiązywania wagi go każdej wypowiedzi na nasz temat, zarówno pozytywnej, jak i negatywnej. Ktoś tam, niekoniecznie ważny, coś powie, i traktuje się to jako objawienie racji stanu danego państwa czy instytucji zagranicznej. A Melnyk robi moim zdaniem Ukrainie złą robotę w Niemczech, bo to jak tam się zachowywał wielokrotnie, rzekłbym histerycznie, jest bardzo odległe od tego jak powinien działać dyplomata. Niemcy zdecydowanie nie są przyzwyczajeni do takiego stylu dyplomacji. Z kolei trudno oczekiwać, że teraz Ukraińcy będą go nagle odwoływać akurat pod wpływem tej wypowiedzi. W ukraińskim rządzie też są różne wewnętrzne układy, o czym kiedyś wspominał nasz kolega Mikołaj Susujew, i podejrzewam, że z tego względu on może być trudno usuwalny.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.

Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Awatar użytkownika
Telamon
Maréchal d'Empire
Posty: 6920
Rejestracja: środa, 30 maja 2012, 17:27
Lokalizacja: Kraków/Zakliczyn
Has thanked: 697 times
Been thanked: 404 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Telamon »

W przypadku państw postsowieckich najczęściej tak jest. Stalin też miał swoich "Żyrinowskich" i "Melnyków". Swą wolę, zainteresowanie, poglądy - w polityce wewnętrznej i zewnętrznej - najpierw oświadczał przy pomocy ludzi mało ważnych i prasy. Jeżeli akcja nie przynosiła pożądanego efektu bądź ktoś rzucił lepszą ofertę to ten "trzeci garnitur" ponosił odpowiedzialność za fiasko. W przypadku powodzenia do gry wkraczał człowiek z najbliższego kręgu Stalina (np. Mołotow), a wreszcie sam wódz zabierał głos i oświadczał swą wolę.

Odwołanie może nie jest możliwe. Jednak od niego samego ważniejszy jest pokaz siły, a w dalszej fazie negocjacji "odwołanie" można zastąpić czymś innym. Najprostsze i najbardziej wyraziste porównanie - tamten (wschodniosłowiański, postsowiecki) krąg kulturowy działa tak samo jak subkultura więzienna bądź wojo poborowe. Jesteś silny, pokazujesz to innym, potrafisz wymusić posłuszeństwo - stoisz wyżej w hierarchii. Okazujesz uczucia, współczucie... jesteś słaby i kończysz jako więzienny "cwel". Alfa i omega, "maczyzm" w czystej postaci.

Protest polskiego MSZ był słaby i spotkał się z adekwatną odpowiedzią ukraińskiego MSZ i Melnyka. Nie padło nawet słowo "przepraszam". Ja już pomijam, że Melnyk mógł nie zabierać głosu w tej sprawie, dać odpowiedź wymijającą. Taki, a nie inny komentarz nie był przypadkowy też z tego względu iż zaraz mamy kolejną rocznicę Rzezi Wołyńskiej i temat UPA będzie wyciągnięty na powierzchnię.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1899
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 476 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Owszem, często się nadmiernie podniecamy tym co inni o nas piszą - tak negatywnie jak i pozytywnie. Sabaton i Norman Davis niezłą kasę na tym zbili.

Jednak tym razem sytuacja jest inna. Jeżeli wysyłamy 1/3 naszych czołgów do jakiegoś państwa to jednak powinniśmy bardzo uważnie przyglądać się, co oficjalny przedstawiciel tego państwa w najważniejszej europejskiej stolicy mówi. Albo reprezentuje oficjalną linię tego państwa albo głosi tezy wkładane mu przez inne siły. Oba scenariusze są fatalne. Pierwszy wskazuje, że Ukraina zamierza potraktować pomoc jak reparacje wojenne za rzekome polskie zbrodnie międzywojnia (pomoc z GB potraktuje jako reparacje za keelhaul?). Drugi, że stabilność państwa ukraińskiego jest co najmniej wątpliwa i wysyłanie tam pomocy wojskowej może cholernie głupim ruchem. Ukraina może łatwo zaprzeczyć tym zarzutom, Polska powinna ją jednak do tego przymusić.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10520
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2073 times
Been thanked: 2807 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

Gdyby traktowali jako reparacje to wobec kogo? którego z państw ukraińskich? Moim zdaniem chodzi o wygłup półgłówka, który państwo ukraińskie potraktowało pobłażliwie.
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
Karel W.F.M. Doorman
Admiraal van de Vloot
Posty: 10520
Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 16:24
Lokalizacja: lichte kruiser HrMs "De Ruyter"
Has thanked: 2073 times
Been thanked: 2807 times

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: Karel W.F.M. Doorman »

A propos sojuszy: wystarczy poczytac kim w 1945 był generał Pawło Szandruk. Zresztą ja go traktuję z szacunkiem za to, co zrobił we Wrześniu 1939. Ale to nie zmienia faktu, że dowodził sojusznicza wobec Niemiec armią, która niejako zmieniła front (pierwotnie sojusz polsko-URL-owski zakładał odtworzenie Armii czynnej URL na wypadek nowej wojny z Sowietami).
Follow me!
Kontradmirał Karel Doorman do swoich podwładnych, Morze Jawajskie, 27 lutego 1942 roku.
Awatar użytkownika
jimmor
Adjudant Commandant
Posty: 1899
Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 476 times
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie 2022

Post autor: jimmor »

Polska powinna też już być czerwona - gwiazdka oznacza dane majowe

Obrazek

Im słabsza gospodarka, tym większy udział w cenach jednostkowych paliwa i energii. Im większy udział energii tym większy wpływ działań Rosji na inflację. Warto będzie obserwować Węgry i to jak się tam kształtuje inflacja.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Geopolityka i współczesne konflikty zbrojne”