Wenezuela
- jimmor
- Adjudant Commandant
- Posty: 1888
- Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 459 times
- Kontakt:
Wenezuela
'Wielkie manewry' armii wenezuelskiej wyglądają jak ćwiczenia z choreografii dla początkujących
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... Y37UKwNMlo
Niemniej czytałem gdzieś, że większość wyższych oficerów armii wenezuelskiej jest nie tyle ostoją reżimu, co jego głównymi beneficjentami. Są udziałowcami rafinerii, banków, etc. Maduro jest nie tyle dyktatorem opierającym się na armii co 'menagerem państwa' będącym gwarantem status quo. Znacząco zmniejsza to szanse na przejście sił zbrojnych na stronę opozycji. Za dużo mają do stracenia i to nie tylko w kategoriach rozliczania 'zbrodni reżimu'. No chyba, że pozwolą im się sprywatyzować na majątku państwowym, ale chyba nie o to Ameryce chodzi...
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... Y37UKwNMlo
Niemniej czytałem gdzieś, że większość wyższych oficerów armii wenezuelskiej jest nie tyle ostoją reżimu, co jego głównymi beneficjentami. Są udziałowcami rafinerii, banków, etc. Maduro jest nie tyle dyktatorem opierającym się na armii co 'menagerem państwa' będącym gwarantem status quo. Znacząco zmniejsza to szanse na przejście sił zbrojnych na stronę opozycji. Za dużo mają do stracenia i to nie tylko w kategoriach rozliczania 'zbrodni reżimu'. No chyba, że pozwolą im się sprywatyzować na majątku państwowym, ale chyba nie o to Ameryce chodzi...
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
Re: Wenezuela
Wynika z tego, że Maduro (i jego poprzednicy) wiedzieli jak się zabezpieczyć. Ciekawe kiedy ten system "dowartościowania" armii powstał.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Wenezuela
Przecież sami mamy takiego sąsiada, gdzie resorty siłowe nie tylko przewodnikiem narodu, ale także między siebie podzieliły ważniejsze elementy gospodarki i wpływu na Państwo.
Nie rozumiem, dlaczego w Wenezueli miałoby być inaczej
PS. Od kilku dni pojawiają się komunikaty, że zgodnie z oczekiwaniami Maduro, wojsko blokuje np. pomoc humanitarną.
Nie rozumiem, dlaczego w Wenezueli miałoby być inaczej
PS. Od kilku dni pojawiają się komunikaty, że zgodnie z oczekiwaniami Maduro, wojsko blokuje np. pomoc humanitarną.
- jimmor
- Adjudant Commandant
- Posty: 1888
- Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 459 times
- Kontakt:
Re: Wenezuela
Pewnie rosyjscy doradcy kazali mu zablokować. Ukraińcy nie zablokowali...Yeti pisze:PS. Od kilku dni pojawiają się komunikaty, że zgodnie z oczekiwaniami Maduro, wojsko blokuje np. pomoc humanitarną.
Re: Wenezuela
jimmor
Nie wiem
Ale są dostępne informacje, że rząd i opozycja nie życzą sobie bratniej pomocy i ze strony USA, i ze strony Rosji.
A jakby nie spojrzeć, po np Syrii, Wenezuela jest/będzie kolejnym miejscem, gdzie się Waszyngton i Moskwa muszą spotkać.
Nie wiem
Ale są dostępne informacje, że rząd i opozycja nie życzą sobie bratniej pomocy i ze strony USA, i ze strony Rosji.
A jakby nie spojrzeć, po np Syrii, Wenezuela jest/będzie kolejnym miejscem, gdzie się Waszyngton i Moskwa muszą spotkać.
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wenezuela
E tam, to standardowa sytuacja w republikach bananowych.Raleen pisze:Wynika z tego, że Maduro (i jego poprzednicy) wiedzieli jak się zabezpieczyć. Ciekawe kiedy ten system "dowartościowania" armii powstał.
Wysocy oficerowie resortów siłowych w każdym systemie patologicznym opływają w luksusy i są jego głównymi beneficjentami.
W Chinach jest podobnie. Rosja też zmierza w tę stronę, choć tam to jest hamowane przez system oligarchów.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2491 times
- Kontakt:
Re: Wenezuela
To że wojsko ma się dobrze w systemach autorytarnych, a jego wyższe warstwy opływają w luksusy, to oczywiste. Mnie chodziło o coś innego - z tego co zrozumiałem, to wojskowi mają formalnie udziały w dochodach, trochę na wzór ustroju feudalnego. I to mnie zaciekawiło. Jeśli źle zrozumiałem - przepraszam.
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Re: Wenezuela
Wyższe szarże mogą mieć jeszcze jeden powód, dla którego nie chcą zmian.
A są nimi... narkotyki, ich przemyt i potworne kwoty, które na tym są zarabiane.
W Salwadorze, Kolumbii czy Meksyku, kartele mają współpracowników, m.in, w resortach siłowych- dlaczego w Wenezueli miałoby być inaczej?
A są nimi... narkotyki, ich przemyt i potworne kwoty, które na tym są zarabiane.
W Salwadorze, Kolumbii czy Meksyku, kartele mają współpracowników, m.in, w resortach siłowych- dlaczego w Wenezueli miałoby być inaczej?
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Wenezuela
Raleen, zdaje się, ze dobrze zrozumiałeś, ale to nadal nie jest nic wyjątkowego.
Często występuje coś takiego w republikach bananowych a także w Chinach, w których wojsko jest jednym z głównych właścicieli przedsiębiorstw przemysłowych.
Często występuje coś takiego w republikach bananowych a także w Chinach, w których wojsko jest jednym z głównych właścicieli przedsiębiorstw przemysłowych.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
- jimmor
- Adjudant Commandant
- Posty: 1888
- Rejestracja: sobota, 3 marca 2007, 18:39
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 193 times
- Been thanked: 459 times
- Kontakt:
Re: Wenezuela
Z tego co czytałem de facto tak to wygląda. Zaczęło się to za Chaveza, który był m.in dowódcą brygady spadochronowej.Raleen pisze: Mnie chodziło o coś innego - z tego co zrozumiałem, to wojskowi mają formalnie udziały w dochodach, trochę na wzór ustroju feudalnego. I to mnie zaciekawiło. Jeśli źle zrozumiałem - przepraszam.
Za BBC: "Previously the military had been more or less confined to barracks, but Chávez let them out and gave them access to cabinet posts, to control of banks and other financial services," Phil Gunson, senior analyst at the International Crisis Group, a Brussels-based think tank, told the BBC"
(...)
"Key sectors now in the hands of senior officers include the crucial food distribution services, run by Defence Minister Vladimir Padrino, and the state-owned oil and gas company PDVSA, which has Maj Gen Manuel Quevedo, head of the national guard, as its president."
Wenezuela jest potencjalnie najbogatszym krajem regionu, może nie muszą. Wejście w narkotyki to oddanie części władzy kartelom, a zdaje się wojskowym dobieranym przez Chavez'a i samemu Chavezowi zależało przede wszystkim na władzy. Natomiast nie jest powiedziane, że się to za Maduro nie pozmieniało...Yeti pisze:W Salwadorze, Kolumbii czy Meksyku, kartele mają współpracowników, m.in, w resortach siłowych- dlaczego w Wenezueli miałoby być inaczej?