Strategie

Wszystkie źródła energii mają limity i maksymalne pułapy możliwego przetworzenia. Demonizowanie węgla to nie moja bajka. Na dzień dzisiejszy Chiny są zdecydowanie największym emitentem, ale z pewnością coś tam w tym obszarze kombinują i możliwe, że całkiem sensownego.
Jak na dygresję, to chyba już wystarczająco napisano?

Ostatnio usunięty z tzw. mediów społecznościowych Trump uaktywnił się w realu w "Save America" rallies. Tak się natomiast zastanawiam, jaka będzie/jest strategia demokratów, rozmaitych CNNów, Big-Techu odnośnie do Bidena, tzn. czy np. po upływie połowy kadencji zaczną być krytyczni (niezdolność do sprawowania władzy, czy coś w ten deseń) i grać na przejęcie urzędu przez Kamalę. Tu jest o tyle problem, że ona w gruncie rzeczy jest niepopularna, a dlaczego w ogóle jest wiceprezydentem, to już można dyskutować.

Wygląda na to, że Gavin Newsom pozostanie gubernatorem Kalifornii. Z jednej strony jego odwołanie byłoby potężnym wstrząsem dla Demokratów, z drugiej (i wbrew temu, co mówią media liberalno-lewicowe) - wniosek w tej sprawie został poparty przez najrozmaitsze środowiska, a jako kandydaci do zastąpienia Newsoma wystąpiło też kilku Demokratów. Na czoło wysunął tu się jednak z czasem Larry Elder, czarnoskóry dziennikarz popierany przez Republikanów, który dopiero co wszedł do polityki.
Przy okazji trzeba odnotować upadek zaufania do procesu wyborczego w USA. Choćby gigantyczna nagonka i bojkoty przez rozmaite woke instytucje (m.in. wycofanie z Atlanty meczu All-Star przez MLB), jakie dotknęły stan Georgia, który wprowadził u siebie wymóg jakiegokolwiek ID przy głosowaniu korespondencyjnym, świadczy jak najgorzej o tym, co się w tym marksizującym kraju dzieje.

adalbert pisze: ↑piątek, 9 lipca 2021, 08:17 Ostatnio usunięty z tzw. mediów społecznościowych Trump uaktywnił się w realu w "Save America" rallies. Tak się natomiast zastanawiam, jaka będzie/jest strategia demokratów, rozmaitych CNNów, Big-Techu odnośnie do Bidena, tzn. czy np. po upływie połowy kadencji zaczną być krytyczni (niezdolność do sprawowania władzy, czy coś w ten deseń) i grać na przejęcie urzędu przez Kamalę. Tu jest o tyle problem, że ona w gruncie rzeczy jest niepopularna, a dlaczego w ogóle jest wiceprezydentem, to już można dyskutować.

Widać duże pieniądze za nią stoją.

Woman of color - tam się teraz w takie neomarksistowskie karty gra. Myślę, że prawdopodobnie to przeważyło.

W te karty grają na okrągło: Larry Elder został nazwany "black face of white supremacy". Jakie to jest wszystko żałosne...

No i stało się. Republikanie po wielu latach odbili Virginię. Gubernatorem został Glenn Youngkin, który pokonał Terryego McAuliffe. Wydaje się, że mając wygraną niemal w kieszeni, McAuliffe niepotrzebnie włączył się w spory o edukację, m.in. wokół Critical Race Theory, stając wyraźnie po stronie związków nauczycielskich, niejako przeciw rodzicom. Oczywiście grał też standardową kartą rasową, twierdząc m.in., że trzeba wprowadzić większą różnorodność wśród nauczycieli, wśród których jest zbyt dużych białych. Jest to spora porażka Demokratów, ponieważ do kampanii McAuliffego zaangażowano i Obamę, i Bidena (który rok temu wyraźnie tu wygrał), i chyba Kamalę.

W New Jersey prawdopodobnie ostatecznie wygra kandydat Demokratów (trudno by było inaczej), ale po wyjątkowo wyrównanym głosowaniu.

Ciekawie będzie wyglądać walka o drugą kadencję Bidena ( o ile Biden w ogóle wystartuje)

Warto jeszcze zwrócić uwagę, że w referendum w Minneapolis, gdzie zginął George Floyd, większość wyborców (nie znowu taka dużą) zagłosowała przeciw zastąpieniu lokalnego Police Department jakimś tam departamentem bezpieczeństwa publicznego.

RAJ pisze: ↑środa, 3 listopada 2021, 12:25 Ciekawie będzie wyglądać walka o drugą kadencję Bidena ( o ile Biden w ogóle wystartuje)

Jakoś sobie tego nie wyobrażam. Moim zdaniem istnieje spore prawdopodobieństwo, że on nie dokończy tej kadencji. Problem jest taki, że Kamala, która by go zastąpiła, nie jest zbyt popularna.

Leliwa pisze: ↑środa, 15 września 2021, 12:07

adalbert pisze: ↑piątek, 9 lipca 2021, 08:17 Ostatnio usunięty z tzw. mediów społecznościowych Trump uaktywnił się w realu w "Save America" rallies. Tak się natomiast zastanawiam, jaka będzie/jest strategia demokratów, rozmaitych CNNów, Big-Techu odnośnie do Bidena, tzn. czy np. po upływie połowy kadencji zaczną być krytyczni (niezdolność do sprawowania władzy, czy coś w ten deseń) i grać na przejęcie urzędu przez Kamalę. Tu jest o tyle problem, że ona w gruncie rzeczy jest niepopularna, a dlaczego w ogóle jest wiceprezydentem, to już można dyskutować.

Widać duże pieniądze za nią stoją.

Jak to mówią - feminizacja instytucji jest oznaką ich upadku, co nie wymaga strategicznego dowodzenia

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... a-z-rosja/
Oczywiście lewica nie widzi problemu

Tak, to był kolejny hoax obliczony na zdyskredytowanie Trumpa. W zasadzie dość skuteczny. Latami wwiercali to ludziom w głowę, największe media. "Związki Trumpa z Rosją" itd. Wg mnie było to zupełnie intencjonalne. Niestety, w tę stronę można kłamać...
Za to w zeszłym roku FB ograniczał dostęp do materiałów New York Timesa (który przecież nie jest gazetą konserwatywną) nt. Huntera Bidena.

Jeszcze wracając do wyborów w Virginii, warto zwrócić uwagę, że lieutenant governor została również republikanka - czarnoskóra Winsome Sears, która służyła w Marines i nie zgrywa "ofiary systemowego rasizmu".

Szczyt sezonu czytelniczego zbliża się wielkimi krokami, a na stoiskach z książkami w Polsce biografie dwóch ostatnich prezydentów USA. Ciekawe są ich tytuły:

"Barrack Obama. Droga do ziemi obiecanej"

"Donald Trump. Pierwszy i ostatni taki prezydent"

Wrócił temat wypadków na Kapitolu pod koniec kadencji Donalda Trumpa. Ustalenia komisji Kongresu badającej sprawę są, co tu dużo mówić, niezbyt korzystne dla byłego prezydenta. Kto wie czy najważniejszym efektem tego jest odwrócenie się od niego mediów kontrolowanych przez Rupperta Mudrocha, przede wszystkim stacji Fox News, a także kilku gazet, w tym "New York Post". Wszyscy oczywiście wiedzą, dla porządku dodam jedynie, że są to media prorepublikańskie. Jeśli chodzi o stację Fox News jest to flagowa telewizja Republikanów.

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,6178822

W tej sytuacji nie wiem na ile realny jest ponowny start Trumpa w kampanii prezydenckiej i szanse na zwycięstwo. Co do tego, że wystartuje, nie mam wątpliwości, ale czy zyska poparcie Republikanów - wątpię.

Hmm. Całą tę komisję w jej obecnym kształcie (przy czym można mieć ewentualne wątpliwości odnośnie do jej legalności) i jej ustalenia można traktować jedynie w kategoriach medialnego cyrku. Jeżeli istnieje rzeczywisty powód rzekomego "odwracania się" Foxa od Trumpa, to nazywa się on Ron de Santis - bardzo popularny gubernator Florydy, którego ta stacja zdaje się mocno promuje. Wpływ Trumpa u Republikanów pozostaje ogromny i wg mnie potrzebny. Przykładem może być choćby wewnątrzpartyjna rywalizacja o miejsce w Izbie Reprezentantów w stanie Wyoming między urzędującą Liz Cheney (która jest również członkiem tej całej komisji) a wspieraną przez Trumpa Harriet Hageman. Nie wypowiem się, czy Trump będzie startował i czy to dobrze. Dla mnie pewną istotną okolicznością jest jego wiek.